Telenowele

panna_p · Wysłany: 0:16:46 21-07-08 Temat postu:

jedyny plus zachowania Mii.

ja też lubię tę scenkę (ze względu na DyR), ale nadal uważam, że to było trochę nieroztropne z jej strony. xD

kaluniaa · Wysłany: 0:19:30 21-07-08 Temat postu:

jak cholera

ale co tam

trzeba jej wybaczyć bo ma jeden neuron

ale jednak trzeba jej dziękować

Widok wystraszonego, zdesperowanego Diego jest bezcenny

Achh ta miłość

Jantar · Wysłany: 0:26:39 21-07-08 Temat postu:

ja tam widzę więcej plusów

na przykład widok robiącej koziołka w tył Roberty

ale nie będę sie kłócić, bo znów wrócimy do meritum. Już sobie wyobrażam te dyskusje fanów jednej i drugiej we wtorek

kaluniaa · Wysłany: 0:29:43 21-07-08 Temat postu:

każdy broni swoich ulubieńców, że tak powiem

dlatego rzadko wchodzę na tematy typu : Mia, Miquel czy MyM

ale ale ale : Ważne żebyśmy się szanowali

Kaka19 · Wysłany: 10:49:19 21-07-08 Temat postu:

Jedna zniszczona sukienka jest mniej warta niż stracenie życia przez kogoś

Jantar · Wysłany: 11:09:48 21-07-08 Temat postu:

to film, Roberta go nie straciła i wiadomo było że nie straci, to był wypadek, a za to wtrącanie sie do innych, rzucanie się do każdego jakby owsiki miała i nie liczenie się z konsekwencjami należało się

.

Okey, dobra pas, bo możemy tak długo i nikt, nikogo nie przekona

kończę temat i już nie prowokuję

DyR*DyU · Wysłany: 20:12:58 21-07-08 Temat postu:

Ja myslałam, że dzisiaj nie wyrobie z niej

ta akcja z sukeinka...

Byłam pewna, że coś sie stało, a tu taki numer!!

I jej mina jak z Gastonem rozmawiała

haha Dzisiaj ona chyba była najlepsza

panna_p · Wysłany: 20:26:42 21-07-08 Temat postu:

ogólnie niezły ubaw, ale chwilami Mia mnie wkurzała, np. jak Vico wyrzuciła z szafy swoje ubrania, żeby zrobić "miejsce dla gwiazdy". w takich chwilach wychodzi z niej prawdziwa, rozpieszczona jedynaczka. nie cierpię, kiedy zachowuje się, jakby była pępkiem świata.

Gumisiowa · Wysłany: 20:31:17 21-07-08 Temat postu:

no tez Mnie wkurzyla i prawda bylo to co powiedziala Celina"a czego sie spodziewalyscie,to przeciez impreza Mii Colucci".. wszystko modne.

bierdonka · Wysłany: 21:01:39 21-07-08 Temat postu:

mnie tez Mia wkurzyal tym ze Vico wyrzucila swoje ubrania z szafy zeby zrobic miejsce dla jej sukienki

tez myslalam ze cos sie stalo np przypomniala sobie jakies przykre chwile z Miguelem a tu nagle takie cos szkoda ze nie pokazali tej sukienki ale pewnie jej tam nie bylo

Gumisiowa · Wysłany: 21:13:31 21-07-08 Temat postu:

ale fakt faktem ślicznie wygladala ;D

Uzależniona · Wysłany: 10:52:12 22-07-08 Temat postu:

Tu Mia chciała zrobić niespodziankę dziewczynom,a za kare straciła ponoć śliczną sukienkę.

kaluniaa · Wysłany: 10:54:11 22-07-08 Temat postu:

a pewnie była obrzydliwa ta kiecka

skoro jej nie pokazali

i tak wszyscy wiemy, że będzie miała ładną sukienkę która dostanie od Roberty [ z pomocą Simona ] i git

Hahna · Wysłany: 10:58:08 22-07-08 Temat postu:

no ja tez zrobiłam wielkie oczy kiedy Vico wywaliła swoje rzeczy

ale na stwierdzenie Celiny że ona ma przynajmniej sukienkę, zaświatała mi mysl co za namiot XP Mia trochę przesadziła, że te sukienki są brzydkie. No dobra ta Lupe była koszmarna, ale mogła to jakoś delikatniej wyrazić XD

kaluniaa · Wysłany: 11:00:39 22-07-08 Temat postu:

ona przecież musiała grać " piczę" żeby się dziewczyny nie zczaiły

fakt - mogą to powiedzieć delikatniej

ale obrała sobie inną opcję i już

mi się podobało jak Mia wyglądała

tak sexy

jej mina w trakcie rozmowy z Gastonem - bezcenna