Telenowele

madoka · Wysłany: 13:29:24 25-03-12 Temat postu:

Gracias Aguś;* Hihi mam jednak nadzieję, że czas okaże się łaskawy i dla Ciebie, i dla mnie

Eillen · Wysłany: 14:37:56 25-03-12 Temat postu:

Oby, oby

Wiosna idzie, dzień coraz dłuższy, może nie będzie tak źle

Ayleen · Wysłany: 14:51:55 25-03-12 Temat postu:

Moniko, ja mam wielką nadzieję, że czas się znajdzie dla Ciebie i to wstawisz niebawem.

Sunshine · Wysłany: 14:55:05 25-03-12 Temat postu:

Za dużo matmy szkodzi, a więc wracam do nauki. Bye.

Recuerdos con pasion

(-Nie mogę, nie potrafię, nie chcę... - mówi odchodząc i nawet nie odwraca się za siebie. A Travis wie, że to już koniec.)

Byli z innych światów. Nielegalna imigrantka i pan prawnik na stanowisku. To przecież nie mogło się udać.

(- Obiecaj, że nigdy nie zapomnisz - mówi Nora przeczesując palcami jego włosy po kilku godzinach w hotelowym pokoju. Przecież nie zabierze jej do siebie, nie wypada...)

Jej siostra patrzyła na niego oczami zbyt dorosłego dziecka, wiedząc co się dzieje i próbując to powstrzymać. Nie udaje się, a odeszły z zakutymi w kajdanki rękoma wpatrując się w ziemię, jakby szukając tam przyczyny swojego nieszczęścia.

(- Wiedziałeś, że tak to się skończy - mówi Marcel wpatrując się w stojącego nieruchomo przyjaciela. - To tylko meksykanka, znajdziesz kogoś na swoim poziomie - dorzuca ostro akcentując trzy ostatnie słowa.)

Ian Somerhalder
Esmeralda Pimentel
Maria Gabriela de Faria
Cam Gigandet

Mary Rose · Wysłany: 19:49:40 25-03-12 Temat postu:

„Nie jestem Ewą”

Kogo może nienawidzić nastolatka? Okazuje się, że biblijnej pramatki, która dała skusić się wężowi i zjadła ofiarowane jabłko, przez co została wygnana z raju, a na jej barki Bóg narzucił brzemię rodzenia dzieci w ogromnych bólach.
Rose ma szesnaście lat i jest samotnie wychowywana przez ojca Victora – podrywacza lubiącego zaglądać do szklanki. Jako że w domu poza litrami whisky się nie przelewa, dziewczyna dorabia sobie na korepetycjach przygłupich kolegów i koleżanek.
Jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, gdy ma w ciągu jednej nocy przygotować do testu najbardziej zadufanego w sobie dupka z całej szkoły. Szczególnie, kiedy w domu tego chłopaka trwa właśnie jego impreza urodzinowa.
Niefortunne pierwsze doświadczenia z alkoholem doprowadzają do jeszcze innych pierwszych doświadczeń. Rose ma dziewięć miesięcy, by zaakceptować brzemię, które na nią spadło. Będzie to lekcja nie tylko dla niej, ale i dla jej ojca hulaki, który będzie musiał się zmienić, by dać jej przykład, jak być dobrym rodzicem. Ale jak szesnastoletnia Ewa ma zostać matką, skoro sama jest dzieckiem, a na dodatek nie znosi swojego „Adama”?

Myślałam o Ianie Somerhalderze w roli Victora, ojca Rose, ale widzę, że on już tu wszędzie gra. Czekam na propozycje obsady i opinie

Jeanette · Wysłany: 21:30:38 25-03-12 Temat postu:

Recuerdos con pasion
Czyli on jest prawnikiem zakochanym w nielegalnej imigrantce, ale sypia z jej siostrą, która prawdopodobnie jest młodsza. Obie zostają zaaresztowane i są nielegalnie w kraju, pochodzą z Meksyku. A on nazywa się Marcel. Dobrze zrozumiałam? Jeżeli się nie mylę idea jest niezła lecz imiona mi nie pasują jakoś tak.

„Nie jestem Ewą”
Nie rozumiem paru rzecz żeby nie było. Dlaczego ona nienawidzi pramatki za zjedzenie jabłka? Skoro sama się upiła i poszła z kimś do łóżka kogo nie lubiła? To takie zwalanie winy "ej no nie moja wina, że matka weszła gdy paliłem zielsko". Coś w ten deseń. Ogólnie zachodzenie w ciąże przez nastolatki trochę mi się przejadło. Jednak wierzę, że ta opowieść ma w sobie potencjał i wiele osób będzie to czytało. Aczkolwiek ja już czuje się na to za stara. Fin. Chociaż bym przeczytała by skomentować i zobaczyć perypetie dziwnej nastolatki.

Sunshine · Wysłany: 21:39:14 25-03-12 Temat postu:

A on ma na imię Travis, i nie nie sypia z jej siostrą, tylko z nią. A siostra o tym wie i usiłuje to zatrzymać, bo widzi jak bardzo to wyniszcza Norę.

Jeanette · Wysłany: 21:47:46 25-03-12 Temat postu:

A faktycznie kolega to Marcel, zrozumiałam to nieco pokrętnie przez swoją skrzywioną nieco logikę.
Mój błąd.

Maggie · Wysłany: 21:56:12 25-03-12 Temat postu:

Mary Rose · Wysłany: 9:57:06 26-03-12 Temat postu:

Jeanette -> Może źle dałam wyraz ironii, która płynie z tej "nienawiści". Ona nie nienawidzi jej dosłownie, bo przecież nigdy jej nie poznała. Chodzi o samą ideę zrzucenia na kogoś odpowiedzialności za swoje nieodpowiedzialne czyny. Widocznie źle się wyraziłam, skoro to było niejasne. Rzeczywiście temat jest oklepany, ale w dobie wampirów i fazy na klasyczne baśnie uznałam, że dobrze jest wrócić do obyczajówek. Niebawem wstawię pierwszy odcinek, to zobaczysz, jak to się w mojej głowie poukładało i sama ocenisz, czy warto czytać.

Maggie -> O Ianie myślałam, bo tylko on jest w stanie przyciągnąć czytelniczki. Taka prawda, niestety. Zobaczę jednak aktora, którego mi poleciłaś, może coś z tego będzie

madoka · Wysłany: 18:10:05 26-03-12 Temat postu:

Aniu, dzięki za wiarę - postaram się zatem pomyśleć dogłębniej nad przedstawionym tematem i a nuż coś z tego wyjdzie

Dull · Wysłany: 18:11:29 26-03-12 Temat postu:

Ayleen · Wysłany: 19:53:52 26-03-12 Temat postu:

Mnie na początku Rachel także irytowała, ale po obejrzeniu Pamiętnika zyskała moją sympatię

madoka · Wysłany: 20:04:35 26-03-12 Temat postu:

Mnie urzekła właśnie w Pamiętniku - dlatego też postanowiłam stworzyć taki dość nietypowy duet. Chociaż mam plany, by w obsadzie znalazł się również Ryan Gosling

Dzięki Justynko za przyjazne przyjęcie mojego, kolejnego pomysłu;*

Dull · Wysłany: 20:23:56 26-03-12 Temat postu:

Oglądałam "Pamiętnik". Piękna historia

Gosling jak najbardziej :]