Telenowele

Agnesita653 · Wysłany: 22:32:43 03-07-13 Temat postu:

Podoba mi się postawa Rubena jak bronił Cesara... Poza tym jest bardzo szczery, nie skrywa tego, że jednym z głównych przyczyn jego ślubu z Matilde było bogactwo i wysoki status życia...

Ricardo wspaniale traktuje Orianę... Jest taki czuły, kochany...

Wymarzony partner...

Brando · Wysłany: 2:12:46 04-07-13 Temat postu:

Maria niby loca ale wie , że o pewnych rzeczach ma nie mówić. Sebastian ukradł album z domu Ricarda. Mam nadzieję że wkrótce wyjdzie na jaw kto jest prawdziwym ojcem Sebastiana.
Oriana chce zbliżyć się do Berta żeby dowiedzieć się czy to on ją szantażuje i czy strzelał do Gabriela.
Ta Marilu...

Nie lubię jej, taka fałszywość od niej bije. Matilde następna zołza,myśli że wyrzucając syna z domu , odzyska kontrolę nad nim bo się opamięta i wróci. Oby nie.

Niech ma nauczkę.

marta87 · Wysłany: 13:24:02 04-07-13 Temat postu:

Nie rozumiem po co Oriana poszła na ten obiad

Ten oblech jest bezczelny z tymi swoimi pytaniami i wścibstwem, a ona i tak nic z niego nie wyciągnęła. Ciekawe na co on chce czekać... przecież ona nigdy z nim nie będzie

Luis już kazał śledzić Orianę i Berto... jest coraz bliżej.

Szkoda, że Sebastian znając prawdę nie zacznie traktować lepiej Ricardo. W sumie cokolwiek by nie powiedzieć miał chłopak prawdziwą rodzinę, mimo, że powtarza w kółko, że Ricardo odebrał mu miłość rodziców.

Raquel już zwęszyła okazję do wproszenia się do łóżka Cesarowi

On chce jak najszybciej się wynieść z hotelu... ciekawe czy zdoła jej uciec

Ale może w następnym odcinku Raquel ujrzawszy Jose Luisa przerzuci się na niego... jestem ciekawa - bo po avance widać jakby ona poznała kim on jest na prawdę - czy od razu mu powie wszystko na temat Oriany.

Ricardo "trochę" się zdenerwował jak zobaczył te kwiaty dla Oriany. Nieźle sobie Jose Luis wymyślił. Widać, że zazdrość zżera Ricardo, a ten służący też żartowniś, bo przeczytał liścik i nie uwierzył, że bukiet nie jest od niego

Zachowanie Oriany mi się nie podoba. Wrzeszczy na Ricardo a on chce jej pomóc. Lucina mądra, bo jej chociaż dobrze radzi, że powinna mu powiedzieć co podejrzewa - że mąż żyje i że to chyba ona napisał liścik do kwiatków, bo inaczej ona sama mu powie. Prot na szczęście nie jest taki głupi i prowadzi własne "dochodzenie" co do bukietu. Pewnie dojdzie do prawdy szybciej niż Oriana mu powie. A tak w ogóle to jak się kłócili w tym salonie to o dziwo jeszcze Matilde nie podsłuchiwała, a tak "kątem" oka zawsze szukam tej plotkary

Mógł w złości Prot pocałować Orianę.
Znowu anonim ktoś przysłał. Myślę, że to Berto, bo "na gwałt" potrzebuje kasy. Lila mu nie chce dać więc szuka szybkiego "zarobku", ale - to chyba byłoby za proste

Agnesita653 · Wysłany: 13:43:13 04-07-13 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek bardzo mi się podobał, akcja znowu przyspieszyła, co mnie bardzo cieszy.

Ciekawe jaki sekret skrywa Lila?

Oriana strasznie traktuje Ricarda... On za wszelką cenę chce jej pomóc, widać, że ją kocha i nie chce opuszczać w trudnych chwilach, a ona nie dość, że go odrzuca, to jeszcze bez powodu na niego krzyczy...

Chociaż z drugiej strony też ją rozumiem, sytuacja w jakiej się znajduje jest naprawdę poważna, martwi się o swoje dziecko, o przyszłość, do tego jeszcze ten Jose Luis pojawił się na horyzoncie, więc ma prawo być zdenerwowana i nie panować nad sobą...

Avance jest bardzo zachęcające, ciekawe co zrobi Oriana...

Przyszedł mi do głowy taki głupi pomysł, że może Oriana w rzeczywistości okaże się wnuczką Palomy?... W końcu jej matka umarła, kiedy ta była malutka...
Heh, pewnie tak nie będzie, ale taka myśl mi się nasunęła, w sumie nie wiem czemu...

julia0819 · Wysłany: 14:58:58 04-07-13 Temat postu:

Jose Luis zaczyna działać. Widział żonę, wie, że podaje się za kogoś innego, zna jej miejsce zamieszkania i jeszcze wysłał pracownika do śledzenia Ricarda.

Do tego wysłał kwiaty do Oriany. Zaczynam się zastanawiać kto żąda pieniędzy od niej. I liścik z grożba i ten dołączony do kwiatów był napisany na komputerze. Możliwe, że zrobiła to jedna i ta sama osoba czyli Jose Luis

Choć raczej nie bo dopiero teraz dowiedział się, że jego żona inaczej się nazywa. Berto też raczej odpada, Lila też. To kto

Oriana strasznie nie miła była w stosunku do Ricarda. On do niej z sercem na ręce a ona z siekierą.

Nie potrzebnie nakrzyczała do niego gdy rozmawiali przez telefon. Powinna mu powiedzieć o Jose Luisie, on na pewno by ją wsparł i pomógł a tak to martwi się i denerwuje w pojedynkę. No... z Luciną ale ona to raczej nic nie zdziała i nie pomoże skoro pozna Jose Luisa pod innym nazwiskiem i bardzo prawdopodobne, że go polubi,

Szkoda mi trochę było Mati jak tak płakała. Wiadomo, nie jest zadowolona z wyboru syna ale niestety sama się do tego przyczyniła. Gdyby nie stosowała takiego rygoru i okazała mu trochę miłości i zaufania możliwe, że wybrałby inną drogę życia.

Mati udaje twardą i nie pozwala sobie na chwilę słabości, tworzy barierę wokół siebie. Zamiast przejść przez tą trudną sytuacje razem z mężem, w zgodzie, to ona na niego nakrzyczała i powyzywała.

Okazało się, że Lila skrywa jakąś tajemnicę. Ciekawe o co może chodzi, może o pierwszą żonę Gabriela. Choć nie wiem. Nawet nie pamiętam czy ona jeszcze żyje, jakoś nie zwróciłam na to uwagi podczas oglądania. Chyba, że nie wspominali o tym.

Ricardo zakazał wpuszczania Sebastiana do domu.

Ale się zdenerwował jak się o tym dowiedział, myślałam, że przejedzie tego faceta co mu zabronił wejść.

Ale z Marią chwilę udało mu się porozmawiać.

Oriana dostała e- maila z wskazówkami co do pieniędzy które ma dać. Oryginalne adres ta osoba miała: anonim...

Myślałam, że to Jose Luis do niej napisał.

Mam nadzieje, że w jutrzejszym odcinku poznamy szantażystę. Bardzo jestem ciekawa kto to jest.

Brando · Wysłany: 15:12:55 04-07-13 Temat postu:

Jose Luis znalazł Orianę.

teraz się zacznie.
Matilde niech sobie ryczy, sama narobiła. Dobrze jej tak.

Ricardo zabronił Sebastianowi pojawiać się w domu ale i tak udało mu się porozmawiać z Marią,szanażuje ją że jak powie o sekrecie to zamkną ją w psychiatryku.
Ciekawe kto jest szantażystą, nie wydaje mi się żeby to był Jose Luis. Berto też zaprzecza. Oriana dostała maila w którym szantażysta podaje jej wskazówki co do pieniędzy które ma zapłacić wzamian za milczenie.
Ciekawe jaki sekret ma Lila o którym wspomniał Berto.

marta87 · Wysłany: 3:36:04 05-07-13 Temat postu:

Alinka mogła pomóc Ricardo zabrać Orianę na wycieczkę

Mała jest rewelacyjna, ale żal mi jej, bo Oriana w tej swoją złość i niepokój przelewa na nią.
Dobrze, że chociaż Oriana powiedziała o tym kolejnym anonimie i o tym, że Jose Luis żyje i to on przysłał kwiaty. Ricardito szybko pokazał maile informatykowi i proszę mamy efekty

Jednak to Berto je wysyłał. Ma niezły tupet! Po co Oriana chciała dać tą kasę? Przecież wiadomo, że szantażysta by się nie odczepił. Paloma miała rację, że dała znać Ricardo.

Paloma niezła burę dała Ricardo za to, że spał z Raquel

Dobrze słyszałam, że spytała, czy się zabezpieczył???

Haha

Piero pali się grunt pod nogami, bo ksiądz Mariano doradził Ricardo zrobienie badań DNA, aby potwierdzić jego ojcostwo

Jakoś nie zdziwiła mnie reakcja Antonio...

Wyszło na to, że matka Marii była "puszczalska", odeszła zostawiając córkę z Benigno, który nie jest nawet jej ojcem i wtedy on się rozpił. A Maria to podrywanie facetów "odziedziczyła" po matce

Dla Raquel nie ma żadnej świętości, nawet nie potrafi uszanować decyzji Cesara i nadal czyni mu propozycje. Na szczęście już zagięła parol na Jose Luisa... i za dużo gada. Jestem ciekawa czy Oriana spotka mężulka na tej inauguracji

Fajnie, że proci do siebie wrócą

Tylko ten wzrok Jose Luisa

Chyba coś się stanie Piero po tym spotkaniu z Berto...

Shelle · Wysłany: 10:07:04 05-07-13 Temat postu:

Mauro · Wysłany: 18:40:46 05-07-13 Temat postu:

Ricardo odkrył, że Berto stoi za szantażem. Ciekawe jak przebiegnie akcja z przekazaniem pieniędzy. Oriana jest taka uparta, nie chce, żeby Ricardo wtrącał się w jej sprawy. Ale wiadomo, kocha go tak jak on ją i nie chce, żeby mu się coś stało

.
Antonio jest zbyt pewny siebie, nic go nie obeszło, że Ricardo coś podejrzewa w sprawie Marii i Sebastiana.
Mam nadzieję, że Lucinie uda się przekonać Manola, żeby przeprowadził to tajne śledztwo w sprawie Jose Luisa.

Agnesita653 · Wysłany: 20:28:28 05-07-13 Temat postu:

No, nareszcie Oriana powiedziała Ricardo o Jose Luisie... No i w następnym odcinku się pogodzą!

Ale myślę, że Jose Luis bardzo namiesza w ich związku...

A tak na marginesie to ten Diego Olivera (Jose Luis) jest mega seksowny!

marta87 · Wysłany: 3:42:43 06-07-13 Temat postu:

Matilde wścibska przyszła dokuczać Inez i Palomie i jeszcze zaproponowała jej wsparcie... jest taka fałszywa i chyba na prawdę liczyła, że one jej coś powiedzą.
Inez powiedziała babci, że kwiaty najprawdopodobniej wysłał jej mąż, który żyje. Paloma od razy się domyśliła, że to jest powód rozstania wnuczki z Ricardo.

Piekna akcja z Berto - chłopaki się postarali

Ksiądz Mariano chyba pierwszy raz miał w rękach broń

Dobrze, że Piero nic się nie stało, ale jakiś podejrzany mi się wydaje i w sumie tak pomaga Ricardo, że w ten sposób odsuwa od siebie wszystkie podejrzenia

Doskonały plan żeby sprawdzić broń, którą miał przy sobie Bertol czy, aby nie jest tą, z której zastrzelono Gabriela. Ricardo podejrzewa Berto albo Lilę o zabójstwo. Berta wykluczam, może Lila, ale to by było za proste.
Mam nadzieję, że Berto nic nie powie i tak jak mu kazano będzie milczał. Do tego po co kieruje podejrzenia R. na Lilę?
Mam wrażenie, że tym kochankiem Lily, o którym mówił Berto - tym od pseudonimu - jest Jose Luis

Wyglądało jakby się znali chociaż on zaprzeczył jak Raquel zapytała czy ją zna.

Piękne scenki protów w tym ukrytym pokoju

Do tego te oświadczyny

Myślałam, że Jose Luis wyjdzie z siebie jak się całowali i jak zobaczył pierścionek, a ten kumpel pocieszny cały czas gadał

Ricardo uważa, że skoro poradzili sobie z problemami dotychczas to poradzą sobie z kolejnym... oby

Pierścionek

Czyli wychodzi na to, że Oriana nie spotka się z mężulkiem na inauguracji, bo ten nie przyjdzie. Coś mi się zdaje, ze Matilde popsuje Rubenowi wyjście, bo np wkroczy na imprezę nieproszona

Jose Luis podejdzie do Alinki na placu zabaw. Mógłby chociaż do dziecka się nie zbliżać, bo namąci jej w głowie. Oriana pewnie wpadnie w szał jak usłyszy od córki, że rozmawiała z facetem podobnym do tatusia.

Tak jeszcze myślę, że zabójcą może być ten kumpel Jose Luisa. Bo Jose Luis w tym tygodniu wspomniał żeby nie narzekał, bo musi pamiętać, że od czegoś go uratował i ma być wdzięczny ( mniej więcej).

Fotki z planu

Mauro · Wysłany: 15:06:25 06-07-13 Temat postu:

Agnesita653 · Wysłany: 15:28:05 06-07-13 Temat postu:

Dzisiaj odcinek genialny!

Dużo się działo i znowu mieliśmy piękne sceny protów...

Podoba mi się para Lucina i Ruben... Myślę, że dzięki Lucinie, Ruben się trochę ogarnie i udowodni całemu światu, że nie jest takim nieudacznikiem, jak wmawiała mu przez lata kochana żonka...

W ogóle w tej telenoweli podoba mi się, że nie wszystko (jak w większości telek) jest albo tylko czarne, albo tylko białe. Każda postać ma w sobie i dobre cechy i złe... Dzięki temu bohaterowie są bardzo realni, prawdziwi... Wszystkie telki powinny takie być!

Ale może i dobrze, że nie są, bo wtedy nie odchodziłabym od laptopa...

Seleja79 · Wysłany: 20:51:42 06-07-13 Temat postu:

Telka mnie wciągneła i dziwie sie ze ma taki słaby raiting..bo szczerze to Wilusia ktorego bardzo lubie przerasta w każdym calu...szybka akcja, emocje....

Agnesita653 · Wysłany: 21:06:46 06-07-13 Temat postu: