Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zaklęta miłość
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 663, 664, 665 ... 686, 687, 688  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zaklęta miłość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maarii
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 22 Cze 2016
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:14:32 28-06-16    Temat postu:

To jest jedna z moich ulubionych telenoweli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiśienka
King kong
King kong


Dołączył: 25 Cze 2014
Posty: 2665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:42:34 04-08-16    Temat postu:

Najlepsza telenowela
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@rcin
King kong
King kong


Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2817
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 9:36:34 24-08-16    Temat postu:

Telenowela jest dostępna na platformie IPLA:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:34:32 29-11-16    Temat postu:

Jestem po pierwszym odcinku:

Najbardziej intryguje mnie Bruno. David pozytywnie mnie zaskoczył swoją grą, bo do tej pory jakoś za nim nie przepadałam i uważałam za dość mdłego aktora pokroju Arenasa i jego wyczynów w CI czy LG. Może byłam uprzedzona? A może Zepeda w roli czarnego charakteru to jest to, co przypadnie mi do gustu? Oby ciekawie poprowadzili wątek Bruno, na ten moment jestem na duże tak!

Alejandro - człowiek sympatyczny i dobry, ale mam nadzieję, że pokaże pazurki, tak jak w scenie, gdy postawił się bratu. Na ten moment prot wielkich emocji u mnie nie wzbudza, zobaczymy jak będzie dalej. Sam Levy nie powala mnie swoja urodą - niby przystojny, ale nie mój typ. Trochę mi zalatuje Justinem Bieberem w tym wydaniu.

Protka też mnie nie zachwyciła. Pierwsze wrażenie mocno średnie, ale z upływem kolejnych minut było lepiej. Ładnie wyglądała podczas ślubu, lepiej jej bez grzywki.

Fajnie, że nie przedłużali etapu z przeszłości i cała historię zmieścili w jednym odcinku. Konkretnie, szybko, na temat (chociaż momentami, zwłaszcza na początku, odczuwałam chaos to i tak zabieg na duży plus).

Dwuletni Alejandro - słodziak.

Nie podeszły mi entrada i piosenka przewodnia (zwłaszcza muzyka). Coś innego, ale niekoniecznie w moim klimacie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla6667
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 30270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:49:32 29-11-16    Temat postu:

Chyba coś w tym jest, że David jakoś ciekawszy wydaje się w rolach villianów, mi osobiście własnie w Sortilegio najbardziej się podobał Widziałam o również w Osaczonej, Otchłani namiętności, Miłości i przeznaczenie oraz troszkę w Hasta el fin del mundo, ale własnie w tej produkcji najbardziej wydawał mi się taki sztuczny i tak jak napisałaś mdły, jak dla mnie nie pasuje mu bycie takim milusińskim

porównania Levy'ego do Biebera jeszcze nie słyszałam Ciekawe czy jeszcze zmienisz o jego postaci zdanie, w sumie jesteś dopiero po pierwszym odc, więc wszystko przed Tobą. Jak dla mnie to jednak w tej telce miał najlepszą swoją rolę

Ciekawe jak zniesiesz płacze protki ale to w kolejnych odcinkach

Lineczka napisał:
Nie podeszły mi entrada i piosenka przewodnia (zwłaszcza muzyka). Coś innego, ale niekoniecznie w moim klimacie.
Może z czasem lepiej będzie Ci się jej słuchać nie żebym Ci wypominała, ale w El color de la pasion przy pierwszym odc też średnio byłaś za entradą i jej piosenką, ale wystarczyło kilka odc więcej i się nia zachwyciłaś może tutaj nie będzie takiej miłości Twojej do etrady, ale jak się osłuchasz do będzie Ci troszkę bardziej podchodzić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:30:15 29-11-16    Temat postu:

Syla, fajnie że wpadłaś do tematu i mam z kim komentować.

syla6667 napisał:
Chyba coś w tym jest, że David jakoś ciekawszy wydaje się w rolach villianów, mi osobiście własnie w Sortilegio najbardziej się podobał Widziałam o również w Osaczonej, Otchłani namiętności, Miłości i przeznaczenie oraz troszkę w Hasta el fin del mundo, ale własnie w tej produkcji najbardziej wydawał mi się taki sztuczny i tak jak napisałaś mdły, jak dla mnie nie pasuje mu bycie takim milusińskim


Davida widziałam w kilku odcinkach TVA i tam ogromnie irytowała mnie jego gra a sama postać prota była beznadziejna. Tutaj i jego bohater i on sam na duży plus.

syla6667 napisał:
porównania Levy'ego do Biebera jeszcze nie słyszałam Ciekawe czy jeszcze zmienisz o jego postaci zdanie, w sumie jesteś dopiero po pierwszym odc, więc wszystko przed Tobą. Jak dla mnie to jednak w tej telce miał najlepszą swoją rolę


Takie było moje pierwsze skojarzenie. Levy do grona moich ulubionych aktorów nie należy, widziałam urywki z nim z telek z Maite, które nie zachwyciły. Przystojny jest, ale jak pisałam nie mój typ, brakuje mi u niego przysłowiowej kropki nad i w wizerunku w tej telce. Jeszcze nie wiem czym to konkretnie jest, ale się dowiem.
Co do postaci to jak piszesz to dopiero początki i za wiele o Alejandrze nie jestem w stanie powiedzieć. Na pewno prot z rodzaju tych dobrych, uczciwych, kochanych i sprawiedliwych, ale oby miał coś więcej do zaoferowania np. silny charakter itp.


syla6667 napisał:
Ciekawe jak zniesiesz płacze protki ale to w kolejnych odcinkach


Jestem po 3 odcinku, protka już trochę się napłakała, ale na ten moment mi to nie przeszkadza, bo ma konkretny powód.

syla6667 napisał:
Lineczka napisał:
Nie podeszły mi entrada i piosenka przewodnia (zwłaszcza muzyka). Coś innego, ale niekoniecznie w moim klimacie.
Może z czasem lepiej będzie Ci się jej słuchać nie żebym Ci wypominała, ale w El color de la pasion przy pierwszym odc też średnio byłaś za entradą i jej piosenką, ale wystarczyło kilka odc więcej i się nia zachwyciłaś może tutaj nie będzie takiej miłości Twojej do etrady, ale jak się osłuchasz do będzie Ci troszkę bardziej podchodzić


Tia, czasami potrzebuję więcej czasu, ale chyba w tym przypadku tak nie będzie, bo zaczęłam przewijać entradę. Piosenka nie w moim klimacie to największy problem.

Po 3 odcinku:

Nadal jestem zachwycona Bruno. Nieźle sobie wykombinował intrygę, ale sporo ryzykuje, poza tym igra z ogniem. Sceny rozpaczy po śmierci brata Zepeda zagrał naprawdę dobrze, aż się zdziwiłam. Bruno był świetny w konfrontacji z Marią Jose i jej ojcem!

Wypadek prota wyglądał przerażająco, ale było wiadome, że Alejandro przeżyje, więc nie szalałam z rozpaczy czy niepokoju. Cieszy mnie to, że nie mamy tutaj do czynienia z wątkiem utraty pamięci, uff! Rozbawiła mnie scena, gdy starszy pan zaproponował Alexowi sposób na ukojenie bólu. Za to dość dziwne było ujęcie z protem i jego wybawicielem niemalże stykającymi się twarzami. Do gry Levego na ten moment większych zarzutów nie mam, ale przedobrzył, gdy chcąc podkreślić ból postaci zaczął wymachiwać ręką.

Jestem dopiero po 3 odcinkach, ale męska obsada w tej teli ewidentnie króluje nad damską. Ucieszył mnie widok Marcelo Cordoby, jego postać rozbrajająca. Kamerdynerem jest chyba aktor grający Porfirio (dziadka Paty) w Teresie? Czekam na więcej scen z Gabreielem Soto.

Protka mnie nadal nie zachwyca, ale przynajmniej jest w miarę inteligentna i nie dała się nabrać Bruno. Gdyby była naiwna do bólu to zwątpiłabym w tę postać i się mocno do niej zraziła.
Ciekawi mnie postać Maury, jaką ona rolę odegra. Czy będzie ganiała za Alejandro czy coś więcej wniesie do telki. Ana bardzo ładnie wygląda.

Poruszyła mnie scena z rozpaczą Victorii na wieść o "śmierci" Alejandra. Widać, że bardzo go kocha i traktuje jak syna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Mert
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lut 2016
Posty: 11107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:12:46 29-11-16    Temat postu:

Lineczka, szkoda, że szalejesz z odcinkami Bo chętnie był sobie odświażył ta telke z Tobą A tak El Color i Zaklętej nie pociągnę naraz I to przy twoim tempie W tym serialu zdecydowanie dominują panowie Co do Any,, to dzięki roli Maury skusiłem się potem na słynną dzikuskę Więc jak dla mnie trzymała poziom jako aktorka, zresztą jak pani Romo jako vcictoria A co Cię skusiło na odlądanie tej telki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:42:53 29-11-16    Temat postu:

Musiałam sobie znaleźć coś na wypełnienie pustki po ECdlP, Skończyłam ją dzisiaj w nocy i ogromnie mi się za nią tęskni, do tego stopnia, że rozważam powtórne obejrzenie.

Może kiedyś ugadamy się na obejrzenie jakiejś telki i dostosuje swoje tempo do Twojego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla6667
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 30270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:41:56 29-11-16    Temat postu:

Telki zaczęłam oglądać w tv w 2009 roku, akurat Zaklęta miłość była w gronie tych moich pierwszych, wyemitowano ją własnie pod koniec listopada, czyli mozna powiedzieć, że niedawno mieliśmy rocznicę - 7lat

Ja jakoś tak mam uczulenie na płacz Marii Jose, ale może Ty nie będziesz mieć

Victoria bardzo pokochała Alejandra, dla niej był jak jej kolejne dziecko, nie robiła różnicy między swoimi rodzonymi a nim

Bruno jest bardzo podstępny, dobrze sobie wszystko zaplanował ten cały ślub z Marią Jose i śmierć Alejandro. W telenowelach to śmieszy mnie to jak ludzie komentują i rozpaczają, że ich bohater może zginąć, np przez taki wypadek... a ja tak jak Ty zawsze na spokojnie, bo skoro jest głównym to nikłe szanse aby go chcieli uśmiercić, choć zdarzają się takie przypadki, gdy np zabijają protów w odcinku finałowym, ja tak miałam z jedną telką, choć natknęłam się calkiem na początku na spoiler typu, że nie będzie szczęśliwego zakończenia to już wiedziałam, ale i tak w finale strasznie wzruszyłam się na tej scenie, ale doszłam do wniosku, że jednak ich śmierć była potrzebna, bo inaczej to do czego dążyli nie miałoby takiego sensu, bo zginęli za swoje idee, ale dobra nie będę zbaczać z tematu

Alejandra prawie nie było, więc nie dziwię się, że nie jesteś w stanie jeszcze go ocenić, bo nie bardzo masz podstawy do tego, ale niedługo się przekonasz. Telka bardzo krótka, więc odcinki na bank szybko Ci zlecą, a z tego co pamiętam to sporo się działo

Masz dobre skojarzenie co do tego aktora z Teresy, to jest on

Oczywiście zgadzam się z tym, że tutaj wygrywa męska część obsady. A Gabriela Soto widziałaś w jakiejś innej produkcji czy to Twoja pierwsza z jego udziałem?

Trzy pierwsze odcinki to ja uznałabym jako wstęp do historii, która teraz się będzie zaczynać między protami

Osobiście uważam, że El Color de la Pasion jest jedną z naprawdę lepszych produkcji, Zaklęta miłość może nie zachwyci Cię jak poprzednia Twoja telka, ale nie jest zła


Ostatnio zmieniony przez syla6667 dnia 23:44:28 29-11-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:19:22 30-11-16    Temat postu:

Skończyłam właśnie 4 odcinek i uznaje go za przełomowy w tej telce! O ile 3 pierwsze oglądałam na spokojnie i bez większych emocji o tyle ten wzbudził we mnie iskrę a to bardzo dobry znak.

Piękna scena powitania Victorii z Alejandro. Było w niej widać jak mocna i cudowna więź ich łączy!

Mina Bruno (miałam pisać Ramiro, wszystko przez TVA ) na widok brata - bezcenna!

Polubiłam protów! Maria Jose ma charakterek, znalazła się w bardzo trudnej sytuacji i nawet jej współczuje, że Bruno wciągnął ją w te grę. Jednak nie ma tego złego... Sceny protów świetne! Jest chemia, fajnie razem wyglądają i niesamowicie ciekawią mnie ich dalsze losy. Z tego Alejandra to jest niezły numer! Myślałam, że to taki grzeczny, ułożony facet a tu jednak nie i super, bo nie jest idealny i nieskazitelny, nie jest też nudny, mdły i nijaki a ma charakterek. Najbardziej podobały mi się sceny AyMJ w sypialni! Iskry leciały z ekranu. Alejandro był nią ewidentnie zauroczony, kokietował ją i flirtował.

Coś jest na linii Fernando - Victoria. Wydaje mi się, że on się w niej zakochał. Jest od niej młodszy, ale miłość lat nie liczy.

Maura bardzo ładnie wyglądała w tym odcinku.

Pauli sympatią nie darze. Wydaje się być pustą dziewczyną, którą można łatwo manipulować. Nie potrafiła ukryć radości na myśl o dobrach materialnych.

Levy bez koszulki całkiem zacnie się prezentował. Jestem na tak.

syla6667 napisał:
Telki zaczęłam oglądać w tv w 2009 roku, akurat Zaklęta miłość była w gronie tych moich pierwszych, wyemitowano ją własnie pod koniec listopada, czyli mozna powiedzieć, że niedawno mieliśmy rocznicę - 7lat


Cóż za przypadek, że akurat teraz zaczęłam oglądać.

syla6667 napisał:
Ja jakoś tak mam uczulenie na płacz Marii Jose, ale może Ty nie będziesz mieć


Pożyjemy, zobaczymy.


syla6667 napisał:
Bruno jest bardzo podstępny, dobrze sobie wszystko zaplanował ten cały ślub z Marią Jose i śmierć Alejandro. W telenowelach to śmieszy mnie to jak ludzie komentują i rozpaczają, że ich bohater może zginąć, np przez taki wypadek... a ja tak jak Ty zawsze na spokojnie, bo skoro jest głównym to nikłe szanse aby go chcieli uśmiercić, choć zdarzają się takie przypadki, gdy np zabijają protów w odcinku finałowym, ja tak miałam z jedną telką, choć natknęłam się calkiem na początku na spoiler typu, że nie będzie szczęśliwego zakończenia to już wiedziałam, ale i tak w finale strasznie wzruszyłam się na tej scenie, ale doszłam do wniosku, że jednak ich śmierć była potrzebna, bo inaczej to do czego dążyli nie miałoby takiego sensu, bo zginęli za swoje idee, ale dobra nie będę zbaczać z tematu


Zaciekawiło mnie co to za telka. Początkowo myślałam, że chodzi Ci o uśmiercenie prota i obstawiłam Humberto z SD, ale już wiem, że nie o niego chodzi. Nie chce znać tytułu, bo może sobie zaspoileruje a będę chciała kiedyś ją obejrzeć? Nie wiem dlaczego chodzi mi po głowie, że te Twoje słowa dotyczą YNCELH, Chyba przez to, że pisałam kiedyś o tej telce i mi ja polecałaś stwierdzając, że finał budzi ogromne emocje.


syla6667 napisał:
Masz dobre skojarzenie co do tego aktora z Teresy, to jest on


Lubiłam go w roli Porfirio, kapitalne miny strzelał. W tej telce też darzę sympatią jego postać.


syla6667 napisał:
Oczywiście zgadzam się z tym, że tutaj wygrywa męska część obsady. A Gabriela Soto widziałaś w jakiejś innej produkcji czy to Twoja pierwsza z jego udziałem?


To moja pierwsza telka z nim.


syla6667 napisał:
Trzy pierwsze odcinki to ja uznałabym jako wstęp do historii, która teraz się będzie zaczynać między protami


Dokładnie, dlatego pewnie 4 uznałam za przełomowy.

syla6667 napisał:
Osobiście uważam, że El Color de la Pasion jest jedną z naprawdę lepszych produkcji, Zaklęta miłość może nie zachwyci Cię jak poprzednia Twoja telka, ale nie jest zła


ECdlP to telka wyjątkowa i niepowtarzalna, mój numer jeden. Na ten moment Zaklętej miłości do niej nie porównuje, ma zgoła odmienny klimat.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:21:18 30-11-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiśienka
King kong
King kong


Dołączył: 25 Cze 2014
Posty: 2665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 7:11:58 30-11-16    Temat postu:

p Lineczka jak ja Ci zazdroszczę że oglądasz tą telenowele pierwszy raz:) Moim zdaniem najlepsza telenowela na świecie a Bruno jest najlepszy jako villian ja już oglądałem tą boską tele i jakoś nie chce mi się drugi raz oglądać ale jak pisałem NAJLEPSZA TELENOWELA nikt jej nie pobije
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22691
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 14:19:02 30-11-16    Temat postu:

Wiśienka napisał:
p Lineczka jak ja Ci zazdroszczę że oglądasz tą telenowele pierwszy raz:) Moim zdaniem najlepsza telenowela na świecie a Bruno jest najlepszy jako villian ja już oglądałem tą boską tele i jakoś nie chce mi się drugi raz oglądać ale jak pisałem NAJLEPSZA TELENOWELA nikt jej nie pobije


Hmm moim zdaniem przebijs ją chociażby ECDLP i jeszcze kilka innych by sie znalazlo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:48:29 30-11-16    Temat postu:

Wrażenia po odcinkach 5-6:

Wciągnęłam się w tę telkę.

Maria Jose zaczyna mnie irytować, gdy płacze. Ok, jest w trudnej sytuacji, robi coś czego nie chce, boi się, ale nie lubię użalania się bohaterów nad sobą, zwłaszcza w takiej częstotliwości. Wóz albo przewóz - niech powie prawdę albo gra swoją rolę. Na ten moment nie idzie jej najlepiej udawanie żony (zwłaszcza w 5 odcinku), jej żądania dotyczące rozwodu były dość żałosne i z daleka czuło się, że coś jest nie tak.

Jak ja się cieszę, że prot myśli, używa mózgu!!! Alejandro nie jest na szczęście drugim Octaviem z CI. Zdaje sobie sprawę z sytuacji, nie jest naiwny i działa chcąc odkryć prawdę. Za to duży plus.
Levy w roli amanta czuje się jak ryba w wodzie. Czasami te miny są z lekka przesadzone, chyba za bardzo się nakręca. Jedyne do czego się przyczepie jeśli chodzi o Alejandra to niektóre jego teksty o dziewictwie Marii Jose i "tanie" uśmieszki macho. Nie podobało mi się też jak w złości szarpał MJ, puściły mu hamulce, był wtrącony z równowagi. Tak poza tym jest spoko i o wiele bardziej ciekawi mnie jego postać. Wizualnie też ok, już mi się z Bieberem nie kojarzy.

Sceny protów mi się podobają, jest między nimi chemia. MJ bardzo ładnie wyglądała podczas kolacji, ale mogliby coś zrobić z jej grzywką!
Na marginesie dodam, że zawsze mierzi mnie, gdy facet pije winko podczas kolacji a później jak gdyby nigdy nic prowadzi samochód. To zarzut do scenarzystów, którzy nie dbają o takie detale.

Paula jest wkurzająca. Łatwo jej mówić i doradzać siostrze, bo to nie ona się poświęca. Irytująca, płytka dziewczyna. Obstawiam, że wda się w romans z Roberto.

Trochę w ostatnich odcinkach blask Bruno przygasł, ale i tak postać ta jest nadal niesamowicie ciekawa. Ma świetne sceny z Alejandro, iskry lecą! Co do jego relacji z Marią Jose to jest żenujący z gadaniem o wielkiej miłości do niej po tym co jej zafundował i do czego zmusił. To obsesja na jej punkcie! Teraz tym bardziej, gdy MJ i Alejandro się do siebie zbliżają. Sam jest sobie winien.
Bruno przegiął, gdy spoliczkował Marię Jose. Zachowując się w ten sposób tym bardziej zwiększa dystans między nimi.

Lubię Victorię, ciepła i dobra kobieta.
Chciałabym więcej scen z Fernando.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116132
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:45:25 30-11-16    Temat postu:

Fajnie że temat na nowo odżył bo to genialna telenowela
a Bruno to najlepsza postać , trzeba przyznać że David był świetny w tej roli granie drani najlepiej Mu wychodzą tak samo było w Kobiecie ze stali

Zobaczycie do czego potem Bruno się posunie
On dopiero się rozkręca

Marcelo Cordoba też ma fajną postać tutaj jedynie protka nie raz wkurzała swoim zachowaniem i tym lamentem a tak nie mam do czego się przyznać

Życzę miłego oglądania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla6667
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 30270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:58:48 30-11-16    Temat postu:

Lineczka napisał:
Coś jest na linii Fernando - Victoria. Wydaje mi się, że on się w niej zakochał. Jest od niej młodszy, ale miłość lat nie liczy.
Dla niego zakochanie się w Victorii to nic złego, natomiast dla niej mimo powiedzenia, że wiek nie liczy się w miłości to jednak ma dzieci w jego wieku, jest przyjacielem Alejandra. Ale mimo to, jednak czuje się, że coś mogłoby być między nimi

Lineczka napisał:
Levy bez koszulki całkiem zacnie się prezentował. Jestem na tak.
Nie da się nie zgodzić, ma tu świetne ciało

Lineczka napisał:
Zaciekawiło mnie co to za telka. Początkowo myślałam, że chodzi Ci o uśmiercenie prota i obstawiłam Humberto z SD, ale już wiem, że nie o niego chodzi. Nie chce znać tytułu, bo może sobie zaspoileruje a będę chciała kiedyś ją obejrzeć? Nie wiem dlaczego chodzi mi po głowie, że te Twoje słowa dotyczą YNCELH, Chyba przez to, że pisałam kiedyś o tej telce i mi ja polecałaś stwierdzając, że finał budzi ogromne emocje.
Spokojnie nie zdradzę Ci o którą telkę mi chodzi

Lineczka napisał:
Lubiłam go w roli Porfirio, kapitalne miny strzelał. W tej telce też darzę sympatią jego postać.
Tutaj też go polubisz, bo ogólnie to fajna postać

Dobrze, że już Levy nie kojarzy Ci się z Bieberem
Ogólnie Alejandro można powiedzieć, że jest oryginalnym protem, bo ja przy tylu telkach co widziałam to za dużo nie kojarzę takich flirciarzy, a zarazem mądrych, trochę też przebiegłych, posiada jakiś tam humor.

natalia** napisał:
Marcelo Cordoba też ma fajną postać tutaj jedynie protka nie raz wkurzała swoim zachowaniem i tym lamentem [...]
Ja również lubiłam postać Marcelo (Roberto). A najbardziej to już mi zaplusował pod koniec Wolałam trochę inny fin dla niego, ale i tak byłam zadowolona z rozwoju tej postaci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zaklęta miłość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 663, 664, 665 ... 686, 687, 688  Następny
Strona 664 z 688

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin