Telenowele

Dulce__Maria:* · Wysłany: 14:31:17 06-06-10 Temat postu:

Całowanie się jest super ;D

Bones · Wysłany: 23:50:12 09-06-10 Temat postu:

Dla mnie to nie jest jakiś powód do wstydu, no stało się i tyle, to tylko głupia butelka.
Aaaa znalazłam wpis w pamiętniku opisujący mój pierwszy pocałunek z Ł.

Tu zaczęła się bajka. Bajka, w której człowiek chodzi pijany ze szczęścia. Ten pierwszy pocałunek był magiczny. Twoje niepewne usta, moje oszołomienie. I to błogie uczucie, że nie potrzeba nic więcej, że świat może runąć ale Ty jesteś ze mną…. Nareszcie.

Jaką ja byłam niepoprawną romantyczką ...

Saugaro · Wysłany: 20:57:33 13-06-10 Temat postu:

Podobno po alkoholu ze wszystkim jest łatwiej. Wiecie czlowiek jest śmielszy , często ma także okazję żeby w razie czego się usprawiedliwić " Wiesz nie bierz tego na poważnie, byłem/am pijany/a"
Tylko myślę że potem ma żal do siebie, że stało się to w taki sposób Zwłaszcza kiedy ta druga osoba traktuje cię jak powietrze.
Wniosek; Lepiej sobie wszystko wyjaśnić przed.. niż potem gryźdź się z powodu niedomówień.

Lilijka · Wysłany: 16:36:50 15-06-10 Temat postu:

Oj tak... po alkoholu wszystko staje się prostsze.
Nigdy nie mieszajcie alkoholu z energetykami, zwłaszcza jeśli macie słabą głowę.

Dulce Maria · Wysłany: 16:41:50 15-06-10 Temat postu:

Po alkoholu.. tak straciłam ''przyjaciela'' .. oboje byliśmy zbyt wcięci .
Ja tam to czasem mieszam ^^ Ale cóż chyba do słabych głów nie należę, skoro już sporo mi osób powiedziało, że ja to mam spust ;d i daje rade sporo wypić ; d

Lilijka · Wysłany: 15:35:39 16-06-10 Temat postu:

też nie mam słabej głowy, i dobrze, bo gdybym miała, to i moja przyjaźń/znajomość mogłaby się rozlecieć

Dulce Maria · Wysłany: 20:36:48 21-08-10 Temat postu:

W końcu doszło do tego pocałunku . Było cudnie, no ale pierwszym nie można go nazwać ;> Tyle, że chciałabym aby pierwszy tak wyglądał xd

Marichuy · Wysłany: 21:28:09 27-08-10 Temat postu:

Ten 'prawdziwy pocałunek' nie do końca był, ale nawet się ciesze, bo gdyby to był z tym chłopakiem to złe wspomnienia do końca życia; tzw. chodzi o chłopaka.......

maite195 · Wysłany: 21:04:41 12-12-10 Temat postu:

fajny był

maria desamparada · Wysłany: 23:03:45 20-01-11 Temat postu:

boski był

miluska420 · Wysłany: 17:14:41 05-07-11 Temat postu:

Pierwszy? w przedszkolu

podszedł do mnie taki fajny chłopak, mali byliśmy,ale on był większy troch ode mnie o ponad głowę, podchodzi i pyta sie mnie: -Fajny jestem?
A ja na to wypaliłam: -Tak i co? A on: - To pocałuj mnie. A ja na to: -Nie dosięgnę twoich ust, za duży jesteś.. A on na to: -To wrócę jak podrośniesz:D A ja: -Zaczekaj i złapałam go za rękę, wtedy się schylił i pocałował mnie, to nie był taki poważny pocałunek, ot takie cmoknięcie

ale niezapomniane.

A taki pierwszy poważny pocałunek to dwa lata temu na szkolnej dyskotece w męskiej toalecie

Był cudowny taki delikatny, nie zapomniany

Od tamtej pory kiedy chodzimy razem

Całujemy inaczej niż wtedy, delikatnie, ale z pasją. . Kocham go.

KasiOva · Wysłany: 17:52:47 07-07-11 Temat postu:

Był

. Chociaż może nie taki jakiego oczekiwałam

.

miluska420 · Wysłany: 23:28:19 07-07-11 Temat postu:

A czemuż to Kasiu?
Ktoś Cię obślinił??
Czy gorzej?

KasiOva · Wysłany: 19:18:37 17-07-11 Temat postu:

Nie po prostu wydaje mi się że to nie ta osoba z którą bym chciała mieć pierwszy pocałunek . . .

nie nikt mnie nie oślinił i mam nadzieję że nigdy się tak nie zdarzy

.

miluska420 · Wysłany: 20:54:02 24-07-11 Temat postu:

Heh to z tym oślinieniem to był żarcik:D