Telenowele

Kimberly2692 · Wysłany: 15:05:13 25-11-20 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kimberly2692 · Wysłany: 15:10:22 25-11-20 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Adrian · Wysłany: 16:42:48 25-11-20 Temat postu:

jestem w szoku ile się działo przez 2 ostatnie odcinki.

Valeria i Mateo już coraz bardziej się sobie podobają i już chyba oboje zdają sobie z tego sprawę

Ta scena, jak Mateo jej wszedł do prysznica i potem weszła Sandy i Valeria musiała się schować, a Mateo próbował ją spławić

Potem Leonel znalazł ubrania Mateo w szafie Valerii

Dalia próbowała dać mu burę, ale wybronił się robiąc ładne oczka

Wreszcie udało się złapać oprawcę Mateo. Valeria jechała go zidentyfikować, kiedy nagle drogę zajechało jej dwóch mężczyzn i grozili jej bronią

Po zajechaniu na komisariat powiedziała, że żaden z podejrzanych nie jest winny, choć prawdziwy oprawca był w tym gronie. Mateo wiedział, że coś jest nie tak, ale Valeria uciekła. Zapewne ją zastraszyli i teraz ze strachu będzie tańczyła jak jej zagrają

Ta akcja z ciałem Patricia

Minerva znalazła sejf w domu na odludziu i przypomniało jej się o naszyjniku Patricia, który jest w grobie. Poszli odkopać trumnę, a ona pusta

Leonel dostał informacje o kradzieży ciała i musi zapłacić 100 tysięcy okupu. Esmeralda zgodziła się mu pomóc, choć początkowo była nieufna. Swoją drogą, ona aż taki szmal zarabia na tym barze?

Wychodzi na to, że to Artemio może stać za tym wszystkim. Nie udało mu się wzbogacić na Valerii to próbuje inaczej.

Swoją drogą Patricio to był kawał drania. Zaczyna mi być szkoda Leonela, który niestety jest taki sam jak ojciec. Najpierw ta zjawa, później sen z przeszłości, w którym Patricio zabija człowieka i mówi małemu, że tak broni się swojej własności

Leonel zaczyna wariować. Ciągle jest zestresowany, obija się to też na Valerii, którą traktuje fatalnie. Do tego zwolnił swoją kochankę Jessicę, która o wszystkim opowiedziała Sabinie. Teraz Sabina próbuje go zastraszyć, że ma jej pozwolić wrócić na hacjendę albo o wszystkim opowie Valerii

Śmiać mi się chciało, jak chodziła po domu krzycząc "Valerita, Valerita", a Minerva wyzywała ją od dzi*ek

Wątek księdza Gabriela jest coraz bardziej ciekawy. Odkąd Luisa przyłapała go na brutalnym boksowaniu jest coraz gorzej z jego stanem psychicznym. Na kazaniu próbował nawrócić mieszkańców El Rosario przeciwko Artemiowi, po czym Luisa wygarnęła mu, że on nie ma prawa, bo sam brutalnie pobił człowieka. Potem przedawkował tabletki przeciwnerwowe i poszedł do Luisy i wyznał jej, że jest zabójcą

To on zabił żonę Tirso?? A może to po prostu jakaś przenośnia? A może zabił kogoś na ringu i dlatego obiecał sobie nigdy na niego nie wrócić? Do tego zemdlał na koniec w sypialni Luisy i Artemio wrócił wtedy do domu. Ciekawe co będzie, jak to zobaczy.

M@rcin · Wysłany: 19:47:55 25-11-20 Temat postu:

Adrian · Wysłany: 19:58:08 25-11-20 Temat postu:

Nie, ja nie uważam, że ksiądz Gabriel to zły człowiek. Nawet jeżeli kogoś zabił to zapewne był to wypadek, a przeszłość po prostu męczy jego sumienie.

Swoją drogą tu jest dużo akcji i sekretów jak na klasyczną telke. Mnóstwo jakichś mrocznych tajemnic, porwania, zabójstwa, pobicia... Mimo tego nadal czuć ten hacjendowy klimat. Przypomina mi to trochę Lo que la vida me robó, gdzie było podobnie. Bardzo fajnie się tę telkę ogląda.

M@rcin · Wysłany: 0:39:58 26-11-20 Temat postu:

Sabina wymusiła na Leonelu swój powrót na hacjendę. Gdyby się nie zgodził, powiedziałaby Velerii o jego romansie z kelnerką z kantyny.
Później Leonel podglądał Sabinę, gdy balsamowała nogi w sypialni. Sabina go zauważyła i próbowała później uwieść w gabinecie. Już miała go w garści, gdy usłyszała wołanie Angelity. Sabina chce go uwieść, aby mieć nad nim kontrolę. Leonel raczej szybko jej ulegnie. Victor i Sara świetnie się sprawdzają w swoich rolach, jest też ogromna chemia i przyciąganie pomiędzy nimi.
Victorowi zdecydowanie lepiej wychodza role villanów. Pamiętam go jako prota w "Pasion Morena" i delikatnie mówiąc nie zachwycał tam swoim występem.

Wszyscy zebrali sie w kościele na mszy za Don Patricia, a ksiądz w tymczasie leżał nieprzytomny w łóżku Luisy

Ku zdumieniu wszystkich do odprawienia mszy wyszedł głupek Lorenzo

Ubaw po pachy, gdy latał po tym kościele i skakał po ławkach z pieśnią na ustach, a usiłujacy odwieść go od tego pomysłu Mateo za nim. Cyrk

Remi zabił swoim komentarzem - takie rzyczy tylko w Rosario

Później pod kościołem Sandy sugerowała, że Bere zapewnie wie, gdzie podział się ksiądz Gabriel

Tymczasem Berenice wypytywała później Luisę. Nieszły galimatias

Później Luisa poprosiła o pomoc Mateo.

Spotkanie Mateo i Valerii na rynku, a w tle "Amantes prohibidos"

Valeria chyba będzie chciała mu wyznać prawdę o szantażu. Na koniec odcinka mieliśmy "casi beso" protów w kościele

Leonel i Minerva pojechali wręczyć okup za ciało Don Patricia, tak naprawdę chodziło im głównie o łańcuszek z kodem do sejfu, którego porywacze nie chcą im zwrócić. Leonel ma broń, wiec zapowiada sie na to, że będzie chciał ich wyelminować

Paulis · Wysłany: 9:18:59 26-11-20 Temat postu:

Nadrabiam odcinki, więc w końcu może dogonię emisje

Póki co jestem oczarowana tą telenowelą. W końcu od lat coś klimatycznego, hacjendowego i do tego ciekawego. Jestem też zaskoczona ogolnie klimatem, bo po wcześniejszych telenowelach Sady nie byłam pewna, czy mi się spodoba, ale między Quererlo todo, a poprzednimi widać ogromną zmianę na plus. Na plus gra Gonzaleza, wcześniej widziałam go w kilku telenowelach, ale nie za bardzo pamiętam jak grał, tutaj jest mega charakterny i ciekawi co jeszcze pokaże jako Leonel. Jestem też bardzo zaskocozna grą Michelle, bo wcześniejszymi rolami przyzwyczaiła nas do troche innego stylu grania. Danilo jako Mateo też mi się podoba. Zastrzeżenia mam jedynie do Gruber, bo mam wrażenie, że aktorsko w ogóle nie ewoluuje i cały czas pokazuje to samo, co wcześniej. W Sin tu mirada podobała mi się bardzo i kradła show protom, tutaj na razie jest mocno na jeża

Z pobocznych wątków jestem ciekawa rozwoju historii księdza i zakochanych Luisy i Bere. Z pobocznych wątków najbardziej interesuje mnie postac Esmeraldy

Adrian · Wysłany: 14:01:34 26-11-20 Temat postu:

Paulis nadrabiaj, nadrabiaj, bo dzieje się. Będziesz oglądać na bieżąco ze mną i Marcinem

Piosenki, które ostatnio pojawiają się w telce:

Jessi Uribe "Una Oportunidad" (piosenka protów)
https://www.youtube.com/watch?v=GV8i-OtVHJo

Ingrid Contreras "A Quién Quiero Engañar"
https://www.youtube.com/watch?v=IZqdQS5vQc8

La Imponente Vientos de Jalisco "Por Poco Y Te Olvido"
https://www.youtube.com/watch?v=Rr_zKdGhI1o

M@rcin · Wysłany: 1:01:00 27-11-20 Temat postu:

Adrian, dzięki za nuty. Świetne są, a jakie klimatyczne

Brakowało tego w Televisie.

Wow, co to był za odcinek! Sceny niczym z horroru. Wiedziałem, że Leonel zabije porywaczy. Przypomniał sobie wszystkie najgorsze wspomnienia z ojcem i strzelił do nich bez żadnych zachamowań

Patricio wywarł na nim ogromne piętno. Przerażające było, gdy zakopywał ich w tym lesie, a póżniej niósł rozkłądające się ciało ojca.
Później pod prysznicem wyglądał jak prawdziwy psychopata, jeszcze te ślady krwi z odcisków butów na podłodze... Wiemy już, że villani w tej telenoweli nie cofną się przed niczym

Wyelminowali porywaczy, więc kasę z okupu przytulili z Minervą dla siebie. Szkoda nieświadomej Esmeraldy

Ten dyskretny dom Patricia jest tym samym domem, w którym w "Twojej na zawsze" swojego żywota w epickiej scenie dokonała Iran.

Remi obawiał się, że już zawsze będzie żył w strachu przed porywaczami. Postanowił więc wyznać na komisariacie całą prawdę o groźbach, które dostała Valeria. Pech chciał, że za sprawą dobrego serca i naiwności jednego ze strażników, porywacze zostali uprzedzeni. Zaatakowali Mateo, gdy popsuł mu się samochód. Na szczęście przejeżdżał tamtędy Tirso, który miał przy sobie broń. Szczelił do przywódcy tej szajki, gdy ten próbował zabić Mateo nożem. Szkoda było mi Tirso, gdy uświadomił sobie, że znów może pójść siedzieć

Mateo zapewnił go o swojej pomocy. Mam nadzieję, że szybko wyciągnie go z aresztu. W celi odwiedziła go Sabina, swoją drogą szybko się dowiedziała

Wygląda na to, że jednak coś do niego czuje.

Valeria zaalarmowana przez Remiego, szybko pobiegła szukać Mateo. Jak on się do niej uśmiechał i ten przytulas

Jakże inna relacja niż z Leonelem.

Głupek Lorenzo znów szalał w koście udając księdza

Na szczęście pojawił się już ksiądz Gabo, który przerwał ten spektakl. Ku zgorszeniu dewotek, Lorenzo zaczął się rozbierać z sutanny na środku kościoła

Ten policjant Moreno, który nieświadomie pomógł w uprzedeniu porywaczy, to nikt inny, jak Marcos Montero, życiowy partner Susany Gonzalez. W LDVDEC za sprawą zarostu wyglądał całkiem inaczej.

Adrian · Wysłany: 1:07:02 27-11-20 Temat postu:

Ale krwawo w ostatnich dwóch odcinkach

Leonel i Minerva postanowili nie zgłaszać doniesienia na policję o kradzieży ciała Patricia i postanowili dać okup. Na miejscu okazało się, że złodzieje nie chcą oddać naszyjnika z kodem do sejfu i Leonel ich zabił

Zabrali ciało, naszyjnik i walizkę z pieniędzmi, a ciała zakopali. Leonel ewidentnie wariuje, chce być jak swój ojciec i zrobił to, czego go nauczył w dzieciństwie. Ta scena, kiedy Leonel jest w prysznicu w ubraniach... myślę, że z czasem Leonel zmieni się w prawdziwego szaleńca i seryjnego zabójcę. Minerva tak nie mogła doczekać się otwarcia sejfu, a okazało się, że tam są tylko dokumenty

A więc Leonel zabił dwoje ludzi bez potrzeby.

Remiego męczyły koszmary związane z szantażem i postanowił zgłosić to na policję wbrew prośbom Valerii. Oczywiście szybko to się rozniosło i ludzie Ferchego postanowili się zemścić zabijając Mateo. Na szczęście nie udało się to, ponieważ na miejscu pojawił się Tirso, który w wyniku szarpaniny zabił jednego z przestępców

I teraz wychodzi na to, że wróci do więzienia, bo uratował życie Mateo. W szoku jestem jak szybko dzieje się akcja. Aresztują Tirso, a w następnej scenie już wszyscy wiedzą co się stało. Sabina poszła na komisariat odwiedzić wszystko. Uwaga, bo padły tam mocne słowa: "Myślałam, że wróciłeś się zemścić", na co Tirso odpowiedział "Na tobie? Nie"

Mega mnie ciekawi, jaka przeszłość ich łączy. Wracając do Ferchego. Myślałem, że to Artemio stoi za tym szantażem Valerii, ale okazuje się, ze nic nie wiedział i jest wściekły

Czyżby koledzy sami chcieli bronić wspólnika?

Swoją drogą uważam, że Remi to jedna z najlepszych postaci. Aktor, który go gra, miał podobną rolę w Amores Verdaderos, ale według mnie tutaj jest jeszcze lepszy. Według mnie to najbardziej zabawna postać. Genialny przyjaciel i największa swatka Valerii i Mateo

Scenka protów w kościele

Wydaje mi się, że Sandy zaczyna coś węszyć. Zbyt często widzi ich razem. Ta akcja z sukienką też nie daje jej spokoju. Nie uwierzyła w tłumaczenia Valerii, że Remi przyjechał po nią i dał jej inne ubrania. Swoją drogą nasza protagonistka jest dobrą kłamczuszką

No i ta ostatnia scena, jak Valeria wbiega do szpitala i przytula Mateo mówiąc, że się o niego bała. Jego mina

M@rcin · Wysłany: 0:33:12 28-11-20 Temat postu:

Sandy szaleje z zazdrości, coraz częściej spotyka Mateo z Valerią. Powiedziała chłopakowi, że zobaczyła w jej oczach, że coś do nie go czuje. Zagroziła nawet, że zabije Valerię, która akurat przechodziła przez rynek

Zabroniła też uczyć mu Valerii jazdy konnej

Tymczasem proci już chwilę później ponownie się spotkali. Jak Mateo uroczo uśmiechnął się, gdy za nim krzyknęła

Wygląda na to, że Remi jako jedyny przejrzał naszą zazdrośnicę

Tymczasem wieśniara zadzwoniła do Leonelowi, pewnie powie mu o swoich podejrzeniach. Cwana, najpierw chciała, aby pomógł jej w karierze modelki

gdy ten ją wyśmiał, powiedziała o plotkach na temat Valerii i Mateo.
Przed Mateo udawała obrażoną, chce natychmiastowego ślubu.

Ciekawi mnie, co Leonel wyczyta w tych zapiskach ojca, bo z pewnością coś tam znajdzie.

Ależ mnie wkurza Artemio, chodzi po całym miasteczku niczym pan i władca

Podzedł do Tirso, kpić z jego ponownego aresztowania

Cieszy się, bo ma wolną drogę do Magdaleny.

Coraz bardziej utwierdzam się w tym, że Sabina zastrzeliła żonę Tirso. Podsłuchała rozmowę Mateo i Dalii, którzy nie są do końca przekonani o jego winie. Wparowała do kuchni i podejrzanie mocno przekonywała ich, że to on jest zabójcą żony.
Tirso zapewne krył ją, gdyż tak naprawdę Sabina uratowała mu tym życie, w końcu żona celowała wtedy do niego. Druga sprawa, że ją kochał/kocha.

Kimberly2692 · Wysłany: 13:30:01 28-11-20 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Aurora · Wysłany: 15:33:04 29-11-20 Temat postu:

Zastanawia mnie kto zabił żonę Tirso, że ten nie bronił się w sądzie. Jak przyjechała policja powtarzał tylko że tego nie chciał. Spędził lata we wiezieniu, choć był niewinny.

Naomi16 · Wysłany: 17:25:35 29-11-20 Temat postu: