Telenowele

Adam · Wysłany: 16:47:20 18-11-20 Temat postu:

Proci są naprawdę świetnie razem.

Fajnie, że Michelle zaskakuje pozytywnie pod względem gry aktorskiej. Chyba kwestia scenariusza i rozpisania postaci.

A ratingi dopisują i można mówić chyba o sukcesie.

Dulcecitaaaa · Wysłany: 17:11:56 18-11-20 Temat postu:

Adrian · Wysłany: 17:55:31 18-11-20 Temat postu:

ania192 · Wysłany: 18:02:13 18-11-20 Temat postu:

Podejrzałam trochę scen z Michi i jestem w szoku

Ona faktycznie tu gra i wypada całkiem dobrze

Po za tym te jej stylizacje są świetne

Za to nie podoba mi sie w ogóle Scerlet. Jej postać okazała sie strasznie irytująca po za tym znów gra tak samo jak zwykle. Te same miny, uśmieszki, bieganie do prota, wdzięcznie sie i bawienie włosami

Danila podejrzałam nie wiele i wypada tak ok, mogłoby być lepiej.

M@rcin · Wysłany: 0:41:51 19-11-20 Temat postu:

Ta piosenka, która często można usłyszeć w kantynie, przypomina mi piosenkę przewodnią z "Przeklętej", innej produkcji Sady.

Leonel zobaczył jakie zyski przynosi kantyna i postanowił się w niej rządzić, po tym jak Esmeralda uświadomiła mu, że włąscicielem był jego ojciec. Szybko nawiązał romans z jedną z kelnerek i już po chwili wylądowali razem w łóżku

.

Sabina nakryła Lorenza w szafie Angelity

a wraz z nim worek z pieniędzmi

Wzięła głupka Lorenza pod włos i szybko przejęła kasę. Nazajutrz ogłosiła "rodzince", że postanowiła jeszcze tego samego dnia wyjechać z córką. Wiedziałem, że coś się wydarzy, bo przecież główna villana nie może zniknąć z początkiem telenoweli, tak się też stało. Upojona szcześciem i alkoholem Sabina miała wypadek samochodowy wyjeżdzając z miasteszka.
Nawet nie było mi żal Lorenza, gdy tak gonił za samochodem

Wkońcu złodziej okradł złodzieja. Niestety znów mu sie poszczęściło i po wypadku Sabiny wyciągnął pieniądze z samochodu

Pieniądze w aucie widziała również Valeria, która po powrocie do domu powiedziała o nich Leonelowi, ten szybko uświadomił sobie prawdziwy powód nagłego wyjazdu Sabiny.

Valeria i Mateo mieli dużo wspólnych scen przy okazji śledztwa w sprawie porwania. Niezły cios chłopak zadał Artemiowi, gdy powiedział, że znalazł porywacza. Cóż, wszak na stróżów prawa w Rosario nie ma co liczyć.

Justina, pracownika hacjendy gra Mundo Siller, brat Eugenio Sillera

Trzeba przyznać, ze równie przystojny jak słynny brat, a może nawet bardziej.

Adam · Wysłany: 14:58:43 19-11-20 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 0:41:11 20-11-20 Temat postu:

Z worka pieniędzy Don Patricia zrobił się główny i najciekawszy wątek telenoweli.

Krążą one po Rosario niczym ksiądz po kolędzie. Głupek Lorenzo przytargał je teraz do domu Berenice, mają być jej prezentem urodzinowym, za które może sobie kupić co zechce. Dziewczyna jest uczciwa i o wszystkim opowiedziała Mateo i Sandy. Siostra pewnie nie miałaby takich oporów

Mateo przycisnął Lorenza i ten wreszcie przyznał się, że pieniądze należą do Esmeraldy.

Wściekły Leonel chciał wydusić od Sabiny informację, co zrobiła z pieniędzmi. Uratowało ją przyjście lekarza, który zagroził wezwaniem policji. Esmeralda wyjawiła mu później, że pieniądze są przeznaczone dla małej Angelity, a ona ma się nimi opiekować, aby Sabina nie mogła z nich korzystać. Wątpię, aby Leonel odpuścił sobie te kilka milionów. Matka już zaczęła go urabiać. Zapewne będą chcieli przejąć opiekę nad małą, aby w ten sposób się do nich dorwać. Pierwsze kroki Leonel już podjął, kazał Sabinie wynosić się z hacjendy. Wykorzystał to, że Angelita po sytuacji z wypadkiem żywi urazę do matki. Wszystkiemu przysłuchiwała się z ukrycia Valeria, która pewnie stopniowo znacznie zmieniać zdanie o swoim narzeczonym, a tym bardziej po tym jak Mateo nazwał ich hipokrytami.

Dulcecitaaaa · Wysłany: 1:03:19 20-11-20 Temat postu:

Zwykle w telkach mnie denerwuje wątek kradzieży czegoś a tutaj fajnie to wychodzi. I nie jest nużące, że nie może trafić do wlasciciela, tylko ciekawi człowieka co się dalej z nimi stanie i gdzie trafia

M@rcin · Wysłany: 1:11:24 20-11-20 Temat postu:

Czekałem aż Mateo zaniesie ten plecak do Esmeraldy, a tutaj nic, więc pewnie coś się jeszcze z nimi w międzyczasie wydarzy

M@rcin · Wysłany: 0:39:27 21-11-20 Temat postu:

Nie sądziłem, że Sabina tak łatwo podda się woli Leonela i wyprowadzi z hacjendy

Zatrzymała się w pensjonacie, gdzie spotkała Tirso. Pewnie tylko po to była ta wyprowadzka. Tych dwoje łączy tajemnica z przeszłości. Czyżby to nie Leonel, jak podejrzewaliśmy, a właśnie Tirso był ojcem Angelity? Sabina wyraźnie się przestraszyła, gdy ten o niej wspomniał.
Po spotkaniu z Sabiną, Tirso zaczął się dystansować od Magdaleny.

Leonel ma pretensje do Mateo, że oddał pieniądze Esmeraldzie. Mateo słusznie mu odpowiedział, ze to nie jego pieniądze, a Don Patricia, który życzył sobie, aby były u Esmeraldy.
Tymczasem Esmerala po tych wszystkich perypetiach boi się trzymać tak dużych pieniędzy w domu.

Tak jak przypuszczałem, Berenice jest zakochana w księdzu Gabrielu. Szykuje się miłosny trójkąt z nią, księdzem i Luisą.
Z księdz Gabo niezły bokser, wpadł w jakiś obłęd na ringu i położył dwóch gości. Jest w nim coś niepokojącego.

Sandy oszalała na widok ubrań Valerii. Ta zdecydowałą się podarować jej jedną ze swoich sukienek. Bardzo miłe z jej strony. Sandy niestety wyglądała w niej jak przebrany pajac. Nie pasują do niej takie stroje.
Później trafały przygotowania do wywiadu, Mateo był oczarowany wyglądem Valerii

Strasznie się poirytował podczas ogądaniu wywiadu Valerii, gdy Leonel zaczął ją nachalnie całować.

Minerva odkryła sekretny domek Don Patricia, a w nim sejf

Ma jednak pewien problem, nie zna kodu.

Adam · Wysłany: 11:38:41 21-11-20 Temat postu:

Jak tak patrzę na prota z Sandy to oni mi bardziej wyglądają na rodzeństwo.

Nie lubię Sandry. Głównie się sztucznie uśmiecha albo focha, no niestety Scarlet jest drewniana i już zawsze chyba będzie grać na jedno kopyto.

Dulcecitaaaa · Wysłany: 19:11:57 21-11-20 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 20:19:12 21-11-20 Temat postu:

Co do Luisy, to nie tylko Twoje odczucie

Też mi bardziej pasuje do Berenice, ona jest taka żywiołowa. Sachi Tamashiro nic się nie starzeje. Wygląda na góra jakieś 25 lat, a w rzeczywistości ma 40

Dulcecitaaaa · Wysłany: 20:46:41 21-11-20 Temat postu:

Właśnie też kiedyś sprawdziłam jej wiek i byłam zaskoczona. Nadal wygląda dobrze, nie widać po niej wieku. Wygląda o wiele młodziej.

Berenice też mi się wydaje lepsza między innymi dlatego, że cały czas stawia się ojcu i nie pozwala sobą rządzić

Adrian · Wysłany: 0:18:38 22-11-20 Temat postu:

Udało mi się już wreszcie nadrobić wszystkie odcinki i jestem na bieżąco.

Przyznam szczerze, że na początku tygodnia byłem trochę zawiedziony, bo ten wątek z Mateo w szpitalu ciągnął mi się niemiłosiernie i w zasadzie to poza tym nic ważnego się nie działo. Na szczęście po trzech odcinkach zakończyli ten temat.

Kocham protagonistów

Dawno nie widziałem w telenoweli tak chemicznej pary. Jest to dla mnie szok, bo w HDLL tego absolutnie nie było. Uwielbiam też to, że Michelle i Danilo zaskoczyli i grają naprawdę dobrze. Jestem fanem zarówno Valerii i Mateo. Oboju można kibicować. Są dobrymi ludźmi i kocham ich relację. To jak sobie pomagają, jak na siebie patrzą

Ten ich pierwszy pocałunek był taki niewinny. Podobała mi się ta scena, jak Mateo się pytał czy to był sen czy stało się naprawdę

A Valeria powiedziała, że sen

Nawet ta ich kłótnia w 9 odcinku mi się podobała, bo iskry szły

Czy tylko ja zauważyłem, że zaraz po tym Mateo poleciał w ramiona Sandy jak nigdy dotąd? Ah ta podświadomość

Całe szczęście, że pieniądze już wróciły do Esmeraldy i mam nadzieję, że bezproblemowo trafią do skrytki w banku Aarona. Na początku wspierałem Lorenzo, ale to zwykły idiota i złodziej, który wykorzystuje swój stan zdrowia do wykorzystywania ludzi, którzy naprawdę chcą dla niego dobrze. Mam nadzieję, że prędzej czy później poniesie tego konsekwencje.

Leonel jednak poszedł na łatwą kasę i zaakceptował spółkę z Esmeraldą. Jakże szybko zakończył moje myśli, że czuje coś do Valerii, kiedy poszedł do łóżka z kelnerką

I co on sobie uważa, zabraniając Sabinie zabrania dziecka. Przecież to jest jej córka. On nie ma tutaj nic do gadania. Bardzo dobrze, że Valeria mu to wygarnęła. Ogólnie uważam, że Victor Gonzalez jest świetny w tej roli, bardzo przekonujący.

Wątek Tirso i Sabiny zapowiada się o wiele ciekawiej niż wątek Tirso i Magdaleny, która jest chyba jedynym zapychaczem w tej telenoweli. Podobnie jak Marcin pomyślałem, że Tirso może być ojcem Angelity. Jest jeszcze opcja, że zna jakiś sekret Sabiny albo to Sabina zabiła jego żonę

Bardzo jestem ciekawy, jak to się rozwinie.

Od 10. odcinka niesamowicie zaciekawił mnie wątek książulka. Już wiemy na pewno, że Berenice jest w nim zakochana. Ja w porównaniu do was liczę, że bardziej rozwinie się wątek z Luisą. Związek z Berenice byłby najprostszą opcją. W przypadku Luisy to jest bardziej skomplikowane. Teoretycznie się nie lubią. Luisa jest partnerką Artemio i macochą Berenice, która - jakby nie było - jest przyjaciółką księdza Gabriela. No i odkryła jego sekret. Byłem w szoku jak zobaczyłem boksującego księdza

Przecież on prawie zabił tego chłopaka

Podobnie jak wy uważam, że tutaj też jest drugie dno. Może też jest zakochany w Berenice albo Luisie? A może ma jakiś sekret? Może scenarzyści obejrzeli "Boże ciało" i wcale nie jest księdzem?

Dużo pytań, żadnych odpowiedzi