Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Vencer el pasado - Televisa - 2021
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:10:11 15-10-21    Temat postu:

Dulcecitaaaa napisał:
Lineczka napisał:
Dulcecitaaaa
Co to za para na Twojej drugiej animce? Z jakiej telki?


To jest Fernanda i Rafael z La desalmada


Dzięki. Nie poznałam JR i Livii na tej animce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kokosanka_j
Motywator
Motywator


Dołączył: 09 Kwi 2016
Posty: 274
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:59:18 15-10-21    Temat postu:

Końcówka mocna. Lisandro dojechał po bandzie Dario vel Maurio. Jestem ogromnie ciekawa jak to wszystko wyglądało wszystko, gdy Lisandro dowiadywał się kim jest Dario i Priscilla. I jaka była jego reakcja . Skubany jest kuty na cztery łapy. W końcu do tej pory wszystko udawało mu się znakomicie. Jestem ciekawa co będzie teraz. Zemsta się nie udała, ale obawiam się, że Lisandro na tym nie spocznie. Na pewno zechce "wykończyć" Dario.

Ze wspomnień Mauro i Priscilli dowiedzieliśmy się kilku szczegółów.
Nie mogłam trochę się skupić na tej scenie. Mogli dać młodszych aktorów, bo Rulli w tej peruce wyglądał Tak czy siak. Nadal możliwe jest, że Dario jest ojcem Roro, ale chyba kolejnego "strzału" Rodrigo by nie przeżył. Jednak co chwilę dowiaduje się nowych rzeczy o swojej rodzinie.

Danna sprytnie chciała, by Gino wpadł w ręce policji. Ale nie udało się. O tyle dobrze, że napisała do Renaty, a ta zjawiła się z Mariluz. z odsieczą. Chłopak miał kilka tożsamości.

Czyżby matka Renaty została zakonnicą?
Renia nie jest głupia, widzi, że ciotka patolka i Nieves kłamią i coś kryją. Może pójdzie z Cris do tego schroniska i pozna matkę zanim dowie się kim jest dla niej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22695
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 23:01:28 15-10-21    Temat postu:

Los invito a ver mi nuevo personaje “La hermana Caridad” en “Vencer el Pasado” 🦋🧬 una foto junto a @sebastianrulli
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 7868
Przeczytał: 100 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 12:06:46 16-10-21    Temat postu:

W następnym tygodniu:
https://youtu.be/YxPbGmFpe9k
https://youtu.be/4RP8fOQJVRg
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kokosanka_j
Motywator
Motywator


Dołączył: 09 Kwi 2016
Posty: 274
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:34:29 16-10-21    Temat postu:

Liam napisał:
W następnym tygodniu:
https://youtu.be/YxPbGmFpe9k
https://youtu.be/4RP8fOQJVRg


Madre Mia Jeśli Javier faktycznie umrze, to będzie mi bardzo przykro .... Lisandro to jest dla Ciebie


Zostały 3 tygodnie do końca, dokładnie 15 odc. Niesamowicie szybko zleciał ten czas.

Dobry odcinek.
Nie przyszło mi w ogóle na myśl, że Lisandro o tożsamości Mauro/Dario dowiedział się w tak absurdalny sposób. Dario jest naukowcem, a nie wpadł na pomysł, że mógłby się w ten sposób odkryć. I tak naprawdę największym przyczynkiem była chęć posiadania dziecka przez Fabiolę. Lisandro nie chciał, aby jego wnuk miał byle jakie geny , a że nie było śladu po Dario w social mediach, to go zaciekawiło i użył innego sposobu. Właściwie też dzięki bazie danych, którą sam stworzył Dario. Satysfakcja Lisandro była ogromna, jego ironia i teksty, prawdziwy diabeł. Jest coś co lubię w tej postaci. Jest taka nieoczywista. I choć niecierpię go przez to co robi, to jakoś ciekawi mnie ta postać, czego niestety brakuje w przypadku Alonso.
O dziwo pomyślałam, że : mam nadzieję, że Lisandro zanim sam pójdzie siedzieć, zedrze Ci ten głupi uśmiech baranie :
Dario słusznie boi się o swoje życie ... i swoich bliskich, wujek cały czas mu mówił, żeby dał sobie spokój z zemstą. Obawiam się, że jednak coś złego się wydarzy ...

Danna jest mocno uzależniona od tego telefonu. Nawet po tym wszystkim, co ją spotkało, wciąż grzebie i grzebie w nim. Dałaby się pociąć za niego. Ewidentnie potrzebuje psychoterapii.
Olivier "ciekawych" ma tych kolegów. Mam nadzieję, że zdąży na czas i te typy nie zrobią nic tej dziewczynie Gnojów bym powiesiła za wiadomo co.... Skąd się biorą tacy ludzie?

Renata i Sonia jaką dziś akcję odwaliły Pojęły już na 100% to, że Griselda i Nieves kłamią. Sonia była świetna dzisiaj, te jej teksty i jak przygotowywała się do walki z ciotką patolką Renaty uśmiałam się nieźle.

Fabiola ostro wkurzyła się na Mauro, ale ewidentnie bardziej chodziło i jej dumę i plany niż jakąś miłość do niego. Miałam wrażenie, że jednak coś jego słowa w niej obudziły. I mam taką nadzieję. Czasami mam wrażenie, że Lisandro jedynie ją darzy jakimiś uczuciami, ale najczęściej po prostu ona najbardziej przypomina jego, z drugiej strony jest ślepa na wady ojca i może nią sterować do woli. Rozśmieszyła mnie scena z dziurawieniem prezerwatyw

Na chwilę obecną nie widzę jakoś by Renata i Dario mogli mieć happy end. W końcu jak go Lisandro nie zabije, to może go oskarżyć o podszywanie się pod kogoś, i udowodnić różne inne rzeczy. Jak się jeszcze oficjalnie okaże, że jest Lisandro ojcem Renaty, i będzie sobie rościł prawo do bycia ojcem dla R, nie będzie chciał, by jego córka była z synem jego wroga. Choć z drugiej strony nie wyobrażam sobie, aby mieli nie połączyć postaci Renaty i Maura, w końcu po to ich wzięła Rosy razem do tego serialu. Są gwarancją dobrego ratingu. I jak widać tak jest, skoro Vep przebiło Ved. Dlatego nie wyobrażam sobie, aby nagle zafundowano nam parę Renata i Javier.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kokosanka_j
Motywator
Motywator


Dołączył: 09 Kwi 2016
Posty: 274
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:22:19 19-10-21    Temat postu:

Jestem niepocieszona. Jednak ta plotka o tym, że postać Javiera zginie, była prawdą W dzisiejszym odcinku miał wypadek. W avance już Renata i Fabiola ubrane są na czarno .

Javier dzwoni do Renaty, mówiąc, że ma jej coś ważnego do powiedzenia. Zapewne przeczytał list, który Nieves wysłała do Lisandro. Czyli tym samym dowiedział się, że jego ojczym jest ojcem Renaty. Brenda z kolei miała mu powiedzieć, kto jest jego ojcem, i wyciągnąć dowody na winę Lisandro I ze wszystkim nie zdążą. Szlag by to.


Ostatnio zmieniony przez kokosanka_j dnia 17:22:59 19-10-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcecitaaaa
King kong
King kong


Dołączył: 14 Kwi 2020
Posty: 2124
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:55:08 19-10-21    Temat postu:

Możliwe, że nic się nie stanie, może jakoś Brenda i Renata (może Fabiola, dowiadując się ostatnio jakiego ma ojca) będą trzymać np gdzieś w tajemnicy Javiera przed Lisandrem, aby go chronić, będą udawać żałobę czy coś i może w międzyczasie być w innej klinice/szpitalu np w stanie śpiączki. To tylko takie moje snucie, ale ja naprawde nie chce, żeby Javi umarł, nie zasłużył na to 💔💔
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kokosanka_j
Motywator
Motywator


Dołączył: 09 Kwi 2016
Posty: 274
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:06:48 19-10-21    Temat postu:

Dulcecitaaaa napisał:
To tylko takie moje snucie, ale ja naprawde nie chce, żeby Javi umarł, nie zasłużył na to 💔💔


Nawet nie wiesz jakbym chciała, żebyś miała rację.
Ale ta jego rozmowa z matką, z Mauro (ten uśmiech na końcu), to wyglądało na pożegnanie.

Nie zasłużył, to fakt, nigdy nie był szczęśliwy, przez tego gnoja Lisandro.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcecitaaaa
King kong
King kong


Dołączył: 14 Kwi 2020
Posty: 2124
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:02:50 20-10-21    Temat postu:

Ufff, co za odcinek..
No i się stało, Javier niestety umarł. Ale się poplakalam jak Renata zaczęła płakać i krzyczeć do Javiera. Genialnie to było zagrane przez Angelique, tak samo Africa y Gaby scena gdy ich bohaterki dowiedziały się, że Javier nie żyje świetnie przekazane emocje
Z początku poczulam radość na widok Renaty, która zobaczyła, że Javier się obudził, wzruszyła mnie jak powiedziała jak dobrze widzieć twoje oczy, Javier 💔💔 dało to nadzieję na coś, no ale szybko nasze nadzieję zostały zniszczone
Najbardziej szkoda mi Brendy, bo straciła syna, który ją tak kochał, co prawda zostala Fabiola, no ale z nią nie miala takich reakcji, jak z Javierem

Zaczynam Oliviera lubić nie myślałam, że ten moment nastąpi. Fajnie się zachował w poprzednim odcinku wobec koleżanki i dzisiaj też martwił się o to co ci jego "koledzy" zrobili. Szkoda, że nie udało mu się zapobiec udostępnieniu zdjęć Vane do Internetu

Carmen udało się w końcu ,,umówić" z Galaxem. Ma jej wskazać kiedy ma się z nim spotkać. Przy okazji ma przyniesc ,,cukierki". Ten sposób jest dobry, Carmen udaje mloda dziewczyne i pisze w mlodziezowy sposób tylko gorzej ze spotkaniem, ale wazne, ze policja moze go złapać za posiadanie narkotyków

Fabiola i Erick się pocałowali, w sumie fajnie, bo podobało mi się we wcześniejszych odcinkach to napięcie miedzy nimi. Teraz po śmierci Javiera do Fabioli chyba coś dotarło czekam tylko aż się przekona jakiego ma ojca i go odrzuci i wtedy już będę zadowolona.
Fabiola chyba coś zaczyna czuc niego. Zwrocilam uwage na jedna rzecz, gdy Alonso przyszedl pocieszac Fabiole to go nie wpusciła za to jak Erick przyszedl to jego akurat wpuscila obraziła go mowiac Macuarro, ale wpuscila
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kokosanka_j
Motywator
Motywator


Dołączył: 09 Kwi 2016
Posty: 274
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:53 20-10-21    Temat postu:

Ja też się wzruszyłam. Tak jak pisałam wczoraj, najbardziej żal mi było tego, że Javier nigdy nie był szczęśliwy. Jedynie w ostatnich dniach, gdy nabrał nadziei na swoje życie u boku Renaty i pociągnięciu do sprawiedliwości Lisandro. Angelique, Africa i Gaby Rivero naprawdę świetnie zagrały te sceny. Brawa dla nich.

Oczywiście wiadome było, że to Isidro zrobił o czym przekonaliśmy się na końcu odcinka.

Olivier ostatnio faktycznie zyskuje w oczach. Widać jednak, że największa próba przed nim. Dziewczyna będzie chciała się dowiedzieć co i jak, a z drugiej strony "koledzy", którzy jeśli nie stanie po ich stronie, pokażą mu swoje oblicze.

Zwróciłam uwagę na jedną rzecz. W scenie, gdy Lisandro i Fabiola stoją z lekarzem Javiera, jej ojciec pyta: Jakie są szanse na to, że Javier nie przeżyje tego wypadku? Fabiola zrobiła taką minę, jakby coś ją poruszyło w tym pytaniu ( i słusznie). Myślę, że każda normalna osoba powinna zapytać: Jakie są szanse, by Javier przeżył ten wypadek...? Ewidentnie Lisandro, tylko czekał na to, by chłopak umarł. Czyżby to był początek wielkiego wybudzenia Fabi? I hope so

Rozśmieszyła mnie scena Lisandro i Alonso. Lisandro coś sprawdza na ipadzie, a Alonso, chce go objąć by wyrazić współczucie. Już nawet Alonso ma jakieś odczucia.

Fabiola i "macuarro" Erik swoją prostotą i prostolijnością ma największe szanse dotrzeć do serca Fabioli.
Ciekawe co z tego będzie

Podoba mi się to, że Carmen właściwie tak płynnie przeszła od stanu, w którym nienawidziła Renaty, do teraz, gdy przyszły z Danną, by ją wesprzeć. Wyszło to bardzo naturalnie, ale to zasługa tego też, że postać Carmen jest prowadzona w odpowiedni sposób.
Fakt faktem, mogliby sobie darować te selfie, bo jednak trochę to dziwne, że w takim czasie, ktoś chce sobie robić zdjęcia "z byka", ale lubię patrzeć na sceny wszystkim czterech protagonistek, więc wybaczam. Fajnie byłoby, gdyby się przytuliły. Carmen oczywiście jak to ona wyjechała z tekstem do Reni, że gdyby Javi żył, to mogłaby zostać jego żoną, i żyła w takim doomu. Już nawet Danna ją uciszała. Ale taki już urok naszej Carmen.

Myliłam się co do wątku, że Rodrigo jest synem Dario. Chodziło jednak o fakt, że zataił przed ojcem, że kiedyś był facetem jego żony. Może gdyby nie było całej tej akcji z "polowaniem" na Arturo, ojciec Dario dałby sobie wyjaśnić, ale chyba to wszystko sprawiło, że naprawdę nie ufał już nikomu. Ta złość i porywczość, niestety skończyła się źle. On zginął, Roro został niepełnosprawny, a Dario żył z winą przez swoje życie.
Opowiedział o wszystkim Renacie.

Zostało tak mało odc, a jeszcze tyle musi się wyjaśnić. Wow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 7868
Przeczytał: 100 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:37:35 20-10-21    Temat postu:

Odcinek bardzo smutny. Strasznie mi szkoda Javiera. Nie zasłużył na śmierć. Miałem nadzieję, że skończy szczęśliwie.
Aktorstwo Angelique, Africy i Gabrieli faktycznie za wysokim poziomie!

Angelique podziękowała Ferdinando za wspólny duet

[link widoczny dla zalogowanych]

Za chwilę wielki finał, a ja mam wrażenie że telenowela dopiero co się zaczęła. Szybko to minęło

Wczorajszy odcinek 4M widzów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kokosanka_j
Motywator
Motywator


Dołączył: 09 Kwi 2016
Posty: 274
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:14:25 21-10-21    Temat postu:

Liam napisał:


Za chwilę wielki finał, a ja mam wrażenie że telenowela dopiero co się zaczęła. Szybko to minęło


Sama się łapię na tym, jak ten czas minął.

Akcja z Carmen i Gino na końcu bardzo mnie rozśmieszyła przyznaję. Mam nadzieję, że dziewczyny, które nagrywały wszystko na komórkę, nagrały moment, w którym Gino podchodzi do nich z plecaczkiem, i że to jego a nie Carmen własność (tabletki vel cukierki). Niech ten dupek, już zostanie ukarany za to co zrobił.

Druga scena, która mnie rozbawiła, to ta z Fabiolą i Erikiem
Ich wątek jest zabawny, nie powiem, aby pasowali mi do siebie tak na stałe, ale naprawdę świetnie się na nich patrzy. Fabi bardzo nie chciała, by ktokolwiek ich zobaczył, ale mieli pecha, bo dojrzała ich Danna, która ukryła się za krzaczkami

Renata poznała Caridad. Wcześniej spotkała się z Nieves i Griseldą i Nieves jej powiedziała, że niby matka jej nie chciała. W ogóle Renata nie powinna im wierzyć. Co chwilę kłamią. Caridad z opowiadała o kobiecie, która została zgwałcona. Opowiadała o sobie ...
Jestem tylko ciekawa co takiego się wydarzy, że Caridad dowie się o Renacie, a ta o tożsamości swojej matki. Ewidentnie Caridad "pochowała" przeszłość. Zostanie zakonnicą pewnie pomogło jej rozpocząć nowe życie.
Dość, że Renata została podmieniona, to okaże się jeszcze dzieckiem z gwałtu. Lisandro to prawdziwy diabeł ... W avance będzie chciał by Renata została dyrektorką działu, której był Dario
Skoro już wie kim jest Renata dla niego ( moim zdaniem zawsze wiedział), będzie chciał ją tak wplątać we wszystko, by nie mogła się wyplątać. Tatuś roku
Sposób w jaki rozmawiał dziś z Fabiolą, tylko udowodnił, że on nie kocha nikogo. Bawi się w Boga czy co? Chce jej wybierać ojca dziecka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 7868
Przeczytał: 100 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:04:44 21-10-21    Temat postu:

Wczorajszy odcinek z rekordem - 4.3M
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcecitaaaa
King kong
King kong


Dołączył: 14 Kwi 2020
Posty: 2124
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:17:57 21-10-21    Temat postu:

kokosanka_j napisał:
Liam napisał:


Za chwilę wielki finał, a ja mam wrażenie że telenowela dopiero co się zaczęła. Szybko to minęło


Sama się łapię na tym, jak ten czas minął.

Akcja z Carmen i Gino na końcu bardzo mnie rozśmieszyła przyznaję. Mam nadzieję, że dziewczyny, które nagrywały wszystko na komórkę, nagrały moment, w którym Gino podchodzi do nich z plecaczkiem, i że to jego a nie Carmen własność (tabletki vel cukierki). Niech ten dupek, już zostanie ukarany za to co zrobił.

Druga scena, która mnie rozbawiła, to ta z Fabiolą i Erikiem
Ich wątek jest zabawny, nie powiem, aby pasowali mi do siebie tak na stałe, ale naprawdę świetnie się na nich patrzy. Fabi bardzo nie chciała, by ktokolwiek ich zobaczył, ale mieli pecha, bo dojrzała ich Danna, która ukryła się za krzaczkami

Renata poznała Caridad. Wcześniej spotkała się z Nieves i Griseldą i Nieves jej powiedziała, że niby matka jej nie chciała. W ogóle Renata nie powinna im wierzyć. Co chwilę kłamią. Caridad z opowiadała o kobiecie, która została zgwałcona. Opowiadała o sobie ...
Jestem tylko ciekawa co takiego się wydarzy, że Caridad dowie się o Renacie, a ta o tożsamości swojej matki. Ewidentnie Caridad "pochowała" przeszłość. Zostanie zakonnicą pewnie pomogło jej rozpocząć nowe życie.
Dość, że Renata została podmieniona, to okaże się jeszcze dzieckiem z gwałtu. Lisandro to prawdziwy diabeł ... W avance będzie chciał by Renata została dyrektorką działu, której był Dario
Skoro już wie kim jest Renata dla niego ( moim zdaniem zawsze wiedział), będzie chciał ją tak wplątać we wszystko, by nie mogła się wyplątać. Tatuś roku
Sposób w jaki rozmawiał dziś z Fabiolą, tylko udowodnił, że on nie kocha nikogo. Bawi się w Boga czy co? Chce jej wybierać ojca dziecka?



Mnie to najbardziej rozwalił Erick z tą swoją rozanieloną miną podczas Fabiola wyglądała na zniesmaczoną po tym co się stało choć pewnie nie chce przyznać, że jej się podobało.

Haha jak Carmen się darła i zaczęła obdzielać torbą Gino wyszło mega zabawnie, bo starsza kobieta goni nastolatka z torbą

Jeszcze śmieszne było jak Oliver z JuanPa pisali SMS-y na temat swoich rodzicow i ze rozstaną sie jak Lucio zobaczy jaka Carmen wygodnicka a Carmen zoabczy jaki prostak i wiesniak z jego ojca. Mimo, że spiskuja przeciwko rodzicom to ta współpraca sprawia, ze chlopaki sie zaczynają lubić, a ich ,,spisek" w ogóle nie działa

Po poprzednim strasznie smutnym dla mnie odcinku dali nam teraz taki pełen humoru, trochę wynagrodzili tamten smutek

Nie wiem już naprawdę co ten Lisando kombinuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kokosanka_j
Motywator
Motywator


Dołączył: 09 Kwi 2016
Posty: 274
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:55:35 21-10-21    Temat postu:

Tak, ich miny były bajeczne. Śmieszne było też, jak Erik posłużył się ulubionym zwrotem Fabioli : Si, ubicas?

Chłopaki, faktycznie mogą jeszcze się zbliżyć przez to wszystko. Tym bardziej, że później Juanpa był świadkiem, gdy Olivier kłócił się z kolegami.
Olivier nie wytrzyma i powie prawdę, a wtedy "bye bye friends". Jego wsparciem może okazać się Juanpa. Zastnawia mnie co tak naprawdę się stało z żoną Lucio ....

Vencer el pasado, pobił swój wynik i osiągnęło wczoraj 4,3 mln widzów (17,4 pkt ) La desalmada z kolei idzie na 5 mln, które pewnie przekroczy na dniach. Te dwa seriale rzeczywiście okazały się sukcesem dla Televisy. Nie oglądam LD, ale cieszy mnie, że VEP też super sobie radzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 34 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin