Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lo imperdonable - Televisa - 2015 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 326, 327, 328 ... 344, 345, 346  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:42:57 06-07-19    Temat postu:

Salma bardzo nie lubi Veronici natomiast Virginia uwielbia, dla niej w Virginia nie ma żadnych wad za to Veronica jest tak samo puszczalska jak jej matka. Salma jest bardzo niesprawiedliwa dla Veronici
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:58:05 06-07-19    Temat postu:

Ostatnie odcinki są bardzo ciekawe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:42:35 06-07-19    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Ostatnie odcinki są bardzo ciekawe


Też jestem tego zdania dużo się dzieje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27489
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:34:00 07-07-19    Temat postu:

Zrobiły mi się spore zaległości, nie wiem kiedy je nadrobię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:47:11 07-07-19    Temat postu:

Ja przyznam się szczerze, że do 30 lipca chciałabym skończyć tą telkę, ale nie wiem czy zdąże
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:51:56 07-07-19    Temat postu:

Jakbyśmy oglądały po te 2 odc. dziennie to się da
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:35:43 07-07-19    Temat postu:

No to fajnie by było
Właśnie skończyłam 76 odcinek, bardzo ciekawa końcówka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27489
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:56:02 07-07-19    Temat postu:

To trzymajmy tempo dwóch odcinków dziennie a ci co mają nadrobić zrobią to we własnym zakresie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27489
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:54:07 07-07-19    Temat postu:

Odcinki 73-74

Plan Arona nie wypalił w 100%, bo Veronica zachowała wspomnienia z dzieciństwa i dobrze pamiętała jak ojciec ją bił i sprowadzał do domu prostytutki. Zresztą na kilometr było widać, że facet ściemnia. Nawet się dobrze nie przygotował do tej konfrontacji tylko spontanicznie wymyślał coraz to żałośniejsze kłamstwa. Szkoda mi Vero, ostatnio za dużo się u niej dzieje. Najpierw bomba w postaci wiadomości, że Magdalena jest jej matką a teraz jeszcze spotkanie ojca po latach. Nic dziwnego, że protka jest przygaszona, zagubiona i nie wie co o tym wszystkim myśleć. Dobrze, że może liczyć na Martina i że wyjaśniła nieporozumienia z Jorge, który przecież jest dla niej bardzo ważną osobą.

Aron coraz śmielej sobie poczyna. Z pomocą braciszka porwał Magdalenę w biały dzień sprzed firmy. Moim zdaniem popełniła błąd zachowując się biernie. Mogła krzyczeć i się wyrywać. Aron na oczach ochrony nie posunąłby się do strzelania do niej, wkopałby się i to po uszy. Ciężko się oglądało sceny w których znęcał się nad Magdaleną, psychol.
Akcja policji ze śledzeniem Arona to jakaś kpina i absurd. Chodzi mi głównie o to, że Martin jako pierwszy (!) dotarł na motorze do hotelu i to zakamuflowany. Po pierwsze skąd wziął motor i strój skoro siedział w samochodzie Aldo? Absurd! Po drugie jakim cudem policja pozwoliła na to aby wtrącał się do ich akcji i jeszcze sami po drodze gdzieś utknęli. Kompletny brak profesjonalizmu. Policja w tej telce to jakaś porażka. W ME panuje bezprawie, praktycznie ich nie ma a w stolicy to banda nieudaczników. Mam nadzieję, że nic się nie stanie Veronice i Magdalenie i że w końcu uwolnią się od tego psychola Arona. Niech w końcu trafi do więzienia!

