Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mi corazón Es Tuyo -Televisa 2014-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 415, 416, 417 ... 1751, 1752, 1753  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:59:29 25-08-14    Temat postu:

ZampiVanez napisał:
Przeciez Montero grał w Fuego en la sangre a tam było sporo komedii i Pablo się super sprawdzal
Czy ja pisałam coś o tym, że prowadzący HOY są strasznymi ignorantami? Tak? Ano bo są

Przed chwilą doszłam do wniosku, że muszę być bardziej wyrozumiała dla płaczącej Any Bo tak sobie czytam komentarze na FB... dzieciaków raczej.. wnioskując po zdjęciach, to oni są zdumieni, że aktorka może tak autentycznie płakać w telce Jak widać dla nich, to jest żadkość, żeby nie napisać nowość No cóż, młodzież być może dopiero teraz ma okazję ku temu, by poznać kunszt aktorski Silvii, więc niech się nacieszą płaczącą Aną do woli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lujerita
Motywator
Motywator


Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:26:31 25-08-14    Temat postu:

Ehhh, nie było mnie tutaj od piątku i nie dośc, że miałam dwa odcinki do nadrobienia, to jeszcze całą masę waszych postów Ale wiecie co? Oba te zajęcia sprawiły mi mnóstwo przyjemności, bo, wbrew temu, co mówią tutaj co poniektórzy, mamy tutaj akurat Użyszkodników, którzy tworzą naprawdę ciekawe wypowiedzi i "strzelają" ciekawymi spostrzeżeniami co do postaci (nawet jeśli to jest po raz enty dotyczący postaci Fernanda XD). Hello, od tego jest forum, żeby rozkładac postacie na cżęści, psioczyc i dzielic się swoimi poglądami, żeby rozmawiac! A że jest nas sporo i wątek szybko rośnie? Jeżu malusieńki, to chyba tylko na plus, prawda? Nie rozumiem Waszych problemów Jak ktoś nie lubi czytac postów i nie chce, żeby wątek "rósł", to po pierwsze, niech nie dokłada swoich postów, a po drugie, powinien zaakceptowac, że z niektórych z nas (w tym ze mnie!) są straszne Narzekadła i musimy się wygadac. I po prostu tego nie nadrabiajcie, proste?

A teraz co do odcinka, a właściwie "odcinków"... Jak mnie Isabela i Yolanda irytują! Na czele z mamuśką, która pewnie już dawno zapomniała co to "praca" i że ludziom, którzy zarabiają na swoje życie i ewentualnie długi (a nie wydają córeczkę za mąż i panoszą się po domu zięcia jakby jeszcze wszystkim robili łaskę) też należy się szacunek. A Isabela i jej teksty do Any? Z tego co pamiętam, to Ana nie jest w domu Lascurain od spełniania jej zachcianek, ale od zajmowania się dziecmi i to akurat powinno zostac Isabeli uświadomione. A cała akcja z pierścionkiem, kiedy Yolanda myślała, że Nico kupił go dla niej? Załosna, już dawno takie postacie nie przyprawiły mnie o TAKIE nerwy.

Fanny/Leon/Tamara... Cóż, nie można zaprzeczyc, że Tamara jest po prostu według mnie prześliczna, ale! Z jednej strony, czy było powiedziane, dlaczego ona zostawiła Leona? Bo chyba to przegapiłam. Ale skoro mówi, że go kocha, to wcale się nie dziwię, że chce o niego walczyc i zadbac o rodzinę dla swojego dziecka... Ale z drugiej strony, skoro go zostawiła, to absolutnie nie ma prawa rujnowac mu teraz życia!

Jak fajnie rozwijają się relacje Any z domownikami! Po pierwsze - fantastyczne sceny Ana/Bruno! Jak on ją wspaniale wspiera, jest przy niej, dopinguje ją, by się nie poddawała, chociaz stara się tez ją zrozumiec i jest mu okrutnie przykro, że Ana tak cierpi... Widac między nimi fantastyczną relację! I kochany jest, kochani są wszyscy, także Manuela! Scena, w której Ana mówi jej, że nie są z Johnnym rodzeństwem - jak ona mnie ucieszyła! A już się bałam, że jeśli Ana nie zdobędzie się na szczerośc (ale oczywiście się myliłam, bo to złota dziewoja jest!), to Manuela w pewnym momencie, już kiedy dowie się prawdy, odwróci się od niej... Cieszę się, że w ostatnim czasie, kiedy przy tej telenoweli się tyle nadenerwowałam, zdarzają się momenty, kiedy odzyskuję w nią wiarę

Rozmowa Fanny/Ana, Ana/Nando, Ana/Luz To cudowne, że pokazują, że Ana potrafi zbudowac relację opartą na wzajemnym zaufaniu i wsparciu nie tylko ze starszymi, ale i z młodszymi dziecmi. A scena Ana/Luz po prostu złamała mi serducho i sprawiła, że ledwo się pozbierałam! Tyle wrażliwości i miłości w jednej scenie!

O Alicii i jej przyjaźni z Tarantulą się nie wypowiem, bo szkoda mi słów i nerwów, Amen!

A teraz przechodzę do najbardziej gorącego tematu tegoż wątku, czyli Ana/Fernando/Diego/Isabela. Kolacja Any i Diega była naprawdę, naprawdę cudowna! Wyczuwam między nimi tyle ciepła, tyle dobroci! Oboje zasługują na szczęście! I to fantastyczne słowa Diega, że na nią zaczeka - facet marzenie! Za to cieszę się, że Ana zdobyła się na szczerośc i powiedziała Diegowi, że jej serducho jest mocno obolałe po tej całej sprawie z Fernandem...
Tylko że mi ciężko. Bo mimo tego wszystkiego, jak w ostatnich odcinkach zachowywał się Fernando, jaki był oschły dla Any, to ja nie potrafię go nie uwielbiac (moje animki mnie ratują!). Widzicie, już mnie złapał za serducho tym spojrzeniem, kiedy wrócił z podróży poślubnej. To jest postac bardzo kontrowersyjna, ale ja nie mogę patrzec na niego inaczej niż z ogromem zachwytu i próbą zrozumienia go. Wiem, że duuużo psioczyliśmy na to, że Fernando zdecydował się wziąc ślub z Isabelą. Ale ja go chyba teraz znowu rozumiem. Widzicie, to jest ten typ człowieka, który stawia dobro innych ponad swoje. I często nieświadomie krzywdzi innych w imię swoich zasad. Ale takie tłumaczenie, że w dzisiejszych czasach ciąza i dziecko to nie jest powód do ślubu, jest też... Chcę powiedziec, że Fernando nie chciał, żeby jego dziecko wychowywało się w niepełnej rodzinie. I to, że nie kocha Isabelę... Jak sam mówi, zrobi wszystko, by jego rodzina i żona byli szczęśliwi.
Ale ja go nie usprawiedliwiam! Absolutnie! Po prostu staram się go znowu zrozumiec, jego motywy... I jasne, że jego zachowanie jest absolutnie karygodne w stosunku do Any, że nie liczył się ze zdaniem dzieci w sprawie swojego ślubu, ale nie powiedziałabym, że nie myślał o tym, jak to na nie wpłynie. Ale podjął taką decyzję a nie inną, bo chciał też pokazac swoim dzieciom, że należy brac odpowiedzialnosc za swoje czyny. A spojrzeniem na Anę absolutnie złapał mnie za serce i nadal nie chce puścic. Bo ja wiem, że w duchu nadal wspomina te wszystkie chwile z Aną, że jego serce rwie się do niej i że całą duszą pragnie byc z nią. Ale Fernando to dorosły facet, a nie jakis młodzieniaszek, po przejściach, który nie zawsze ulega temu, co mówi mu serducho. A szkoda, a szkoda...


Ostatnio zmieniony przez Lujerita dnia 18:32:21 25-08-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gibbs
Komandos
Komandos


Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:37:07 25-08-14    Temat postu:

Lujerita napisał:
fantastyczne sceny Ana/Bruno!


ba! Ja nawet mam wrażenie, że te sceny bardziej odkryły nam postać Bruna niż Any.

Lujerita napisał:
O Alicii i jej przyjaźni z Tarantulą się nie wypowiem, bo szkoda mi słów i nerwów, Amen!



Mam to samo - awersja na Level HARD

Lujerita napisał:
Tylko że mi ciężko. Bo mimo tego wszystkiego, jak w ostatnich odcinkach zachowywał się Fernando, jaki był oschły dla Any, to ja nie potrafię go nie uwielbiac (moje animki mnie ratują!).


Ponoć kobiety w głębi, na dnie serca lubią takich smutasów ponieważ budzi się w nich instynkt macierzyński i chęć pocieszania ("Ja będę tą, która wniesie uśmiech do twego życia")
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lujerita
Motywator
Motywator


Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:43:06 25-08-14    Temat postu:

Gibbs napisał:
Lujerita napisał:
fantastyczne sceny Ana/Bruno!


ba! Ja nawet mam wrażenie, że te sceny bardziej odkryły nam postać Bruna niż Any.

I nie dośc, że pokazują, jakim Bruno jest cudownym facetem i bardziej odkrywają jego postac, to może dojdzie do momentu, kiedy to on będzie się zwierzał Anie, a ona użyczy mu swojego... mankietu

Gibbs napisał:
Lujerita napisał:
O Alicii i jej przyjaźni z Tarantulą się nie wypowiem, bo szkoda mi słów i nerwów, Amen!



Mam to samo - awersja na Level HARD

I myślę, że duuuużo trudniej będzie mi się przekonac do tego, że Alicia jest znowu w teamie Ana (a myślę, że to dopiero kawałeczek tego, co nam pokazała w kwestii tego, jak bardzo może nieświadomie zranic Anę) niż sam Fernando. Bo jasne, Fernando mówi, że chce uszczęśliwic Iskę, ale na Boga, jeszcze nigdy nie widziałam, żeby reagował na jej widok z takim entuzjazmem jak Alicia...

Gibbs napisał:
Lujerita napisał:
Tylko że mi ciężko. Bo mimo tego wszystkiego, jak w ostatnich odcinkach zachowywał się Fernando, jaki był oschły dla Any, to ja nie potrafię go nie uwielbiac (moje animki mnie ratują!).


Ponoć kobiety w głębi, na dnie serca lubią takich smutasów ponieważ budzi się w nich instynkt macierzyński i chęć pocieszania ("Ja będę tą, która wniesie uśmiech do twego życia")

Phi, jeśli już o instynkcie macierzyńskim mowa, to nie tyle bym go pocieszała, to wychowała!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lujerita
Motywator
Motywator


Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:44:59 25-08-14    Temat postu:

dubel

Ostatnio zmieniony przez Lujerita dnia 18:45:46 25-08-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:51:31 25-08-14    Temat postu:

Lujerita napisał:
Bo ja wiem, że w duchu nadal wspomina te wszystkie chwile z Aną, że jego serce rwie się do niej i że całą duszą pragnie byc z nią. Ale Fernando to dorosły facet, a nie jakis młodzieniaszek, po przejściach, który nie zawsze ulega temu, co mówi mu serducho. A szkoda, a szkoda...
Może ja króciutko wytłumaczę, dlaczego odnoszę wrażenie, że Frajerando wcale nie kocha Any tak mocno jak Wam się wydaje (abstrahując już od gry aktorskiej Jorge, która mnie absolutnie nie przekonuje w kwestii okazywania miłości Anie, na korzyść Pabla oczywiście ). Posłużę się przykładem braci Lascurain. Diego odkąd poznał Anę, od razu zauważył jej wyjątkowość i zapomniał o tym, że na tym świecie istnieją inne kobiety, pomimo natury kobieciarza A Frajerando wskoczył przy pierwszej lepszej okazji z Isabelą do łóżka więc naprawdę jego spojrzenia mnie nie ruszają, bo jednak bardziej przemawiają do mnie czyny

PS. Ciekawe, co wyrośnie z tego dziecka?
https://www.youtube.com/watch?v=atZmCwtxreA


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 18:55:27 25-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gibbs
Komandos
Komandos


Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:53:43 25-08-14    Temat postu:

Lujerita napisał:
Gibbs napisał:
Lujerita napisał:
O Alicii i jej przyjaźni z Tarantulą się nie wypowiem, bo szkoda mi słów i nerwów, Amen!



Mam to samo - awersja na Level HARD

I myślę, że duuuużo trudniej będzie mi się przekonac do tego, że Alicia jest znowu w teamie Ana (a myślę, że to dopiero kawałeczek tego, co nam pokazała w kwestii tego, jak bardzo może nieświadomie zranic Anę) niż sam Fernando. Bo jasne, Fernando mówi, że chce uszczęśliwic Iskę, ale na Boga, jeszcze nigdy nie widziałam, żeby reagował na jej widok z takim entuzjazmem jak Alicia...



Ty chyba sobie lubisz w cudzych głowach przesiadywać, co? Takie hobby, czy jak?

Ale ewidentnie mam to samo! Dla mnie ona z tym swoim infantylny okrzykiem "isabeeeeeeeel" (żałuj, że nie słyszysz jak piszczę do monitora teraz ) jest obrzydliwa. Mdli mnie jak to oglądam. Jak dla mnie ona jest jak chorągiewka - tak gdzie ma korzyści, tam idzie.
Już wyprzedzam kolejne pytania: jakie ma korzyści u Is? A no wsparcie mentalne - Ana nigdy się nad Alicia nie użalała, nie klęczała nad jej kompleksami tylko pokazywała, że pomimo tego trzeba iść do przodu. Nie mniej jednak - to "wielkie" nieszczęście połączyło Alicię z Is... Alicia wpatruje się w macochę jak w bóstwo bo dostrzega w tym szansę dla siebie - siebie w przyszłości

Co do instynktu - zwał, jak zwał, ale jedno i drugie dalekie jest od ignorancji, porzucenia i zapomnienia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silviana
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 20 Cze 2014
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: 20:11:50 25-08-14    Temat postu:

Fotka z Mamusią



Fotka z macochą hahahaha ( Kurczę aktorka wydaje sie byc fajna babka ale jej postać jest okropna )

Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Espinava97
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 10797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:18:19 25-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
*Espinava97 napisał:
No tak... Ale ja odreagowuję patrząc na scenki #DiegAna
Dla mni escenki Ana/Diego są jak terapia po horrorze jaki zaserwował mi Frajerando


Dokładnie Dzięki nim lepiej mi jest znosić Fernanda

Tarmgea napisał:
*Espinava97 napisał:
A to już nie do mnie z tą prośbą Bo to zależy od scenarzystów, czy będą serwować nam takie cudowne scenki
No tak, ten jeden obóz scenarzystów dostarcza piękne scenki, a ten drugi wprost przeciwnie Mam nadzieję, że ten drugi w końcu przestanie się wtrącać i zatruwać atmosferę


Hehe Ja mam nadzieję, że ten drugi "obóz" ogarnie się i przywróci cudowne scenki #FerAny Mimo iż uwielbiam "obóz" #DiegAna

Silviana gracias za fotki! Moją ukochaną jest pierwsza


Ostatnio zmieniony przez *Espinava97 dnia 20:20:35 25-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:28:15 25-08-14    Temat postu:

Przybywam z nowym banerkiem (i avatarem do kompletu)

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gibbs
Komandos
Komandos


Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:30:03 25-08-14    Temat postu:

Jaki piękny podarunek

Ostatnio zmieniony przez Gibbs dnia 20:31:49 25-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Espinava97
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 10797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:32:56 25-08-14    Temat postu:

madoka cuuudowny banerek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luimelia
Moderator
Moderator


Dołączył: 31 Maj 2013
Posty: 55406
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:33:09 25-08-14    Temat postu:

wooow!! jeestem pod wrażeniem bannerek i avatar boskie!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:35:07 25-08-14    Temat postu:

Wiecie co, weszłam tutaj, przeczytałam posta Lujerity i stwierdziłam, że właściwie już mogę sobie iść, bo ona napisała wszystko co chciałam powiedzieć. Po raz kolejny!!! Dziewczyno ja nie wiem jak Ty to robisz, ale jak Cię czytam to normalnie jakbym własne myśli czytała. Co do joty!! Niesamowite!! Tak więc wyobraźcie sobie, że tutaj w tym poście jest dokładnie to co w tym długaśnym poście Lujerity

A ja może odniosę się jeszcze tylko do jednej kwestii, a mianowicie tego że Diego niby bardziej kocha Anę niż Fernando. Tak naprawdę tego nie wiemy, być może tak jest, nikt nie mówi że nie, natomiast nie zgodzę się z argumentacją. Dla mnie to że Diego wcześniej zobaczył w niej kobietę wcale nie musi oznaczać, że bardziej ją kocha. Ja mimo wszystko widzę Diega jako kobieciarza, który na każdą ładną kobietę patrzy jak na potencjalną zdobycz. Oczywiście wiemy, że jego uczucie do Any jest szczere, ale to że szybciej mu to poszło niż Fernando to dla mnie nie jest dowód na większą czy mniejszą miłość. Nie zapominajmy, że Fernando ma za sobą zupełnie inną przeszłość niż Diego, więc mnie absolutnie nie dziwi, że nie zaczął od razu Any adorować czy też że czuł się w tym wszystkim zagubiony. Bo nawet pójście do łóżka z Isabelą swego czasu moim zdaniem było wytłumaczalne i nie było to coś za co naprawdę winię Fernanda. Mój foch na niego zaczyna się dużo później, już po podjęciu decyzji o ślubie. I o ile foch trwa nadal, a moja sympatia do Diega jest ogromna, to mimo wszystko nie potrafię przestać kibicować Anie i Fernando.

Edit: Dopiero teraz zauważyłam madoka, przecudny banerek!!! Naprawdę wpadaj do nas częściej z takimi prezentami


Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 20:37:25 25-08-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silviana
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 20 Cze 2014
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: 20:46:36 25-08-14    Temat postu:

banerek super
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 415, 416, 417 ... 1751, 1752, 1753  Następny
Strona 416 z 1753

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin