Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mentir para Vivir -Televisa 2013-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 111, 112, 113 ... 128, 129, 130  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:26:57 21-11-19    Temat postu:

W 47 odcinku były urywki z Ricardo opiekującym się Aliną, więc wydaje mi się, że gdy Oriana pójdzie do więzienia to on zajmie się Młodą. Może dlatego ożeni się z Marilu aby jak najszybciej uzyskać prawo do opieki nad Aliną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:52:46 21-11-19    Temat postu:

Być może. Ale beznadzieja, że ciągle serwują takie wstawki. Potem źle się ogląda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:53:58 21-11-19    Temat postu:

Ostatnio to było kilka takich wstawek scen, których jeszcze nie było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:01:05 22-11-19    Temat postu:

Ciekawa jestem za co Oriana trafi do tego więzienia: za zabicie Gabriela, za przemyt czy za kradzież tożsamości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:03:18 22-11-19    Temat postu:

Mi się wydaje, że za wszystko po trochu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:13:56 22-11-19    Temat postu:

Może wyjdzie na jaw sfałszowanie dokumentów odnośnie przemytu i za to trafi do więzienia? Z oskarżeń o zabójstwo Gabriela szybko można ją oczyścić, Manolo już jest pewny, że Oriana jet niewinna, mają jeszcze ten pistolet z którego rzekomo protka strzelała. Jeśli chodzi o kradzież tożsamości to Paloma może Orianę wybronić sugerując, że od początku znała prawdę i to był jej pomysł aby przedstawić ją jako wnuczkę (no chyba że Paloma umrze to sprawy się skomplikują).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:08:20 22-11-19    Temat postu:

W 48 odcinku pojawił się urywek z Raquel wykonującą test ciążowy na którym widnieją dwie kreski. Ojcem będzie pewnie Jose Luis. Raquel spała też z Cesarem, ale wątpię aby to on miał zostać tatusiem. Jose Luis to najbardziej prawdopodobna opcja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:26:25 22-11-19    Temat postu:

Ja ten odcinek oglądałam na komórce i właśnie nie widziałam czy test wyszedł pozytywnie czy negatywnie
Mi się wydaje że Raquel chce złapać Jose Luisa na dziecko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:00:16 22-11-19    Temat postu:

To pewnie Jose Luis, bo z nim spała jako ostatnim chyba Ale tak naprawdę to mógłby być każdy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:46:41 23-11-19    Temat postu:

Czy mi się wydaje, czy scena jak Fabiola mówi bratu o ciąży, a ten pyta się czy ojcem jest Piero była 2 razy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:13:23 24-11-19    Temat postu:

W sumie nic szczególnego w tych odcinkach się nie działo...

Odc. 47-48

Po wizycie u Sebastiana, Fabiola pojechała do Piera. Zwierzyła mu się, że jest w ciąży. Kolejną osobą, która się dowiedziała był Cesar. Nie ogarniam jednak, czemu zapytał siostrę, czy ojcem dziecka jest Piero. Ta zamiast zaprzeczyć, nic nie powiedziała. Cesar uznał więc, że miał rację. Pojechał do firmy i rzucił się na Piera. Nie widzę sensu, by ten udawał, że jest ojcem dziecka. Sebastian ma być pociągnięty do odpowiedzialności! A tak to kolejny raz mu się upiecze i nigdy się nie nauczy. Poza tym byłam zaskoczona, że Piero jest zakochany w Fabioli. Na początku ich znajomości podejrzewałam, że mogą mieć romans. Ale z racji na różnicę wieku i pojawienie się Leonarda, uznałam, że oboje lubią się jedynie po przyjacielsku.

Jose Luis szukał Tito w parku. Trochę za późno Piesek dochodzi do siebie. Nie rozumiem jednak tego okłamywania Aliny, że cuda się zdarzają itd. Zamiast od razu powiedzieć dziecku, że Tito przebywa w lecznicy, bo został znaleziony w parku.

Jestem zaskoczona, że Oriana jednak odważyła się uciec z córką. Zmyliła szpiega Jose Luisa i wyjechała wraz z córką, Marilu i Fidelią. Ma do nich dołączyć Paloma i Ricardo, ale ten jest wciąż obserwowany. Jose Luis desperacko szukał żony w domu Palomy i u księdza. Odgrażał się, że na nią doniesie. Ci jednak przypomnieli mu o jego własnych grzeszkach. Paloma zastanawia się nad adopcją Oriany i nadania jej imienia Ines. Jakieś to dla mnie dziwne. Nie wiem, czy uda się uciec od oskarżeń, że Oriana ukradła tożsamość i sfałszowała dokumenty.
Marilu jaka przyjaciółeczka Oriany, ona jest taka mdła i nudna...

Matilde wcale nie chciała odejść z rezydencji, bo nie ma nawet gdzie iść, ale nie umie przepraszać. Zawsze tak rozegra wszystko, by to jeszcze ją proszono o zostanie. Paloma dała jej w końcu akcje.

Jose Luis zadzwonił do Raquel, bo miał ochotę się z nią zabawić. Ta na początku nie chciała i przypomniała mu, jak ją wcześniej obraził. Jednak drogi upominek załatwił sprawę. Jose Luis obiecał też kobiecie samochód. Raquel jest żałosna.

Antonio zaproponował Sebastianowi interes. Ten sie zgodził, jak dowiedział się, że chodzi o dowalenie Ricardo. Czego on chce od Ricarda? Ten chce spłacić akcje i zostawić mu nazwisko Sanchez Breton. Powinien być wdzięczny, a nie pałać nienawiścią. Mam nadzieję, że trafi za kraty. Jose Luis rozważa postawienie go na czele firmy, w której ma prać pieniądze. Antonio nie przejął się, że może zrujnować życie domniemanemu synowi.

Ricardo dowiedział się, że Maria ma raka mózgu. Musiał powiadomić Benigna, aby ten wyraził zgodę na operację. Benigno wyskoczył z tekstem, że nawet nie wie, czy Maria jest jego córką i że puszczała się jak matka. Piero zaczął zastanawiać się, że może to sam Benigno wykorzystał Marię i jest ojcem Sebastiana. Ale myślę, że to by była zbyt duża patolka
Rozwaliły mnie teksty lampucery Benigno domagającej się, by Ricardo dalej utrzymywał Benigna Nie wiem, czy śmiać się czy płakać. Ricardo nie ma żadnego powodu, by im płacić. Zwłaszcza po tym, jak zrobili aferę w prasie i złożyli doniesienie na policji. Ale co mnie najbardziej wkurzyło w tej scenie to BRAK REAKCJI RICARDA. Przez takie zachowanie nie mogę powiedzieć, że lubię prota. Pozwala, by takie hieny jak Benigno i Sebastian nim manipulowali, żerowali na nim. Zamiast to ukrócić, pozwala im na coraz więcej!

Ze wstawek rzeczywiście wynika, że Ricardo będzie musiał się zająć Aliną, a pomoże mu zapewne Marilu. Tylko po co zdradzać widzom takie rzeczy???

Felipe przypomniał sobie, że Eliseo nie tylko pracuje dla Francisca Castro, ale też był w hotelu nad morzem. Policjant poszedł porozmawiać z Jose Luisem. Ten powiedział, że Eliseo jedynie dorywczo w niego pracował. Policjant zadawał dużo osobistych pytań, na którego JL nie chciał odpowiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:42:58 25-11-19    Temat postu:

Odcinki 47-48

Sylwia94 napisał:
Czy mi się wydaje, czy scena jak Fabiola mówi bratu o ciąży, a ten pyta się czy ojcem jest Piero była 2 razy?


Z tą sceną to wyszedł niezły bałagan. Została ni z gruchy ni z pietruchy wciśnięta pod koniec 47 odcinka a to w 48 odcinku Cesar przyszedł do domu i dowiedział się o ciąży Fabioli i rzekomym ojcu jej dziecka. Albo scenarzyści coś pochrzanili albo (i ku tej opcji się skłaniam) pomotano coś ze scenami w wersji z Univision.

Sylwia94 napisał:

Po wizycie u Sebastiana, Fabiola pojechała do Piera. Zwierzyła mu się, że jest w ciąży. Kolejną osobą, która się dowiedziała był Cesar. Nie ogarniam jednak, czemu zapytał siostrę, czy ojcem dziecka jest Piero. Ta zamiast zaprzeczyć, nic nie powiedziała. Cesar uznał więc, że miał rację. Pojechał do firmy i rzucił się na Piera. Nie widzę sensu, by ten udawał, że jest ojcem dziecka. Sebastian ma być pociągnięty do odpowiedzialności! A tak to kolejny raz mu się upiecze i nigdy się nie nauczy. Poza tym byłam zaskoczona, że Piero jest zakochany w Fabioli. Na początku ich znajomości podejrzewałam, że mogą mieć romans. Ale z racji na różnicę wieku i pojawienie się Leonarda, uznałam, że oboje lubią się jedynie po przyjacielsku.


Wydaje mi się, że kiedy Fabiola odebrała telefon od Piero przy bracie i matce to powiedziała im kto dzwoni. Pewnie przez to Cesar założył, że coś ich łączy no bo niby po co dzwoniłby do niej dwa razy starszy facet? Mnie ogromnie rozczarowała postawa Fabioli! Powinna była zaprzeczyć podejrzeniom brata a przez swoje milczenie tylko wkopała Piero i narobiła mu problemów w przecież ten jej pomagał i ją wspierał. W jednym Sebastian miał rację - Fabioli brakuje charakteru, momentami zachowuje się jak mimoza przepraszająca, że żyje. Oczywiście duża w tym "zasługa" Matilde...
Mam nadzieje, że ta sprawa lada moment się wyjaśni. Piero byłby gotów wziąć na siebie odpowiedzialność za dziecko Fabioli, zakochał się w niej (kochliwy facet, niedawno był pod wrażeniem Oriany ), ale ona raczej nic do niego nie czuje no i przede wszystkim prawda powinna wyjść na jaw a Sebastian niech w końcu poniesie konsekwencje za swoje czyny! Czekam na konfrontację Matilde z tym typkiem. Powinna mu dać do wiwatu!

Sylwia94 napisał:
Jose Luis szukał Tito w parku. Trochę za późno Piesek dochodzi do siebie. Nie rozumiem jednak tego okłamywania Aliny, że cuda się zdarzają itd. Zamiast od razu powiedzieć dziecku, że Tito przebywa w lecznicy, bo został znaleziony w parku.


Ręce mi opadły na widok Jose Luisa szukającego Tito w parku. Rychło wczas sobie o nim przypomniał, co za ****** z niego!
Bliscy pewnie chcą aby Tito doszedł do pełni zdrowia i wtedy przywiozą go Alinie. Stan pieska nie był najlepszy, groziła mu amputacja kończyny, poza tym Młoda z pewnością chciałaby go jak najszybciej zobaczyć a Oriana miała przecież w planach ich wyjazd. Jestem w stanie zrozumieć powody kierujące protką i jej bliskimi, ale z drugiej strony Alina to mądre dziecko i zamiast tak kluczyć mogliby jej powiedzieć, że piesek żyje i dochodzi do siebie w psim szpitalu. Młoda przestałaby rozpaczać "po jego śmierci" i miałaby nadzieję, że niedługo go zobaczy.
To co mnie najbardziej zaskoczyło w tym wątku to tekst weterynarza, że nikt poza Leonardo nie interesuje się Tito. W sumie faktycznie tak to wygląda. Poza wizytą Fabioli nikt z rodziny go nie odwiedził. Dziwne, że Paloma tam nie zawitała albo nie wysłała swojego pracownika aby uregulował rachunki za leczenie pieska i monitorował jego stan. To Leonardo zabrał Tito do siebie i wziął za niego odpowiedzialność a przecież nie musiał tego robić.

Sylwia94 napisał:
Jestem zaskoczona, że Oriana jednak odważyła się uciec z córką. Zmyliła szpiega Jose Luisa i wyjechała wraz z córką, Marilu i Fidelią. Ma do nich dołączyć Paloma i Ricardo, ale ten jest wciąż obserwowany. Jose Luis desperacko szukał żony w domu Palomy i u księdza. Odgrażał się, że na nią doniesie. Ci jednak przypomnieli mu o jego własnych grzeszkach. Paloma zastanawia się nad adopcją Oriany i nadania jej imienia Ines. Jakieś to dla mnie dziwne. Nie wiem, czy uda się uciec od oskarżeń, że Oriana ukradła tożsamość i sfałszowała dokumenty.
Marilu jaka przyjaciółeczka Oriany, ona jest taka mdła i nudna...


Również jestem zaskoczona ucieczką Oriany od męża. Cóż to się takiego stało, że w końcu zdecydowała się na ten krok i wcieliła plan w życie? Szok i niedowierzanie! Protka podjęła rozsądną decyzję kierując się dobrem Aliny. Chciałoby się rzec no wreszcie. Złość Jose Luisa bezcenna. Może się odgrażać, ale jeśli doniesie na Orianę to sam też wpadnie.
Marilu obrała strategię "na przyjaciółkę". Nie jest villaną, nie knuje, nie spiskuje tylko pomaga protom, wspiera ich itp. Jak wiemy ze wstawek taka taktyka jej się opłaci, bo stanie z Ricardo na ślubnym kobiercu. Nadal nie przepadam za Marilu i jakoś nie kupuję tej jej wielkiej przyjaźni z protką. Niby kiedy i w jaki sposób się tak zakolegowały?
Moim zdaniem w sprawie oskarżenia Oriany o kradzież tożsamości kluczowe będzie zeznanie Palomy. Jeśli starsza pani zezna, że od początku znała prawdę, nie została oszukana i się na to zgodziła to protka może uniknąć odpowiedzialności karnej. Pytanie brzmi czy Paloma dożyje procesu? Obawiam się, że ta postać może zostać uśmiercona a szkoda by było, bo ją lubię.

Sylwia94 napisał:
Matilde wcale nie chciała odejść z rezydencji, bo nie ma nawet gdzie iść, ale nie umie przepraszać. Zawsze tak rozegra wszystko, by to jeszcze ją proszono o zostanie. Paloma dała jej w końcu akcje.


Paloma nie pozwoliła Matilde stawiać warunków, ale i tak ta osiągnęła to co chciała i zachowała akcje. Czyli wychodzi na to, że Ricardo musiał jej oddać należący się mu procent udziałów. Paloma za bardzo cacka się z Matilde. Jak się chciała wyprowadzać to starsza pani powinna jej był powiedzieć, że droga wolna.

Sylwia94 napisał:
Jose Luis zadzwonił do Raquel, bo miał ochotę się z nią zabawić. Ta na początku nie chciała i przypomniała mu, jak ją wcześniej obraził. Jednak drogi upominek załatwił sprawę. Jose Luis obiecał też kobiecie samochód. Raquel jest żałosna.


Raquel zachowuje się jak prostytutka i w ten sposób traktuje ją Jose Luis. Beznadziejna postać!

Sylwia94 napisał:
Antonio zaproponował Sebastianowi interes. Ten sie zgodził, jak dowiedział się, że chodzi o dowalenie Ricardo. Czego on chce od Ricarda? Ten chce spłacić akcje i zostawić mu nazwisko Sanchez Breton. Powinien być wdzięczny, a nie pałać nienawiścią. Mam nadzieję, że trafi za kraty. Jose Luis rozważa postawienie go na czele firmy, w której ma prać pieniądze. Antonio nie przejął się, że może zrujnować życie domniemanemu synowi.


Zastanawiałam się czy Sebastian będzie świadomy, że Antonio proponuje mu udział w ciemnych interesach. Zdaje sobie z tego sprawę a mimo to na złość Ricardo i dla zemsty chce wziąć w tym udział. Sebastian to beznadziejny przypadek, powinien skończyć we więzieniu. Im bardziej prot mu idzie na rękę tym bardziej on go nienawidzi. Nie widzę szans na to aby Sebastian miał się zrehabilitować za to co robi. Gwałt na Fabioli, udział w praniu brudnych pieniędzy, do tego nie widać po nim skruchy ani wyrzutów sumienia tylko złość i nienawiść. Źle skończy.

Sylwia94 napisał:
Ricardo dowiedział się, że Maria ma raka mózgu. Musiał powiadomić Benigna, aby ten wyraził zgodę na operację. Benigno wyskoczył z tekstem, że nawet nie wie, czy Maria jest jego córką i że puszczała się jak matka. Piero zaczął zastanawiać się, że może to sam Benigno wykorzystał Marię i jest ojcem Sebastiana. Ale myślę, że to by była zbyt duża patolka


Szkoda mi Marii. Całe jej życie pełne było bólu, cierpienia i nieszczęść. Oby udało się ją wyleczyć...
Kiedyś pracownik Ricardo coś wspominał o dziwnej relacji Marii z Benigno, ale bardziej pociągnęłabym to pod agresję, przemoc a nie wykorzystywanie seksualne.

Sylwia94 napisał:
Rozwaliły mnie teksty lampucery Benigno domagającej się, by Ricardo dalej utrzymywał Benigna Nie wiem, czy śmiać się czy płakać. Ricardo nie ma żadnego powodu, by im płacić. Zwłaszcza po tym, jak zrobili aferę w prasie i złożyli doniesienie na policji. Ale co mnie najbardziej wkurzyło w tej scenie to BRAK REAKCJI RICARDA. Przez takie zachowanie nie mogę powiedzieć, że lubię prota. Pozwala, by takie hieny jak Benigno i Sebastian nim manipulowali, żerowali na nim. Zamiast to ukrócić, pozwala im na coraz więcej!


Roszczeniowa postawa Benigno i jego panienki to szczyt bezczelności! Ricardo powinien ich ustawić do pionu i pokazać miejsce w szeregu! Nic im się nie należy, nic! Z jakiej niby racji? W dodatku po tym jak Benigno złożył fałszywe zeznania przeciwko Ricardo i chciał go pogrążyć. Do więzienia a nie na kasę liczyć.
Prot w tej telce niby jest ok, bo cały czas walczy o ukochaną, wspiera ją, nie szuka pocieszenia u innych, jest w miarę bystry i inteligentny, ale do moich ulubionych protów nie dołączy właśnie przez tę bierność w stosunku do hien, które czyhają na jego majątek i utrudniają mu życie.

Sylwia94 napisał:
Ze wstawek rzeczywiście wynika, że Ricardo będzie musiał się zająć Aliną, a pomoże mu zapewne Marilu. Tylko po co zdradzać widzom takie rzeczy???


W ogóle te wstawki są kompletnie niepotrzebne i tylko wydłużają odcinek. Całkowicie zbędny element. Tego typu przerywniki (bez spoilerów) były też np. w Królowej serc, Gdzie jest Elisa czy Dom po sąsiedzku, ale tam mi nie przeszkadzały, bo nic nie sugerowały no i to telki akcji, więc krótki przerywnik się przydawał i stopniował emocje.

Sylwia94 napisał:
Felipe przypomniał sobie, że Eliseo nie tylko pracuje dla Francisca Castro, ale też był w hotelu nad morzem. Policjant poszedł porozmawiać z Jose Luisem. Ten powiedział, że Eliseo jedynie dorywczo w niego pracował. Policjant zadawał dużo osobistych pytań, na którego JL nie chciał odpowiedzieć.


Policjant powinien nabrać sporych podejrzeń wobec Jose Luisa. Z daleka widać, że ten ściemnia na temat swojego pracownika, jego wersja jest grubymi nićmi szyta.


Okazało się, że szef bankrutującej firmy jest chrzestnym Leonardo. Jaki ten świat mały.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 23:26:12 25-11-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:23:19 25-11-19    Temat postu:

Ze wstawki 49 odcinka wynika, że Oriana będzie miała wypadek samochodowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:29:11 25-11-19    Temat postu:

Wkurzają mnie te wstawki..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:45:48 26-11-19    Temat postu:

Odcinek 49

Fabiola jest załamana swoją sytuacją, ale może liczyć na wsparcie bliskich, zwłaszcza Palomy i Ricardo. Piero, ksiądz i Marilu też podnosili ją na duchu. Nie jest więc z tym wszystkim sama. Sebastian po naciskach ze strony Jose Luisa i Antonio postanowił oświadczyć się Fabioli tylko po to aby nie było kolejnego skandalu z jego udziałem, bo mogłoby to zaszkodzić reputacji firmy w której zamierza pracować. Co za beznadziejny typ! Zero refleksji i odpowiedzialności! Podobała mi się postawa Fabioli, gdy odrzuciła jego żałosne oświadczyny i powiedziała, że nie chce takiego ojca dla swojego dziecka, brawo! Aczkolwiek gnojek powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności i płacić alimenty! Sebastian był wielce zdziwiony odrzuceniem ze strony Fabioli, postanowił się na niej zemścić i wywrzeć presję informując o wszystkim Matilde. Jej mina pod koniec odcinka, gdy dowiedziała się, że zostanie babcią, bezcenna. Powinna ustawić Sebastiana do pionu, ale obawiam się, że jej złość skupi się głównie na córce. Leonardo dowiedział się o ciąży Fabioli, był świadkiem rozmowy Matilde z Sebastianem. Obstawiam, że finalnie zaakceptuje dziecko jak swoje, będzie chciał być dla niego jak ojciec i z Fabiolą stworzą szczęśliwą rodzinę. Uważam, że ta dwójka pasuje do siebie, powinni być razem!
Cesar powiedział ojcu o ciąży Fabioli i że ojcem dziecka jest Sebastian. Mam nadzieję, że Ruben i Cesar ją wesprą, będzie jej to potrzebne, bo Matilde z pewnością zgotuje jej piekło.
Ricardo, gdy dowiedział się o ciąży Fabioli pognał do Sebastiana i kazał mu wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i się z nią ożenić. Rozumiem, że prot miał dobre intencje, ale sorry on jest akurat ostatnią osobą, która powinna nakłaniać Sebastiana do ślubu zważając na swoją przeszłość i popełnione w niej błędy. Sam nie poślubił Marii, nie wziął na siebie odpowiedzialności za rzekomego syna i dla wszystkich widniał jako jego brat. Ricardo wiele razy powtarzał, że żałuje i że powinien był się ożenić z Marią, ale w takich przypadkach ślub nie jest dobrym rozwiązaniem. Jak można zawierać małżeństwo bez miłości? Fabiola byłaby nieszczęśliwa z Sebastianem. Poza tym Ricardo wie, że ten ją wykorzystał a nalega na ślub.

Okazało się, że to Paloma oddała Matilde część swoich udziałów w firmie. Starsza pani jest dla niej zbyt hojna. Matilde była niesamowicie irytująca w tym odcinku, gdy snuła się za Palomą i dociekała, gdzie ta wyjeżdża. Uczepiła się jak rzep psiego ogona. Męcząca jest i to bardzo, święty by z nią nie wytrzymał!

Ricardo udało się przechytrzyć człowieka, który śledził go na polecenie Jose Luisa. Nieźle go wyrolował. Jose Luis nadal nie wie, gdzie przebywają Oriana i Alina a Ricardo razem z Palomą i Fabiolą bez przeszkód dotarli do domu Fideli. Sceny protów ładne, widać że za sobą tęsknili. Dziwne tylko, że nie wylądowali w łóżku tej pierwszej nocy biorąc pod uwagę, że Ricardo jest mocno napalony na Orianę. Może zmęczył się podróżą i główkowaniem jak zmylić człowieka Jose Luisa.
Orianie lepiej w prostych włosach, kręcone "dodają" jej lat.
Zmienił się stosunek Aliny do Ricardo. Od kiedy ojciec stracił w jej oczach i przestał jej prać mózg, Młodej wróciła sympatia do prota. Oby tak zostało, fajne mieli sceny. Niech już Alince przywiozą tego Tito! Mógłby to zrobić Leonardo, od razu spotkałby się z Fabiolą.

Jose Luis szuka pocieszenie w ramionach Raquel. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Widać, że jemu chodzi głównie o seks, ale ona chce czegoś więcej. Naobiecywał jej, że wyjadą z Aliną, bo niby tylko na córce mu zależy a na Orianie nie. Ta, jasne. Jose Luis podarował Raquel samochód. Chce żeby kochanka dowiedziała się, gdzie przebywa Oriana. Raquel powiedziała mu o podsłuchanej rozmowie Luciny z policjantem. Czyli co, teraz będzie robiła za jego wtyczkę?

Benigno wyraził zgodę na leczenie Marii. Razem ze swoją kochanką liczą na to, że Ricardo nadal będzie im płacił. Prot nic im nie powinien dawać, niech się w końcu odetnie od tych pasożytów!

Ruben usłyszał rozmowę Luciny z Manolo i podejrzewa, że przyjaciółka wie więcej na temat zabójczyni Gabriela. Nie chce jednak na nią donosić, zamierza z nią porozmawiać. Chciałabym aby Ruben i Lucina byli razem, super do siebie pasują i mają świetną relację!


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 10:46:11 27-11-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 111, 112, 113 ... 128, 129, 130  Następny
Strona 112 z 130

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin