Telenowele

Carlisle Ott · Wysłany: 21:44:46 12-03-10 Temat postu:

Wybrałaś sobie chyba dwie z najgorszych możliwych edycji

Chociaż 13 chyba była gorsza od 14 (co dziwne, bo zazwyczaj to nieparzyste edycje należały do tych lepszych)...

słonko · Wysłany: 22:31:04 12-03-10 Temat postu:

cóż no innego to ja wyboru nie mam

takie sezony mam w całości na youtubie
2,8,13,14,15 i je ogladnę zaczynajac od 8 a potem się chyab do 2 cofnę do Olswaldo i Dannego

a 8 powiem ci że nawet mi się podoba, jest taka inna jak wsyzstkie i ma mimo wszystko swój urok

Carlisle Ott · Wysłany: 22:22:06 13-03-10 Temat postu:

W 8 mi się jedno podobało -> rodzina Weaverów i siostry Godlevsky

15x06

Najgorszy odcinek sezonu... Takie zadania na detourze dowalili, że po prostu szok... Ale żeby ponad 70 razy uderzać tym młotem w tą machinę? I żeby ponad 20 razy próbować trafić tym "kijem golfowym" w piłkę i do dołka? Nienormalne było to, że im się kazali przez lodowatą rzekę przeprawić -> przecież się można nabawić zapalenia płuc od tego

Ale i tak podziwiam M&T że tak długo próbowały... Ale cóż, po raz kolejny para damska nie wygra TAR... Chyba że... Nie, takiego przekrętu by nie zrobili -> zastanawia mnie to, że nie padły z ust Philla słowa "I'm sorry, but you've been eliminated from the Race"...

No bo w końcu kiedyś za niemożność ukończenia detouru/road blocka były 3 godziny kary (Rob i Amber to wykorzystali w 7)...

Ogólnie już druga moja para faworytów odpada przez to, że nie mogą ukończyć zadania... Pozostaje mi kibicować zgodnie z początkowym założeniem Meghan i Cheynowi... Ewentualnie Brianowi i Erice, chociaż to oni powinni byli dzisiaj odpaść.

Vogue. · Wysłany: 22:47:03 13-03-10 Temat postu:

powiem Ci Danił, że też było mi żal dziewczyn, bo to była naprawdę mocna drużyna : ). sądzę, że jeszcze pod koniec sezon Ci w miarę spodoba, bo końcowe odcinki są najlepsze. i koniecznie bierz się później za 16, bo oprócz 2 słabego odcinka jest naprawdę dobry ! XD

Carlisle Ott · Wysłany: 23:18:58 13-03-10 Temat postu:

Wątpię czy mi się sezon jeszcze tak do końca spodoba, bo ze zwycięzcy nie będę i tak zadowolony... A pewnie S&D wygrali

Może w 16 będzie lepiej i chociaż raz, jeden jedyny, moi faworyci (no dobra, faworytki xD ) nr1 wygrają...

Carlisle Ott · Wysłany: 11:54:01 14-03-10 Temat postu:

15x07

Po raz kolejny dochodzę do wniosku, że wyścig jest b. niesprawiedliwy... Mówią "powtórka z 6 sezonu" - a gdzie tam... Lena&Kristy rozwijały przez prawie 10 godzin te głupie walce siana i zostały wyeliminowane... A Gary i Matt rozwijali może ze 3 godziny i co? "Etap bez eliminacji"... Pozostawię to bez komentarza... Oczywiście pominę to, że nie byli mokrzy i było ciepło (nawiązanie do Marii & Tiffany)...

A Sam to straszny palant... Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego to Dan ma wyrzuty sumienia... Dawał mu wskazówki, a to tamten burak kazał mu się "zamknąć, pieprz*ć" i pokazał mu "faka"... A jak wszystkich wyzywał pod nosem... Tak to "przyjaźnie, przyjaźnie", a tak to "pie*rzony Brian", "jak ja nienawidzę Big Easy" itd. I zapewne taki idiota wygra cały wyścig (powtórka z 6, bo Freddy to też straszny palant).

No cóż, pozostaje mi mieć nadzieję, że wygrają M&Ch albo B&E...

słonko · Wysłany: 12:57:05 14-03-10 Temat postu:

Carlisle Ott · Wysłany: 14:52:50 14-03-10 Temat postu:

O Gaghanów Ci chodzi?

Ja za to Weaverów uwielbiałem, bo oni coś wnosili do tego wyścigu... No i to, że ich wszyscy nienawidzili xD

A Linzów nie znosiłem... Irytowali mnie od samego początku

słonko · Wysłany: 22:18:11 14-03-10 Temat postu:

tak o nich

no ja Weaverów jeszcze w 1 odcinku znosiłam ale od 2... a teraz kurde co odcinek od 2 odpadają rodziny które lubię

Rogersowie (chyba tak mieli na nazwisko) teść i zięciowie no i Shrederowie

byle sie jeszcze ta trójka długo trzymała której kibiucuje

Carlisle Ott · Wysłany: 23:02:44 14-03-10 Temat postu:

słonko · Wysłany: 23:26:03 14-03-10 Temat postu:

siostry

irytuje mnie ich zachowanie, ta głośność, ogólnie całokształt... nie wiem poprostu nie przypadli mi do gustu

Carlisle Ott · Wysłany: 10:56:37 15-03-10 Temat postu:

Aha

A mnie się to właśnie podoba

Uwielbiałem się śmiać z tych dziewczyn jak biegały, krzyczały i się zachowywały jak wariatki

Carlisle Ott · Wysłany: 22:06:31 16-03-10 Temat postu:

15x09

No to pożegnaliśmy Gary'ego i Matta...

Doszedłem do wniosku, że Sam i Dan, to takie dwa, prawdziwe szczury (nie obrażając szczurów), chamskie, perfidne... Nie znoszę takich ludzi... Za grosz godności i uczciwości... Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą... Nie wiem, czy mają jakieś kompleksy, czy coś? Bo to, co mówią i jak się zachowują przekracza wszelkie granice...

Vogue. · Wysłany: 23:21:52 16-03-10 Temat postu:

słonko · Wysłany: 0:01:39 17-03-10 Temat postu:

dlaczego dlaczego ta straszna rodzina z Florydy ma tyle szczęscia...
a sezon wbrew zapowiedziom mi się podoba

i oby wygrały go labo siostry albo rodzeństwo albo ojciec z córkami