Pablo przeszedł operację dłoni. Jest szansa, że wróci do malowania, tak pewnie się stanie. Bardzo dobrze, że nie przyjął pomocy finansowej od Mariany tylko zgodził się na pożyczkę od Martina. Powinien być bardziej stanowczy wobec byłej dziewczyny i poprosić ją aby go zostawiła w spokoju. Może i go wspiera, jest przy nim i chce dla niego dobrze, ale jednocześnie dalej nic do niej nie dociera i nadal snuje plany ślubne. Ta dziewczyna jest kompletnie odrealniona!
Może matka Pablo jakoś udobrucha Cresencio. Ona albo Matilde, dziadek je polubił i ma do nich słabość.
Manuel odzyskał przytomność, pewnie wyzdrowieje. Już groził Anie Perli, że jeśli będzie spotykała się z Pablo to go zabije. Jeśli miała jakiekolwiek wątpliwości co do tego co się wydarzyło w ME to słowa braciszka powinny je rozwiać, bo winny jest jeden. Jestem pewna, że Ana Perla zrezygnuje z Pablo dla jego dobra i bezpieczeństwa. Szykuje się irytujący wątek.
Cresencio znowu zrobił się nieznośny. Najchętniej zamknąłby wnuczkę w złotej klatce. On nią dyryguje, steruje, rządzi i maksymalnie ogranicza wolność. Ana Perla niedługo osiągnie pełnoletność a pozwala dziadkowi na takie zachowanie i się nie buntuje. Jak się nie sprzeciwi to będzie coraz gorzej. Już jest, bo cały czas się jej czepia i wszystkiego zakazuje.
Eleazar wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie! Przystojny, sympatyczny, 3 x tak. Wydaje się spoko tylko, że pasuje bardziej do Blanquity i to na ich watek miłosny liczę tym bardzie, że ona wyjeżdża na studia do stolicy a Teo nie dość, że ją zawiódł to na dodatek zniknął z telki i ani widu ani słychu go od kilku/kilkunastu odcinków.

Virginia pokazała swoją prawdziwą twarz przed Emiliano, gdy argumentowała dlaczego Veronica nie powinna otrzymać spadku. Ależ z niej fałszywa dziewucha. Fatalne były sceny, gdy znowu udawała słodką i przymilała się do Emiliano, ile w tym fałszu i kiczu! Zmieniła ton z obawy przed odwołaniem ślubu. Wątek tej dwójki jest beznadziejny.
Salma w ostatnich odcinkach wiecznie naburmuszona i obrażona. Za całe zło świata najchętniej obwiniłaby Veero, nawet o problem Mariany i Pablo. Jej stosunek do protki nie jest normalny. Salma żaliła się Nicolasowi, że Jorge się od niej oddala a to właśnie ona swoim egoistycznym zachowaniem dystansuje się od męża. Pretensje powinna mieć tylko do siebie! Za to coraz bardziej zbliża się do Nicolasa, ciekawe czy dojdzie między nimi do czegoś.

Claudia z Pierrem spędzają miłe chwile w Cancun. Ona dwoi się i troi żeby go usidlić. Szkoda Francuza, niech przejrzy na oczy!

Słuchać się już nie da tych głupot wygadywanych przez Nanciyagę o Martinie. Beznadziejna postać i wątek! Irytuje mnie też wiecznie zdołowany, płaczący i użalający się nad sobą Julio z powodu nieodwzajemnionej miłości Any Perli.

Zapomniałam napisać odnośnie poprzednich odcinków, że wątek z nowym pracownikiem kopalni to jakieś nieporozumienie. Chyba w zamiarze miało być zabawnie a jest żałośnie i żenująco. Infantylna postać, zwykły zapychacz, nic ten wątek nie wnosi do teli, no chyba że niesmak w takich scenach jak np. w kopalni, gdy ten koleś wybił złotego zęba innemu pracownikowi łopatą. Co to miało być? WTF?

Dodam jeszcze, że nie podoba mi się nowy styl Magdaleny na "wyzwoloną" kobietę. Przypomina mi postać, którą grała w ECdlP a tu jej to nie pasuje. Poza tym lepiej jej w pofalowanych włosach i stylu boho.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 21:09:36 07-07-19, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:31:32 07-07-19    Temat postu:

Denerwuje mnie bierność i podporządkowanie Any Perli. Ok, kocha dziadka, boi się o jego zdrowie itp. ale do cholery, to jej życie! Nie może pozwolić, by dziadek układał jej życie, wybierał męża i kontrolował każdy jej krok. Dziad ma obsesję na punkcie wnuczki

Co do Eleazara to jednak po kilku odcinkach nie jestem pewna, czy rzeczywiście jest taki fajny.

Ostatnio Emiliano nie denerwuje. Od kiedy przestał upijać się jak świnia i tulić kibel, da się z nim wytrzymać. Za to braki nadrabiają Nanciyaga i Julio.

Wątek z nowym pracownikiem rzeczywiście żałosny

A Magdalena wygląda wg mnie jakoś starzej ostatnio


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 22:32:36 07-07-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:31:37 08-07-19    Temat postu:

Ana Perla zachowuje się tak jak by nie miała własnego zdania, podporządkowuje się swojej rodzinie.
Na mnie też Eleazar wywarł pozytywnie wrażenie, zobaczymy jak będzie dalej. Blanquicie od razu się spodobał, od razu się uśmiechała do niego.
Emiliano jest bardziej normalniejszy da się z nim wytrymac teraz bardziej.
Nancyiaga to dla mnie totalna porażka i sexi scenki z Claudia to też przegięcie.
Ten wątek z nowym pracownikiem chyba miał być zabawny a ja jak go widzę to podnosi mi się ciśnienie, niepotrzebny zapychacz.
Coś zepsuli styl Magdaleny ostatnio.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27489
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:06:43 08-07-19    Temat postu:

Oglądamy dzisiaj do 80 odcinka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:29:05 08-07-19    Temat postu:

Tak Odcinek 79 niezła akcja i kontynuacja w 80
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:36:58 08-07-19    Temat postu:

Odc. 75-76

Policja jednak się pojawiła na miejscu porwania, ale wkroczyła późno. Aaron i Clemente grozili bronią Magdalenie i Vero, dlatego policja musiała odpuścić. Potem Aaron wyszedł na korytarz z Vero, przykładając jej broń do głowy, ale wkroczył Martin. Clemente zamiast zastrzelić Martina, strzelił do brata Dzięki temu Aaron został schwytany, a Vero i Magdalena uratowane. Mam nadzieję, że ten łajdak nie ucieknie z więzienia.
Szkoda mi Vero, że zobaczyła, jaki jest jej biologiczny ojciec. Chciał jedynie skrzywdzić swoją żonę i córkę oraz wyłudzić pieniądze. W pokojowym hotelu również nie mógł się powstrzymać, by zadać kilka ciosów.

Virginia i Salma niezłe miały miny, gdy zastały Vero w rezydencji Virginia oczywiście od razu zaczęła atakować kuzynkę, a jak ta się broniła, Virginia nagle robiła z siebie ofiarę. Najbardziej w tym wszystkim denerwuje mnie postawa Salmy. Virginia wiadomo, że jest po prostu złą, zepsutą dziewuchą. Ale Salma niby tak bardzo kocha Emiliano, a wobec Vero nie ma żadnych ciepłych uczuć. To nie wina Vero, że ma takich a nie innych biologicznych rodziców. Była tylko dzieckiem i potrzebowała miłości, a zamiast tego Salma zawsze nią gardziła i okazywała niechęć. Nie rozumiem też obwiniania Vero o całe zło świata. Była winna, że Emiliano zaczął pić, tylko dlatego, że ten nieszczęśliwie się w niej zakochał, a ona kocha innego. A teraz jest też winna, że ślub Pabla i Mariany się nie odbędzie.
Magdalena stanęła w obronie córki. Salma była bardzo zaskoczona, że ta jest matką Vero. Po rozmowie z Jorgem jakby zmiękła i postanowiła przeprosić Magdalenę, ale do Vero ma wciąż taki sam stosunek.

Kwestia podziału majątku przez Jorge rozpętała burzę. Vero nie chce nic przyjąć od wuja, ale ten uparł się jej dać należną część. Salma próbowała przekonać męża, by chociaż dał mniejszy procent Vero z racji tego, że Martin ma pół kopalni, a Botel z Magdaleną drugą połowę. Jorge postanowił więc obniżyć procent dla Vero z 20 na 15, ale to samo postanowił zrobić w sprawie Virginii No to Salma rozwiązała problem, nie ma co

Emiliano w końcu odbył normalną rozmowę z Vero. Ich uścisk widział Martin, ale pohamował swoją zazdrość i pogodził się z Emiliano

Daniel nagrał na kamerę, jak leży w hotelowym łóżku z Virginią i ta przyznaje się do wielu grzeszków m.in. związku z Demetrio, symulowania choroby serca, kłamstwa z ciążą i chęci zdobycia fortuny Prado Castelo. Daniel postanowił się zabezpieczyć przed zdradą wspólniczki. Nie mogę się doczekać aż nagranie dotrze do Salmy, Jorge, Emiliano i oczywiście Martina
Vero zobaczyła na korytarzu hotelu całujących się Virginię i Daniela.

Salma była nieprzyjemna dla Matilde. Służąca po raz kolejny powiedziała jej, że Virginia nie uszczęśliwi Emiliano.

Ana Perla postanowiła oddalić się od Pabla, bo boi się, że Manuel zrobi mu krzywdę Poznała chrześniaka dziadka. Na początku nie wiedziała, kim on jest i zwierzyła mu się z problemów. Teraz trochę zgłupiałam, bo Eleazar jednak wydaje się zainteresowany AP. Choć wcześniej wydawało mi się, że spodobała mu się Blanquita. AP postanowiła iść za rękę z Eleazarem na oczach Pabla, by ten ją zostawił.
Pablo nie ma zamiaru odpuszczać i chce walczyć o ukochaną. Mariana wciąż nie potrafi zrozumieć, że mężczyzna jej nie chce. Nie dosyć, że przyszła do szpitala to jeszcze przyprowadziła równie denerwującą mamuśkę. Obie obraziły AP. Podobało mi się, że Pablo w końcu wziął się na odwagę i powiedział dobitnie byłej narzeczonej, żeby go zostawiła w spokoju. Montserrat była oburzona, a Mariana groziła odwołaniem wystawy z NY. Jak dla mnie Pablo powinien olać tą wystawę i zająć się odzyskaniem AP i rehabilitacją, a potem się zobaczy, co będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27489
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:59:19 08-07-19    Temat postu:

Odcinki 75-76

Telka nabrała tempa, w końcu coś się dzieje.

Akcja z odbiciem Vero i Magdaleny z rąk Clemente i Arona kolejny raz podkreśliła niekompetencję detektywów i policji. Gdyby nie interwencja Martina mogło się to źle dla obu pań skończyć. Najlepszy był moment, gdy Clemente na rozkaz brata miał zastrzelić prota a strzelił Aronowi w kolano. Wybuchnęłam śmiechem! Mistrz! Powinni posiedzieć we więzieniu za swoje przestępstwa i machlojki, ale obawiam się, że zwieją. Jestem niemalże pewna, iż Aron nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Szkoda mi było Vero, gdy poznała się na ojcu i odkryła jaki z niego psychol. Nie dość, że ją uwięził i uderzył to jeszcze groził jej bronią i prosto w twarz powiedział, że zależy mu tylko na jej pieniądzach. Co za bydlak!

Tym razem bardzo mi się podobały sceny Vero i Magdaleny. Naturalne, niewymuszone, świetnie zagrane przez obie aktorki. Nawet się trochę wzruszyłam. Obyło się bez patosu, popadania w skrajności. Podoba mi się jak jest teraz prowadzony ten wątek. Veronica poznała prawdę, ale nie jest gotowa traktować Magdaleny jak matki i tak się do niej zwracać, co jest zrozumiałe. Magdalena też nie naciska, daje jej czas, swobodę i przestrzeń, ale przy tym wspiera, jest obok gotowa jej bronić, służyć pomocą, radą itp. Oby tak dalej!

Sceny wspierających się protów jak zwykle super. Uwielbiam ich czułości i małe gesty. Pomysł Martina z podróżą poślubną rewelacyjny. Pewnie pojadą do Cancun (modne ostatnio w tej teli miejsce ), oby tylko nie było tam Claudii i Pierra, bo ta harpia znowu działałaby nam na nerwy. Protom przyda się odpoczynek i reset, zwłaszcza Vero.
Widać, że Martin się stara i pracuje nad sobą. Obawiałam się, że na widok przytulonej protki z Emiliano znowu się wkurzy i będzie zazdrosny, ale o dziwo tak się nie stało. Martin zachował się z klasą, ufa żonie i nie traci nad sobą kontroli. Chorobliwą zazdrość zamienił w zazdrość o ukochaną w granicach rozsądku. Jest postęp i to duży!

Virginia, Salma i Emiliano wrócili z Cancun. Byli zaskoczeni na widok Vero w domu. Emiliano bardzo się ucieszył i w sumie nawet nie irytował. Zachowywał się dobrze, wspierał Vero, nie narzucał się jej, ich relacja wyglądała na przyjacielską i taka powinna być, ale wiadomo, że on nadal coś do niej czuje. O ile jednak nie będzie tego okazywał to da się go oglądać.
Pokazówa Virginii przy Vero i ciotce jak zwykle żałosna jak i ona sama. Słuchać się nie da tych fałszywych lamentów. Mierzi mnie postawa Salmy, której niechęć do protki jest nieuzasadniona i zaskakująca. Co ta biedna Vero jej zrobiła? Salma cały czas się jej czepia i o wszystko obwinia. Nawet przy Magdalenie nazwała ją dzi*ką. Przegięcie! Veronica nie zrobiła niczego złego a ta tylko by ją rugała i trzymała z dala od rodziny. Nie mogę się doczekać momentu, gdy Salma pozna się na swojej ulubienicy Virginii!

Jorge chce sprawiedliwie podzielić majątek. W gruncie rzeczy to co zaproponował jest ok. Emiliano jako jego biologiczny syn odziedziczy 30%, Jorge i Salma po 20% a dziewczyny po 15%. Jednak nie o taki podział Salmie chodziło. Na co liczyła? Na jakieś 5% dla Vero? Czy i to według niej za dużo? Oczywiście faworyzowała swoją ulubienicę a finalnie jej zaszkodziła. Chytry dwa razy traci!
Salma miała bezcenną minę, gdy dowiedziała się, że Magdalena jest matką Vero. Po wysłuchaniu Jorge targały nią wyrzuty sumienia, że bez poznania jej historii tak niesprawiedliwie ją oceniła. Salma nie jest zła, nie jest villaną, ale okropne jest to w jaki sposób traktuje Vero i to bez poważniejszego powodu!
Nie podoba mi się też stosunek Salmy (o fałszywej Virginii nie wspominając ) do Matilde. Traktują ją z góry, wyniośle a przecież tyle u nich pracowała, była lojalna. O ile Virginia mnie nie zaskoczyła, bo jest taka a nie inna o tyle Salma zniżyła się do jej poziomu.

Mogli sobie scenarzyści darować raczenie nas scenami z łóżkowych zabaw Pierra i Claudii. Ręce opadają.

Ana Perla i Pablo mieli ładne sceny (choć krótkie), ale jak było do przewidzenia ona postanowiła zrezygnować z ukochanego żeby chronić go przed Manuelem. Tylko się unieszczęśliwi przez piekielnego braciszka. Eleazar wydaje się ok (przystojny, sympatyczny), dobrze się rozumieją, ale ona go nie kocha. Uczuciem darzy Pablo, więc przy innym mężczyźnie nie będzie szczęśliwa. Ana Perla popełnia duży błąd. Nie dość, że zrezygnowała z Pablo "dla jego dobra" to jeszcze podporządkowuje się dziadkowi. Będzie tego żałowała.
Pablo w końcu postawił się Marianie i powiedział jej wprost, że nigdy do niej nie wróci i że nie chce mieć z nią nic wspólnego. Jej mamuśka była oburzona. Może w końcu do Mariany coś dotarło, ale z pewnością tak łatwo nie odpuści. Już groziła, że skompromituje Pablo jako artystę i nie dojdzie do wystawy jego obrazów w NY. Akurat teraz on ma pilniejsze sprawy na głowie - zdrowie i odzyskanie ukochanej. Jak ręka będzie sprawna to wtedy wróci do malowania, zmieni agenta i skoro ma taki talent to sobie porazi.

Podobała mi się konfrontacja Martina z Cresencio i to jak prot ustawił dziadka do pionu argumentami na niekorzyść Manuela. Brawo! Stolica to nie ME, gdzie wszyscy się boją Cresencio i się z nim liczą, tutaj takich wpływów nie ma. Nie jest panem sytuacji. W obliczu niezbitych dowodów to Manuel wypada gorzej a nie Pablo!

Mało albo i wcale Julio, Nanciyagi i Claudii za co ogromny plus!

Polo i jego przyjaciółka są uroczy.

Daniel niezłą pułapkę zastawił na Virginię. Nagrał jak się zabawiali w hotelu a przede wszystkim sprawił, że opowiedziała o większości swoich postępków. Ciekawe kto pierwszy zobaczy to nagranie? Stawiam na Vero. Już się nie mogę doczekać i niech zdemaskuje tę harpię przed rodziną! Vero widziała Virginię całującą się z Danielem przed hotelem. Zareagowała, podeszła do nich oburzona i zarzuciła kuzynce, że bierze ślub z Emiliano a zabawia się z innym. Może lepiej by było gdyby jej nie uprzedziła o tym co widziała tylko zapytała o to przy Salmie, Jorge i Emiliano a jeszcze lepiej gdyby zrobiła im fotkę albo nagrała filmik. Szkoda, że telefonu nie miała, byłby to niezbity dowód!
Virginia na pewno odstawi kolejną szopkę i wykreuje Vero przed rodziną i Emiliano na złośnicę czy też zazdrośnicę, która chce jej zaszkodzić. Prawda pewnie jeszcze nie wyjdzie na jaw, ale przynajmniej protka wie z kim ma do czynienia i odkrywa kolejne podłości Virginii.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 20:05:54 08-07-19, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 326, 327, 328 ... 344, 345, 346  Następny
Strona 327 z 346

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin