Telenowele

Tria · Wysłany: 9:49:55 12-02-15 Temat postu:

i co z ta ciąża jest czy nie jak sądzicie po ja już głupi jestem tyle zrobili zamieszania i nic z tego

smutne miny wszystkich

nareszcie Fernando się obudził powinien wcześniej ale dobrze ze się obudził :wink:Diego niech nareszcie wraca może odkryje prawdę szybciej niż reszta o małym

mam nadzieje ze nareszcie jutro się pogodzą bo mam dość ich smutnych min

Tarmgea · Wysłany: 10:04:04 12-02-15 Temat postu:

Ana jest w ciąży

Przynajmniej tak mi się wydaje

Po stuprocentową odpowiedź jednak trza by się udać do Osiołria

Jutro już raczej to upragnione szczęście powinno być

Krzemo · Wysłany: 10:19:07 12-02-15 Temat postu:

No z DN to będzie cios poniżej pasa !! Zycie da Fernandowi ze sporą nawiązką karę za błędy, które popełnił w czasie tej teli

Jestem pewny, że tylko dorośli się dowiedzą o DN ... może Sebas i Lichis jeszcze

Klony y Luz chyba jednak nie ... tak myślę

Dzisiaj w robicie nie mam nic do zrobienia czekam na zamówione styczniki

pewnie jutro przyjadą

(Nuda ... bo MCET nie obejrzę sobie a muszę siedzieć i czekać na zbawienie

)

Hehe

Cały czas mam avek Szerii

Muszę zmienić , żeby nie kopiować !

Tarmgea · Wysłany: 10:22:49 12-02-15 Temat postu:

Eeeee.. tak jak o rozpadzie związku A&F dowiedzieli się wszyscy, tak o Diego Nicoalsie też... choć w sumie najmłodsi nie wiedzą, że Ana tańczyła na rurze

No, ale to inny kaliber kłamstwa...

Tak w ogóle, to nie wiem dlaczego wcześniej nie napisałam, że dziś w kuchni wróciła "schabowa" mina FraGBURanda... nie kamienna, nie wściekła... tylko schabowa... totalnie bez wyrazu... nie mam czasu na robienie capsów, bo zaraz wyjeżdżam, ale jestem pod wrażeniem tej multipolarności Fragburanda

Shelle · Wysłany: 10:23:15 12-02-15 Temat postu:

Czyli rozumiem, że tak na 100% to nadal nie wiadomo co z tą ciążą cholerną???

W sumie nic dziwnego, bo przecież wiemy jak bardzo Osioł lubi torturować widzów

Nic to, jak tylko sobie zrobię śniadanko to będę oglądać

Krzemo · Wysłany: 10:26:58 12-02-15 Temat postu:

Na twoje szczęście Shelle ciąży "nie" ma test nic nie wyświetlił

Ale podejrzewamy, że ktoś go znajdzie i się okaże , że to jednak ciąża

Scenariusz, który jest najlepszym możliwym z tych, które przerabialiśmy

Shelle · Wysłany: 10:30:25 12-02-15 Temat postu:

Jeszcze nie oglądałam odcinka, ale jednego nie rozumiem.... Dlaczego Ana oddaje pierścionek dopiero teraz??? Powinna to była zrobić dawno temu, a nie teraz kiedy zaczynało wyglądać, że będzie z górki.... Rozumiem, że samo oddanie pierścionka ma służyć temu, żeby Fernando mógł po raz kolejny (i być może "espektakularny", choć cholera wie

( się oświadczyć, ale to powinno być na początku tego całego bagna, a nie teraz... Bez sensu...

Krzemo · Wysłany: 10:33:48 12-02-15 Temat postu:

Shelle No też mnie to zdziwiło.. tym bardziej, że dzień wcześniej na weselu dostrzegła zazdrość Fernanda i troskę o jej zdrowie... i właśnie w takim momencie oddaje pierścionek... może to ostateczna szansa dla Fernanda ??

(nie no żart )

Może wiadomość o braku ciąży tak nią wstrząsneła ??

Aurita · Wysłany: 10:35:31 12-02-15 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 10:37:40 12-02-15 Temat postu:

No ja jakoś nie mogę pojąć dlaczego ona to robi własnie jak pojawiło się jakieś światełko w tunelu. Jak ją Fernando błotem obrzucał i się nad nią znęcał to jakoś o tym nie myślała, a teraz po tym jak nagadała Angelowi, że będzie czekała na Fernanda jak długo trzeba i jak Fernando wreszcie zaczął ją traktować jak człowieka to ona postanowiła oddać pierścionek. Wszystko postawione na głowie w tej cholernej telce!!!!

Krzemo · Wysłany: 10:39:08 12-02-15 Temat postu:

No tak

ale sam fakt , że teraz go oddaje i tak jest dziwny... myślałem, że wczoraj Ana dostrzegła szansę i przy tym teście też widziała smutną twarz Fernanda kiedy się dowiedział , że dzieciaka nie będzie

Aurita · Wysłany: 10:39:09 12-02-15 Temat postu:

Ja myślę, że skoro pierścionek jej "zlazł" z tego palca po takim czasie, to uznała to za znak, że faktycznie to już nie ma żadnych szans z Fernando.

Krzemo · Wysłany: 10:39:58 12-02-15 Temat postu:

Aurita.... może masz rację

Mogła tak pomyśleć

No Ana tak się zarzekała , że całe swoje życie będzie walczyć o Fernanda i w momencie kiedy idzie i widać zmianę nastawienia Fernanda oddaje pierścień

Ogólnie nie mam nic do tej akcji z pierścionkiem

Przynajmniej znów się jej ładnie oświadczy

Aurita · Wysłany: 10:41:50 12-02-15 Temat postu:

EJ, no ja przecież scenariusze powinnam pisać. Moja protka, też by tak pomyślała. Sama bym tak pomyślała

Tria · Wysłany: 10:49:57 12-02-15 Temat postu: