Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy o 'Morzu miłości'
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 120, 121, 122 ... 248, 249, 250  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Morze miłości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:04:12 10-03-10    Temat postu:

Resumen del capítulo 83:

Estrella le habla a Víctor Manuel y Coral estalla; le reproche que haya marcado a su casa.

Víctor Manuel busca a Salvador, intenta protegerlo para que él decida cambiar e iniciar una vida, pero por defenderlo le disparan y está a punto de morir.

Aurora intenta buscar a Salvador para que conozca a su hijo, ya que Elenita está muy grave; está a punto de perder la vida.

Casilda , Estrella y Guillermo apoyan a Aurora; él la lleva a Playa Escondida.

Víctor Manuel está muy delicado; ha perdido mucha sangre por el disparo que recibió por defender a Salvador.

Na stronie Televisy są odcinki dobrej jakości:
[link widoczny dla zalogowanych]

ale do oglądania w Polsce z dużym opóźnieniem, dziś 77. Może udałoby się pominąć to ograniczenie gdyby podać przy rejestracji jakiś kraj, gdzie jest emitowane MDA? ''
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:05:15 10-03-10    Temat postu:

Telenowelka dzięki za dokończenie streszczenia

telenowelka napisał:
Tenog napisał:
Ojjj Telenowelka to widzę, że Ty z mojej branży pewnie ...............bo ja niestety też daleko w lesie z MDA .....ale moja wina też w tym nie tylko Pit-ów

Jako ex ksiegowa czasem dostaje cos do rozliczenia staram sie jednak by to nie zaslanialo mi ogladania MdA

Brawo Telenowelka, pewne rzeczy są najważniejsze


jusia1986 napisał:


Ale powiem Wam jedno odkąd było powiedziane,że Carmita zajmie się dzieckiem Eleny i wzieła je ze sobą naszła mnie jakaś teoria Otóż, że Carmita pójdzie w odwiedziny z maleństwem do Esperanzy, i Tiburon (lub jego człowiek), który na polecenie Leona będą miał zabrać małą, pomysli się i zamiast dziecko Esperanzy weźmie dziecko Eleny i takim to sposobem, Leon będzie wychowywał swojego wnuka Czasem mam takie różne pomysły, nie wiem czy będzie tak, ale mówię Wam, ,że coś z tymi dziećmi będzie


Na to nie wpadłam, nawet przez myśl mi to nie przeszło, ale pomysł jest świetny Tylko czy dziecko Eleny to też dziewczynka (Leon wie, że Esperanza urodziła dziewczynkę, Tiburon się z tego śmiał, ale dla Leona nie jest ostatecznie ważne, ze to nie chłopiec i tu mnie zdziwił ) ? Nie nadali mu imienia, jedynie Aurora wyraża się o nim wnuk, a inni mówią po prostu dziecko. Jakiej płci jest to dziecko ?

Bożenka napisał:

Merlinamujer napisał:

A Estrella, głupiutka pcha się w to małżeństwo, gada brednie, że z Hernanem będzie szczęśliwa, zapewnia o tym też VM , a przecież już teraz Estrella i Hernan drą ze sobą koty I co z tego, że mu wykrzyczy, że po ślubie nie będzie jej właścicielem, że jest panią siebie, a potem i tak robi to co chce Hernan. Nie chciała dzwonić do VM w sprawie Salvadora, dopiero Aurora ja o to uprosiła. Taka jest niezależna, że boi się, że Hernan dowie się o telefonie do VM i będzie na nią zły.


Estrelka rozpaczliwie kocha VM, więc nie ma się co dziwić, że nie chce do niego dzwonić. Próbuje przekonać samą siebie, że on nie jest dla niej, że nie jest stały w uczuciach, kocha ciągle inną, a to Coral, ją, Orianę (tak wywnioskowałam). Łatwiej jej sobie tak wmawiać, gdy go nie widzi i nie słyszy. Jej serce wyrywa się z tęsknoty, więc unika wszelkiego kontaktu.

Akurat w tym konkretnym przypadku Estrella nie chciała się kontaktować z VM po kłótni z Hernanem, gdzie on jej zarzucił, że VM ciągle jest obecny w jej życiu i coś załatwia dla niej i jej rodziny, tu była mowa o Salvadorze. VM załatwił dla Salvadora pracę w swojej firmie (tzn. tam , gdzie VM pracuje) i przez VM rodzina próbowała się skontaktować z Salvadorem, żeby wiedział, że już urodziło się jego dziecko, z Eleną jest źle i, że ona chce go zobaczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 5464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:09:21 10-03-10    Temat postu:

jusia1986 napisał:
N
Ale powiem Wam jedno odkąd było powiedziane,że Carmita zajmie się dzieckiem Eleny i wzieła je ze sobą naszła mnie jakaś teoria Otóż, że Carmita pójdzie w odwiedziny z maleństwem do Esperanzy, i Tiburon (lub jego człowiek), który na polecenie Leona będą miał zabrać małą, pomysli się i zamiast dziecko Esperanzy weźmie dziecko Eleny i takim to sposobem, Leon będzie wychowywał swojego wnuka Czasem mam takie różne pomysły, nie wiem czy będzie tak, ale mówię Wam, ,że coś z tymi dziećmi będzie




ciekawa myśl która może się sprawdzić bo Tiburon lotny nie jest więc może się pomylić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
telenowelka
King kong
King kong


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 2165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:11:21 10-03-10    Temat postu:

Merlinamujer napisał:
Telenowelka dzięki za dokończenie streszczenia

Juz nadrobiłam też 82
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:13:01 10-03-10    Temat postu:

telenowelka napisał:
Merlinamujer napisał:
Telenowelka dzięki za dokończenie streszczenia

Juz nadrobiłam też 82


Dzięki Właśnie czytam i to jednak chłopiec, to musiałam nie usłyszeć jak Elena mówiła o swoim dziecku: synek do Carmity.

To podmiana odpada, bo płeć nie ta , chyba, że jednak Leon zatrzyma sobie wnuka przy sobie jak Tiburon coś poplącze , ale to chyba raczej nie możliwe, bo nienawidzi "bękarta" Salvadora.


Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 21:15:03 10-03-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
telenowelka
King kong
King kong


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 2165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:17:48 10-03-10    Temat postu:

Merlinamujer napisał:
Dzięki Właśnie czytam i to jednak chłopiec, to musiałam nie usłyszeć jak Elena mówiła o swoim dziecku: synek do Carmity.

Ja slyszalam jak Elena wciaz mowila "mi bebita" co by sugerowalo ze ma dziewczynke ale potem sie dopominala ze chce zobaczyc "mi hijito" czyli synka sama juz nie wiem hehe...


Ostatnio zmieniony przez telenowelka dnia 21:18:31 10-03-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 5464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:25:00 10-03-10    Temat postu:

Merlinamujer napisał:
telenowelka napisał:
Merlinamujer napisał:
Telenowelka dzięki za dokończenie streszczenia

Juz nadrobiłam też 82


Dzięki Właśnie czytam i to jednak chłopiec, to musiałam nie usłyszeć jak Elena mówiła o swoim dziecku: synek do Carmity.

To podmiana odpada, bo płeć nie ta , chyba, że jednak Leon zatrzyma sobie wnuka przy sobie jak Tiburon coś poplącze , ale to chyba raczej nie możliwe, bo nienawidzi "bękarta" Salvadora.


no ale zastanówmy się co jest ważniejsze dla Leona chłopiec czy dziewczynka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:31:27 10-03-10    Temat postu:

telenowelka napisał:
Merlinamujer napisał:
Dzięki Właśnie czytam i to jednak chłopiec, to musiałam nie usłyszeć jak Elena mówiła o swoim dziecku: synek do Carmity.

Ja slyszalam jak Elena wciaz mowila "mi bebita" co by sugerowalo ze ma dziewczynke ale potem sie dopominala ze chce zobaczyc "mi hijito" czyli synka sama juz nie wiem hehe...

Jak nadają imię to będzie pewność

Mnie ostatnio dziwi zachowanie Estrelli, a raczej to co wypisują scenarzyści. Raz sama się oddaje VM i nie liczy się dla niej, że następnego dnia on żeni się z inną, potem jak tylko on wraca z podróży poślubnej to namiętnie się z nim całuje, a potem znowu wraca do starej śpiewki,wymyśla sobie ślub z Hernanem i wieczne szczęście , a do VM ma pretensje że on ciągle zmienia kobiety. No doprawdy, nikt jej do niczego nie przymuszał. Scenarzyści tak od czasu do czasu zajrzeliby do skryptu co tam wcześniej wymyślili, bo tak to postać Estrelli wychodzi na kompletnie poplątaną.
Chyba Nathali chce zaskakiwać w każdym odcinku widza to robi takie zwroty akcji jak w thrillerze, że już nie wiadomo kto jest kim , czym się kieruje, tylko, żeby było wielkie och na zakończeni odcinka. Pewnie będziemy mieli wielką ucieczkę Estrelli ze ślubu albo już po ślubie, albo widzowie będą się zastanawiali tak jak w przypadku VM : podpisze papiery czy nie podpisze czy to była jawa czy sen ?

Rosemary napisał:
Merlinamujer napisał:
telenowelka napisał:
Merlinamujer napisał:
Telenowelka dzięki za dokończenie streszczenia

Juz nadrobiłam też 82


Dzięki Właśnie czytam i to jednak chłopiec, to musiałam nie usłyszeć jak Elena mówiła o swoim dziecku: synek do Carmity.

To podmiana odpada, bo płeć nie ta , chyba, że jednak Leon zatrzyma sobie wnuka przy sobie jak Tiburon coś poplącze , ale to chyba raczej nie możliwe, bo nienawidzi "bękarta" Salvadora.


no ale zastanówmy się co jest ważniejsze dla Leona chłopiec czy dziewczynka

Ale Leon jednak chyba nie zniesie syna rybaka jako swojego wnuka
Jak Tiburon coś poplącze to Leon może jeszcze wyrzucić gdzieś dziecko Eleny.


Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 21:34:55 10-03-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:50:41 10-03-10    Temat postu:

Ja myślę, że ona to podpisze te dokumenty no Estrellka zachowuje się jakby była lekko niestabilna emocjonalnie ale i tak ją lubię, choć nieraz przełożyłabym przez kolano i dała klapsa

Co do tego mojego pomysłu nawiedzonego to nie wiem jak to będzie, ale wydaje mi się, że fakt że Elena tak szybko pozwoliła zabrać maleństwo Carmicie, musi mieć jakieś następstwa. Może jednak Leon za pomocą Tiburona zabierze dziecko Esperanzie, ale z tym dzieckiem Eleny to też będzie jakaś checa mówię Wam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:54:55 10-03-10    Temat postu:

Merlinamujer napisał:

Mnie ostatnio dziwi zachowanie Estrelli, a raczej to co wypisują scenarzyści. Raz sama się oddaje VM i nie liczy się dla niej, że następnego dnia on żeni się z inną, potem jak tylko on wraca z podróży poślubnej to namiętnie się z nim całuje, a potem znowu wraca do starej śpiewki,wymyśla sobie ślub z Hernanem i wieczne szczęście , a do VM ma pretensje że on ciągle zmienia kobiety. No doprawdy, nikt jej do niczego nie przymuszał. Scenarzyści tak od czasu do czasu zajrzeliby do skryptu co tam wcześniej wymyślili, bo tak to postać Estrelli wychodzi na kompletnie poplątaną.
Chyba Nathali chce zaskakiwać w każdym odcinku widza to robi takie zwroty akcji jak w thrillerze, że już nie wiadomo kto jest kim , czym się kieruje, tylko, żeby było wielkie och na zakończeni odcinka. Pewnie będziemy mieli wielką ucieczkę Estrelli ze ślubu albo już po ślubie, albo widzowie będą się zastanawiali tak jak w przypadku VM : podpisze papiery czy nie podpisze czy to była jawa czy sen ?


Masz rację Merlinko, najlepiej pasuje z tymi prochami. ''

Trochę da się takie zachowanie Estrelki tłumaczyć szaleńczą pierwszą miłością, bolesnym zranieniem przez VM, manipulacjami Hermana (przy tak pewnym siebie, bystrym mężczyźnie straciła przecież tę swoją niezależność, pewność, samodzielność podejmowania decyzji) i ostatecznie ślubem VM i Coral.

Estrela się bardzo miota, jest zmienna, niekonsekwentna. Myślę, że co innego mówiła, a o czym innym marzyła. Mówiła, że VM musi poślubić Coral a jednocześnie marzyła, że on, ten jeden jedyny porzuci Coral i wybierze życie z nią. Świadczyłoby o tym jej zachowanie w czasie ślubu VM.

Naiwnie myślała, że można żyć wspomnieniami. Dla VM złamała swoje zasady, a teraz cierpi i chce zranić jego. Ma do niego ogromny żal, że wybrał ślub z Coral.

Teraz jest głęboko zawiedziona i desperacko rzuca się w ramiona Hermana. Że to głupie, tak. Tylko kto ma nią potrząsnąć, przytulić, dać się wypłakać a potem otrzeć łzy i jej o tym powiedzieć?

Ojciec, który dopiero teraz zaistniał w jej życiu?
Matka, którą to ona się zawsze opiekowała?
Próbowała to zrobić Aurora, ale sama ma teraz wiele własnych problemów.


Głupio postępuje Herman. I albo jest bardzo zakochany i naiwnie myśli, że miłość przyjdzie po ślubie, albo że jego wielka miłość wystarczy. Albo traktuje Estrelkę jako trofeum, już okazał wielką zazdrość o VM.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 5464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:07:05 10-03-10    Temat postu:

a ja nie jestem pewna czy Hernan tak naprawdę ją kocha zresztą on to tak lubi metodycznie postępować z nią i wie co i jak powiedzieć by do niej trafić albo ją tak podejdzie bo gdyby poszła z nim wtedy na całość byłoby inaczej teraz i z innej perspektywy by było pamiętacie jak na nią naciskał i teraz robi to ze ślubem przecież wie ze ona go nie kocha i co liczy na cud no chyba ze nas zaskoczą a swoja droga to zbyt mało o nim wiadomo ale to tez fajnie bo daje jakieś podstawy rozwoju dalszej postaci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:42:48 10-03-10    Temat postu:

Ja to czasem sobie myślę, że w Hernanie tkwi jakiś ukryty demon , który ujawni się w najmniej oczekiwanym momencie. Nie mówię, że będzie mordował, czy coś w tym stylu, ale i on pokaże różki. W końcu jakby nie patrzeć, facet był bardzo cierpliwy dla Estrelli, w końcu nie wytrzyma i to przyjdzie po ślubie. Niech Estrella się pożądnie namyśli

Ogólnie dla mnie zachowanie całej trójki Estrelli - Hernana - VM nie jest mądre Hernan jako wykształcony człowiek, myślący i widzący co się dzieje między tym dwojgiem nie powinien się w to mieszać. Zapomniałam o Coral, ale ta działa w jeszcze inny sposób, i do tego schematu mi nie pasuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:45:12 11-03-10    Temat postu:

Odcinek 83:

część 1: http://www.youtube.com/watch?v=JAXecwbxHB4
część 2: http://www.youtube.com/watch?v=8oVFG_Be_Ao
część 3: http://www.youtube.com/watch?v=wU5xod3aaaw
część 4: http://www.youtube.com/watch?v=3olBnNESRD4
część 5: http://www.youtube.com/watch?v=ErxfgSmX5mQ

Resumen del capítulo 84:

Coral hará todo para impedir que Estrella y Víctor Manuel estén juntos.

Estrella intenta estar con él para saber cómo está, tras el disparo que recibió por ayudar a Salvador.

Sin embargo, Coral está empeñada en separarlos rotundamente, por lo que piensa en formar una alianza con León .

Salvador se siente muy mal; está arrepentido de meterse en tantos problemas y reconoce que debe cambiar para estar bien y corresponder al cariño de la gente que lo aprecia.


Ostatnio zmieniony przez Bożenka dnia 9:09:09 11-03-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 5464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:58:04 11-03-10    Temat postu:

Bożenka dzięki za odcinki

wow co za odcinek


powiem tak jak pisałam ze Salvador jest najmniej ulubioną moja postacią to nadal podtrzymuje swoje zdanie jego debilizmowi nic nie pomoże przez niego wpakował się VM w to całe nieszczęście i jeszcze go chroni w imię czego się pytam na co ci to VM przecież mogłeś umrzeć a Salvadorek by sobie chodził po świecie z miną niewiniątka nie cierpię Salvadora i niech wypada z tej teli

chociaż troszkę się zreflektował i po szamotaninie z tym co ich przetrzymywał a właściwie jego kompanem wypadła mu komórka i zadzwonił do domu Estrellki i szczęście w nieszczęściu odebrał nasz kochany doktorek Hernan i ten powiedział o co chodzi , szkoda tylko ze nie zadzwonił po pogotowie bo widać ze ciężki stan jest VM ale Hernan zadziałał cuda i fajnie to pokazali i MArio nieźle to zagrał i operacja przeprowadzona pomyślnie tylko ten rozpaczający Salvador mnie denerwował bo rozpraszał Hernana( swoją drogą Marcelo super wyglądał w tej scenie )

Elenita potrzebuje transfuzji krwi jednym dawcą który ma taką samą krew okazuje się Leon i Oriana idzie do ojca a wczesniej do niego dzwoni prosić go by ratował Elenite ale ten jej nie chce pomóc normalnie rozwaliłabym Leona za to o tym ze potrzeba dawcy dowiaduje się Estrellka i mamy cud ponieważ jest krewną Oriany i Elenity może mieć tą samą grupę i się okazuje ze zgodność jest i Estrellka ratuje życie kuzynce ale leczenie Elenity jeszcze potrwa i jakieś szanse na uzdrowienie sa

Hernan mówi Estrellce co nawywijał jej kuzyn i mówi jej o VM a ta leci do niego i mamy super scenę no mam nadzieje ze to coś da i tego ślubu jednak nie będzie -końcówka super była i zapowiada się niezła akcja Coral -Estrellka i VM


ps. sceny w których gra Ninel i rozmowa z Zruia to niestety Ninel marnie wygląda przy piękniej i naturalnej Zuri - nie napisłam o tej scenie ale była na poczatku

sorki ze tak bez ładu troszkę pisane ale dziś w pracy mam dużo roboty i tak na biegu piszę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:29:00 11-03-10    Temat postu:

Rosemary napisał:

wow co za odcinek

Hernan mówi Estrellce co nawywijał jej kuzyn i mówi jej o VM a ta leci do niego i mamy super scenę no mam nadzieje ze to coś da i tego ślubu jednak nie będzie -końcówka super była i zapowiada się niezła akcja Coral -Estrellka i VM


Oj, masz nadzieję?
Bo ja jednak myślę, że Estrelka tak bardzo kocha VM, że najbardziej boi się samej siebie, tego do czego jest zdolna się posunąć z wielkiej miłości. Dla niego przecież złamała zasadę, że "seks dopiero po ślubie". W jej systemie wartości bycie kochanką jest naganne. Dlatego tak desperacko szuka oparcia w Hermanie, w ślubie z nim. Teraz to ona dąży do ślubu. Jest mi jej bardzo szkoda, bo widać wyraźnie, że jej świat rozpada się na drobne kawałki. Chociaż mogłoby się wydawać, że jest lepiej niż kiedykolwiek, zaakceptowała ojca, matka wyzdrowiała i będą chyba budować wspólne życie. A przecież teraz jest bardziej samotna niż kiedykolwiek.

Rosemary napisał:

ps. sceny w których gra Ninel i rozmowa z Zruia to niestety Ninel marnie wygląda przy piękniej i naturalnej Zuri - nie napisłam o tej scenie ale była na poczatku


Bardzo nie lubię Coral, ale muszę przyznać, że podoba mi się Ninel w tej roli. Estrelka jest młodzieńcza, słodziutka, naturalna, pełna ciepła i miłości. Coral to jej przeciwieństwo: zła, zimna, okrutna, wyrachowana, egoistyczna i nie potrafiąca kochać. Jednak nie można odmówić jej swoistego piękna, choć zimnego, okrutnego i wyrachowanego. Ninel gra tę paskudę doskonale! Takie wyrafinowane, złe piękno! '' Trzeba też przyznać, że Coral jest bardzo "bogato" ubrana, sprawą gustu jest to czy nam się podoba jej styl, tak bardzo eksponujący "wdzięki". Chyba stroje Coral stanowią pokaźną część budżetu telki? '' Oj, na co ty wydajesz pieniądze VM? ''

Na stronę 17 wrzuciłam fotki z odcinka 83:
http://www.telenowele.fora.pl/televisa,71/mar-de-amor-fotogaleria,18628-240.html#top ''


Ostatnio zmieniony przez Bożenka dnia 12:32:36 11-03-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Morze miłości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 120, 121, 122 ... 248, 249, 250  Następny
Strona 121 z 250

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin