Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Verdades Secretas - Rede Globo, 2015
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Globo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:31:29 08-12-21    Temat postu:

Powinna sama łatać.

Może trzeba po prostu założyć, że zdążyła już wyrzucić wszystkie swoje stare ubrania i nie miałaby w czym chodzić.

Z drugiej strony... zarobiła przecież na nie, po co się unosić dumą.

Lineczka już po 12 odcinku.


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 23:32:27 08-12-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:41:49 08-12-21    Temat postu:

Też byłoby dziwne gdyby jednego dnia przyszła np. do szkoły ubrana w drogie, markowe ubrania, na które niby zarobiła pracą modelki, a następnego dnia przyszła w starych, niemarkowych ciuchach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:40:47 09-12-21    Temat postu:

Jej ubrania nie były wcale złe moim zdaniem, nawet bym nie poznała, że nie markowe, ale w tej szkole przecież są sami znawcy mody.

Przypomniało mi się, jak Alex i Angel spotkali się po raz drugi i ona przyszła w swoich normalnych ubraniach. On ją zaczął obracać i coś tam gadać, że pięknie wygląda, a po spotkaniu zaraz poleciał do Fanny i zażądał zmiany jej garderoby.

Chyba za bardzo się powstrzymywał przy spotkaniach z nią by nie powiedzieć co naprawdę myśli i w końcu nie dał rady i wybuchł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 3:06:44 09-12-21    Temat postu:

Nasuwa mi się taka myśl, że w tej produkcji praktycznie wszyscy są zdemoralizowani. Po kolei:

Angel - prostytuuje się, żeby pomóc babci spłacić długi, intencje dobre, ale czy trzeba było aż tak nisko upaść? po stokroć wolałabym mieszkać w gorszych warunkach, ale zachować szacunek do samej siebie i nie mieć zastrzeżeń co do swojej moralności, nie wspominając już o traumie związanej ze sprzedawaniem swojego ciała i sypianiem z obleśnymi, napalonymi typami albo władczymi cwaniakami, co myślą, że mogą wszystko kupić. Jak później spojrzeć sobie w twarz w lustrze po tym wszystkim?
Angel wpadła z deszczu pod rynnę. Mówi o zasadach i moralności, o tym, że jej rodzina nie zaakceptowałaby jej jako utrzymanki Alexa (sponsora), ale niby zaakceptują ją jako prostytutkę sypiającą z byle kim, co rusz z innymi facetami? Skoro już się zdecydowała na taki tryb życia i prostytucję to mimo wszystko mniejszym złem dla niej byłoby przyjęcie "oferty" Alexa, który jej się podobał fizycznie, z którym dobrze się bawiła w łóżku i czuła bezpiecznie, posiadania jednego sponsora (mniejsze ryzyko złapania chorób wenerycznych) od zaspokajania fantazji napalonych typów od których robi się jej niedobrze. Scena, gdy przerażona, niepewna i zmuszającą się do wykonania roboty rozbierała się przed zboczonym dziadem była obrzydliwa! Nie bronię Alexa tylko w zachowaniu Angel dostrzegam działanie zmierzające ku autodestrukcji. Najlepiej byłoby gdyby w ogóle nie decydowała się na "różową książkę", zrezygnowała z agencji Fanny i poszukała innej agencji albo innego zajęcia. Poza tym taka to honorowa była w starciu z Alexem a jak już martoslawa wspomniała nie oddała mu ubrań ani telefonu na które wyłożył kasę o kopertach nie wspominając. Skoro uprawiała z nim seks z miłości to nie powinna brać od niego pieniędzy po upojnych chwilach albo wykrzyczeć mu w twarz, że je zwróci.

Alex - na małżeństwo i zobowiązania w relacji damsko-męskiej reaguje alergicznie, czyżby to jakaś trauma? taki facet jak on (aparycja, status społeczny, pewność siebie) mógłby poderwać kogo tylko by zechciał i proponować niezobowiązujący związek, on jednak woli sobie kupić partnerkę i płacić jej za seks dziwne, chciałabym aby nam zaserwowali jakąś retrospekcję, która tłumaczyłaby jego postawę, może z Pią wzięli ślub z obowiązku, bo ta zaszła w ciąże i Alex się nie wyszalał, więc teraz nadrabia? To jednak nie tłumaczy płacenia za seks. Jest w nim coś dziwnego i zarazem tajemniczego.

Giovanna - podoba mi się jej duet z Anthonym, ale mamy kolejną zdemoralizowaną panienkę. Przedstawicielka bananowej młodzieży, rozpieszczona i kapryśna dziewucha skrywająca za maską przebojowej nastolatki pewne deficyty (brak uwagi ze strony rodziców, spędzania wspólnie wolnego czasu, dostrzegania jej pozytywów a nie tylko skupianiu się na negatywach). Dziewczyna chwali się, że przespała się z połową szkoły (albo i większością uczniów), zabawiała się też ze studentami i twierdzi, że nie ma problemu z sypianiem z napaleńcami, którzy będą jej za to płacić. Traktuje to w kategorii rozrywki i jeszcze jest dumna i imponuje jej to, że będzie przez nich wybierana niczym jakiś unikat.

Larissa - popada w uzależnienie od narkotyków, sypia z kim popadnie przy pełnej akceptacji matki, która jeszcze narzuca na nią presję, żeby więcej pracowała.

Guilherme - jest w związku, ale zabawia się z inną podczas nieobecności dziewczyny, w dodatku odurza Angel dając jej narkotyk na rozluźnienie żeby była łatwiejsza, po wszystkim ją olewa a kiedy ta odnosi sukcesy i wchodzi na wyższy poziom w kwestii statusu społecznego to znowu błądzi za nią maślanym wzrokiem.

Pia - w najlepsze zabawia się z kochankiem na oczach swoich dzieci, którym za wiele czasu nie poświęca, bo to trener personalny jest jej priorytetem.

Anthony - utrzymanek Fanny, sypia z nią a jednocześnie zabawia się z młodszymi. Aż mi było szkoda Fanny, gdy wprost jej powiedział, że przespał się z Giovanną i będzie robił to dalej, bo potrzebuje młodej i świeżej kochanki. Do tego 11 odcinka nawet go lubiłam, ale po tym jego wywodzie aż mi się niedobrze zrobiło.

Fanny - sypia z Anthonym, utrzymuje go i nie kończy tej relacji, gdy dowiaduje się o jego skokach w bok, godzi się na to aby tkwić w toksycznym związku z powodu strachu przed samotnością, desperacji i przywiązania. Manipuluje nastolatkami namawiając je do prostytucji. Ta jej agencja modelek to tak naprawdę jeden wielki burdel a ona jest alfonsem w spódnicy. Obrzydliwość!

Sam - łajdaczy się na prawo i lewo z tym kto da więcej, sypia z kobietami i facetami, nie ma z tym problemu, uznaje to za swoją pracę.

Fabia - alkoholiczka pasożytująca na synu, nie potrafiąca pogodzić się z obniżeniem jakości życia po rozwodzie.

Visky - molestujący w pracy jednego ze swoich podopiecznych, nadużywający narkotyków, załatwiający dziewczynom na boku klientów z czego ma oczywiście kasę.

Rogerio - zdrajca, który prowadził podwójne życie.

Na ten moment jedynymi "niewinnymi" osobami w tej produkcji są: Bruno, Darlene, doktor, Carolina (chociaż momentami zachowuje się jak odrealniona i niespełna rozumu - strzelanie w domu do ściany), Hilda. Mogłabym dopisać Ezela (kolega przy kości Angel), ale natknęłam się na wpis martoslawy, że on też coś odwali.

Po tych 11 odcinkach produkcja nadal mi się podoba, ale czuje się w pewien sposób przytłoczona przez to zdemoralizowane środowisko pełne degeneratów. Mamy tutaj pokazaną skrajność - modeling jako wielki syf, sodoma i gomora. Z pewnością istnieje ciemna strona tej profesji i skala zjawiska jest duża, ale w VS jest tego za dużo. Bohaterowie łajdaczą się na prawo i lewo, śpią z kim popadnie i nie mają z tym problemu, nie obawiają się ani niechcianej ciąży ani chorób wenerycznych, zasad moralnych nie mają. Protka nadzwyczaj szybko zgodziła się na pełnienie roli prostytutki i przeszła nad tym do porządku dziennego powtarzając w kółko, że robi to tymczasowo aby pomóc babci spłacić długi, czyli usprawiedliwia się i rozgrzesza. Tak na marginesie po co w ogóle chodzi na "robotę" z krzyżykiem od Hildy skoro za każdym razem go ściąga? Rozpusta, degrengolada. Z jednej strony ciekawie się to ogląda, cały czas coś się dzieje, ale z drugiej jak najbardziej rozumiem Twoje zmęczenie/wypalenie tą produkcją martoslawa, bo ta tematyka i poszczególne wątki zaczynają na tym etapie przytłaczać. Brakuje tu pozytywów, wartości, jakichś lżejszych wątków a nie tylko zdemoralizowanych bohaterów. Brakuje tu osoby, której z czystym sercem można kibicować i z nią sympatyzować. Chociaż jednej.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 3:12:23 09-12-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:24:39 09-12-21    Temat postu:

To prawda, nie ma żadnej postaci którą bym lubiła. Ale liczę na jakieś przemiany - może chociaż jedna osoba się ogarnie. Mimo wszystkiego tego, co wypisałaś, mnie najbardziej zniechęcił jeden wątek, jak dojdziesz do tego etapu to sobie przeczytasz o co chodzi, zresztą chyba bez czytania się zorientujesz. Ale już się "otrząsnęłam" i mogę dalej oglądać jak nadgonisz.

Lineczka napisał:
Angel - prostytuuje się, żeby pomóc babci spłacić długi, intencje dobre, ale czy trzeba było aż tak nisko upaść? po stokroć wolałabym mieszkać w gorszych warunkach, ale zachować szacunek do samej siebie i nie mieć zastrzeżeń co do swojej moralności, nie wspominając już o traumie związanej ze sprzedawaniem swojego ciała i sypianiem z obleśnymi, napalonymi typami albo władczymi cwaniakami, co myślą, że mogą wszystko kupić. Jak później spojrzeć sobie w twarz w lustrze po tym wszystkim?

Ale w sumie Angel przeszła do porządku dziennego po spaniu z tym facetem, w ogóle nie ma scen które świadczyłyby o tym, że ma jakąś traumę i że wstydzi się tego, co robi. Niby się zasłaniała przed tym człowiekiem... ale na spotkaniu z Alexem też początkowo była nieśmiała i jak się potem rozkręciła?

Przez to, że nie ma scen, które pokazywałyby, że Angel czuje się ze sobą źle z powodu tego, co robi mam wrażenie, że jest jej to wszystko obojętne, że obojętne jest jej z kim sypia.

Lineczka napisał:
Najlepiej byłoby gdyby w ogóle nie decydowała się na "różową książkę", zrezygnowała z agencji Fanny i poszukała innej agencji albo innego zajęcia.

Agencja Fanny, to tak jak piszesz - jeden wielki burdel. Już pisałam wcześniej, ale pewnie jeszcze nie czytałaś, że te modelki to głównie pracują jako hostessy - ale mi modeling. Dziwi mnie to, że Angel nie poszukała innej agencji, w końcu na pewno nie każda ma coś takiego jak różowa książka. Ona wysyłała swoje zdjęcia do agencji jak jeszcze mieszkała w innym mieście z matką i ojcem. Może po prostu inne agencje się do niej nie odezwały i agencja Fanny jako jedyna była nią zainteresowana?

O Alexie ja mam oczywiście jak najgorsze zdanie, jak dla mnie powinien już siedzieć za kratami za spanie za pieniądze z nieletnimi. Bym jeszcze tu coś dopisała, ale raczej jeszcze tego nie widziałaś... może dopiszę na biało.

Cytat:
Obrzydliwa była dla mnie scena jak Fanny namawiała go na spotkanie z kolejną dziewczyną (jego córką). Zachęcała go tym, że Gio jest niepełnoletnia... a on przecież lubi takie. 🤢


Lineczka napisał:
Visky - molestujący w pracy jednego ze swoich podopiecznych, nadużywający narkotyków, załatwiający dziewczynom na boku klientów z czego ma oczywiście kasę.

Przyznaję się bez bicia, że nie zauważyłam tego molestowania. Chodzi o tego chłopaka, którego tam kiedyś pocałował? Oglądałam na przyspieszeniu i na początku mi się wydawało, że oni są parą, dopiero w późniejszych odcinkach się zorientowałam, że nie są w związku, ale że molestowanie? No to Visky jest u mnie skończony.

Lineczka napisał:
Na ten moment jedynymi "niewinnymi" osobami w tej produkcji są: Bruno, Darlene, doktor, Carolina (chociaż momentami zachowuje się jak odrealniona i niespełna rozumu - strzelanie w domu do ściany), Hilda. Mogłabym dopisać Ezela (kolega przy kości Angel), ale natknęłam się na wpis martoslawy, że on też coś odwali.

Carolina zaczyna pokazywać powoli swoje prawdziwe oblicze, a wydawała się taka nieporadna na początku. Chociaż może źle ją oceniłam, bo przecież jak dowiedziała się o kochance męża to szybko załatwiła sprawę.

Ajjj, starałam się nie spoilerować, wybacz!


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 17:30:36 09-12-21, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:34:56 09-12-21    Temat postu:

martoslawa napisał:

Ale w sumie Angel przeszła do porządku dziennego po spaniu z tym facetem, w ogóle nie ma scen które świadczyłyby o tym, że ma jakąś traumę i że wstydzi się tego, co robi. Niby się zasłaniała przed tym człowiekiem... ale na spotkaniu z Alexem też początkowo była nieśmiała i jak się potem rozkręciła?

Przez to, że nie ma scen, które pokazywałyby, że Angel czuje się ze sobą źle z powodu tego, co robi mam wrażenie, że jest jej to wszystko obojętne, że obojętne jest jej z kim sypia.


Pisałam to ze swojej perspektywy, że w tej sytuacji miałabym traumę i nie mogłabym tak żyć i funkcjonować. Co do Angel to tym bardziej źle o niej świadczy, że po przespaniu się z dziadem (który ją brzydził i ewidentnie nie miała ochoty na żadne kontakty z nim tylko się przymuszała) przeszła nad tym nader szybko do porządku dziennego i umówiła się z kolejnym "klientem" nalegając na tę robotę i prosząc o nią przyjaciela.


martoslawa napisał:
Agencja Fanny, to tak jak piszesz - jeden wielki burdel. Już pisałam wcześniej, ale pewnie jeszcze nie czytałaś, że te modelki to głównie pracują jako hostessy - ale mi modeling. Dziwi mnie to, że Angel nie poszukała innej agencji, w końcu na pewno nie każda ma coś takiego jak różowa książka. Ona wysyłała swoje zdjęcia do agencji jak jeszcze mieszkała w innym mieście z matką i ojcem. Może po prostu inne agencje się do niej nie odezwały i agencja Fanny jako jedyna była nią zainteresowana?


Angel mogła po przyjeździe do miasta przejść się po innych agencjach albo poszukać innego zajęcia a nie godzić się na prostytucję. Na początku też myślałam, że agencja Fanny będzie profesjonalna i z górnej półki, ale to zwykły burdel.

martoslawa napisał:
O Alexie ja mam oczywiście jak najgorsze zdanie, jak dla mnie powinien już siedzieć za kratami za spanie za pieniądze z nieletnimi.


Te dziewczyny prostytuują się z własnej woli, nie są do niczego przymuszane, ale i tak nie usprawiedliwia to Alexa, bo popełnia przestępstwo - sypia z nieletnimi za kasę. Fanny z kolei czerpie zyski z nierządu swoich podopiecznych i wyszukuje im klientów.

martoslawa napisał:
Przyznaję się bez bicia, że nie zauważyłam tego molestowania. Chodzi o tego chłopaka, którego tam kiedyś pocałował? Oglądałam na przyspieszeniu i na początku mi się wydawało, że oni są parą, dopiero w późniejszych odcinkach się zorientowałam, że nie są w związku, ale że molestowanie? No to Visky jest u mnie skończony.


Ten wątek jest przedstawiony w komediowy sposób. Chodzi o chłopaka o którego Visky rywalizuje z księgową. W początkowych odcinkach narzucał mu się, czynił jednoznaczne aluzje sugerując, że jeśli tamten się z nim prześpi to rozwinie się jego kariera, kupił mu obcisłe majtki (podczas zakupów z Fanny i Angel) i przyglądał mu się napalony, gdy ten je mierzył. Jak dla mnie to zahacza to o molestowanie w miejscu pracy.


Biorę się za kolejne odcinki, do jutra powinnam nadrobić.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 19:37:49 09-12-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:47:30 09-12-21    Temat postu:

Ja się zastanawiam nad tymi długami. Z tego, co pamiętam i zrozumiałam, mieszkanie jest własnością Hildy, ale nie płaciła czynszu, który jest wysoki i przez to zrobiły się te długi. Ale czy naprawdę są aż tak gigantyczne? Czemu więc nie sprzedała tego mieszkania i nie kupiła/wynajęła mniejszego albo w innej dzielnicy/mieście? Z tego co kojarzę było tam kilka pokoi. Oprócz tego Hilda dostaje pewnie jakąś emeryturę + Darlene się dokłada + Carolina się dokłada, bo pracuje u ginekologa. Także są trzy osoby, nawet jeśli nie mają dużych dochodów. Plus ojciec Angel powinien też płacić na córkę alimenty.
Wracając do samej Angel to nie musi brać na siebie obowiązku utrzymywania domu. Jest niepełnoletnia i jej jedynym obowiązkiem jest nauka. Ale tak naprawdę jakby pracowała tylko jako modelka (tak jak Lyris) to też coś tam by zarabiała i mogłaby pomagać, jeśli chce. Z tego co zrozumiałam z rozmowy Giovanny i Angel, gdy ta pierwsza pojawiła się na wydarzeniu, jako hostessa zarabiają po ok. 500 reais za wieczór. To wbew pozorom bardzo dużo, jeśli "zwykli ludzie" zarabiają tam np. 1500 reais miesięcznie.
Hildzie i Carolinie też łatwo przyszło przyjąć pieniądze od Angel. Od razu zabrały się za remont. Po co? Niech się skupią na spłacie zaległego czynszu.

Angel rzeczywiście nie miała żadnej traumy po spędzeniu nocy z obleśnym dziadem. Czuła obrzydzenie w trakcie, ale potem w ogóle nie zobaczyliśmy żadnej sceny, by czuła się z tym źle, przeżywała to, płakała itp. I zgadzam się, że jej logika jest pokręcona, że Alexa odrzuciła, bo nie chce, by ten ją kupował, ale robiąc to z innymi już jej to nie przeszkadza. Chyba chodziło jej o to, że do Alexa coś poczuła i potem robiła to dla przyjemności i spodziewała się po nim tego samego, a ten brutalnie ją sprowadził na ziemię. Ale w sumie czego się spodziewała po znajomości, która tak się zaczęła? I po facecie, który płaci za seks.

I racja, że Angel mogła spróbować poszukać pracy w innych agencjach. Nawet nie próbowała.

Też dziwię się, że Alex chce płacić za seks. Jest atrakcyjnym mężczyzną i mógłby znaleźć wiele kobiet, które chciałyby to zrobić za darmo. Zresztą przecież miał dziewczynę, tę modelkę z pierwszego odcinka. Nie rozumiem więc, czemu chce płacić za to, co może przecież mieć Chce odznaczyć, że taka dziewczyna jest jego własnością i musi robić to, co on zechce? Jest w tym coś chorego

Z Pią Alexowi chyba się po prostu nie układało. Nie kojarzę, by było to jakoś bardziej tłumaczone, czemu się rozstali A tak naprawdę pasują do siebie idealnie, bo obojgu tylko seks w głowie Igor też jest młodszy od Pii.

Giovannę chyba można wytłumaczyć brakiem zainteresowania ze strony rodziców, chęcią zwrócenia uwagi.

Larissy jest mi chyba najbardziej szkoda, bo winą można obarczyć jej matkę, która osobiście ją zawoziła do hoteli i czekała przed aż córka wyjdzie, po czym wyciągała ręce po pieniądze Ogólnie historia Larissy się rozwinie.

Guilherme jest bardzo powierzchowny. Przypomniał sobie o Angel tylko dlatego, że stała się sławna i ma markowe ciuchy

Pia niby na swój sposób kocha dzieci, ale zajmuje się tylko swoim związkiem z Igorem i dbaniem o swój wygląd. Zresztą zobaczycie, co Pia potem zrobi i jakie będzie miała "powody"...

Anthony przynajmniej był szczery, a Fanny powinna kopnąć go w tyłek

Sam mnie obrzydzał I ten jego obleśny wąsik.

Fabii alkohol wypalił mózg

Visky to trochę kontrowersyjna postać. Z jednej strony niby taki pomocny, uważa się za przyjaciela Angel i modelek. Ale z drugiej strony zawsze ma z tego jakieś korzyści. I jego zachowanie wobec Leo rzeczywiście bardzo nachalne, można widzieć w tym molestowanie. Tym bardziej, że Leo szczerze mu powiedział, że woli kobiety i to się nie zmieni.

Rogerio to tchórz. Zamiast powiedzieć Carolinie szczerze, że poznał inną kobietę to prowadził przez tyle czasu podwójne życie, a potem robił wszystko, co kochanka mu kazała. Ta kobieta też była straszna. Zresztą oboje jeszcze się pojawią w telce.

Zgadzam się, że ukazane w telce wątki mogą przytłoczyć, bo tak naprawdę prawie każdy zachowuje się niemoralnie i nie ma z tego powodu żadnych wyrzutów. Mnie też obrzydzały, szokowały niektóre sceny, ale ogólnie telka ma coś w sobie, że mimo wszystko wciąga i chce się odpalić kolejny odcinek. Nie będę Was oszukiwać, że to się zmieni, bo niestety niektóre wątki będą jeszcze gorsze Ale nie chcę spoilować kto co i z kim

Co do pozytywnych postaci to kilka można znaleźć:
* Darlene - ma narzeczonego, z którym nie mieszka przed ślubem. Jako jedyna zaczęła widzieć coś podejrzanego w pieniądzach, które Angel przynosiła do domu. Może nawet za bardzo się wtrącała, ale chciała pomóc Angel. W szkole też pamiętam, że np. broniła Eziela, ale też niewiele mogła, jeśli bogaci rodzice płacili za prywatną szkołę
* Carolina - z tego co zrozumiałam w młodym wieku zaszła w ciążę, więc była tylko z Rogeriem. Jest bardzo naiwna, tak szybko zaufała Fanny i powierzyła jej córkę. Nie widzi tego, co jest na wyciągnięcie ręki.
* Hilda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:31:49 10-12-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Ten wątek jest przedstawiony w komediowy sposób. Chodzi o chłopaka o którego Visky rywalizuje z księgową. W początkowych odcinkach narzucał mu się, czynił jednoznaczne aluzje sugerując, że jeśli tamten się z nim prześpi to rozwinie się jego kariera, kupił mu obcisłe majtki (podczas zakupów z Fanny i Angel) i przyglądał mu się napalony, gdy ten je mierzył. Jak dla mnie to zahacza to o molestowanie w miejscu pracy.

Dzięki za wyjaśnienie. To jak najbardziej jest molestowanie w miejscu pracy. Muszę się w kolejnych odcinkach bliżej temu przyjrzeć.

Sylwia94 napisał:
Ja się zastanawiam nad tymi długami. Z tego, co pamiętam i zrozumiałam, mieszkanie jest własnością Hildy, ale nie płaciła czynszu, który jest wysoki i przez to zrobiły się te długi. Ale czy naprawdę są aż tak gigantyczne? Czemu więc nie sprzedała tego mieszkania i nie kupiła/wynajęła mniejszego albo w innej dzielnicy/mieście? Z tego co kojarzę było tam kilka pokoi.

Chyba nie wspominali jak duży jest ten dług - jedynie że nie płaciła za mieszkanie ponad 2 lata... więc pewnie trochę się nazbierało... Carolina chciała sprzedać samochód, ale Hilda powiedziała, że to nie wystarczy. Nie zwróciłam uwagi jaki Carolina ma samochód, ale zapewne nie jest to jakiś najnowszy model.

To mieszkanie ma niby dla nich wartość sentymentalną. Carolina się w nim wychowała. Dlatego pewnie nie myślą o wynajęciu czegoś mniejszego... choć w takich sytuacjach powinno się odkładać takie rzeczy na bok, ważniejsze żeby mieć dach nad głową...

Sylwia94 napisał:
Ale tak naprawdę jakby pracowała tylko jako modelka (tak jak Lyris) to też coś tam by zarabiała i mogłaby pomagać, jeśli chce. Z tego co zrozumiałam z rozmowy Giovanny i Angel, gdy ta pierwsza pojawiła się na wydarzeniu, jako hostessa zarabiają po ok. 500 reais za wieczór. To wbew pozorom bardzo dużo, jeśli "zwykli ludzie" zarabiają tam np. 1500 reais miesięcznie.

Jak tak to wszystko ładnie rozpisałaś, to faktycznie coś się nie zgadza. Chyba że ten dług (lub przynajmniej jego część) trzeba było spłacić w ciągu kilku dni. A Carolina wypłatę dostanie pewnie dopiero za miesiąc. Ojciec Angel też na pewno jeszcze nic się nie dołożył. Nie wiem... w telkach rzadko takie rzeczy się zgadzają.

Sylwia94 napisał:
Hildzie i Carolinie też łatwo przyszło przyjąć pieniądze od Angel. Od razu zabrały się za remont. Po co? Niech się skupią na spłacie zaległego czynszu.

Babka tam jeszcze poganiała Angel by przyniosła więcej pieniędzy do domu, to wtedy skończą szybciej jej odmalowywać mieszkanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:43:08 10-12-21    Temat postu:

martoslawa napisał:
Chyba nie wspominali jak duży jest ten dług - jedynie że nie płaciła za mieszkanie ponad 2 lata... więc pewnie trochę się nazbierało... Carolina chciała sprzedać samochód, ale Hilda powiedziała, że to nie wystarczy. Nie zwróciłam uwagi jaki Carolina ma samochód, ale zapewne nie jest to jakiś najnowszy model.
To mieszkanie ma niby dla nich wartość sentymentalną. Carolina się w nim wychowała. Dlatego pewnie nie myślą o wynajęciu czegoś mniejszego... choć w takich sytuacjach powinno się odkładać takie rzeczy na bok, ważniejsze żeby mieć dach nad głową...

Chyba nie wspominali o wysokości długu. Wczoraj odpaliłam i obejrzałam pobieżnie odc. 13 i Hilda powiedziała na policji, że zalega z opłatami i podatkami (pewnie od nieruchomości). Pewnie przez te 2 lata nazbierała się spora kwota, ale dziwne, że dopiero teraz wszyscy się obudzili. 2 lata temu nie widziała, że jej nie wystarczy pieniędzy? Sentyment sentymentem, ale tak jak piszesz, powinna była odłożyć je na bok i pomyśleć praktycznie, że nie stać ją na utrzymanie dużego mieszkania w dużym mieście.

martoslawa napisał:
Jak tak to wszystko ładnie rozpisałaś, to faktycznie coś się nie zgadza. Chyba że ten dług (lub przynajmniej jego część) trzeba było spłacić w ciągu kilku dni. A Carolina wypłatę dostanie pewnie dopiero za miesiąc. Ojciec Angel też na pewno jeszcze nic się nie dołożył. Nie wiem... w telkach rzadko takie rzeczy się zgadzają.

Teraz może i mają trochę nóż na gardle, skoro po 2 latach Hilda się obudziła.
Ojciec Angel do niczego chyba się nie poczuwa. Carolina powinna zabrać mu wszystko w sądzie, bo to on ją zdradził


martoslawa napisał:
Babka tam jeszcze poganiała Angel by przyniosła więcej pieniędzy do domu, to wtedy skończą szybciej jej odmalowywać mieszkanie.

Jak widziałyśmy po odc. 13 szybko znienawidziła pomalowane ściany, gdy dowiedziała się, że wnuczka jest prostytutką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:24:26 10-12-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Ja się zastanawiam nad tymi długami. Z tego, co pamiętam i zrozumiałam, mieszkanie jest własnością Hildy, ale nie płaciła czynszu, który jest wysoki i przez to zrobiły się te długi. Ale czy naprawdę są aż tak gigantyczne? Czemu więc nie sprzedała tego mieszkania i nie kupiła/wynajęła mniejszego albo w innej dzielnicy/mieście? Z tego co kojarzę było tam kilka pokoi. Oprócz tego Hilda dostaje pewnie jakąś emeryturę + Darlene się dokłada + Carolina się dokłada, bo pracuje u ginekologa. Także są trzy osoby, nawet jeśli nie mają dużych dochodów. Plus ojciec Angel powinien też płacić na córkę alimenty.


Mnie zastanawia dlaczego mimo rosnących długów nie straciła mieszkania wcześniej? Jeśli nie płaciła czynszu od dawna to jakim cudem nie zostało zajęte przez komornika? Skoro nie było jej na nie stać to powinna je sprzedać i wynająć coś mniejszego dla samej siebie. Po co jej takie duże mieszkanie dla jednej osoby, tym bardziej w sytuacji, gdy nie wyrabiała finansowo?

Sylwia94 napisał:
Wracając do samej Angel to nie musi brać na siebie obowiązku utrzymywania domu. Jest niepełnoletnia i jej jedynym obowiązkiem jest nauka. Ale tak naprawdę jakby pracowała tylko jako modelka (tak jak Lyris) to też coś tam by zarabiała i mogłaby pomagać, jeśli chce. Z tego co zrozumiałam z rozmowy Giovanny i Angel, gdy ta pierwsza pojawiła się na wydarzeniu, jako hostessa zarabiają po ok. 500 reais za wieczór. To wbew pozorom bardzo dużo, jeśli "zwykli ludzie" zarabiają tam np. 1500 reais miesięcznie.
Hildzie i Carolinie też łatwo przyszło przyjąć pieniądze od Angel. Od razu zabrały się za remont. Po co? Niech się skupią na spłacie zaległego czynszu.


Zgadzam się. Angel to ostatnia osoba, która w tej rodzinie powinna brać na swoje barki kwestie finansowe. Ma dopiero 16 lat i powinna się uczyć. Carolinie i Hildzie bardzo łatwo przyszło korzystać z zarobionych przez nią pieniędzy, nie miały większego oporu. Skoro już brały od niej kasę to priorytetem powinna być spłata długu a nie remont. W końcu są rzeczy ważne i ważniejsze.

Sylwia94 napisał:
Angel rzeczywiście nie miała żadnej traumy po spędzeniu nocy z obleśnym dziadem. Czuła obrzydzenie w trakcie, ale potem w ogóle nie zobaczyliśmy żadnej sceny, by czuła się z tym źle, przeżywała to, płakała itp. I zgadzam się, że jej logika jest pokręcona, że Alexa odrzuciła, bo nie chce, by ten ją kupował, ale robiąc to z innymi już jej to nie przeszkadza. Chyba chodziło jej o to, że do Alexa coś poczuła i potem robiła to dla przyjemności i spodziewała się po nim tego samego, a ten brutalnie ją sprowadził na ziemię. Ale w sumie czego się spodziewała po znajomości, która tak się zaczęła? I po facecie, który płaci za seks.


Zabrakło sceny z emocjami i stanem psychicznym Angel po przespaniu się z obleśnym dziadem. Bez niej można dojść do wniosku, że chyba nie było aż tak źle i obeszło się bez większej traumy skoro szybko umówiła się z kolejnym typem.
Angel zakochała się w Alexie, ale no właśnie to nie był normalny związek tylko od początku transakcja wiązana - ona oddaje mu swoje ciało a on jej za to płaci. Poczuła się przez niego poniżona, gdy wyskoczył ze swoimi mądrościami, ale on przecież nie ukrywał swoich intencji, niczego jej nie obiecywał.

Sylwia94 napisał:
Też dziwię się, że Alex chce płacić za seks. Jest atrakcyjnym mężczyzną i mógłby znaleźć wiele kobiet, które chciałyby to zrobić za darmo. Zresztą przecież miał dziewczynę, tę modelkę z pierwszego odcinka. Nie rozumiem więc, czemu chce płacić za to, co może przecież mieć Chce odznaczyć, że taka dziewczyna jest jego własnością i musi robić to, co on zechce? Jest w tym coś chorego


Może właśnie kręci go posiadanie władzy nad młodą kochanką, związek bez żadnych zobowiązań poza seksem i kasą, posiadanie kobiety na wyłączność. Z modelką z którą spał w początkowych odcinkach też nie chciał poważniejszej relacji tylko zabawy. Zastanawiam się czy w przeszłości nie został zdradzony przez kobietę, którą kochał i czy właśnie przez ten zawód nie stał się tym kim jest.

Sylwia94 napisał:
Zgadzam się, że ukazane w telce wątki mogą przytłoczyć, bo tak naprawdę prawie każdy zachowuje się niemoralnie i nie ma z tego powodu żadnych wyrzutów. Mnie też obrzydzały, szokowały niektóre sceny, ale ogólnie telka ma coś w sobie, że mimo wszystko wciąga i chce się odpalić kolejny odcinek. Nie będę Was oszukiwać, że to się zmieni, bo niestety niektóre wątki będą jeszcze gorsze Ale nie chcę spoilować kto co i z kim


Mnie się ta produkcja podoba, cały czas jest ciekawie, akcja nie zwalnia tempa. Do tego super muzyka, zdjęcia i klimat. Brakuje mi tylko bohatera/bohaterki, któremu mogłabym w pełni kibicować i darzyć go sympatią. Kogoś niewinnego, z zasadami. Na pierwszym planie nie ma takiej osoby. Teoretycznie mogłaby to być Carolina, ale coś mi w niej nie odpowiada, zbyt naiwna i jest w nie coś dziwnego, niepokojącego.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 20:27:59 10-12-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27490
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:58:59 10-12-21    Temat postu:

Odcinek 12

Angel spotkała się w hotelu z kolejnym klientem. Czuję spore rozczarowanie jej postawą. Bardzo szybko przeszła do porządku dziennego po tym jak sprzedała swoje ciało obleśnemu dziadowi. Myślałam, że może po tym traumatycznym przeżyciu postanowi zrezygnować z pracy u Fanny, coś zmienić, ale nie, ona jeszcze się oburzyła, że ta ograniczyła ją do obowiązków ściśle związanych z modelingiem i nalegała aby Visky znalazł jej klienta. Nowy sponsor zażył viagrę i zmarł na zawał jeszcze zanim do czegokolwiek doszło między nim i protką. Może po tej sytuacji do Angel w końcu coś dotrze i wyciągnie wnioski?

Podoba mi się duet Giovanny z Anthonim, mają chemię, iskrzy ogromnie między nimi. Zrobiło mi się mimo wszystko żal Fanny, gdy młodszy kochanek powiedział jej wprost o swojej zdradzie i ją upokorzył. Widać, że jest od niego uzależniona i mocno zdesperowana, bo w przeciwnym razie nie pozwoliłaby aby w ten sposób ją traktował i posłała go w diabły.

Doktorek ewidentnie jest zainteresowany Caroliną. Pasowaliby do siebie.

Fanny okłamała Alexa zapewniając go, że nie pozwoliłaby Angel na szukanie innych klientów. Cwaniara!

Larissa popada w uzależnienie od narkotyków a Sam, któremu niby na niej zależy jeszcze bardziej ciągnie ją w dół załatwiając dla niej substancje odurzające. Obleśny był, gdy mówił, że może sypiać z facetami za kasę i chociaż jest hetero nie ma z tym problemu, bo traktuje to jako pracę i dla niego liczą się przede wszystkim pieniądze. Rozbawiło mnie początkowe ujęcie z wybrzuszeniem w jego spodenkach w newralgicznym miejscu, gdy napalony witał Larissę w swoim mieszkaniu. Aktor przypomina mi trochę jednego z muzyków z zespołu Afromental i Aldo Gallardo (Carlos z LM).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:10:34 10-12-21    Temat postu:

Dla mnie to było zaskoczenie, jak ten gość umarł na zawał. Zobaczysz, co będzie potem

Ten Sam był dla mnie mega odpychający
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:05:11 10-12-21    Temat postu:

Ja powiem tak - z żadną z postaci z tej telenoweli nie chciałbym się zaprzyjaźnić. A zwykle te postacie, które nadawałyby się na mojego przyjaciela lub których mi szkoda i chciałabym się nimi zaopiekowa budzą we mnie najwięcej sympatii.

Hilda i Carolina może i nic nie przeskrobały - ale co z tego, jak nie nadają się na moje "przyjaciółki"

Sylwia94 napisał:
Chyba nie wspominali o wysokości długu. Wczoraj odpaliłam i obejrzałam pobieżnie odc. 13 i Hilda powiedziała na policji, że zalega z opłatami i podatkami (pewnie od nieruchomości). Pewnie przez te 2 lata nazbierała się spora kwota, ale dziwne, że dopiero teraz wszyscy się obudzili. 2 lata temu nie widziała, że jej nie wystarczy pieniędzy? Sentyment sentymentem, ale tak jak piszesz, powinna była odłożyć je na bok i pomyśleć praktycznie, że nie stać ją na utrzymanie dużego mieszkania w dużym mieście.

Dziwna ta sprawa z mieszkaniem Hildy, choć widać że coś tam robiła by spłacić długi - na przykład wynajęła pokój. Dobrze że chociaż rachunki za prąd, wodę i tak dalej uregulowała. Wspominała Carolinie, że nie mówiła jej nic wcześniej, bo wiedziała, że Carolina nie będzie w stanie jej pomóc jako ze cały czas narzekała na męża biedaka

A mąż biedak dwie rodziny utrzymywał. Choc mi się wydaje, że nie dzielił pensji po równo i większość jednak szła do kochanki z dzieckiem.

Sylwia94 napisał:
Ojciec Angel do niczego chyba się nie poczuwa. Carolina powinna zabrać mu wszystko w sądzie, bo to on ją zdradził

Carolina wygrałaby z nim sprawę w sądzie bez żadnego problemu. Ona w ogóle złożyła pozew o rozwód?

Sylwia94 napisał:
Jak widziałyśmy po odc. 13 szybko znienawidziła pomalowane ściany, gdy dowiedziała się, że wnuczka jest prostytutką

Pomalowała całe mieszkanie na niebiesko i teraz ma życie jak w niebie.

Mówicie tu o jakimś Samie, a ja nawet nie wiem kto to taki, ale jak poczytałam Wasze komentarze, to nie chce wiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:11:06 10-12-21    Temat postu:

Sam to ten z paskudnym wąsikiem


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 22:12:15 10-12-21, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:28:21 10-12-21    Temat postu:

Całkowicie mi umknęła ta postać. Albo oglądam ulepszoną wersję bez niego , albo za mało uwagi jednak poświęcam telce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Globo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 16 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin