 |
Telenowele Forum Telenowel
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Juli Blueberry Mistrz

Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13345 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 5:47:23 12-02-15 Temat postu: |
|
|
Nie mogłam się powstrzymać i jednak oglądnęłam I prawdę mówiąc było po mojej myśli, więc jestem zadowolona
Bruno poszedł do test
Ana wychodzi z łazienki i wszyscy chcą wiedzieć, czy jest w ciąży, a Ana: Nie wiem.
Wszyscy: Jak to nie wiesz?
Ana: Bo nie doczytałam do końca.
Fanny wzięła i przeczytała, że ma być różowe i Ana patrzy z wszystkimi i nic różowego nie ma tylko białe, i słychać jęk zawodu... Nawet padło pytanie, czy Ana odczekała tyle ile trzeba, Ana potwierdziła. Później wyrzuciła test do kosza w łazience w swoim pokoju. Wg mnie Ana jednak będzie w ciąży Jeżeli dobrze zrozumiałam to Anie okres spóźniał się ponad tydzień (chyba 8 i pół dnia).
Tarantuli zepsuł się komputer i przyszedł jakiś gościu, aby go jej naprawić i ta stwierdziła, że warto znać "speca" od komputerów, bo nie wiadomo kiedy taki ktoś może się przydać.
Angel gadał do sb, że wiedział, iż tak to się skończy i że Fernando jest szczęściarzem, że Ana go kocha.
Fernando przeczytał list od Any i troszkę popłakał, wzruszył się. Ana tak ładnie tak napisała
Leon i Fanny nie rozmawiają, tylko ona daje "lubię to" jego zdjęciom na makebook
Ana do Jeny: Jakby to Nando powiedział, wyglądasz jak supernowa.
Jeny: A co to supernowa?
Ana myjąc ręce "ściągnęła" pierścionek, a akurat w kuchni był Fernando i mu go oddała. Wygłosiła (wzruszający) monolog, nie dając dość do słowa Fernando, stwierdziła, że wykorzystała już wszystkie pomysły, aby prosić go o wybaczenie i już go nie będzie męczyć, bo zdaje sb sprawę, że ten jej nigdy nie wybaczy. Dodała, że nigdy nie przestanie go kochać, bo jest miłością jej życia. I że między nimi wszystko skończone. Wyszła, a Fernando prawie za nią wybiegł Chwilę później chciał z nią porozmawiać, zrozumiał, że kocha Anę, ale Ana pojechała do Workcośtam i śledził ją Enrique. Nie wzięła telefonu i Fer zadzwonił do Johnny'ego po adres, bo chce porozmawiać z Aną, a Johnny do Jenny (oczywiście zakrywając głośnik telefonu): Pan Kamień chce porozmawiać z Aną i nie chodzi o dzieci
Enrique zaatakował Anę nożem :O
Avance: Fernando rozmawiając z Jenny (i Johnnym) stwierdza, że musi bardzo szybko porozmawiać z Aną, aby jej powiedzieć jak ją kocha i że ta jest miłością jego życia Gdy wszedł do "pracowni" zauważył Enrique, ale dopiero po chwili zauważył, że ten trzyma nóż przy szyi Any 
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 5:51:29 12-02-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Szerii Mistrz

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 6:59:32 12-02-15 Temat postu: |
|
|
Jutro będzie się działo
Wróce do sceny z ciążą. Z tego co mi wiadomo to gdyby był negatywny wynik to by była chociaż jedna czerwona kreska a ja tu nie widziałam żadnej.
Pewnie Manuela znajdzie test ciążowy i okaże się pozytywny, nie bez powody nagrali jak Ana wrzuca test ciążowy do kosz. Ale byłam pewna że od razu będzie pozytywny, smutno było.
Odcinek fajny, dla was może i za wolno Fernando działam dla mnie było ok, to jest lepsze niż to co było przez dwa tygdnie.
Lisardo znowu siwy hha no i to prawdziwy Lisardo
Leon w swoim gabinece, szkoda że Nando nie będzie z Edith, polubiłam ją a Ximena jest mi obojętna i cały czas panoszy sie po domu
I sie wzruszyłam nawet przy scenach z oddaniem pierścionek no i gdy Fernando wkońcu zrozumiał że ją kocha 
Ostatnio zmieniony przez Szerii dnia 7:04:00 12-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:20:36 12-02-15 Temat postu: |
|
|
Aha No to wszystko wiemy Trochę szkoda, że nie było radości... skoro Ana i tak jest w ciąży, to po co ciągnąć tę szopkę... spytajmy Osiołria
Tak myślałam, że nici z radosnego werdyktu, bo po co niby Luz przytaszczyła ten list od Any ojcu
Ale capsy mnie przeraziły - Ana przywiązana do rury ze scyzorykiem na szyi telka dla dzieci?!!!
Dobra ściągam odcinek
Nie ma jak to pierwszy dzień w nowej pracy 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 7:22:50 12-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tria Idol

Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 1298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: za sciany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 7:41:45 12-02-15 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Aha No to wszystko wiemy Trochę szkoda, że nie było radości... skoro Ana i tak jest w ciąży, to po co ciągnąć tę szopkę... spytajmy Osiołria | moze dla takich widzów jak wy którzy nie chcieli aby Fernando jej wybaczył tylko ze względu na dziecko albo aby wnerwić widzów i mieć większy ranking odcinek dobry i tak sadysta wszytko popsuł przynajmniej jutro będzie się działo  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Szerii Mistrz

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tria Idol

Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 1298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: za sciany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 7:49:10 12-02-15 Temat postu: |
|
|
dzięki za link |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 7:53:54 12-02-15 Temat postu: |
|
|
Po odcinku !! Spełnił się mój scenariusz... może test jest dobry , ale pewnie po chwili wyskoczyłby czerwony ... czuję, że ktoś ten test znajdzie... (jakaś wada fabryczna ) zawsze jak coś pokazują dokładnie to później ta rzecz się przydaje.. dla przykładu liścik Any... wiedziałem , że prędzej czy później trafi do Fera to samo jest z testem... przykuli uwagę na to jak spada do kosza...
Szkoda zawiedzionych min ... a najbardziej Fernadna i Any ... Fernando spuścił głowę jak małe dziecko , które nie dostało cukierka
Fernando przeczytał list wzruszył się ... jak to mówiła Tarmgea , płaczący głaz wreszcie do niego dotarło co i jak
Rozmowa A&F w sumie monolog Any ... bardzo smutny do tego spadł wreszcie pierścionek zaręczynowy  oddała go i nie dała dojść do słowa Fernandowi... wyszła..chciał za nią , ale się zatrzymał... późnej w gabinecie ostatecznie stwierdził, że musi znaleźć Anę
no i avance... Enrique przewiąże Anę... Fernando wtargnie do lokalu i zobaczy Anę
mini avance podobne z tym, że pokazują jak Ana już ucieka z lokalu a Enrique wymachuje nożem w stronę Fernanda
do tego w obu tych avance Fernando w samochodzie dzwoni do J&J i mówi o tym , że musi porozmawiać z miłością jego życia  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:59:23 12-02-15 Temat postu: |
|
|
No wykrakałeś z tym testem... w sumie to i dobrze się stało... ale dobrze tylko na warunki scenariuszowe, jakimi katuje nas Osiołrio... bo taka scena z oczekiwaniem na pozytywny wynik testu, to powinna być już wieku temu
Mnie jak na razie rozbawiła reakcja klonów na "3 minuty"
I cała rozmowa Ana/Fanny/Luz
Analizują test... Czekam na wyjście Any  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Szerii Mistrz

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 8:05:25 12-02-15 Temat postu: |
|
|
To tak jak z istem pokazali dokładnie w której książce jest list to samo z koszem bez powodu nakręcili jak test wpada do tego konkretnego kosza.
Zmienię temat dzisiaj wymyśliłam żeby wsadzić na koniec Tarantulę do wariatkowa. Gdy dowie się żę Ana urodzi mu dzieci i biorą ślub zbzikuje i to przed ślubem aby nie zdążyła go zepsuć. A wtedy Diego Nicolas zostanie z Aną i ernando bo Enrique pójdzie siedzieć  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:28:44 12-02-15 Temat postu: |
|
|
Diego Nicolas raczej na pewno zostanie u Lascurainów
Zacznę od końca... Akcja ze Scyzorykiem... a dokładniej wtargnięcie Fragburanda mało spektakularne Nie wiem... myślałam, że wejdzie przez dach... wskoczy przez komin... albo przynajmniej wślizgnie się d ośrodk, a takie wejście drzwiami mnie rozczarowało
Dobra... czepiam się... przecież nie wiedział, że Ana ma gościa... fajną scenę z Aną prężącą muskuły, sobie przypominał Scyzoryk
Jestem tak samo umęczona tym fochem i biernością Fragburanda jak Ana i poza wklejeniem capsów nie jestem w stanie nic dla nich zrobić
Podobał mi się jej płacz... ostatkiem sił... taka bezsilność w niej wobec jego bierności...
Jak zbite pieski
Akcja z odczytywaniem testu bardzo udana
Osiołrio wie jak tworzyć napięcie... napompować balonik, a później wbić w niego szpilkę Mistrz niekwestionowany!
Po dzisiejszym odcinku już udzieliła mi się atmosfera pogrzebowa... Dziękować p. Osiołrio
No i co - Franie muszą znów odjąć jeden dzień szczęścia A&F... 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 8:31:41 12-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Flor33 Idol

Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:01:35 12-02-15 Temat postu: |
|
|
Ja tylko na chwilkę bo ruszam do pracy ale odc nawet niezły był Z tym testem to tez uważam że była podpucha Ana już jest w ciąży okaże się że test był fałszywy albo się opóźnił wynik ten wrzut do kosza nie był pokazany przez przypadek Wszyscy jacy rozczarowani wynikiem Fernando wyszedł jak zbity pies bo juz sobie takiej nadzieii narobił że strzelił gola dzieciaki to samo nawet już imiona dla dziecka wybierali następna Soledad że jednak nie będzie babcią Reakcja Any na to że mama wie jak się robi test ciążowy No i głaz Fernando skruszał w końcu Kiedy czytał list Any otworzyły mu się oczy i te łzy Później w kuchni przy tej mowie Any i oddaniu pierscionka to chyba dobrze że ana mu nie dała dosc do słowa bo przynajmniej powiedziała co czuje i że to koniec Było widać reakcję Fernanda jak zwykle opóźnioną jak dociera do niego że to miłosć jego życia i nie może jej stracić Dobrze że jednak postanowił jej wybaczyć przed akcją ze Scyzorykiem i nie ze względu na ciążę Ten psychol już dopadł Ane ale już wiadomo że Fernando przyjedzie na czas Ana ucieknie a Fernando stoczy walkę ze Scyzorykiem
znikam na razie |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:09:54 12-02-15 Temat postu: |
|
|
Reakcje FraGBURanda opóźnione jak zwykle... ale ja jestem taka zmęczona tą ich miłością... miłością Any tak sponiewieraną przez Fragburanda, że kiedy Ana mówiła, że ich historia dopbiegła końca, bo wyczerpały jej się pomysły, to poczułam taką ulgę, jakbym na serio uwierzyła, że to koniec i każde pójdzie w swoją stronę... ułożyć sobie życie z kimś na swoją miarę, czyli FraGBURando z jakąś frajerką-cieniaską, a Ana z jakimś fajnym w porzo gościem, który ją będzie kochał i doceniał
Sugestie? Proszę
Dieguito w pokoju tarantuli
 |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:22:18 12-02-15 Temat postu: |
|
|
na bank Diego pójdzie robić wyrzuty taranruli o DN
Według Osła Diego miał wrócić w najbardziej okrutnym momencie w historii Okazuje się, że to ma być ten moment ...
Może Fernando późno zareagował , ale nie stało się to z powodu ataku scyzoryka lub ciąży Any, więc jako Frania jestem zadowolony z tego scenariusza I cieszę się tym co jest !!  Przynajmniej ja mogę się uśmiechnąć   
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 9:24:35 12-02-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:36:49 12-02-15 Temat postu: |
|
|
| Krzemo1909 napisał: | na bank Diego pójdzie robić wyrzuty taranruli o DN
Według Osła Diego miał wrócić w najbardziej okrutnym momencie w historii Okazuje się, że to ma być ten moment ... | A może to Diego dowie się prawdy o małym Ale niby jak? Przyłoży szklankę do ściany i będzie podsłuchiwał tarantulę rozmawiającą z kimś na temat syna?
| Krzemo1909 napisał: | Może Fernando późno zareagował , ale nie stało się to z powodu ataku scyzoryka lub ciąży Any, więc jako Frania jestem zadowolony z tego scenariusza I cieszę się tym co jest !!  Przynajmniej ja mogę się uśmiechnąć    | Widzę, że wyciągasz kwiatki z tego cuchnącego bagna - no Frania z ciebie jak malowana
Mnie tam na tym etapie łzy Fragburana nie ruszają, bo jestem zdania, że to niemożliwe aby w miłości popadać w takie skrajności i jednego dnia tuż po "zdradzie" wywalać miłość swojego życia na zbity pysk z kamienną twarzą, nie dając jej prawa obrony, a za miesiąc, który trwa jakby 100 lat, stwierdzić, że jednak nie może bez niej żyć, ale kiedy ta "miłość" stwierdza, że się poddaje i rezygnuje, on nie robi nic, żeby ją zatrzymać... no cholera nawet Pudzian by się zmęczył dźwigając taki "miłosny" ciężar, a co dopiero ja wątła, słaba kobieta
Sorry, ale przydusiła mnie ta ołowiana miłość A&F
edit: jeszcze Silvia/ana z tej serii

Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 9:40:20 12-02-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:41:04 12-02-15 Temat postu: |
|
|
Myślę, że te dziadki ,którym zwierzyła się Yolka przez przypadek będą gadać o tym co Yolka powiedziała i Soledad to wszystko usłyszy Takie przeczucie mam... Pamiętajmy, że to Ana ma się "zemścić" , więc najlepsza droga do tego to Soledad przez Yolkę i jej nowych kumpli ... Sol cały czas Yolkę odwiedza ... to jest w jakimś celu raczej....
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 9:49:44 12-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|