Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Por Amar sin Ley - Televisa - 2018
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 66, 67, 68, 69, 70  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:19:26 14-08-22    Temat postu:

Ja jednak nie będę teraz oglądać PASL i będę oglądać Fridę. Obie to byłoby dla mnie już trochę za dużo, bo ostatnio różnie u mnie z czasem. Myślę, że wrócę do tej telki po Fridzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:51:47 14-08-22    Temat postu:

Ja oglądam dalej jestem po 4 odcinkach i mi się podoba. Wciągnęłam się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:48:26 14-08-22    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Ja jednak nie będę teraz oglądać PASL i będę oglądać Fridę. Obie to byłoby dla mnie już trochę za dużo, bo ostatnio różnie u mnie z czasem. Myślę, że wrócę do tej telki po Fridzie


Szkoda, ale rozumiem. Sama mam 7 produkcji w ramówce i od przybytku aż głowa boli.

edka, oglądamy systemem np. po jednym odcinku dziennie czy każda swoim tempem jak LP?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:52:29 14-08-22    Temat postu:

Ja dziś pooglądam 5 odcinek i jak chcesz możemy od jutra zacząć od 6 odcinka po jednym odcinku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:54:51 14-08-22    Temat postu:

Super, jestem za.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:50:44 15-08-22    Temat postu:

6 odcinek i wreszcie pojawiła się entrada. Entrada nawet ciekawie zrobiona ile tu znanych twarzy się przewija.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:31:16 16-08-22    Temat postu:

Tak się wciągnęłam, że obejrzałam dzisiaj 3 odcinki. Sporo się działo!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:18:22 16-08-22    Temat postu:

Ja czekałam na moment aż Ana Maria się spotka z Roberto w obecnosci Leo. Ta dziewucha jest straszna po prostu, to co odwaliła z tym toastem, że się zgadza zostać żoną Leonardo to już po prostu totalna bezczelność. Roberto jaki jest wiadomo kobieciarz z niego straszny, ale w życiu by nie odwalił takiego numeru, że by się przespał z dziewczyną swojego najlepszego przyjaciela. Roberto chciał wyznać prawdę przyjacielowi, nawet powiedział Ricardowi o tym , że sie przespał z dziewczyną Leo, a ta franca nie dość, że nie ma zamiaru sie przyznać to jeszcze odstawiła szopkę z tym, że zostanie zoną Leo. Ogólnie tak jak się na nią patrzy to wygląda bardzo niewinnie i z zachowania to taka miła dziewczyna. Takie są najgorsze, pozory mylą. W tym wszystkim najbardziej mi szkoda Leo, bo widać, że jest zakochany no i oczywiście Oli bo musi na to wszystko patrzeć, Boje sie, że Leo się odwróci od Roberta i wygarnię mu że jest takim kobieciarzem i leci na każdą. Żle sie to skończy, na pewno bójką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:40:23 21-08-22    Temat postu:

Po 8 odcinku:

Nareszcie pojawiła się entrada. Przyciąga uwagę, fajnie dobrane ujęcia i muzyka. Tak więc czołówka na plus. Najbardziej podoba mi się początek.

Leonardo oświadczył się Anie Marii ku rozpaczy Olivii. W kancelarii odbyła się impreza po tym jak wrócił do zdrowia i pracy. Doszło do spotkania Roberto z Aną Marią. Cóż to była za scena, miazga! Nie sądziłam, że już na tym etapie telki prawda wyjdzie na jaw. Duży plus za nieprzeciąganie tego wątku. O ile Roberto ewidentnie miał wyrzuty sumienia tak Ana Maria zgrywała niewiniątko. Z wyglądu anioł a z charakteru diabeł. Robiła dobrą minę do złej gry, bezczelnie uwiesiła się na ramieniu Leonardo wchodząc w rolę idealnej narzeczonej. Kobieta bezwstydna, upadła. Roberto od razu przyznał się Ricardo do romansu z Aną Marią a następnego dnia wyznał prawdę Leonardo. Kolejne pozytywne zaskoczenie, że stało się to tak szybko. Reakcja Leonarda do przewidzenia. Rzucił się na Roberto z pięściami, kilka razy go uderzył, uznał za zdrajcę i nie chciał słuchać jego wyjaśnień. Przez chwilę obawiałam się, że podczas konfrontacji z Aną Marią uwierzy w jej kłamstwa albo będzie gotów jej wybaczyć a winę zrzuci na przyjaciela, ale na szczęście tak się nie stało. Dał jej kilka godzin na wyprowadzkę i nie chce jej znać. Brawo! Ana Maria właśnie na takie potraktowanie zasłużyła. Mam tylko nadzieję, że Leonardo wybaczy Roberto (okoliczność łagodząca - nie wiedział z kim się przespał) i będą się nadal przyjaźnić. Szkoda byłoby gdyby na zawsze/na dłużej poróżniła ich nic niewarta kobieta bez zasad moralnych.
Olivia zachowuje się jakby miała obsesję na punkcie Leonarda. Męcząca jest jej nachalność wobec niego. Jakby to on stanowił sens jej życia. Liczyłam, że ich wątek bardziej przypadnie mi do gustu. Niestety na ten moment lamenty i nachalność Olivii są irytujące. Oby tylko nie wyskoczyła teraz do Leonardo z wyznaniem miłosnym po to tylko aby nikt jej nie uprzedził. Facet rozstał się z narzeczoną, został zdradzony, potrzebuje czasu aby dojść do siebie.

Niezmiennie podoba mi się chemiczny duet Victorii i Roberto. Uwielbiam ich! Iskry lecą z ekranu podczas ich scen, czekam na nie z niecierpliwością. Roberto to kobieciarz, ale ma ogromny urok osobisty. Wydaje mi się, że nie jest Victorii obojętny. Oboje się wspierają, wzajemnie sobie doradzają, poza niewątpliwą chemią i pożądaniem jest też między nimi sympatia i przyjaźń.

Poruszył mnie wątek przemocy domowej z przyjaciółką Victorii w roli głównej. Świetnie poprowadzony, bardzo życiowo. Wierne odwzorowanie cyklu przemocy - faza narastania napięcia, ostrej przemocy i miesiąca miodowego i tak w kółko. Rocio popełniła ogromny błąd ulegając manipulacjom męża odgrywającego skruchę, obiecującego poprawę i odwołującego się do dobra ich dzieci. Niestety przepłaciła to życiem, drań skatował ją na śmierć. Przyznam, że tego się nie spodziewałam. Sądziłam, że po kolejnym pobiciu Rocio odejdzie od męża i poprosi Victorię o pomoc. Niestety nie zdążyła. Najbardziej szkoda dzieci - matka nie żyje, ojciec jest mordercą.
Victoria nie powinna mieć do siebie żadnych pretensji. Zrobiła co mogła aby pomóc przyjaciółce, ale Rocio tej pomocy od niej nie przyjęła (wsparcie, próba przekonania do odejścia od męża, doniesienie o przemocy na policję, konfrontacja z Dario, który groził jej w kancelarii). Obstawiam, że sprawca przemocy będzie chciał odegrać się na Victorii. Liczę na to, że wtedy wpadnie i że kolejny raz z opresji wybawi ją Roberto.

Benjamin ma żonę i syna, ale romansuje w najlepsze z Leticią. Obiecał jej pomóc w uzyskaniu awansu w kancelarii. Mieli dość odważne sceny łóżkowe. Aktor bardzo dobrze wciela się w rolę. Potrafi zagrać poczciwego prawnika takiego jak Mario z ECDLP i drania takiego jak Benjamin.
Za Leticią nie przepadam, jest nader fałszywa. Przymilała się do żony Benajmina na imprezie w kancelarii a na boku zabawia się z jej mężem. Okropna kobieta z chorą ambicją.

Czyżby Gustavo też miał kochankę? Wydawał się taki porządny. Z treści sms-a wynika, że spotyka się regularnie z niejaką Mileną i późno wraca do domu. Może to jego nieślubna córka albo przyjaciółka? Jeśli tak to nic go nie usprawiedliwia w kwestii ukrywania tej kobiety przed żoną.
Gustavo wygrał sprawę dotyczącą zasądzenia alimentów na dziecko jego klientki od dziadka chłopca. Początkowo szkoda mi było tego starszego faceta i nadał uważam, że to niesprawiedliwe, iż rodzice delikwenta, który spłodził potomka są wzywani do spłacania jego długów. Jednak buta starszego pana sprawiła, że przestało mi go być żal. Źle wychował swojego syna i zamiast do Gustavo mieć pretensje o przegraną sprawę to niech przyciśnie swojego synalka aby ten wziął się za uczciwą pracę i płacił alimenty a jak nie to niech gnojek wyląduje we więzieniu.

Elena znowu zmieniła taktykę i ogranicza Ricardo spotkania z dziećmi. Chce wywrzeć na nim presję aby do niej wrócił. Największą krzywdę takim zachowaniem wyrządza własnym dzieciom.

Alejandra myśli, że Ricardo jest żonaty, więc pewnie dlatego trzyma dystans. Podobały mi się ich sceny w tych odcinkach chociaż jakiejś wielkiej chemii między nimi nie dostrzegam i nie zachwycam się ich wątkiem. Pracowali wspólnie przy sprawie Danieli, która po zobaczeniu syna na boisku zrezygnowała z praw rodzicielskich i dla jego dobra postanowiła nie wyjawiać mu prawdy, przynajmniej do czasu, gdy osiągnie pełnoletność. Zamierza otworzyć mu konto w banku i regularnie przelewać na nie pieniądze. Chce też wiedzieć co dzieje się w jego życiu i otrzymywać jego zdjęcia. Uważam, że w tej sytuacji to najlepszy pomysł. Dorosłemu ciężko byłoby zaakceptować rzeczywistość a co dopiero dziecku...
Alejandra dała się namówić Ricardo na spotkanie w kawiarni. Zastał ich tam Alan i miał pretensje do protki, że podczas, gdy Carlos siedzi we więzieniu ona spotyka się z jego rywalem. Co za bezczelność! Nie byli na randce tylko rozmawiali na temat spraw zawodowych a poza tym to Carlos zniszczył ich związek dopuszczając się zdrady z tancerką erotyczną.
Ricardo zaproponował Alejandrze posadę w kancelarii. Zgodziła się, ale w tym samym czasie o to samo stanowisko ubiegała się Leticia. Głównymi udziałowcami są Alonso, Ricardo, Roberto i Victoria. Ten pierwszy ma decydujący głos. Jak najbardziej można domyślić się, że Alejandra zostanie przyjęta. Ciekawe tylko co z Leticią. Nadal będzie pomagała Olivii czy zyska większą samodzielność?
Alejandra odwiedza Carlosa we więzieniu. Sporo ją to kosztuje. Była też poruszona po przesłuchaniu jednego ze świadków w jego sprawie, który opowiadał o szczegółach wieczoru kawalerskiego i czułych gestach przyszłego pana młodego wobec ofiary. Alejandra powiedziała Carlosowi, że przyjęła ofertę pracy w kancelarii Alonso. Robił on dobrą minę do złej gry. Sfrustrowany brakiem postępów w swojej sprawie poinformował kuzyna, że chce aby bronił go Leonardo.
Alan jak dla mnie jest podejrzany. Uważam, że to on zabił tancerkę erotyczną i z premedytacją wrobił kuzyna. Jaki miał motyw? Chęć przejęcia kancelarii. Mógł też zrobić to z zazdrości o jego pozycję i "idealne życie".


Bardzo dobrze mi się ogląda tę telkę!

Lista uśmierconych osób po 8 odcinkach:
1. Rocio - przyjaciółka Victorii


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 15:27:01 04-11-22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:34:50 25-08-22    Temat postu:

W scenach Victorii i Roberto w tle leci My only one w hiszpańskiej wersji czyli No Hay Nadie Mas. Przypadek?

Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 17:37:05 25-08-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:29:55 29-08-22    Temat postu:

Akurat w dwóch telkach, które aktualnie oglądam leci ta sama piosenka tylko w różnych wersjach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:04:56 25-09-22    Temat postu:

Po 10 odcinku:

Roberto i Victoria mieli super sceny, zwłaszcza w 9 odcinku. Do tego cudowna piosenka. Roberto super się zachował wobec Victorii wspierając ją po śmierci przyjaciółki. Rozbawił mnie, gdy podczas podrywu zapytał swoją rozmówczynię czy zna może jakiegoś Ricardo albo Leonardo prawnika. Mistrz! edka, zrobiłabyś animki z odcinków 9-10 z scenami Roberto i Victorii, zwłaszcza z jej sypialni?

Mnóstwo zdrad w tej telce:
1. Elena zdradziła Ricarda.
2. Benjamin ma romans z Leticią, zdradza więc żonę.
3. Ana Maria zdradziła Leonardo.
4. Carlos zdradził Alejandrę podczas wieczoru kawalerskiego.
5. Gustavo zdradza żonę z kochanką.
Roberto przynajmniej nikogo nie zdradza i jest facetem wolnym, bez zobowiązań.

Alejandra mogłaby się w końcu dowiedzieć, że Ricardo rozstał się z żoną i jest już po rozwodzie. Dzięki temu ich wątek ruszyłby do przodu.

Nadal uważam, że to Alan wrobił Carlosa w morderstwo tancerki erotycznej.

Lista uśmierconych osób po 10 odcinkach:
1. tancerka erotyczna
2. Rocio - przyjaciółka Victorii
3. Partner Lourdes - Joaquin


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 15:51:45 04-11-22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:13:43 12-11-22    Temat postu:

Po 14 odcinku:

Cieszy mnie, że Roberto pogodził się z Leonardo. Pomysł na przeprosiny w postaci obsypania gabinetu przyjaciela różami, balonikami i misiami przyprawił mnie o niekontrolowany atak śmiechu. Cóż za kreatywność. Roberto to moja ulubiona postać w telce.

Gustavo ma wspaniałą żonę i synka na których ewidentnie mu zależy a mimo to wdał się w romans. Co nim kierowało? Nuda? Namiętność? Popełnił ogromny błąd. Milena tak łatwo nie odpuści. Po tym jak zakończył ich relację wpadła w furię i zamierza zemścić się na nim demaskując go przed żoną. Dostarczyła do ich domu filmik z ich łóżkowymi uniesieniami. Isabel uważa męża za ideał, nie ma pojęcia o jego romansie. Już mi jej szkoda. Obstawiam, że finalnie wybaczy Gustavo dla dobra ich rodziny (zwłaszcza syna). Wydaje mi się też, że Milena nie da im spokoju i będzie się zachowywała niczym stalkerka.

Coraz bardziej ciekawi mnie wątek protów. Mieli fajne sceny, zwłaszcza w barze. Pasują do siebie, świetnie się rozumieją. Alejandra zmniejszyła dystans, gdy dowiedziała się, że Ricardo wziął rozwód. Niestety Elena nadal pogrywa dziećmi i utrudnia życie protu. Największą krzywdę wyrządza synowi i córce. Bezczelna wytyka Ricardo złe prowadzenie się a to przecież ona go zdradziła, wraca do domu po pijaku i emocjonalnie zaniedbuje dzieci ograniczając im kontakt z człowiekiem, którego traktują jak ojca.

Carlos jest żałosny z próbami manipulowania Alejandrą. Po tym co zrobił śmie snuć wywody o ich wspólnej przyszłości. Odrealniony typ.

Olivia nadal jest bardzo naiwna i sporo sobie wyobraża w kwestii uczuć Leonarda. Powinna wrzucić na luz, nie być nachalną w stosunku do niego i nie nakręcać się jakby był ostatnim facetem w pobliżu. Leonardo potrzebuje czasu po rozczarowaniu jakie przeżył przez Anę Marię. Nie w głowie mu obecnie nowe związki.

Wątek Juana i jego matki to zwykła zapchajdziura. Nudy. Leticia Perdigon jak zwykle irytująca w swojej roli (tak samo było w LFDD, MPV, TVA). Nie przepadam za tą aktorką. Odnośnie jej postaci w PASL to jest bardzo nadopiekuńcza względem dorosłego syna z którego robi maminsynka. Dopomina się o to aby założył rodzinę i dał jej wnuki. Cóż za zaściankowe myślenie. To jego życie, jak może na nim wywierać presję w takich kwestiach? Na marginesie to mi przeszło przez myśl, że Juan może być gejem.

Leticia jest irytująca, ciągle narzeka i knuje, jest fałszywa. Niespełniona, nieszczęśliwa kobieta. Dziwi mnie, że Benjamin obściskiwał się z nią w klubie (miejscu publicznym). Ktoś mógł ich zobaczyć i donieść jego żonie.

Niejaka Mariana była żałosna z narzucaniem się Ricardo i to jeszcze w kancelarii. Bezwstydna kobieta.

Sprawy sądowe w tych odcinkach raczej nudne. Najbardziej profesjonalnym prawnikiem i zarazem najlepszym w swojej dziedzinie wydaje mi się Leonardo. Inteligentny, pewny siebie, doradza kolegom w sprawach karnych. Nic dziwnego, że to do niego zwrócił się o pomoc Carlos. Podobała mi się też determinacja Olivii podczas procesu jej klienta, świetna taktyka. Jeśli chodzi o klientkę Roberto to jestem pewna, że kolię ukradła jej córka albo któryś ze znajomych nastolatki. Przypadek staruszki, którą dzieci chcą ubezwłasnowolnić budzi u mnie pewien dysonans. Z jednej strony widać, że kobieta jest w pełni władz umysłowych a synowi i córce zależy tylko na pieniądzach jednak z drugiej strony pomysł ze ślubem z młodym opiekunem w celu zabezpieczenia jego przyszłości jest kontrowersyjny. Sąd też może spojrzeć na ten ruch sceptycznie.
Paula z przyjaciółkami przegięły z włamywaniem się na cmentarz i otwieraniem trumny świeżo pochowanego ukochanego Lourdes. Nie mogła się z nim pożegnać po prostu nad grobem i np. zakopać przy nim obrączkę? Co za dziwną akcję odwaliły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:18:25 13-11-22    Temat postu:

Po 19 odcinku:

Ładnie rozwinął się wątek Alejandry i Ricardo w tych ostatnich odcinkach. Z przyjemnością oglądam ich sceny, dostrzegam między nimi chemię, ich historia jest fajnie napisana, Ana i David grają bardzo dobrze, ich postaci razem jak i osobno na duży plus. Proci mieli super sceny podczas wspólnej kolacji (pierwszy pocałunek, wątek z podwiązką ) i na tańcach w klubie. Ewidentnie już są w sobie zakochani. Alejandra rozkwita przy Ricardo, wręcz promienieje. Niestety cały czas w ich pobliżu kręci się Elena. Okropne, toksyczne babsko. Krzywdzi własne dzieci i nimi pogrywa tylko po to aby zrobić swojemu eks na złość i go unieszczęśliwić. Z pewnością po wyjściu z więzienia Carlos też będzie próbował rozdzielić protów.

Milena zachowuje się jak stalkerka i powinna ponieść konsekwencje prawne za swoje czyny, ale Gustava nie jest mi w ogóle żal. Sam sobie naważył tego piwa. Romansował z tą kobietą od roku! Zdradzał żonę bez mrugnięcia okiem, pozwalał nagrywać się w intymnych sytuacjach. To Isabel jest ofiarą i ich syn. Bardzo dobrze zrobiła, że wyrzuciła niewiernego mężulka z domu i zażądała rozwodu. Jednak myślę, że mu prędzej czy później wybaczy dla dobra ich rodziny i że wrócą do siebie.
Jedyny obiektywny w kancelarii to Alonso. Nie cackał się z Gustavo jak inni współpracownicy tylko powiedział wprost co myśli o jego zachowaniu. Pozostali koledzy byli wobec niego bardzo wyrozumiali, aż za bardzo.

Jestem pewna, że Leonardo z Roberto rozwiążą sprawę śmierci prostytutki i dzięki nim Carlos wyjdzie na wolność. Nadal uważam, że winnym jest Alan. Jeśli chodzi o motyw to kierowała nim chęć odebrania kancelarii kuzynowi.

Niezmiennie nudzi mnie wątek Juana i jego matki. Totalna zapchajdziura. Susana to jedna z najbardziej irytujących mnie postaci w telce. Wścibska, wtrącająca się w życie syna, zachowująca się jakby pozjadała wszystkie rozumy. Jedyne co w tym wątku na plus to przygotowanie Juana do sprawy w której znajoma jego matki została oskarżona o kradzież. Tak jak myślałam to córka zgłaszającej przestępstwo była winna. Trzeba oddać Juanowi, że świetnie się przygotował. Roberto był pod wrażeniem. Przegrał sprawę, ale pokazał klasę i mu pogratulował. Z pewnością Juan w niedalekiej przyszłości podejmie pracę w kancelarii Vega i wspólnicy.

Sprawy sądowe w tych odcinkach niezbyt ciekawe. Wygrana Alejandry to żadne zaskoczenie. Victoria dała się ponieść na sali sądowej emocjom podczas sprawy o zabójstwo jej przyjaciółki, ale dopięła swego i Dario otrzymał wyrok w wysokości 40 lat. Dobrze mu tak! Zza krat odgrażał się, że zemści się na Victorii. Może ucieknie z więzienia i ją zaatakuje a z obroną przybędzie jej Roberto?

Leonardo skupił się całkowicie na pracy. Nie zamierza angażować się w żadne bliższe relacje z kobietami. Mówi tak, bo jeszcze nie przepracował zawodu jaki sprawiła mu Ana Maria. Olivia powinna wrzucić na luz, dać mu czas i nie narzucać mu się.

Leticia jest wyniosła i zimna. Nie przepadam za nią. To już wolę Benjamina, który mimo swoich wad jest ciekawą postacią a aktor świetnie wciela się w rolę.

Za mało Roberto i Victorii. Ich duet ma ogromny potencjał, oby scenarzyści go wykorzystali.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 15:38:30 13-11-22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:21:50 18-12-22    Temat postu:

Po skończeniu Zakazanego uczucia wracam do oglądania tej telki. Znów przede mną Ana Brenda i Julian Gil, ale wcale mi to nie przeszkadza Anę lubię, a Juliana uważam za dobrego aktora, nadaje się do grania szuji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 66, 67, 68, 69, 70  Następny
Strona 67 z 70

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin