Telenowele

Szerii · Wysłany: 14:35:36 10-10-14 Temat postu:

honor jest przereklamowany !!!!

Shelle · Wysłany: 14:42:48 10-10-14 Temat postu:

No w tym przypadku pewnie tak będzie... Chociaż może być też tak, że Diego widząc że Ana i Fernando się kochają sam się usunie, tak jak było w przypadku Fernanda i Fanny. Przykre to dla Diega, ale z pewnymi rzeczami się po prostu nie wygra. Ale cóż, zobaczymy jak to wszystko scenarzyści wymyślili...

A tymczasem ja zostawiam Wam pierwszy kolażyk z dzisiejszego odcinka - wręczanie gitary

Tarmgea · Wysłany: 14:55:39 10-10-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 15:05:00 10-10-14 Temat postu:

A ja tam będę się jarać i jarać schabowym uczuciem Any i Fernanda

Choć przyznaję, że wizja braku płaszczenia się Fernanda przed Aną też doprowadza mnie do białej gorączki, mimo całego mojego uwielbienia do tej pary. Mam cichą nadzieję, że jednak to wszystko co się teraz dzieje czyli np. Ana goniąca ustami usta Fernanda i takie tam jest tylko dla efektu komediowego, a w rzeczywistości Ana będzie dużo twardsza. No bo bez jaj, to naprawdę by było żałosne gdyby teraz pobiegła w jego ramiona tylko dlatego, że się rozwiódł, a właściwie póki co tylko dlatego, że mówi że się rozwodzi. I tak jak nie mogę się doczekać romantycznych scen A&F tak naprawdę chciałabym zobaczyć Fernanda gryzącego glebę

Błagam, chociaż troszkę no!!!

Tarmgea · Wysłany: 15:30:23 10-10-14 Temat postu:

A ja aktualnie mam takie życzenie, żeby telka miała 300 odcinków (to nic nowego

) i żeby Frajerando wywinął Anie jeszcze jeden taki numer jak z tarantulą

Już go przecież parowałam z p. fashionistką

A co tam, to przecież pryszcz na du*ie dla p. Osorio

Jak poniżać i upokarzać Anę to na maxa!!!!

Niech Ana znów się topi w swoich łzach i umiera z miłości

A Frajerando o rozmyśla o folklorystycznej niani po upojnych nocach z inną: atrakcyjną i inteligentną kobietą

Taka jestem okrutna i cięta na scenariusz, Frajeranda i Anę

Bo nigdy nie tolerowałam nierównego traktowania (a scenariuszem w telce dałoby się to załatwić w bardzo prosty sposób, metodą: oko za oko, ząb za ząb - jak w Starym Testamencie!), niesprawiedliwości nigdy nie zaakceptuję!

No a w telce to za żadne skarby i nawet najcudowniejsze chwile szczęścia Any z Frajerandem, bo on na to szczęście nie zasłużył, ani nie odpokutował za winy!

Shelle · Wysłany: 15:47:48 10-10-14 Temat postu:

No ja bym bardzo chciała, żeby Fernando porządnie odpokutował za swoje winy, ale podejrzewam, że nawet jeżeli scenarzyści nie spełnią tego życzenia to i tak będę się delektować scenami A&F. Jeżeli Ana będzie naprawdę szczęśliwa to nie będę się spinać na to co powinno było spotkać Fernanda z jej strony. Trochę się pewnie powkurzam, ale nie zamierzam sobie psuć oglądania reszty telenoweli z tego powodu.

A równouprawnienia w telkach nigdy nie było (i pewnie nigdy nie będzie), więc każdy wielbiciel tego gatunku musi to poniekąd zaakceptować i uodpornić się

Inaczej można się doprowadzić do białej gorączki.

A co do późniejszych relacji Ana/Fernando to jestem przekonana, że Fernando żadnego numeru już nie wywinie i jedynym większym spięciem między nimi będzie kwestia Any tańczącej w Chicago. Pewnie też jednym z powodów, dla których tak długo to wszystko trwa jeśli chodzi o A&F jest to, że potem już nie będzie żadnych głupot rozdzielających protów. Tak więc wszystkie debilizmy trzeba załatwić zanim Ana i Fernando się zejdą

Kolażyk #2

Flor33 · Wysłany: 17:19:54 10-10-14 Temat postu:

Własnie Shelle całkowicie się z tobą zgadzam przydała by się nauczka dla Fernanda ze strony Any

ale cóż to tylko telenowela więc niema co sobie psuć przyjemnosci oglądania jeżeli nie wszystko bedzie szło tak jak by się chciało

Miejmy nadzieję że dla nas fanów FerAny nadchodzą lepsze czasy i będziemy czerpać tylko przyjemnosć z patrzenia na nich i ich pięknych chwil

Tarmgea · Wysłany: 17:29:00 10-10-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 17:42:54 10-10-14 Temat postu:

*Espinava97 · Wysłany: 18:21:46 10-10-14 Temat postu:

Odcinek był świeeetny!!! Zresztą jak każdy wcześniejszy

Zacznę więc od początku...

hehe

Nie podoba mi się, że Nico chce przekonać Fernanda, aby pozwolił być Anie z Diego... Właśnie powinien o nią walczyć!! Z odcinka na odcinek mamy ich fajne scenki i mam nadzieję, że Fernando coraz bardziej będzie się starał o Anę

Podobało mi się właśnie to, że Fer powiedział Nico iż kocha Anę i umiera z zazdrości, gdy widzi ją z Diego

Tata Enrique zmarł...

I oczywiście teraz Enri chce mścić się na Fernandzie...

Scena z wręczaniem gitary Anie...

Aż się wzruszyłam

Dzieciaki tak bardzo kochają Anę

Grająca&śpiewająca Ana -

Luz odstraszająca koszmary Fernanda i to jej "Cancela cancela cancela"

I najlepsze pozwoliłam sobie zostawić na koniec...

Te spojrzenia A&F tuż po scenie ze śpiewem Any...

Potem Fernando widzący Anę w herbatce

I oczywiście scena, która najbardziej mnie ciekawiła - Fer wbijający Anie do łóżka

Jeszcze rano, gdy zobaczyłam na tt capsy z tej sceny byłam pewna, że nasz kochany protunio upił się

xD, a tu proszę...

Ziółka Any zaczęły działać

Myślałam, że będzie besito ale gdzie by...

Fer zasnął w momencie, kiedy Ana już chciała go całować

Rozwaliła mnie Ana, jak mówiła do siebie, że nie może spać z Fernandem w jednym łóżku, a zaraz stwierdziła, że troszeczkę się z nim prześpi

I na koniec Fanny widząca Anę wtuloną (obejmującą nogą

) Fernanda

Ciekawa jestem co będzie się działo dalej...

Już wyobrażam sb ich pobudkę - Ana i Fernando budzą się, patrzą na siebie i nagle zaczynają krzyczeć, bo nie wiedzą dlaczego są razem w łóżku

Yyy Ana będzie wkręcać Fernando, że doszło do czegoś między nimi ??

haha

Kurcze, korci mnie, żeby obejrzeć sobie dzisiaj (a w zasadzie to już jutro

) odcinek na żywo

Ale chyba jednak zrezygnuję z tego pomysłu, bo jakby CDLE miał się zacinać to chyba bym wyszła z siebie...

Wolę sb potem na spokojnie obejrzeć

Kolaże są świetnee!!

*Espinava97 · Wysłany: 18:22:46 10-10-14 Temat postu:

Dubel...

Tarmgea · Wysłany: 18:42:57 10-10-14 Temat postu:

*Espinava97 · Wysłany: 18:48:28 10-10-14 Temat postu:

Haha po Fanny to już było w dzisiejszym odcinku widać "dziką radość"

Ale ciekawa jestem jej dalszej reakcji

Ojj jakby dzieciaki się o tym dowiedziały to już chyba wgle nie dałyby Anie i Fer spokoju

A właśnie... Mam pytanko związane z avancesami (yyy wybaczcie, ale nie wiem jak to się odmienia haha ) w Hoy... O której oni pokazują avance z MCET ?? Bo ja czyham na nie i jakoś natrafić nie mogę...

Shelle · Wysłany: 18:54:30 10-10-14 Temat postu:

Mnie też bardzo korci, żeby oglądać na żywo, ale ja po całym tygodniu wstawania do roboty na 7 pewnie zejdę dzisiaj prze ciszą nocną o 22

Ale nawet jeżeli nie to do 3 na pewno nie wytrwam, także szykuję się na odcinek na jutro rano

Nie mogę się doczekać poranku Any i Fernanda

Nie wiem jak wytrzymam sceny, w których Ana będzie próbowała wkręcić Fernanda, że do czegoś między nimi doszło

Coś czuję, że te scenki mnie wykończą

Ale zanim nowy odcinek to zostawiam Wam kolejny kolażyk - A&F w łóżku część 1

*Espinava97 · Wysłany: 19:27:53 10-10-14 Temat postu:

Shelle lepiej sobie wypocznij

Takie wstawanie rano bywa męczące... Wiem sama po sobie...

:S

Ahh przepiękny kolażyk

Ja za to wstawiam znalezione 2 filmiki z A&F z dzisiejszego odc

1) [link widoczny dla zalogowanych]
2) [link widoczny dla zalogowanych]