Telenowele

Lovejka · Wysłany: 14:57:09 09-04-10 Temat postu:

Może komuś innemu, w każdym razie nie mnie. Nie teraz.

Lilijka · Wysłany: 15:59:00 09-04-10 Temat postu:

nie mówię, że każdemu i zawsze, ale na pewno potrafi :]

Lovejka · Wysłany: 18:58:08 09-04-10 Temat postu:

Chyba muszę powiedzieć, że zazdroszczę takim ludziom. ; p

Cortiza. · Wysłany: 22:52:27 06-05-10 Temat postu:

post edytowany z pewnych powodów

Bones · Wysłany: 4:00:18 23-05-10 Temat postu:

Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.

Kocham ten cytat , z Sary jak sie nie myle

Miłość to piękne uczucie, ale czasem cholernie boli nawet jeśli jest odwzajemniona.

- żeby być romantycznym nie muszę nic mówić, wystarczy że jestem przy Tobie. Twoja obecność mi wystarcza.- tekst mojego chłopaka, strasznie mi sie spodobał xddd

Cortiza. · Wysłany: 19:43:26 02-06-10 Temat postu:

post edytowany z pewnych powodów

Bones · Wysłany: 20:57:28 03-06-10 Temat postu:

Było fajnie ale rozstalismy sie tydzien temu... straszny szok ;/ powiedzonko ktore powatrzam od kilku dni... ,, miłosc to dziw*a.'' Dziś u mnie był i postanowilismy zostac przyjaciolmi nie wiem czy to dobre czy nie ale potrzebuje go do życia... nawet w takiej postaci...

Cortiza. · Wysłany: 22:48:38 03-06-10 Temat postu:

post edytowany z pewnych powodów

Bones · Wysłany: 23:26:11 03-06-10 Temat postu:

Miałam z ty problem. On zreszta też bo nas ciagnie do siebie w jakis sposob ale damy radę...raczej..

Cortiza. · Wysłany: 10:17:01 04-06-10 Temat postu:

post edytowany z pewnych powodów

Lilijka · Wysłany: 13:39:25 04-06-10 Temat postu:

tez sie tak zastanawialam wlasnie, co Wam na przeszkodzie stoi...

Bones · Wysłany: 14:34:28 04-06-10 Temat postu:

To że już sie nie kochamy. Tzn ja go kocham a on mnie nie. Wiec nie mogę naciskać żeby z nim być

Ale jednak wspomnienia i przyzwyczajenie zostały , z czasem to może minie.. teraz chce się z nim przyjaźnić

Cortiza. · Wysłany: 22:38:14 04-06-10 Temat postu:

post edytowany z pewnych powodów

Bones · Wysłany: 22:42:22 04-06-10 Temat postu:

Wypali jesli ja sobie kogos znajdę

no ciężko z tą przyjaznia szczegolnie ze sie prawie zabiłam po rozstaniu i jest ciezko...

Cortiza. · Wysłany: 22:49:56 04-06-10 Temat postu:

post edytowany z pewnych powodów