Telenowele

Vondynizer · Wysłany: 14:15:58 19-11-09 Temat postu:

dokładnie. tylko wtedy człowiek może pogodzić się ze śmiercią, gdy wie, ze zrobił co chciał, albo chociaż próbował i że żył dobrze, w zgodzie z zasadami.

Gabriella · Wysłany: 14:28:04 19-11-09 Temat postu:

zgadzam się z tym

Vondynizer · Wysłany: 23:50:26 19-11-09 Temat postu:

chciałabym zamknąć kiedyś oczy z pewnością, iż niczego nie żałuję i spróbowałam tego, czego chciałam.

Gabriella · Wysłany: 12:34:11 20-11-09 Temat postu:

Ja marzę by umierać w ramionach ukochanego człowieka, wiedząc, że to z nim przeżyłam swoje życie.

Vondynizer · Wysłany: 13:23:51 20-11-09 Temat postu:

to musi być piękna sprawa, gdy ostatnią rzeczą, którą odczujemy jest miłość, jaką otrzymujemy od drugiej osoby. ja o tym nie myślę, bo już wgl bym nie zniosła samotności. chcą tylko umrzeć w poczuciu, iż niczego nie żałuję. choć wątpię, że tak będzie

Dulce Maria · Wysłany: 18:55:37 22-11-09 Temat postu:

Właśnie.. ja chcę umierając być pewna, że w życiu postępowałam najlepiej i że nigdy nie zmarnowałam swoich szans.. tyle, że już teraz wiem, ze tak nie będzie ;l dlatego postanowiłam się wziąć za siebie..

Vondynizer · Wysłany: 22:25:52 22-11-09 Temat postu:

ja też chciałabym mieć pewność, że podążałam zgodnie ze swoimi zasadami i szłam za głosem serca. jednak podobnie jak Ty, Dulce, już teraz czuję, że wiele razy popełniłam błędy, których do dziś żałuję. jednak teraz staram się zmienić postępowanie, aby moje dalsze życie było godne wspominania...

Lizzie · Wysłany: 22:33:09 22-11-09 Temat postu:

Gdybym teraz dowiedziała się, że za niedługo będzie mi dane umrzeć, byłoby to dla mnie coś okropnego, bo tak jak właśnie mówicie nie zrobiłam niczego z czego mogłabym być z siebie w pełni dumna, tak wiele jeszcze chciałabym zrobić i świadomość tego, że nic się nie udało, że zmarnowałam tyle danego mi czasu byłaby straszna.

olka1414 · Wysłany: 22:40:10 22-11-09 Temat postu:

ja w sumie też nie miałam powodów do bycia mega szczęśliwa, bo dla mnie teraz najważniejsza jest chyba ta druga połówka i to ona mi daje pełnię szczęścia .
ale niestety moje 'związki' do tej pory nie były udane ;\

Cortiza. · Wysłany: 22:45:18 22-11-09 Temat postu:

Lizzie · Wysłany: 23:01:49 22-11-09 Temat postu:

Ja po prostu nie mogę umrzeć póki nie zrobię dla świata czegoś...idealistycznego

Vondynizer · Wysłany: 0:30:22 24-11-09 Temat postu:

fakt, jednostka zbyt wiele dziś nie jest w stanie zdziałać. nikt nie zmieni tego całego zepsutego świata. ale to takie działania i dążenie ku ideałom sprawia, że po śmierci zostaniemy na długo zapamiętani.

kika20 · Wysłany: 2:15:44 24-11-09 Temat postu:

Śmierć - Okrutna, przygnębiająca, a Za Razem tak piękna i potrzebna !!
To nie nieodzowna cześć życia człowieka, każdy kiedyś odejdzie ja chciałabym żeby w tedy był przy mnie ktoś bliski

Gabriella · Wysłany: 18:11:29 24-11-09 Temat postu:

Ja przeżyłam to co najważniejsze. Przeżyłam i nadal przeżywam i mam nadzieję, że dane będzie mi to przeżywać jak najdłużej. Bo wiem, że tylko śmierć jest w stanie rozdzielić mnie z ukochanym.
A mimo to ostatniego dnia kończąc wędrówkę, chcę mieć go blisko siebie, by był ostatnią osobą, którą widzę, bo w końcu mój świat streszcza się w jego odbiciu.

Cortiza. · Wysłany: 19:41:51 24-11-09 Temat postu:

Wczoraj Dowiedzialam się że ktoś z mojego otoczenia popenił samobojstwo . . .
Kobiete znalazła córka w tym samym miejscu , w ktorym 2 lata i 2 tygodnie temu znalazla ojca... Tez powieszonego . . . Ten sam miesiac, to samo miejsce, ten sam żal.. A może nawet i wiekszy... Bo wtedy miala mame, miala kogoś... A teraz zostala zupelnie sama... Los jest okrutny.. Ja dzis sie poryczlam w sql i ludzie patrzyli na mnie jak na idiotke . . .