Telenowele

mina107 · Wysłany: 18:23:37 19-11-13 Temat postu:

A ja (tylko błagam was to moje spojrzenie) jakoś tego nie przeżywam.
Po pierwsze Monse oprócz tego jadowitego szeptu nie protestowała usilnie. Po drugie od dłuższego czasu była nieznośna. Aj źle to, źle tamto... co ona myślała, że Alejandro poleci na białe małżeństwo???

Mogła myśleć przed ślubem...
Co do Alejandra nie usprawiedliwiam go, a w sumie zarzucę mu jedno to że on chyba nie do końca zdaje sobie sprawę, że poślubił -bądźmy realistami - jeszcze dziecko. Ile Monse ma 19 lat? Angie jest wystarczająco dobrą aktorką, by pokazać wiek Monse, a on zdaje się tego nie widzieć...

Smile ^^ · Wysłany: 18:27:23 19-11-13 Temat postu:

Musimy się postawić na jego miejscu i zobaczyć jak się on sam czuję w takiej sytuacji , wie że kobieta która kocha czuje do niego obrzydzenie itp. ( nic go nie usprawiedliwia jeśli chodzi o to co zrobił Monse) ,ale najważniejsze jest to że zrozumiał swój błąd .

PaolaiAndrea · Wysłany: 18:27:43 19-11-13 Temat postu:

Smile ^^ · Wysłany: 18:31:12 19-11-13 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 18:37:48 19-11-13 Temat postu:

Szczerze mówiąc, to sądzę, że Monse wcześniej, zanim pojawił się JL i wszystko się wydało uważała "że jakoś to będzie", jak to dziecko wychowane pod kloszem. On nie zasługiwał na jej komentarze, ale bądźmy szczerzy, czy go to w jakiś sposób usprawiedliwia? Było milion wyjść z tej sytuacji, bez posuwania się do tego, co zrobił. Mądry człowiek po szkodzie, więc niech jego żal przyczyni się do czegoś pożytecznego. Co do wieku Monse to w tym przypadku może być to zaleta w jej sytuacji, łatwiej zapomni, jeśli on teraz będzie zachowywał się w miarę. A zresztą dlaczego mamy stawiać się w jego sytuacji? Czy któraś z nas chciałaby być na miejscu Monse?
Swoja droga, skoro poszukują maleństwa do kręcenia już teraz, to może się okazać, że właśnie po tej nocy Monse będzie w ciąży, skoro na bank żadne się nie zabezpieczało (Alejandro mówił, że dzieci to część umowy leżąca po jej stronie

).

fantasma · Wysłany: 18:54:53 19-11-13 Temat postu:

mina107 · Wysłany: 18:59:43 19-11-13 Temat postu:

Szeszunia · Wysłany: 19:01:56 19-11-13 Temat postu:

mina107 · Wysłany: 19:04:05 19-11-13 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 19:12:22 19-11-13 Temat postu:

Ja się zastanawiam nad tym żeby wykorzystać coś takiego jak wyparcie i zapomnieć o poczatkowych scenach z tego odcinka a zachowanie Monse mam nadzieję mi w tym pomoże.

Smile ^^ · Wysłany: 19:17:10 19-11-13 Temat postu:

Szeszunia · Wysłany: 19:18:57 19-11-13 Temat postu:

Proszę proszę Monse przeszkadza Maria .. przecież ją powinno to nie obchodzić .. nawet jeśli Alejandro miałby 5 kochanek

http://www.youtube.com/watch?v=yZ0GixoKRYE będzie współpracowała z Maryną

chociaż póżniej dowie się o tym Alejandro i wywali Marysię na bruk

Arwenka · Wysłany: 19:26:36 19-11-13 Temat postu:

Jestem rozczarowana,że to zrobił. Dlaczego scenarzyści tego nie zmienili? Skoro mogli wprowadzić zmianę,że Monse nie jest dziewicą to mogli też zmienić motyw gwałtu.
Nie zgadzam się,że gwałt w AR był lżejszego kalibru. Matilde mówiła wyraźnie nie i dużo bardziej cierpiała po , niż Monse teraz.

kr86100 · Wysłany: 19:34:32 19-11-13 Temat postu:

Savannah 92 · Wysłany: 19:34:32 19-11-13 Temat postu:

Widzę, że większość strasznie ten gwałt przeżywa. Fakt że w przypływie złości okropnie postąpił, ale to nie zmienia mojego podejścia do niego. Nadal jestem Team Alejandro

Czekam tylko na te piękne chwile, kiedy Monse zobaczy jego dobrą stronę.
A tak na marginesie, wszystko byłoby inaczej gdyby Monse potrafiła z nim normalnie porozmawiać, a nie tylko krzyczeć i zwalać całą winę za to małżeństwo na niego. Jakby nie było ta sytuacja miała miejsce z winy ich obojga.