Telenowele

Kenaya · Wysłany: 20:10:16 16-05-12 Temat postu:

Veronica ‘Niki’ Evans ( Jessica Alba) po śmierci ojca straciła kontakt z matką. Zaczęła się buntować, przestała chodzić do szkoły, nie wracała na noce do domu, a to wszystko uwieńczały narkotyki. Wszystko jednak ma swoją cenę. Tak też było tym razem. Po jednej z imprez przyjaciel Niki przedawkował i zmarł. Przestraszona dziewczyna postanawia raz na zawsze skończyć z nałogiem i wziąć się w garść zanim będzie za późno. Po kilkumiesięcznym odwyku przeprowadza się razem z matką i jej partnerem do innego miasta, gdzie rozpoczyna ostatni rok nauki.

Brian Anderson (Josh Kloss) to syn bogatych rodziców. Uchodzi za najlepszą partię w szkole i żadna przedstawicielka płci przeciwnej nie przejdzie obok niego obojętnie. Bogaty, pewny siebie, męski i beztroski, a do tego gwiazda szkolnej drużyny koszykówki. Czegoż dziewczyna mogłaby chcieć więcej? Niestety dla Niki pozycja Briana nie robi żadnego wrażenia. Brawura i arogancja z jaką obnosi się Anderson działa na Niki jak płachta na byka.

Czy początkowo niechętnych wobec siebie nastolatków może połączyć przyjaźń, a nawet coś głębszego?
Co się stanie kiedy przeszłość Niki ujrzy światło dzienne?

nemorisa · Wysłany: 1:44:24 19-05-12 Temat postu:

Och, cóż moje oczy widzą

nowe opowiadanie, zapowiada się ciekawie, lubię kiedy pomiędzy głównymi bohaterami iskry się sypią

, na pewno będę czytała, pozdrawiam

Kenaya · Wysłany: 13:07:27 19-05-12 Temat postu:

Miło mi słyszeć nemorisa, że spodobał Ci się pomysł

Na razie jednak skupię się na tym, gdzie mam mocne zaległości

czyli na Grze w miłość i Odzyskam Cię. A później?...... zobaczy się, ale podejrzewam, że ten pomysł nie umrze śmiercią naturalną jak kilka tutaj w moim wykonaniu

chodził za mną dłuższy czas podobnie jak Sycylijska robota i w rezultacie pewnie trafi na forum

kiedy to jednak nastąpi nie wiem. Na pewno nie wcześniej niż skończę to co mam do skończenia

mina107 · Wysłany: 13:12:37 19-05-12 Temat postu:

Jupiii.
Nowa telenowela?
Świetnie, faajna obsada i fabuła.

Ayleen · Wysłany: 19:03:49 19-05-12 Temat postu:

BRAK TYTUŁU

Bradley Harper jest specjalistą w swoim fachu. Realizuje specjalne zlecenia dla gangu przestępczego. Do tego arogancki, cyniczny, pewny siebie i piekielnie przystojny, aż trudno się takiemu oprzeć. Typowy niegrzeczny facet.
Do czego zdolna jest kobieta, aby znaleźć się w centrum zainteresowania? Bonnie Marshall zdolna jest do wszystkiego. Harper szybko się zorientuje, że dziewczyna sprowadza na niego tylko problemy. Tylko, czy nie będzie za późno, aby jej się pozbyć, gdy na jaw wychodzi, że niepozorna blondynka jest siostrą agentki, która wraz z zespołem zaczynają mu deptać po piętach?

madoka · Wysłany: 19:38:24 19-05-12 Temat postu:

Ooo, Aniu, czyżby szykował się nam jakiś zacny kryminał w Twoim wydaniu?? Fabuła interesująca. A co z obsadą?? Masz do niej jakieś plany??

Magdo - mam nadzieję, że nie pomyliłam Twojego imienia Kenaya

- Nowe szanse brzmią ciekawie, choć do mnie przemawia jednak dużo bardziej ta Sycylijska robota. Znając bowiem Twoje nader malownicze opisy miejsc jestem pewna, że właśnie ten wcześniejszy pomysł trafiłby w sam środek mojego umysłu. A powyższa nowość, na pewno byłaby intrygująca, choć młodzieżówki nigdy jakoś specjalnie do mnie nie przemawiały

Ayleen · Wysłany: 20:48:44 19-05-12 Temat postu:

Może tak nie do końca kryminał, ale coś podchodzącego do tego.

Muszę przyznać, że lubię czytac kryminały, ale sama jeszcze nic takiego nie pisałam, chociaż miałam w zamiarach. Co do obsady, myślałam nad nią dzisiaj, ale w końcu na razie sobie odpuściłam, bo nie mogłam się zdecydować.

nemorisa · Wysłany: 21:54:32 19-05-12 Temat postu:

madoka · Wysłany: 23:20:47 19-05-12 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Secretos de la Tumba (Tajemnice grobu)

Unosząc powoli ku górze, swoje ociężałe powieki, pragnęła zapanować nad wszem ogarniającą ją sennością.
Mrugając więc raz za razem oczyma, odpierała, starannie opracowane ataki Morfeusza, na jej otępiały umysł.
Wyrwawszy się w końcu z jego silnych objęć, spostrzegła się z przerażeniem, w otaczającej ją ciemności.
Złowrogiej i niebezpiecznej.
A co najgorsze, ubogiej w tlen.
Przesunąwszy zatem opuszkami palców po otaczającej ją powierzchni, spróbowała rozeznać się w terenie.
Namacawszy pośpiesznie, ostre w swojej fakturze, deski, zamarła.
Z jej gardła wyrwał się jedynie cichy jęk, stanowiący przez jedną, krótką chwilę wyraz zdumienia.
Zdumienia, które w mig przerodziło się w paniczny strach.
Wijąc się rozpaczliwie w czterech ścianach zamknięcia, uderzała pięściami o jego sufit, próbując zaalarmować kogokolwiek o swoim uwięzieniu.
Po jej policzkach spływały łzy bólu i niedowierzania, a lęk przed śmiercią skutecznie ściskał jej drogi oddechowe.
Drapiąc na oślep wieko prowizorycznej trumny, w jakiej przyszło się jej znaleźć, czuła jak z minuty na minutę popada w coraz większy obłęd.
Jej ciałem wstrząsnął dreszcz - najpierw jeden, a później kolejne.
Powietrze gęstniało, a ona bezskutecznie próbowała wygrać walkę ze śmiercią...

Pochowana żywcem na jednym z miejscowych cmentarzy, cudem unika śmierci. Traumatyczne przeżycie odciska jednak brutalne piętno na jej psychice. Czy z nową tożsamością i przy wyjątkowej pomocy przystojnego i uzdolnionego psychiatry, będzie w stanie odzyskać równowagę życiową ?? Czy stan umysłu kobiety pozwoli jej w końcu odegrać się na swoich oprawcach i wymierzyć im należytą sprawiedliwość??

Santiago · Wysłany: 10:14:34 20-05-12 Temat postu:

Kenaya - "Nowe szanse" kupiły mnie świetną obsadą, a szczególnie Albą

Oczywiście fabuła też bardzo interesująca

Moniko - opcja kobiety, która zostaje zakopana żywcem? Bomba! Ciekawi mnie ten pomysł i czekam na realizację

Narobiłaś mi tylko smaku

Dull · Wysłany: 11:00:16 20-05-12 Temat postu:

madoka · Wysłany: 12:07:57 20-05-12 Temat postu:

Dull · Wysłany: 12:10:33 20-05-12 Temat postu:

Monia, ale ten pomysł jest tak świetny, że będziemy Cię kusić i kusić

madoka · Wysłany: 12:14:28 20-05-12 Temat postu:

Haha, czyli mam rozumieć, że jestem na straconej pozycji??

Dull · Wysłany: 12:21:05 20-05-12 Temat postu:

Dokładnie tak

Będziesz musiała stworzyć to dzieło

Oczywiście nie dziś, ale kiedyś na pewno