Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kościół
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Wydarzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
minomalistka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:34:04 30-04-10    Temat postu:

Jeszcze raz zwracam się w stronę artykułu, którzy wcześniej Ci poddałam. Podam jeszcze raz co mi szkodzi
[link widoczny dla zalogowanych]
Może nie wiesz, ale akurat Kościół nie milczał w czasie wojny.
Ty chyba sobie zartujesz anilux hahah
Zapodajesz stronnicze artykuły z goscia podczas gdy ja ukazuje ci historyczne fakty. O tym piszą książki historyczne, krytycy historyczni a nie ugrupowanie podległe gościowi...
Kościół przepraszał za milczenie, jak nie doczytałas to polecam doczytać. Przepraszał za nie nawet Jan PAweł II.
Jak się zachowywał kościół w niemczech w czasie wojny? Jakie najwyżsi dostojnicy kościoła niemieckiego zabierali stanowisko? Pius pomagał żydom?? Ciekawe, bo ja raczej mam pewnosc iz aby ustrzec się przed nazistami milczał i to sromotnie. Ani razu nie powiedział nie obozom. Podczas gdy polscy biskupi zabijani, torturowani tkwili w okupowanej Polsce. Poczytaj źródła historyczne, a nie goście niedzielne które chcą ujarzmić człowieka pierdzeniem bzdur. No sory, ale to już przegięcie. To coś na styl "polskie obozy koncentracyjne".

Edit:
wyprzedze to co teraz napiszesz, bo jest to do przewidzenia. Pius ratował żydów apelując do klasztorów aby udzielily schronienia prawda?? Jak to padoją różne źródła uratował tysiace osób tym? No to teraz posłuchaj anilux. Znam w historii ludzi zwykłych, przeciętnych jak Schindler czy Sendlerowa, którzy jako zwykli, przeciętni ludzie, narażając własne zycie uratowali prawie tyle samo niewinnych ludzi co namiestnik kościoła. Byli oni zwyczajni, schindler nawet nie był katolikiem. Do tego by uratować żydów nie trzeba być namiestnikiem koscioła, wystarczy być zwyczajnym człowiekiem. Ile Polaków uratowało życie ludzkie, ile z nich przez to zginęło. Namiestnik kościoła zatem nie zrobił nic, co by było ponad przeciętną. Najwiekszym jego błędem było milczenie, nie powiedział ani słowa. Nie zaapelował ani razu, podobnie jak alianci. Tylko że rząd aliancki już przeprosił, a kościół wciąż się jak widać wypiera Na szczeście nasz Papież był gotowy do pojednania i przeprosin. Na co nie są gotowi chociażby przedstawiciele Radia Maryja hahaha...
Czy nawet ci z gościa niedzielnego...
I tak właśnie obłuda wrasta w korzenie kościelnych progów, a obłudników coraz więcej i więcej. I powiem ci anilux że znam ludzi co modlą się wiecznie i biblię czytają, a suchej nitki nie zostawią na drugim człowieku. Znam takich którzy zawiścią zieją a są przeciez dobrymi katolikami. I znam takich co piszą że są dobrą córką, przykładną matką i katoliczką, a brud za paznokciami nienawiści wciąz się u nich gromadzi. I znam takich co do kościoła nie chodzą, co patrzą na to wszystko z boku i kiwają tylko głowami

[link widoczny dla zalogowanych]
haha no to się pośmiałam
Dobrze moja droga anilux, to ja może zaczne od głownych przyczyn niepłodności małżeństw. Jesli zawodzi mężczyzna, to zwykle ruchliwość plemników jest niezwykle mizerna, lub jakość, albo całkowity ich brak eukalacie. Stosuje się wtedy oczywiste metody poprawy nasienia ale nigdy- powtarzam- NIGDY te parametry nie bedą już jak u zdrowego mężczyzny. Dlatego nawet po długotrwałej terapii jaką wymieniłaś i zastosowaniem mniej zaborczej metody tzw inseminacji, kobieta nie zachodzi w ciążę. Z przyczyn bardzo prostych, zwyrodnienie męzczyzny jest zwykle stale i niewiele można w nim poprawic. W kobiecie można jescze coś wyciąć, co nie oznacza że torbiel wielkości 17 minimetró przykładowo jest przyczyną niepłodności, albo nadżerka to zwykle schorzenia nie mające żadnego wpływu.



A czym według Ciebie jest udrażnianie jajowodów? Usuwa zalegające masy, czyli wycinanie guzków.
No tak, usuwanie guzków, ale sama pięknie brzmiąca laparoskopia to zwykłe badanie nic więcej. To by było wręcz dziwne gdyby kościół tego zabraniał nie sądzisz ??

A czy jest coś w tym złego, że leczy się i to i to? Mnie to jakoś nie przeszkadza szczególnie.
Nie ma nic złago, tylko tak naprawdę większośc tych schorzeń poza niedrożnością i endometriozą nie ma wpływu na zajscie w ciąze.


Jeżeli patrzeć według tego to i tak lepiej niż gdyby zabijać.
[link widoczny dla zalogowanych]

Opowiem ci tragedie pewnej rodziny i krzywdę jaką wyrzadził kosciół. Ja to tak nazywam, bo innego wytłumaczenia nie znajduję
Mam dobrych znajomych którzy niezwykle mocno sa związani z kościołem. Oboje nie mogą miec dzieci, gdyż mąż Agnieszki przebył jakis czas temu cięzką chorobę i parametry nasienia mimo długoletniej terapii się nie zmieniły. Nie maja na tyle odwagi w sobie by adoptować potomka, co doskonale rozumiem. I tak trwają w związku bezdzitnym, podczas gdy obok rodziny się podwiększają. Marzą o dziecku, własnym, swoim. I wiesz co, największą ich tragedią jest fakt, że żyją w takie jdobie czasów, kiedy kościół zabrania in vitro. Żyli by trochę dalej, mieliby potomka. Oni dziś muszą cierpiec, bo dziś kościół mówi nie, jutro powie tak... i taki to ten kościół jest własnie. Krzywdził ludzi i krzywdzić będzie


Ostatnio zmieniony przez minomalistka dnia 9:40:45 30-04-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dori83
King kong
King kong


Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:40:59 30-04-10    Temat postu:

ja w praktyce jestem antypolityczna, ale z idei bardziej mi po drodze z PO dla mnie przede wszystkim liczy się tu i teraz a nie grzebanie się w przeszłości, której i tak dokładnie się nie odkryje poza tym z ekonomicznego punktu widzenia wspieranie ludzi przedsiębiorczych powoduje rozwój gospodarczy, którego efekty w mniejszym bądź większym stopniu odczuwa każdy, podczas gdy koncentracja na najuboższych zatrzymuje gospodarkę i na dłuższą metę nikt nic z tego nie ma

jasny gwint, miałam się już nie udzielać, ale nie mogłam się postrzymać minomalistka a ty nadal walczysz z wiatrakami swoją drogą godne podziwu jest czarno-białe postrzeganie świata, sama tak miałam i w niektórych sprawach nadal mam ale coraz częściej tylko szarość widzę i tak jest z tematem aborcji czy in-vitro uważam, że nikt nie ma prawa decydować za drugiego człowieka czy mu cokolwiek narzucać, jeżeli sam nie był w sytuacji, która skłaniałaby do jednego czy drugiego mam swój pogląd na jedno i drugie, ale zdaję sobie sprawę, że mógłby on się zmienić, gdyby zaistniały pewne sytuacje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minomalistka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:16:20 30-04-10    Temat postu:

dori83 napisał:


jasny gwint, miałam się już nie udzielać, ale nie mogłam się postrzymać minomalistka a ty nadal walczysz z wiatrakami

Aj dori, a kto jak nie jednostki tego świata walczą z machiną bezmyślności...
No walcze sobie z wiatrakami i nie pojmuję czemu mój pogląd na życie kościelne wzbudza tak sporo kontrowersji. Ja właściwie nie umniejszam zasług kościoła, on jast potrzebny społeczeństwu, jednoczy je. Stawia wartości i to normalne że jako instytucja wymaga przestrzegania zasad Mnie tylko irytuje że te zasady wciąż się zmieniają
Poza tym dobija mnie fakt że ludzie nie potrafią wyciągać wniosków. Ja rozumiem że każdy popełnia błedy, niestety kościół jako instytucja złożona z ludzi też szereg blędów popełnił i dalej popełnia i to się nie zmieni. Skoro więc zmiany w opinii kościoła w różnych kwestiach dotyczących człowieka były widoczne, to i w przypadku in vitro tez tak bedzie. Tą instytucja kierują tylko ludzie, cóż więc wielkiego od nich wymagać. Jedni z nich są prawi i szlachetni inni się bogacą a jeszcze inni wykorzystują seksualnie nieletnich i to wszystko ma miejsce w kościele. Skoro więc kościół to wspólnota, to jego zasługi jak i przywary nalezy interpretować w ten sam sposób. Proste.
Nie zgodzi sięz tym tylko zadufany katolik, który ma skłonności do fanatyzmu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 6710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:28:53 30-04-10    Temat postu:

Cytat:
Zapodajesz stronnicze artykuły z goscia podczas gdy ja ukazuje ci historyczne fakty. O tym piszą książki historyczne, krytycy historyczni a nie ugrupowanie podległe gościowi...

Jak się zachowywał kościół w niemczech w czasie wojny? Jakie najwyżsi dostojnicy kościoła niemieckiego zabierali stanowisko? Pius pomagał żydom?? Ciekawe, bo ja raczej mam pewnosc iz aby ustrzec się przed nazistami milczał i to sromotnie. Ani razu nie powiedział nie obozom. Podczas gdy polscy biskupi zabijani, torturowani tkwili w okupowanej Polsce.
Ugrupowania? O czym my mówimy. Z ciekawości zapytałam dziś moją panią od historii, żeby podać jeszcze jeden przykład specjalnie dla Ciebie, i co? No i to, że gdy ona była na studiach i teraz gdy sobie poczytuje książki, to jest tam wręcz napisane, że Watykan pomagał jak tylko mógł i są przytoczone dokumenty. Oczywiście nie było to jakieś krzyczenie ludzie my tu wam pomozemy, bo przecież, w taki sposób żadnego Żyda by nie uchronili.
Fragment artykułu, który polecam w całości:
[link widoczny dla zalogowanych]
"Dla żydowskich przywódców poprzedniego pokolenia owa kampania przeciwko Piusowi XII byłaby szokiem. Podczas wojny i po niej wielu znanych Żydów — Albert Einstein, Golda Meir, Moshe Sharett, Rabbi Isaac Herzog i in. — publicznie wyrażali swoją wdzięczność Piusowi XII. W książce „Three Popes and the Jews” („Trzech papieży i Żydzi”) z 1967 r. dyplomata Pinchas Lapide (który pracował jako izraelski konsul w Mediolanie i przesłuchiwał tych, którzy przeżyli włoski Holocaust) stwierdził, że Pius XII przyczynił się do uratowania co najmniej 700 tys., a prawdopodobnie nawet 860 tys. Żydów od pewnej śmierci z rąk nazistów."
"Talmud naucza, że kto zachowuje jedno życie, jest mu to policzone przez Pismo, jak gdyby zachował cały świat. Pius XII wypełnił to talmudyczne powiedzenie bardziej niż którykolwiek XX-wieczny przywódca, kiedy ważył się los europejskich Żydów. Żaden inny papież nie był tak powszechnie chwalony przez Żydów — a oni się nie mylili. Ich wdzięczność, jak również całego pokolenia tych, którzy przeżyli Holocaust, świadczy, że Pius XII był, prawdziwie i głęboko, sprawiedliwym nie--Żydem."
Więc o czym my tu wogóle mówimy.
Cytat:
Kościół przepraszał za milczenie, jak nie doczytałas to polecam doczytać. Przepraszał za nie nawet Jan PAweł II.
Jan Paweł II przepraszał za to, że nie mógł jeszcze bardziej pomagać w czasie wojny.

Cytat:
Poczytaj źródła historyczne, a nie goście niedzielne które chcą ujarzmić człowieka pierdzeniem bzdur. No sory, ale to już przegięcie. To coś na styl "polskie obozy koncentracyjne".
Nie obrażaj przede wszystkim, może Ci się nie podobać, ale stwierdzenie pogrubione, to brak szacunku, obycia i osobistej kultury!

Cytat:
Znam w historii ludzi zwykłych, przeciętnych jak Schindler czy Sendlerowa, którzy jako zwykli, przeciętni ludzie, narażając własne zycie uratowali prawie tyle samo niewinnych ludzi co namiestnik kościoła. Byli oni zwyczajni, schindler nawet nie był katolikiem. Do tego by uratować żydów nie trzeba być namiestnikiem koscioła, wystarczy być zwyczajnym człowiekiem. Ile Polaków uratowało życie ludzkie, ile z nich przez to zginęło. Namiestnik kościoła zatem nie zrobił nic, co by było ponad przeciętną. Najwiekszym jego błędem było milczenie, nie powiedział ani słowa. Nie zaapelował ani razu, podobnie jak alianci. Tylko że rząd aliancki już przeprosił, a kościół wciąż się jak widać wypiera Na szczeście nasz Papież był gotowy do pojednania i przeprosin. Na co nie są gotowi chociażby przedstawiciele Radia Maryja hahaha...
Czy nawet ci z gościa niedzielnego...
I tak właśnie obłuda wrasta w korzenie kościelnych progów, a obłudników coraz więcej i więcej. I powiem ci anilux że znam ludzi co modlą się wiecznie i biblię czytają, a suchej nitki nie zostawią na drugim człowieku. Znam takich którzy zawiścią zieją a są przeciez dobrymi katolikami. I znam takich co piszą że są dobrą córką, przykładną matką i katoliczką, a brud za paznokciami nienawiści wciąz się u nich gromadzi. I znam takich co do kościoła nie chodzą, co patrzą na to wszystko z boku i kiwają tylko głowami
A ja odrazu Cię odeślę to początku mojej wypowiedzi. Nie, nie zapominam o Shindlerze, czy pani Sendlerowej, bo jak dla mnie to byli bardzo dobrzy ludzie, z których powinno się brać przykład na każdym kroku, ale rozmawialiśmy o Kościele, więc nie chciałam mieszać tematu.
Nie wiem co uważasz za obłudę, ale ja nie czuję się oszukiwana, nigdy nie miałam takiego odczucia, nie wiele lat chodzę po Ziemi, ale nigdy jak
do tej pory Kościół mnie nie uraził, nie czuję się oszukiwana i nie jestem oszukiwana, o cokolwiek bym nie zapytała zawsze dostaję odpowiedź, odpowiedź, która jest potwierdzona.
I jeszcze jedno, a nie wydaje Ci się absurdalne, że np. Pokojową Nagrodę Nobla dali Obamie, a nie dostali jej pani Sendlerowa czy Jan Paweł II...

Cytat:
Dobrze moja droga anilux, to ja może zaczne od głownych przyczyn niepłodności małżeństw. Jesli zawodzi mężczyzna, to zwykle ruchliwość plemników jest niezwykle mizerna, lub jakość, albo całkowity ich brak eukalacie. Stosuje się wtedy oczywiste metody poprawy nasienia ale nigdy- powtarzam- NIGDY te parametry nie bedą już jak u zdrowego mężczyzny. Dlatego nawet po długotrwałej terapii jaką wymieniłaś i zastosowaniem mniej zaborczej metody tzw inseminacji, kobieta nie zachodzi w ciążę. Z przyczyn bardzo prostych, zwyrodnienie męzczyzny jest zwykle stale i niewiele można w nim poprawic. W kobiecie można jescze coś wyciąć, co nie oznacza że torbiel wielkości 17 minimetró przykładowo jest przyczyną niepłodności, albo nadżerka to zwykle schorzenia nie mające żadnego wpływu.
Po pierwsze, ja nie mówię, że całkowicie się wyleczy, ale jeżeli następuje poprawa, to już jest dość spore prawdopodobieństwo zajścia w ciążę.

Cytat:
A czym według Ciebie jest udrażnianie jajowodów? Usuwa zalegające masy, czyli wycinanie guzków.
No tak, usuwanie guzków, ale sama pięknie brzmiąca laparoskopia to zwykłe badanie nic więcej. To by było wręcz dziwne gdyby kościół tego zabraniał nie sądzisz??
A czy stwierdzeniem wyżej nie zauważyłaś, że laparoskopia to nie tylko badanie.

Cytat:
Opowiem ci tragedie pewnej rodziny i krzywdę jaką wyrzadził kosciół. Ja to tak nazywam, bo innego wytłumaczenia nie znajduję
Tak, bo najlepiej wszystko zwalać na Kościół...

Cytat:
Mam dobrych znajomych którzy niezwykle mocno sa związani z kościołem. Oboje nie mogą miec dzieci, gdyż mąż Agnieszki przebył jakis czas temu cięzką chorobę i parametry nasienia mimo długoletniej terapii się nie zmieniły. Nie maja na tyle odwagi w sobie by adoptować potomka, co doskonale rozumiem. I tak trwają w związku bezdzitnym, podczas gdy obok rodziny się podwiększają. Marzą o dziecku, własnym, swoim. I wiesz co, największą ich tragedią jest fakt, że żyją w takie jdobie czasów, kiedy kościół zabrania in vitro. Żyli by trochę dalej, mieliby potomka. Oni dziś muszą cierpiec, bo dziś kościół mówi nie, jutro powie tak... i taki to ten kościół jest własnie. Krzywdził ludzi i krzywdzić będzie
A czasem nie pomyślałaś, że nawet bez maluszka można być szczęśliwym? Nie wiem, nie znam tej rodziny i tak jak mawia ks. Piotr Pawlukiewicz (polecam jego audycje i rekolekcje, dają wiele do myślenia) czasami jedna osoba widzi to tak, jedna podkoloryzuje, a jedna nie doda czegoś. I nie pomyślałaś, że może wierzą w Boga i wiedzą, że Bóg zawsze chce najlepiej. Czy kiedykolwiek zwalili oni winę na Boga? Na Kościół? Wątpię.

Cytat:
Tą instytucja kierują tylko ludzie, cóż więc wielkiego od nich wymagać. Jedni z nich są prawi i szlachetni inni się bogacą a jeszcze inni wykorzystują seksualnie nieletnich i to wszystko ma miejsce w kościele. Skoro więc kościół to wspólnota, to jego zasługi jak i przywary nalezy interpretować w ten sam sposób. Proste.
Tą instytucją kieruje Bóg i pomaga jej Duch Święty, w woli wyjaśnienia. Jedni ludzie są dobrzy jedni źli, wszędzie, ale to wszędzie zdarzają się procenty ludzi, którzy źle czynią!

Cytat:
Nie zgodzi się z tym tylko zadufany katolik, który ma skłonności do fanatyzmu
Nie zgodzi się z tym osoba wierząca w Boga i wyznająca takie poglądy, a także osoby, które racjonalnie widzą zdarzenia.

I na koniec napiszę wielkimi ogromnymi wołami:
ANIULCIX NIE ANILUX!!!

dori83 napisał:
uważam, że nikt nie ma prawa decydować za drugiego człowieka czy mu cokolwiek narzucać, jeżeli sam nie był w sytuacji, która skłaniałaby do jednego czy drugiego mam swój pogląd na jedno i drugie, ale zdaję sobie sprawę, że mógłby on się zmienić, gdyby zaistniały pewne sytuacje
Czyli jak? Zezwalamy na zabijanie dzieci? Nie szanujemy ludzkiego życia? Bo to właśnie wynika z Twojej wypowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minomalistka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:45:41 30-04-10    Temat postu:

>>> Oczywiście nie było to jakieś krzyczenie ludzie my tu wam pomozemy, bo przecież, w taki sposób żadnego Żyda by nie uchronili.
Fragment artykułu, który polecam w całości
A to coś niebywałego. Tzn co ten namiestnik zdziałał, polecił chronić żydów w klasztorach?? No wiesz, wydaje się że zlecanie tego typu działań jest najwygodniejsze. Zrzuca się całą odpowiedzialność na innych Cool Jak wpadnie gestapo to powybija wszystkich klasztorników...
A papież wtedy wziął pod skrzydła choć 10 osób ?? chociaż 5?? do swojej rezydencji?? Czy tkwił tylko w murach Watykanu wydając polecenia innym??
Czemu nawoływanie nie było słyszalne w Europie? Czemu tak dalekie było ono od heroizmu jakim kierował się chociazby nasz wielki Polak, który przyjechał do komunistycznej Polski nie bojąc się niczego, który odwiedzał kraje gdzie działania militarne to chleb powszedni i tam wyraźnie nawoływał do pokoju, do poszanowania człowieka?? Nasz Polak nawoływał sam, sam brał ta odpowiedzialnośc na siebie, podczas gdy Pius zlecał to innym. Czy nie wydaje się że jest to niezwykle wysokie zaniedbanie ze strony kościoła?
Tłumaczenie twoje że na każdej wojnie pojawiają się szpicle, więc to że tyle ich było w kręgach kleru to nic wielkiego, jest absurdalne. Widać że nie rozumiesz tego czego wymaga się od przedstawicieli kościoła, jakiego świadectwa się oczekuje. Tłumaczysz to tak paranoicznie że aż głowa boli. Uwazam że traktując kościół jak wspólnotę należy jednoznacznie stwierdzić że cała instytucja zawiodła na pełnej fali w czasie 2 wojny światowej. Pius mógł ocalić wielu ludzi więcej niż zrobili to jego posłańcy- nie on narażał zycie a ci którym zlecił zadanie- , gdyby tylko chciał nawoływać, ocaliłby wielu. Tymczasem milczac, dawał przyzwolenie namiestnikom kościoła w Niemczech czy nawet we Francji, na współpracę z Nazistami. I chcesz mi powiedzieć że jego milczenie było zupełnie zgodne z zasadami jakimi kieruje się instytucja kościelna? I co z tego że zlecił komus ratowanie zycia i co z tego? Sendlerowa czy schindler nie zlecali, sami wyciągali rekę. Sami narażali życie. Jaki z tego morał? Zwykli ludzie, prości zrobili więcej dla dobra człowieka aniżeli namiestnik kościoła. Dla ratowania zycia ludzi narażali własne, podczas gdy Pius wydawał tylko polecenia w murach swojego watykanu.
Prawda od wieków bolała i nie dziwię się że tak bardzo boli ciebie



>>Jan Paweł II przepraszał za to, że nie mógł jeszcze bardziej pomagać w czasie wojny.
To poczytaj sobie sumiennie o pontyfikacie wielkiego Polaka, bo widze ze masz spore braki, że o Piusie wiesz tyle z internetu, a o JP Wielkim tak malutko...
Nasz Polak przepraszał i dokładnie w 2000 roku. Ale za co i kogo i gdzie to chyba przytaczać nie muszę bo taka jesteś obeznana w historii kościoła że pewnie wszystko ci się wyklaruje


>>Nie wiem co uważasz za obłudę,
Klęczysz godzinami w kosciele a potem plujesz matce w twarz - to jest obłuda Czy już wystarczająco wyjasniłam pojęcie.

>>I jeszcze jedno, a nie wydaje Ci się absurdalne, że np. Pokojową Nagrodę Nobla dali Obamie, a nie dostali jej pani Sendlerowa czy Jan Paweł II...
Sa chwyty polityczne To chyba normalne i zyciowe że są.

>>Po pierwsze, ja nie mówię, że całkowicie się wyleczy, ale jeżeli następuje poprawa, to już jest dość spore prawdopodobieństwo zajścia w ciążę.
Tak następuje poprawa parametrów max o 10% a chłop miał przykładowo parametry ruchu A - 0% A+B 7% Czyli poprawa daje wynik 17% - zajście w ciąże nie jest realne. Więc prawopodobieństwa zajścia w ciąże nie ma! I co dalej? A jak leczy prosze cię bardzo ta technika kobietę i mężczyznę od strony genetycznej? Jesli są przyczyny w genetyce, to jak leczy owa technika?


>>A czy stwierdzeniem wyżej nie zauważyłaś, że laparoskopia to nie tylko badanie.
Matko, TYLKO BADANIE!!! To jak badanie krwi, badasz krew a potem idziesz do lekarza i on przepisuje ci antidotum. Po laparoskopii która pozwoli określić ze jajowód jest niedrożny, przystępuje się do zabiegu, bądż terapii hormonalnej. Czy to jest takie skomplikowane? Więc LAPAROSKOPIA to tylko badanie! Polega na wprowadzeniu płynu w jajowód kobiety i obserwację jak się owy płyn przemieszcza.

>>Tak, bo najlepiej wszystko zwalać na Kościół...
A nie wyrządza tym ograniczeniem krzywdy tym ludziom??

>>A czasem nie pomyślałaś, że nawet bez maluszka można być szczęśliwym?
Że co? Mozesz powtórzyć??


>>Czy kiedykolwiek zwalili oni winę na Boga? Na Kościół? Wątpię.
A nie?Myślę że wiele razy mieli w sobie bunt. Co ty możesz wiedzieć o ich cierpieniu
Przejawiasz kompletny brak empatii.

>>Tą instytucją kieruje Bóg i pomaga jej Duch Święty, w woli wyjaśnienia.
Tak... i ci co gwałcą młodocianych tez przez Ducha Świętego sa kierowani?? To chyba jasne.
Tak więc wydaje się że takie kierowanie jest tylko wtedy gdy przedstawiciel kościoła jest najpierw DOBRYM CZŁOWIEKIEM a potem dopiero przedstawicielem kościoła.
Tak samo winno być w sferze typowo społecznej. Człowiek winnien być najpierw dobrym człowiekiem, a dopiero POTEM KATOLIKIEM. A tu wszystko na odwrót, najpierw się stajesz katolikiem dzięki rodzicom, a potem uczysz się dobroci... no i niestety niektórzy się jej nie nauczyli i dają antyświadectwo.
Ale to już nie jest ich wina, ta.. kto ponosi winę??

>>Jedni ludzie są dobrzy jedni źli, wszędzie, ale to wszędzie zdarzają się procenty ludzi, którzy źle czynią!
I to jest wytłumaczenie?? Ale dlaczego sa oni klerami albo katolikami wyznającymi wiarę w Boga?? Bo ateistami to jeszcze rozumiem ale katolikami?


>>] które racjonalnie widzą zdarzenia.
tocze dyskusje z toba już od wiekszej chwili i nie zauważam ani odrobinę racjonalizmu. Zauwazam tylko i wyłacznie powtarzanie czegoś co powiedział ktoś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 6710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:23:14 01-05-10    Temat postu:

Cytat:
A to coś niebywałego. Tzn co ten namiestnik zdziałał, polecił chronić żydów w klasztorach?? No wiesz, wydaje się że zlecanie tego typu działań jest najwygodniejsze. Zrzuca się całą odpowiedzialność na innych Cool Jak wpadnie gestapo to powybija wszystkich klasztorników...
Nie wydał polecenia tylko prosił o to. A poza tym zakonnicy sami chcieli pomagać, bo w regułach wszystkich zakonów, jak i regułach każdego chrześcijanina, kochaj bliźniego swego jak siebie samego.

Cytat:
A papież wtedy wziął pod skrzydła choć 10 osób ?? chociaż 5?? do swojej rezydencji?? Czy tkwił tylko w murach Watykanu wydając polecenia innym??
A nawet jeżeli nie, to zastanów się czy przyjmując patronat i wykonastwo projektu pomocy Żydom i tak nie było to dobre?

Cytat:
Czemu nawoływanie nie było słyszalne w Europie? Czemu tak dalekie było ono od heroizmu jakim kierował się chociazby nasz wielki Polak, który przyjechał do komunistycznej Polski nie bojąc się niczego, który odwiedzał kraje gdzie działania militarne to chleb powszedni i tam wyraźnie nawoływał do pokoju, do poszanowania człowieka?? Nasz Polak nawoływał sam, sam brał ta odpowiedzialnośc na siebie, podczas gdy Pius zlecał to innym. Czy nie wydaje się że jest to niezwykle wysokie zaniedbanie ze strony kościoła?
A wiesz, że wojna rządzi się swoimi prawami? Miał krzyczeć przy gestapo Żydzi chodźcie do mnie lub do wskazanych klasztorów. No chyba nie.

Cytat:
Tłumaczenie twoje że na każdej wojnie pojawiają się szpicle, więc to że tyle ich było w kręgach kleru to nic wielkiego, jest absurdalne. Widać że nie rozumiesz tego czego wymaga się od przedstawicieli kościoła, jakiego świadectwa się oczekuje. Tłumaczysz to tak paranoicznie że aż głowa boli. Uwazam że traktując kościół jak wspólnotę należy jednoznacznie stwierdzić że cała instytucja zawiodła na pełnej fali w czasie 2 wojny światowej. Pius mógł ocalić wielu ludzi więcej niż zrobili to jego posłańcy- nie on narażał zycie a ci którym zlecił zadanie- , gdyby tylko chciał nawoływać, ocaliłby wielu. Tymczasem milczac, dawał przyzwolenie namiestnikom kościoła w Niemczech czy nawet we Francji, na współpracę z Nazistami. I chcesz mi powiedzieć że jego milczenie było zupełnie zgodne z zasadami jakimi kieruje się instytucja kościelna? I co z tego że zlecił komus ratowanie zycia i co z tego? Sendlerowa czy schindler nie zlecali, sami wyciągali rekę. Sami narażali życie. Jaki z tego morał? Zwykli ludzie, prości zrobili więcej dla dobra człowieka aniżeli namiestnik kościoła. Dla ratowania zycia ludzi narażali własne, podczas gdy Pius wydawał tylko polecenia w murach swojego watykanu.
Prawda od wieków bolała i nie dziwię się że tak bardzo boli ciebie
Ciągle to samo i to samo, czy nie jesteś w stanie zrozumieć słowa wojna? W O J N A. Szpiclem mógł być przyjaciel, matka, albo profesor na Uniwersytecie.
I jeszcze jedno nie obrażając nikogo, ale to chyba Watykan jest bardziej inwigilowany od prostego człowieka. Jeden niewłaściwy ruch i kaput. Oczywiście, nie mówię, że pani Sendlerowa po popełnieniu błedu miałaby łatwo, ale zapewne łatwiej od papieża.
O jej, mnie nie boli, bo prawda leży po mojej stronie.

Cytat:
To poczytaj sobie sumiennie o pontyfikacie wielkiego Polaka, bo widze ze masz spore braki, że o Piusie wiesz tyle z internetu, a o JP Wielkim tak malutko...
Nasz Polak przepraszał i dokładnie w 2000 roku. Ale za co i kogo i gdzie to chyba przytaczać nie muszę bo taka jesteś obeznana w historii kościoła że pewnie wszystko ci się wyklaruje
O Janie Pawle II mogę powiedzieć wiele rzeczy, o Piusie XII mniej. Znam historię Kościoła, bo warto znać historię tego w czym się uczestniczy. "Papież składa hołd pamięci 6 milionów Żydów zamordowanych podczas ostatniej wojny. Przeprasza za grzechy synów Kościoła wobec Żydów. Potępia antysemityzm i wszelkie przejawy uprzedzeń rasowych." Pod słowem synowie kościoła nie kryje się tylko słowo papież, czy księża, również świeccy, czy ochrzczeni a odeszli od wiary. Hmm... zastanówmy się, czy to aby przypadkiem nie chodzi o tak zwanych zdrajców. No nie możliwe!

Cytat:
Tak następuje poprawa parametrów max o 10% a chłop miał przykładowo parametry ruchu A - 0% A+B 7% Czyli poprawa daje wynik 17% - zajście w ciąże nie jest realne. Więc prawopodobieństwa zajścia w ciąże nie ma! I co dalej? A jak leczy prosze cię bardzo ta technika kobietę i mężczyznę od strony genetycznej? Jesli są przyczyny w genetyce, to jak leczy owa technika?
Wtedy proszę pani, rodzice wiedzą, że zrobili wszystko co mogli, aby to dziecko począć, nadal pozostaje wiara w cud lub adopcja. I jeżeli człowiek naprawdę chce dziecka to je adoptuje.

Cytat:
Matko, TYLKO BADANIE!!! To jak badanie krwi, badasz krew a potem idziesz do lekarza i on przepisuje ci antidotum. Po laparoskopii która pozwoli określić ze jajowód jest niedrożny, przystępuje się do zabiegu, bądż terapii hormonalnej. Czy to jest takie skomplikowane? Więc LAPAROSKOPIA to tylko badanie! Polega na wprowadzeniu płynu w jajowód kobiety i obserwację jak się owy płyn przemieszcza.
"Laparoskopia ginekologiczna to metoda diagnostyczna i zabiegowa polegająca na wykonaniu trzech niewielkich nacięć, przez które wprowadza się do jamy brzusznej układ optyczny i niewielkich rozmiarów narzędzia chirurgiczne. Badanie to umożliwia obejrzenie zewnętrznej powierzchni narządów jamy brzusznej i wykonywanie różnorodnych zabiegów ginekologicznych, takich jak wyłuszczenie torbieli jajników czy mięśniaków macicy, jak również diagnostykę i leczenie zabiegowe niepłodności oraz endometriozy."http://resmedica.pl/archiwum/zdart4982.html

Cytat:
A nie wyrządza tym ograniczeniem krzywdy tym ludziom??
Krzywda kosztem życia? Kiepskie porównanie.

Cytat:
Że co? Mozesz powtórzyć??
Tak mogę powtórzyć, można bez maluszka być szczęśliwym bo wierzy się, że Bóg ma w tym zamierzenie, a potem można adoptować sobie dzidziusia

Cytat:
A nie?Myślę że wiele razy mieli w sobie bunt. Co ty możesz wiedzieć o ich cierpieniu
Przejawiasz kompletny brak empatii.
Myślisz, właśnie myślisz. Jak się dowiesz daj mi znać. Przejawiam po prostu nie znajomość sytuacji i oceniam ją na tyle na ile mi ją przedstawiłaś.

Cytat:
Tak... i ci co gwałcą młodocianych tez przez Ducha Świętego sa kierowani?? To chyba jasne.
Dałabym Ci link do artykułu kto to Duch Święty, ale chyba czasami nie czytasz za dokładnie. Po krótce, Duch Święty ma nas udoskonalać, ma wpływać na nas abyśmy potrafili bronić się przed grzechem, lecz pozostawia nam wolną wolę, czyli jest pokusa i to ty masz wybierać zło lub dobro.

Cytat:
Tak więc wydaje się że takie kierowanie jest tylko wtedy gdy przedstawiciel kościoła jest najpierw DOBRYM CZŁOWIEKIEM a potem dopiero przedstawicielem kościoła. Tak samo winno być w sferze typowo społecznej. Człowiek winnien być najpierw dobrym człowiekiem, a dopiero POTEM KATOLIKIEM. A tu wszystko na odwrót, najpierw się stajesz katolikiem dzięki rodzicom, a potem uczysz się dobroci... no i niestety niektórzy się jej nie nauczyli i dają antyświadectwo.
Nie za bardzo rozumiem dokąd tym stwierdzeniem zmierzasz (jakbyś mogła to rozwinąć), ale generalnie przedstawiciele Kościoła Katolickiego powinni być DOBRYMI LUDŹMI. Każdy człowiek powinien być DOBRYM. A chrzest jeżeli dajesz dziecku, to sprawia to iż dziecko w każdej sytuacji będzie mogło osiągnąć życie wieczne. A wiara powiększa się wraz z wiekiem. Tak więc rodzice świadomie chrzczą dziecko aby wzrastalo w wierze jaką wyznają. Tak jest w każdej religii świata. Z tą rożnicą, że w Katolicyźmie człowiek może odejść od Kościoła z własnej woli, a np. dziecko muzułmanów, no ma tak, że jak odejdzie od wiary to jest na niego nałożona kara śmierci.

Cytat:
Ale to już nie jest ich wina, ta.. kto ponosi winę??
Jest trochę późno, więc nie wiem tak dokładnie o co Ci tu chodzi. O to kto ponosi winę za ich bezpłodność? Otóż to nie jest wina za bezpłodność. Bóg ma w tym jakiś cel, żeby może akurat nie mieli oni własnego dziecka, lecz adoptowane. Był taki piękny cytat z Pisma Świętego niestety nie potrafię sobie przypomnieć w której księdze (jak mi się przypomni to napiszę), ale chodzi w nim o to, że jeżeli prosisz o coś Boga, to nie koniecznie musisz dostać to o co prosisz, Bóg da Ci coś o wiele lepszego, coś co da Ci szczęście.

Cytat:
I to jest wytłumaczenie?? Ale dlaczego sa oni klerami albo katolikami wyznającymi wiarę w Boga?? Bo ateistami to jeszcze rozumiem ale katolikami?
Może dlatego, że się pogubili, każdy może mieć taki moment w życiu!

Cytat:
tocze dyskusje z toba już od wiekszej chwili i nie zauważam ani odrobinę racjonalizmu. Zauwazam tylko i wyłacznie powtarzanie czegoś co powiedział ktoś
Bo wiem, że są na tym świecie mądrzejsi ode mnie, są tacy którzy potrafią to w łatwy sposób wytłumaczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minomalistka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:37:35 01-05-10    Temat postu:

>>Nie wydał polecenia tylko prosił o to. A poza tym zakonnicy sami chcieli pomagać, bo w regułach wszystkich ...
I sam w tym czasie zamykał się w swoim Watykanie, bezpiecznie
Naprawdę, godne podziwu... nie ma jak odwaga patriarchy.

>>A nawet jeżeli nie, to zastanów się czy przyjmując patronat i wykonastwo projektu pomocy Żydom i tak nie było to dobre?
Jako polityk owszem, wszystko ok. Takie patronaty przymowali tez Duńscy politycy czy albańscy. Jako zwykły człowiek, owszem zrobił dużo
Ale jako namiestnik kościoła??

>>>A wiesz, że wojna rządzi się swoimi prawami? Miał krzyczeć przy gestapo Żydzi chodźcie do mnie lub do wskazanych klasztorów. No chyba nie.
Ciekawe... a nasz Polak Wielki krzyczał i to do komunistów, którzy byli jeszcze większym zagrożeniem dla kościoła niż nazisci.
To jeden może krzyczeć a drugi nie?? Świetne tlumaczenie

>>Ciągle to samo i to samo, czy nie jesteś w stanie zrozumieć słowa wojna? W O J N A. Szpiclem mógł być przyjaciel, matka, albo profesor na Uniwersytecie.
Tak mógł być brat, matka, profesor - prości ludzie, czasem niewierzący w Boga, ale NIE POWINIEN BYĆ NIM KARDYNAŁ CZY BISKUP!!!!!
Czy to nie jest logiczne dla ciebie? Bo dla mnie całkiem. Skoro się stanowi władze koscielną, oparta na zasadach koscioła, to chyba normalne że winno się ją sprawowac w oparciu o wiarę, a nie mamonę i własne interesy?? Czy to nie jest wystarczająco jasne dla Ciebie? Tak więc ujmując kościół (napisze wołami bo widać nie dociera, a któryś raz juz to pisze ) WSPÓLNOTĘ nalezy traktować jego zasługi jako dobro wspólnotowe, a jego złe poczynania jako słabość całej instytucji. Możesz sobie postrzegać kościół tylko w obiektywie jasnych barw, mnie to nie przeszkadza. To jest generalnie twoja sprawa, ale mnie nie przekonasz tymi argumentami które zapodajesz, bo ja widzę zarówno dobre rzeczyw instytucji jak i złe i to się nie zmieni. Ty chcesz widzieć tylko dobre, ja ci tego nie zabraniam

>>>I jeszcze jedno nie obrażając nikogo, ale to chyba Watykan jest bardziej inwigilowany od prostego człowieka.
Tak, nawet nie wiesz jak sromotnie JP II był inwigilowany w czasach PRL-u i nic mu to nie przeszkadzało... i nic sobie z tego nie robił. Gdzie była wiara wtedy w Piusie, tak heroiczna jak w naszym papieżu? Gdzie była odwaga? Myslisz że nasz JPII przyjechał do Polski tak sobie bez ryzyka zamachu?? Komuniści byli jeszcze bardziej wrodzy aniżeli naziści, bo oni zdławiali wiarę, niszczyli ją i taki mieli cel, zaś nazistom wiara była zupełnie obojętna. Więc pytam gdzie ten wyczekiwany przez setki tysięcy ludzi heroizm i odwaga papieża?
Ups... nie było? No więc porównując kościół z czasów 2 wojny światowej, a czasów JPII to dla mnie jest oczywiste, że Papież wielki dbał przede wszystkim o CZŁOWIEKA ... a Pius dbał o dobro kościoła i watykanu, potem o dobro Papieza a na końcu dobro człowieka.
Daje ci przyrównanie na tacy, a ty wciąż nie widzisz tych różnic??

>> Pod słowem synowie kościoła nie kryje się tylko słowo papież, czy księża, również świeccy, czy ochrzczeni a odeszli od wiary.
Eureka...
No super że jesteśmy w tym miejscu tak szybko. Więc jak już powiedziałaś synowie kościoła należący do wspólnoty. Wszyscy którzy mieli jakiś związek z tym co spotkało zydów, nie tylko w czasie 2 wojny światowej ale w dobie dziejów. To żydzi byli mordowani przez kościół i to kościół zrobił podkładkę tzw antysemityzmu. Na tej podkładce nazizm zbudował swoje obozy. Tak więc papież przepraszał w imię kościoła, jako wspólnoty, która obrazowo - cała ponosi odpowiedzialność za uczynki tych niesprawiedliwych.
To co uczynił wtedy Papież zaskoczyło nie tylko żydów ale na pewno większość kleru... bo oni nawet nie odczuwali takiej potrzeby by przepraszać. Sam papież przyznał że kosciół był słaby i nieudolny, a ty wciąż toczysz dyskusję ze było inaczej...

>>Wtedy proszę pani, rodzice wiedzą, że zrobili wszystko co mogli, aby to dziecko począć, nadal pozostaje wiara w cud lub adopcja.
no czyli ta metoda to mało procentowa w ogóle nie przydatna, lepiej odrazu wysyłać do ośrodków adopcyjnych, szkoda tracic czasu i środków pienięznych

Badanie to umożliwia obejrzenie zewnętrznej powierzchni narządów jamy brzusznej i wykonywanie różnorodnych zabiegów ginekologicznych, takich jak wyłuszczenie torbieli jajników czy mięśniaków macicy, jak również diagnostykę i leczenie zabiegowe niepłodności oraz endometriozy."
PRZEBIEG BADANA: W zabiegu bierze udział zazwyczaj dwóch lekarzy ginekologów (operator i asystent), lekarz anestezjolog, pielęgniarka anestezjologiczna oraz instrumentariuszka. Po znieczuleniu pacjentki lekarz dokładnie myje pole operacyjne, czyli brzuch, od spojenia łonowego do wyrostka mieczykowatego mostka. Następnie jeden z lekarzy zakłada do szyjki macicy przez pochwę aparat Shultzego. Jest to urządzenie składające się z kulociągu (chwytaka przymocowanego do szyjki macicy) oraz połączonej z nim metalowej rurki wprowadzanej do kanału szyjki. Dzięki temu urządzeniu w czasie laparoskopii do jamy macicy możemy podać kontrast (płyn o niebieskim zabarwieniu) i sprawdzić, czy przechodzi on do jamy brzusznej przez ujścia brzuszne jajowodów. Stwierdza się w ten sposób drożność jajowodów
[link widoczny dla zalogowanych] - przeczytaj to w całości a dopiero potem się wypowiadaj.
To jest TYLKO BADANIE. Definicja badania: pozwala zdiagnozować chorobę, nie leczy tylko diagnozuje.
I przestań mnie przekonywać o czyms o czym jestem świadoma z własnego doswiadczenia. Zielonego pojęcia nie masz jak to badanie wygląda a mnie chcesz przekonać ... właściwie nie wiem do czego chcesz mnie przekonać, do kolejnej bzdury?

>>Krzywda kosztem życia? Kiepskie porównanie.
Kiepskie, co ty nie powiesz.
Pewna kobieta zapada w śpiączkę, lekarze nie dają jej szans na przezycie. Jej dni są policzone... najwyżej 2 tygodnie. Tymczasem do szpitala zostaje przywieziona dziwczynka, z rzadką grupą krwi i od lat czeka na przeszczep serca. Dawcy wciąż nie ma. Okazuje się ze kobieta w śpiączce może być dawcą. Dziewczynka nie może jednak czekac, musi być operowana natychmiast. Stan serca bardzo się pogorszył.
Co powie kościół?? Kobiete w śpiączce trzeba zabić, aby uratować dziewczynkę. A co jak lekarz się myli i kobieta po tygodniu sie obudzi? A co jak się nie myli i kobieta i tak umrze. Zabijamy i ratujemy życie?? Czy pozwalamy umrzeć czekając na cud??
Prosze ekspertko, skoro jesteś tak zdecydowana na nie dla zabijania, to zarówno dziewczynka jak i kobieta umierają... bo kościół mówi nie.

Nie uważasz że krzywdę za doktryny koscioła poniesie tutaj dziewczynka, która nie otrzyma serca bo kościół powiedzieł "nia zabijaj"...
Krzywda kosztem życia??
Prosze wypowiedz się ekspercie do spraw koscielnych. I bardzo proszę o konsekwencję w tym co powiedziałaś, bo nie znoszę ludzi z ciasta.

>>Tak mogę powtórzyć, można bez maluszka być szczęśliwym
Kobieta kochająca swego meza i mąż kochający żonę, niczego bardziej nie pragną na świecie niż mieć wspólne dziecko.
Jesli o tym nie wiesz, to jesteś niezwykle niedojrzałą osobą.

>> Przejawiam po prostu nie znajomość sytuacji i oceniam ją na tyle na ile mi ją przedstawiłaś.
Nie, ty nie przejawiasz empatii ja ci przedstawiłam wszystko co jest konieczne. Dla ciebie sprawa niepłodności jest jak ospa której nigdy nie przeszłaś, a o niej zaparcie mówisz, nie mając o tym zielonego pojęcia


>>Nie za bardzo rozumiem dokąd tym stwierdzeniem zmierzasz
No po tej wypowiedzi widać ze nie zczaiłaś o co mi biega.
Mówisz że katolicy powinni byc dobrymi ludźmi.. a nie na odwrót, dobrymi ludźmi moga być katolicy?? Nie powinnismy najpierw uczyć się dobra które tkwi w nas samych, a potem dopiero przyżekać w kościele że bedziemy katolikami?
Nie powinien być kościół zbudowany na dobroci człowieka, a nie na wymaganiach względem niego?
Nie chodziło mi o winę kościoła za bezpłodności, nie jestem heretyczką.
Kto ponosi odpowiedzialnośc za to że słudzy koscioła nie nauczyli się być dobrym człowiekiem, a znają za to wszystkie doktryn kościelne na pamięć...?


>>Może dlatego, że się pogubili, każdy może mieć taki moment w życiu!
..więc jak mogą narzucać dziś kościelni przedstawiciele wolnemu człowiekowi coś, podczas gdy sami nie stosują się do zaleceń koscielnych? Podczas gdy sami łamią prawo? Znowu bedziesz tłumaczyć że może się chwilowo pogubili?

>>Bo wiem, że są na tym świecie mądrzejsi ode mnie, są tacy którzy potrafią to w łatwy sposób wytłumaczyć.
To chociaz tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ansza
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 6710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:53:50 04-05-10    Temat postu:

Cytat:
I sam w tym czasie zamykał się w swoim Watykanie, bezpiecznie
Naprawdę, godne podziwu... nie ma jak odwaga patriarchy.
Nie ma to jak krytyka

Cytat:
Jako polityk owszem, wszystko ok. Takie patronaty przymowali tez Duńscy politycy czy albańscy. Jako zwykły człowiek, owszem zrobił dużo
Ale jako namiestnik kościoła??
Skoro tak bronisz świeckich i mówisz, że to nic innego jak instytucja (jadę twoim tokiem myślenia) to skoro robił jak inni przywódcy, to co się czepiasz głupio? Aż mi się przypomniało:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Ciekawe... a nasz Polak Wielki krzyczał i to do komunistów, którzy byli jeszcze większym zagrożeniem dla kościoła niż nazisci.
To jeden może krzyczeć a drugi nie?? Świetne tlumaczenie
Prawda, Jan Paweł II krzyczał i to bardzo, lecz powtórzę jeszcze raz WOJNA. Zawsze bronisz się faktami historycznymi, ale nie wiem czy pamiętasz o tym, iż Włochy były nazistowskie, ale nie pomińmy to, bo przecież Watykan to inny kraj, co z tego, że malutki i otoczony Włochami, ale jednak kraj. Taaa, można tak w nieskończoność. Jan Paweł II i Pius XII sprawowali władzę papieską w ciężkich czasach, lecz chyba się zgodzisz, że Jan Paweł II był bardziej doświadczony w sprawach wojen. Poza tym możliwości za czasów II wojny światowej ograniczały się do pomocy w klasztorach czy kościołach, a potem z pomocą było trochę łatwiej i nie chcę porównywać pontyfikatów tych 2 niezmiernie waznych papieży, bo każdy był inny.

Cytat:
Tak mógł być brat, matka, profesor - prości ludzie, czasem niewierzący w Boga, ale NIE POWINIEN BYĆ NIM KARDYNAŁ CZY BISKUP!!!!!Czy to nie jest logiczne dla ciebie? Bo dla mnie całkiem. Skoro się stanowi władze koscielną, oparta na zasadach koscioła, to chyba normalne że winno się ją sprawowac w oparciu o wiarę, a nie mamonę i własne interesy?? Czy to nie jest wystarczająco jasne dla Ciebie? Tak więc ujmując kościół (napisze wołami bo widać nie dociera, a któryś raz juz to pisze ) WSPÓLNOTĘ nalezy traktować jego zasługi jako dobro wspólnotowe, a jego złe poczynania jako słabość całej instytucji. Możesz sobie postrzegać kościół tylko w obiektywie jasnych barw, mnie to nie przeszkadza. To jest generalnie twoja sprawa, ale mnie nie przekonasz tymi argumentami które zapodajesz, bo ja widzę zarówno dobre rzeczyw instytucji jak i złe i to się nie zmieni. Ty chcesz widzieć tylko dobre, ja ci tego nie zabraniam
Załamuję się. Na prawdę. Jedyne co chce, to chce mi się płakać. Widzę, że po tym co napisałaś, chyba powinnaś wiedzieć, że Kościół Katolicki to wspólnota milionów ludzi. Według twojej logiki, to tylko katolik powinien być dobry? Czy jak? Bo jeżeli każdy ma być dobry to dlaczego w więzieniach są ludzie? Dlaczego we władzach państw są ludzie niekompetentni, bo skoro Kościół to instytucja to chyba logika nasuwa jedną rzecz, WSZĘDZIE ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ NIEODPOWIEDNI. Poza tym powtórzę W - O - J - N - A i jak trafnie zauważyłaś to każdy mógł być szpiclem. Gratuluję jedynie toku myślenia, bo po prostu zwala z krzesła.

Cytat:
Tak, nawet nie wiesz jak sromotnie JP II był inwigilowany w czasach PRL-u i nic mu to nie przeszkadzało... i nic sobie z tego nie robił.
Wyobraź sobie, że wiem. I pomijasz jeden ważny aspekt 13.05.1981.
Cytat:
Gdzie była wiara wtedy w Piusie, tak heroiczna jak w naszym papieżu? Gdzie była odwaga? Myslisz że nasz JPII przyjechał do Polski tak sobie bez ryzyka zamachu?? Komuniści byli jeszcze bardziej wrodzy aniżeli naziści, bo oni zdławiali wiarę, niszczyli ją i taki mieli cel, zaś nazistom wiara była zupełnie obojętna. Więc pytam gdzie ten wyczekiwany przez setki tysięcy ludzi heroizm i odwaga papieża?
Ups... nie było? No więc porównując kościół z czasów 2 wojny światowej, a czasów JPII to dla mnie jest oczywiste, że Papież wielki dbał przede wszystkim o CZŁOWIEKA ... a Pius dbał o dobro kościoła i watykanu, potem o dobro Papieza a na końcu dobro człowieka.
Daje ci przyrównanie na tacy, a ty wciąż nie widzisz tych różnic??
Tak i dlatego, że dbał o dobro Watykanu i swojej "ciepłej posadki" tak po prostu pomagał Żydom z nudów. Dziś uratuję jakiego Noaha a jutro może Aarona. No tak to nie działało. I nie chcę porównywać Jana Pawła II z Piusem XII, bo nie wiadomo co który by zrobił na miejscu drugiego. I czy musisz tak się kłócić, o to że otwarcie nie mówił o pomocy, tylko w konspiracji ratował tysiące dusz. Bo to się nie liczy. Tak? Bo to złe? Baaardzo złe ratować ludzi. Po prostu taki grzech, że piekło murowane!

Cytat:
Eureka...
No super że jesteśmy w tym miejscu tak szybko. Więc jak już powiedziałaś synowie kościoła należący do wspólnoty. Wszyscy którzy mieli jakiś związek z tym co spotkało zydów, nie tylko w czasie 2 wojny światowej ale w dobie dziejów. To żydzi byli mordowani przez kościół i to kościół zrobił podkładkę tzw antysemityzmu. Na tej podkładce nazizm zbudował swoje obozy. Tak więc papież przepraszał w imię kościoła, jako wspólnoty, która obrazowo - cała ponosi odpowiedzialność za uczynki tych niesprawiedliwych.
CO? Czy ja źle czytam? Czy właśnie wysuwasz zaczepistą tezę i wstawiasz w usta JPII, że KOŚIÓŁ MORDOWAŁ ŻYDÓW? Dziwne, że sami zainteresowani są wdzięczni za okazaną pomoc w czasie II WŚ. Nie znam dokładnie tych słów, chodzi o te?
„Wyznając nasze winy – mówił Ojciec Święty – jednocześnie wybaczamy innym winy popełnione wobec nas. W ciągu dziejów niezliczeni chrześcijanie znosili szykany, przemoc i prześladowania z powodu swojej wiary. Podobnie jak przebaczyły ofiary tych niesprawiedliwości, tak i my przebaczamy. Dzisiaj i w każdej epoce Kościół stara się oczyszczać pamięć o tych smutnych wydarzeniach z wszelkich uczuć gniewu i pragnienia zemsty. Jubileusz staje się zatem dla wszystkich sprzyjającą sposobnością do głębokiego nawrócenia się na Ewangelię. Z przyjęciem przebaczenia Bożego wiąże się powinność przebaczenia braciom i dążenia do wzajemnego pojednania”.
Jako Następca Piotra proszę, aby w tym roku miłosierdzia Kościół, umocniony świętością, którą otrzymał od swego Pana, uklęknął przed obliczem Boga i blagał o przebaczenie za dawne i obecne grzechy swoich dzieci Wszyscy zgrzeszyli i nikt nie może uważać się za sprawiedliwego przed Bogiem (por. 1 Krl 8, 46). Należy odważnie wyznawać: «zgrzeszyliśmy» (Jr 3, 25), ale zarazem zachowywać żywe przekonanie, że «gdzie (...) wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska» (Rz 5, 20).
Cytat:
To co uczynił wtedy Papież zaskoczyło nie tylko żydów ale na pewno większość kleru... bo oni nawet nie odczuwali takiej potrzeby by przepraszać. Sam papież przyznał że kosciół był słaby i nieudolny, a ty wciąż toczysz dyskusję ze było inaczej...
Znowu się załamałam. Mogę tego nie komentować. Proszę?

Cytat:
no czyli ta metoda to mało procentowa w ogóle nie przydatna, lepiej odrazu wysyłać do ośrodków adopcyjnych, szkoda tracic czasu i środków pienięznych
Czyli ta metoda pomaga, a czasami niestety nie. I jeżeli ktoś na prawdę mocno pragnie dziecka to je adoptuje. Pogódź się z tym.

Cytat:
Badanie to umożliwia obejrzenie zewnętrznej powierzchni narządów jamy brzusznej i wykonywanie różnorodnych zabiegów ginekologicznych, takich jak wyłuszczenie torbieli jajników czy mięśniaków macicy, jak również diagnostykę i leczenie zabiegowe niepłodności oraz endometriozy.
Zabiegi ginekologiczne? No nie możliwe! I tak przeczytałam ten artykuł i tam jest napisane, że można też wykonywać zabiegi. I masz rację z własnego doświadczenia tego nie wiem i mam nadzieję się nie dowiedzieć. Chcę Cię przekonać, że laparoskopia może być metodą diagnostyki wraz z zabiegami, ale chyba nie przekonywać tylko pokazać, że się mylisz


Cytat:
Pewna kobieta zapada w śpiączkę, lekarze nie dają jej szans na przezycie. Jej dni są policzone... najwyżej 2 tygodnie. Tymczasem do szpitala zostaje przywieziona dziwczynka, z rzadką grupą krwi i od lat czeka na przeszczep serca. Dawcy wciąż nie ma. Okazuje się ze kobieta w śpiączce może być dawcą. Dziewczynka nie może jednak czekac, musi być operowana natychmiast. Stan serca bardzo się pogorszył.
Co powie kościół?? Kobiete w śpiączce trzeba zabić, aby uratować dziewczynkę. A co jak lekarz się myli i kobieta po tygodniu sie obudzi? A co jak się nie myli i kobieta i tak umrze. Zabijamy i ratujemy życie?? Czy pozwalamy umrzeć czekając na cud??
Prosze ekspertko, skoro jesteś tak zdecydowana na nie dla zabijania, to zarówno dziewczynka jak i kobieta umierają... bo kościół mówi nie.

Nie uważasz że krzywdę za doktryny koscioła poniesie tutaj dziewczynka, która nie otrzyma serca bo kościół powiedzieł "nia zabijaj"...
Krzywda kosztem życia??
Prosze wypowiedz się ekspercie do spraw koscielnych. I bardzo proszę o konsekwencję w tym co powiedziałaś, bo nie znoszę ludzi z ciasta.
Jak sama zauważyłaś (o to pogrubione) może tak się stać. I też zauważyłaś, że 'zabijamy i ratujemy'. Ludzie w śpiączce zazwyczaj nie są zdrowi, ale dobra, co tam. Postaw się w sytuacji zarówno dziewczynki i tej kobiety. Sytuacja dziewczynki: Żyję, ale ktoś przeze mnie umarł" (ja bym sobie nie potrafiła z tym poradzić). Sytuacja kobiety: "zabiją mnie, a ja nie mogę krzyczeć i się bronić". A i jedno jeszcze. Nie Kościół mówi nie zabijaj, tylko tak mówi Bóg. Poza tym, skoro już medycyna tak daleko posunięta to można utrzymywać człowieka przy życiu (wiem, że nie aż tak długo, ale może jednak?).

Cytat:
Kobieta kochająca swego meza i mąż kochający żonę, niczego bardziej nie pragną na świecie niż mieć wspólne dziecko.
Jesli o tym nie wiesz, to jesteś niezwykle niedojrzałą osobą.
Jeżeli byś nie zmanipulowała mojej wypowiedzi byłoby łatwiej
Cytat:
Tak mogę powtórzyć, można bez maluszka być szczęśliwym bo wierzy się, że Bóg ma w tym zamierzenie, a potem można adoptować sobie dzidziusia
Adopcja, ale to już w tym poście mówiłam.

Cytat:
Nie, ty nie przejawiasz empatii ja ci przedstawiłam wszystko co jest konieczne. Dla ciebie sprawa niepłodności jest jak ospa której nigdy nie przeszłaś, a o niej zaparcie mówisz, nie mając o tym zielonego pojęcia
Ospę przeszłam Przedstawiłaś ze swojego punktu widzenia. Jak spotkasz szanowną koleżankę i jej męża to powiedz, żeby mi napisali to wtedy pogadamy

Cytat:
No po tej wypowiedzi widać ze nie zczaiłaś o co mi biega.
Godzina trochę późna była.
Cytat:
Mówisz że katolicy powinni byc dobrymi ludźmi.. a nie na odwrót, dobrymi ludźmi moga być katolicy?? Nie powinnismy najpierw uczyć się dobra które tkwi w nas samych, a potem dopiero przyżekać w kościele że bedziemy katolikami?
Nie powinien być kościół zbudowany na dobroci człowieka, a nie na wymaganiach względem niego?
Nie chodziło mi o winę kościoła za bezpłodności, nie jestem heretyczką.
Kto ponosi odpowiedzialnośc za to że słudzy koscioła nie nauczyli się być dobrym człowiekiem, a znają za to wszystkie doktryn kościelne na pamięć...?
Stwierdzam, że każdy powinien byc dobry nie zależnie od wyznania, rasy czy narodowości. Jeżeli dajesz dziecku chrzest to automatycznie Duch Święty pomaga być temu dziecku doskonałym. Bo jest człowiek ateista i jest on dobry i katolik i jest dobry. Różnica polega na tym, że Katolik dzięki Duchowi Świętemu jest w stanie być doskonałym, a ateista nie. W to wierzymy między innymi Kościół nie może manipulować wolną wolą człowieka, a winny jest człowiek. Proste, a wydaje się skomplikowane

Cytat:
..więc jak mogą narzucać dziś kościelni przedstawiciele wolnemu człowiekowi coś, podczas gdy sami nie stosują się do zaleceń koscielnych? Podczas gdy sami łamią prawo? Znowu bedziesz tłumaczyć że może się chwilowo pogubili?
I znów podpunkt wolna wola
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minomalistka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:02:11 04-05-10    Temat postu:

>>Skoro tak bronisz świeckich i mówisz, że to nic innego jak instytucja (jadę twoim tokiem myślenia) to skoro robił jak inni przywódcy, to co się czepiasz głupio? Aż mi się przypomniało:
No brawo, wreszcie pojełaś o co mi chodzi. Kościół to tylko instytucja, złożona z ludzi, którymi raz kieruje duch Święty a raz nie, bo jak sama powiedziałaś "pogubili się"???
No więc kościół nie jest doskonały.

>> Jan Paweł II i Pius XII sprawowali władzę papieską w ciężkich czasach, lecz chyba się zgodzisz, że Jan Paweł II był bardziej doświadczony w sprawach wojen.
Myślę że problem polega na tym że nie potrafisz wybronić Piusa jak nalezy i pogrążasz go jeszcze bardziej swoim dziwacznym tłumaczeniem. A skąd niby nasz JPII miał wiedzę na temat dyplomacji jak nie od wspomnianego Ducha Świętego? Pius jej już nie otrzymał czy jak?

>>Załamuję się. Na prawdę. Jedyne co chce, to chce mi się płakać. Widzę, że po tym co napisałaś, chyba powinnaś wiedzieć, że Kościół Katolicki to wspólnota milionów ludzi. Według twojej logiki, to tylko katolik powinien być dobry? Czy jak? Bo jeżeli każdy ma być dobry to dlaczego w więzieniach są ludzie? Dlaczego we władzach państw są ludzie niekompetentni, bo skoro Kościół to instytucja to chyba logika nasuwa jedną rzecz, WSZĘDZIE ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ NIEODPOWIEDNI. Poza tym powtórzę W - O - J - N - A i jak trafnie zauważyłaś to każdy mógł być szpiclem. Gratuluję jedynie toku myślenia, bo po prostu zwala z krzesła.

To ja się załamuje Bo tak to można by wytłumaczyć nawet Hitlera za swoje plany względem Żydów. Tak można tłumaczyć też Stalina- wojna ma swoje zasady... Sieć bzdur


>> I pomijasz jeden ważny aspekt 13.05.1981.
Chyba jednak nie doceniasz mojej sporej wiedzy o Polaku
Jest większa od twojej, niestety

>> Bo to się nie liczy. Tak? Bo to złe? Baaardzo złe ratować ludzi. Po prostu taki grzech, że piekło murowane!
Bardzo źle jest stać i przyglądać się w ukryciu jak inni giną i mieć świadomość że MOŻNABYŁO ZROBIĆ WIĘCEJ... To jest bardzo źle.

>>CO? Czy ja źle czytam? Czy właśnie wysuwasz zaczepistą tezę i wstawiasz w usta JPII, że KOŚIÓŁ MORDOWAŁ ŻYDÓW?
A nie mordował??? A gdzie były pierwsze krucjaty?? Co ty historii nie znasz czy jak. Może się dokształcisz najpierw co? A potem podyskutujemy?

"W niektórych epokach dziejów chrześcijanie przyzwalali czasem na praktykę nietolerancji i nie kierowali się przykazaniem miłości, oszpecając przez to oblicze Kościoła (...) Okaż miłosierdzie swoim grzesznym synom" to jedne ze słów jakie Papież wypowiadał. Zatem powrócmy do podsumowania Kościół był słaby i nieudolny i za to wielki Polak przepraszał.
Może tak się zaznajomisz z potrzebnymi materiałami na ten temat a potem dopiero się wypowiesz. Będzie prosciej. a.... i nie ma się co załamywać, wystarczy tylko poczytac



>>Zabiegi ginekologiczne? No nie możliwe! I tak przeczytałam ten artykuł i tam jest napisane, że można też wykonywać zabiegi.
I te zabiegii ginekologiiczne nazywają się laparoskopia:haha: ???
Jak to powiem mojemu lekarzowi to chyba pęknie
Laparoskop to tylko kamerka, która możliwia wycinanie guzków. Laparoskopia to podanie kontrastu i obserwacja. Laparoskopia to tylko diagnostyka. Laparoskop uzywany jest również w operacjach jamy brzusznej i wraz z wycinaniem czegokolwiek jest DO TZW endostopii. ale LAPAROSKOPIA to tylko BADANIE, na które sklada się laparoskop, kontrast wziernik. W czasie tego badania niczego się nie usuwa, niczego nie leczy tylko diagnozuje
Mam nadzieję że już zakończymy ten temat, jeśli nęcą cię watpliwości to porozmawiaj ze swoim ginekologiem. Może on bedzie miał więcej cierpliwości by ci to wytłumaczyć.


>>Sytuacja dziewczynki: Żyję, ale ktoś przeze mnie umarł" (ja bym sobie nie potrafiła z tym poradzić). Sytuacja kobiety: "zabiją mnie, a ja nie mogę krzyczeć i się bronić".
Ale bzdury.
Dobrze, umierają obie bo to było oczywiste ze kobieta po ciężkim wypadku i zmiażdżonej potylicy umrze. Więc najpierw umiera dziewczynka. Trzyma w dłoni króliczka, pisze ostatni list do taty prosząc by kupił jej psa, by mogła z nim chodzić na spacery. Patrzy ostatni raz na zachodzące słońce, ze swoimi marzeniami i pragnieniami odchodzi. Dlaczego? Bo ty tak zdecydowałaś. Bo kościół tak zdecydował. Co zdecydował Bóg? Ja ci powiem co. Bóg dał człowiekowi możliwośc, dał umiejętność lekarzowi który wie kto ma szansę przezyć a kto jest bez szans. Bóg dał nam lekarza który mógł uratować choć jedno z tych dwóch istnień ludzkich. To Bóg dał tego lekarza, bo to Bóg chce ratować istotę ludzką. Bóg chciał uratować to dziecko, gdyby tak nie było na miejscu nie znalazłby sie ten lekarz, na miejsce nie dotarłaby kobieta, która mogła być dawcą, na miejsce nie przywiezionoby dziewczynki.
Ale ty swoją decyzją nie pozwoliłaś żyć temu dziecku, patrzyłaś z dumą że masz zasady na to jak zamyka oczy i powoli odchodzi. Patrzyłaś z dumnymi zasadami ja ta śmierć, najnormalniej w świecie przyglądałaś się śmierci nie robiąc NIC by to dziecko uratować. NIE ZROBIŁAŚ NIC BY URATOWAĆ TO DZIECKO. ZABIŁAŚ JE SWOJĄ BIERNOŚCIĄ I PRZEKONANIAMI...
A ja myślę że Bóg daje nam szanse uratowania życia człowieka, nawet kosztem życia które wg lekarzy niedługo się skończy lub w ogóle nie ma mozliwości zaistnieć. Ja uważam że Bóg daje możliwość, uratowania choćby jednej istocie życia. Jesli chociaz jedna istota z tych dwóch bliskich śmierci ma możliwosć przeżyc, to trzeba zrobić wszystko by przeżyła.



>>Przedstawiłaś ze swojego punktu widzenia. Jak spotkasz szanowną koleżankę i jej męża to powiedz, żeby mi napisali to wtedy pogadamy
Poczucie krzywdy jest wyczuwalne przy praktycznie każdej wizycie. Płacz na ramieniu mam bardzo często. Sama więc widzisz. Kompletny brak empatii. Ah... a mnie się wydawało że katolicy to powinni być empatyczni. No ale może mi się wydawało ...


>> Różnica polega na tym, że Katolik dzięki Duchowi Świętemu jest w stanie być doskonałym, a ateista nie.
Oj matko.... nikt nie jest doskonały i nikt doskonały nie bedzie. Mówisz o takiej doskonałości chwilowej, przy ołtarzu na klęczkach???
Mnie zaciekawia fakt, wydawania rozwodów kościelnych . Dziś każdy może otrzymac rozwód kościelny, oczywiście ty pobiegniesz z tym do proboszcza a on odpowie absolutnie... a ja ci powiem, że wszystko co powie mija sięz praktyką Więc jak to jest z tymi sakramentami za które odpowiedzialny jest przeciez Duch Święty? skoro dziś można zawierac a za 5 lat sie go unieważnia Niby sa ustalenia co do tego kiedy się go udziela, ale ja ci mówię że to dość powszechne. Znam doslownie 5 par które taki rozwód uzyskały... a jaki był tego powód. Prosty. Miały sporo środków pienieznych.

>>W to wierzymy między innymi Kościół nie może manipulować wolną wolą człowieka, a winny jest człowiek.
A moim zdaniem manipuluje
I to bardzo.

>>I znów podpunkt wolna wola
Chyba raczej nieporadność i nieudolność człowiecza, która przenosi się na nieudolność kościoła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bones
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:46:13 05-05-10    Temat postu:

minomalistka napisał:
Przepraszam że się wtrącę, ale tego bez moich 3 groszy zostawić nie omieszkam. Wydaje mi się że kościół to jedno, a wiara w Boga to drugie, dlatego kościół polecałabym traktowac jako instytucję, która ma jakieś swoje cele i nimi się właśnie kieruje.


Tym razem ja się wtrącę. Fundamentami KOŚCIOŁA jest WIARA, więc jak można traktować wiarę i kościół jak dwie oddzielne sprawy. Nie rozumiem tego Na razie tylko tyle bo jest późno i nie myślę trzeźwo ale poruszyła mnie Twoja wypowiedz minomalistka. Każdy ma inne poglądy co do in vitro czy tez aborcji, eutanazji. Aborcja, eutanazja to okrucieństwo ale in vitro ... w sumie ja nie mam żadnych zastrzeżeń, no ale skoro Kościół tego nie popiera a ja należę do wspólnoty Kościoła to ja pozostaję obojętna jeśli chodzi o ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minomalistka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:50:50 05-05-10    Temat postu:

Łukaszkowa napisał:
minomalistka napisał:
Przepraszam że się wtrącę, ale tego bez moich 3 groszy zostawić nie omieszkam. Wydaje mi się że kościół to jedno, a wiara w Boga to drugie, dlatego kościół polecałabym traktowac jako instytucję, która ma jakieś swoje cele i nimi się właśnie kieruje.


Tym razem ja się wtrącę. Fundamentami KOŚCIOŁA jest WIARA, więc jak można traktować wiarę i kościół jak dwie oddzielne sprawy. Nie rozumiem tego Na razie tylko tyle bo jest późno i nie myślę trzeźwo ale poruszyła mnie Twoja wypowiedz minomalistka. Każdy ma inne poglądy co do in vitro czy tez aborcji, eutanazji. Aborcja, eutanazja to okrucieństwo ale in vitro ... w sumie ja nie mam żadnych zastrzeżeń, no ale skoro Kościół tego nie popiera a ja należę do wspólnoty Kościoła to ja pozostaję obojętna jeśli chodzi o ten temat.

Witaj Łukaszkowa
Można traktować jak dwie oddzielne sprawy, jesli kościół w wyniku jego słabości jest poddawany krytyce. Polecono mi nie obrażać wiary i Boga, stąd rozgraniczenie. Kościół to tylko ludzie, którzy się mylą i dlatego czyny kościoła mozna poddać krytyce.
Poza tym, ja jestem zwolennikiem teorii że Bóg nie przypadkowo umieścił w Jarozolimie trzy najwazniejsze frakcje religijne. Uważam że kazda religia modli się do tego samego Boga i kazdy kośció jest ułomny bo składa się z ludzi.
Dlatego już mówiłam że tak naprawdę przynalezenie do religii a bycie dobrym, to dwie rózne sprawy. Uważam że człowiek najpierw powinien być dobrym a potem dopiero przynależeć do religii.
Znam obłudników, którzy tutaj głoszą swoje zasady kościelne, a na innej stronie domagają się zemsty i pałają nienawiscią do starszych już dzisiaj ludzi... których system zmuszał do posłuszeństwa. Tacy są katolicy, pełni nienawiści i niezwykle pamiętliwi. Większość z nich to nie sa dobrzy ludzie.


Ostatnio zmieniony przez minomalistka dnia 8:53:30 05-05-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 6:42:26 06-05-10    Temat postu:

Aniulcix napisał:

dori83 napisał:
uważam, że nikt nie ma prawa decydować za drugiego człowieka czy mu cokolwiek narzucać, jeżeli sam nie był w sytuacji, która skłaniałaby do jednego czy drugiego mam swój pogląd na jedno i drugie, ale zdaję sobie sprawę, że mógłby on się zmienić, gdyby zaistniały pewne sytuacje

Czyli jak? Zezwalamy na zabijanie dzieci? Nie szanujemy ludzkiego życia? Bo to właśnie wynika z Twojej wypowiedzi.

Dziewczyny, ze szczerego serca Wam życzę, żeby żadna z Was nigdy nie znalazła się w sytuacji, że choćby jej przez myśl przeszło by dokonać aborcji.

Ale bardzo proszę nie potępiajcie innych kobiet. To nie są potwory a jeżeli decydują się na tak dramatyczne rozwiązania to znaczy, że w ich pobliżu nie znalazł się nikt, kto by im pomógł.

Kobiety to nie potwory, które tylko myślą o tym by zgwałcić mężczyznę, zajść w ciążę a potem, tak dla relaksu na aborcję.

Za każdą taką decyzją kobiety kryje się jej ogromny dramat, tym większy że często nie będzie sobie mogła poradzić z nim w przyszłości.

Posłuchajcie nieraz tych starych kobiet-fanatyczek "obrony życia", często mówią "ja zabiłam, teraz nie chcę by inne robiły tak samo źle".

Moja koleżanka usunęła trzecią ciążę, to ona utrzymywała dom, stwierdziła że sobie nie poradzi z 3 trójką dzieci, nie docierały do niej tłumaczenia, była zdesperowana. Czwartej ciąży już nie usunęła, ma troje dzieci. A mogłoby się wydawać, że jak raz się człowiek zdecyduje na aborcję, to z kolejną decyzją nie będzie problemu ...

Siedzicie sobie wygodnie przy komputerach i piszecie. Rozejrzyjcie się dokładnie wokół siebie i spróbujcie dostrzec wszystkie kobiety. Ile z nich nie miało szczęścia urodzić się w kochających rodzinach, zdobyć wykształcenia, czy choćby nie popełnić błędu własnej matki i nie związać się z nierobem, pijakiem, bijącym ją i dzieci.

A jeśli kobieta zostanie zgwałcona? Chyba, że tak jak część mężczyzn nie wierzycie w gwałty i uważacie, że to kobiety są same sobie winne, pewnie musiały "podpuścić mężczyznę, założyły za krótką spódniczkę".

Nie jestem feministką, ale dlaczego tak jest, że starsi mężczyźni zawsze starają się zrozumieć młodych mężczyzn, a kobiety są dla siebie takie ostre i nieprzejednane?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dori83
King kong
King kong


Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:08:52 06-05-10    Temat postu:

Aniulcix napisał:
dori83 napisał:
uważam, że nikt nie ma prawa decydować za drugiego człowieka czy mu cokolwiek narzucać, jeżeli sam nie był w sytuacji, która skłaniałaby do jednego czy drugiego mam swój pogląd na jedno i drugie, ale zdaję sobie sprawę, że mógłby on się zmienić, gdyby zaistniały pewne sytuacje
Czyli jak? Zezwalamy na zabijanie dzieci? Nie szanujemy ludzkiego życia? Bo to właśnie wynika z Twojej wypowiedzi.

bardzo ładnie podsumowałaś moją wypowiedź małe sprostowanie z mojej strony, nic nie jest czarno-białe jak Ty to najwidoczniej widzisz, może z czasem to zrozumiesz, kiedy coś w życiu przeżyjesz Bożenka o to właśnie mi chodzi jedna rzecz to pogląd inna zdawanie sobie sprawy z tego, że w obliczu pewnych tragedii człowiek z różnych przyczyn decyduje się na rozwiązania, które wcześniej krytykował, dlatego proponuję trochę dystansu i zwykłego ludzkiego zrozumienia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:35:06 06-05-10    Temat postu:

dori83 napisał:
Aniulcix napisał:
dori83 napisał:
uważam, że nikt nie ma prawa decydować za drugiego człowieka czy mu cokolwiek narzucać, jeżeli sam nie był w sytuacji, która skłaniałaby do jednego czy drugiego mam swój pogląd na jedno i drugie, ale zdaję sobie sprawę, że mógłby on się zmienić, gdyby zaistniały pewne sytuacje
Czyli jak? Zezwalamy na zabijanie dzieci? Nie szanujemy ludzkiego życia? Bo to właśnie wynika z Twojej wypowiedzi.

bardzo ładnie podsumowałaś moją wypowiedź małe sprostowanie z mojej strony, nic nie jest czarno-białe jak Ty to najwidoczniej widzisz, może z czasem to zrozumiesz, kiedy coś w życiu przeżyjesz Bożenka o to właśnie mi chodzi jedna rzecz to pogląd inna zdawanie sobie sprawy z tego, że w obliczu pewnych tragedii człowiek z różnych przyczyn decyduje się na rozwiązania, które wcześniej krytykował, dlatego proponuję trochę dystansu i zwykłego ludzkiego zrozumienia


Aniulcix jest jeszcze bardzo młoda, z tematu "Wybory prezydenckie 2010" pamiętam, że chodzi do szkoły. W tym wieku człowiek poszukuje sensu istnienia i bardzo wierzy w taką bajkową rzeczywistość: dobra wróżka i zła czarownica.

Uważam, że bardzo dobrze iż Aniulcix ma odwagę prezentować swoje poglądy i zapatrywania na rzeczywistość. Nikogo nie obraża, a że odważnie broni wyznawanego przez siebie systemu wartości to dzięki temu daje możliwości innym, którzy już trochę więcej przeżyli, zobaczyli czy wierzą w co innego, na spokojną odpowiedź.

Dzięki temu jest dyskusja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minomalistka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:40:10 07-05-10    Temat postu:

Myslę Bożenko że to jak mówimy i to czym się kierujemy jest wynikiem wychowania i tego co mówią w domu nasi rodzice
Dlatego uważam że głos Aniulcix nie jest tylko jej głosem ale również jej rodziny.
Myślę że mamy do czynienia ze skrajnym zaslepieniem przez ideały

..ale wracajac do Kościoła. To ostatnio przeczytalam info na TVN 24 w którym został pokazany biskup nawołujacy do tego by kościół nie stał się zagrywką polityczną, przedwyborczą. Nie pamiętam już jak się ów przedstawiciel nazywał, ale pamiętam że powiedział iż Bóg i Matka Boża jest dla wszystkich ludzi, nie tylko dla tych głosujących na daną partię. Zaapelował by nie mieszać kościoła z polityką.
To było coś wspaniałego, potem ukazał się krótki fragment tego kazania. Pomyslałam sobie, to jest prawdziwy przedstawiciel koscioła.
Nie dawno pojawilam się u rodziców. Moja mama niezwykle zbulwersowana faktem że całe kazanie w pobliskim kościele było czysto polityczne wręcz nie mogła opanować rozgoryczenia i musiała mi wszystko opowiedzieć. "Ty wiesz, ja mam powoli tego ksiądza dość, no ile można słuchać o polityce w kościele. Od tego mamy telewizję"
... Dziś czytam artykuł, gdzie opisano że książa w kosiołach nie tylko nawołują do polityki, ale niedługo po katastrofie wypowiadają słowa "To nie oni mieli zginąc, tylko ci co zostali. Inni mieli tam zginąć"...
No to halloooo...
TYLKO JEDEN BISKUP NOWOŁYWAŁ DO TEGO BY ODDAĆ POLITYKOM CO DO NICH NALEŻY, A BOGU CO NALEZY DO BOGA. Reszta przedstawicieli posuneła się nawet do karygodnych słów.
[link widoczny dla zalogowanych]
wiem że było ich wiele.
Ludzie komentowali tą homilię i mówili że jest im wstyd że ochrzczono ich w katolickim kościele.
Dlaczego o tym mówię, dlatego że należy najpierw słuchać Boga, a dopiero ludzi sprawujących władzę w kosciele. Jesli obie te strony się zgadzają, to w porządku. Jesli jednak nie, to nalezy odrzucić tych co sprawują urząd kapłana czy biskupa, bo sprawują ten urzad ŹLE.


Ostatnio zmieniony przez minomalistka dnia 11:42:43 07-05-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Wydarzenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin