Telenowele

Maggie · Wysłany: 19:48:39 11-08-11 Temat postu:

No i imprezka sie udała

fajnie, że wszyscy się zaangażowali, to na pewno pomoże trenerowi Gladiatorów. Nawet Niedźwiedzie byli skłonni do pomocy. Ethan wydał mi się całkiem w porządku, oczywiście pomijając jego 'znajomość' z Lizzie. Ktoś, kto się puszcza z czyjąś dziewczyną chyba nie jest dobrym przykładem do naśladowania, ale z osądem poczekam do momentu aż bliżej go poznam, bo sądzę, że kapitan Niedźwiedzi jeszcze się pojawi.
Nie wiem już sama, czy Jared ma jakies urojenia czy co? Charlie naprawdę wróciła? I ma czelność pokazywać się w miejscu, gdzie odbywa się koncert charytatywny?! Nie no, dla mnie to już za wiele. Nigdy za nią nie przepadałam i szczerze musze przyznać, że o wiele lepiej było, kiedy zniknęła. Jest strasznie denerwująca.
I co, u licha, Gina miała na myśli mówiąc, że Jack jest ojcem jej dziecka? Skąd ona niby mogla go znać? Mam nadzieję, że wkrótce się to wyjaśni...
Max i Shelly - jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby Shelly zechciała nagle do niego wrócić. To co najmniej dziwne. No chyba, że wreszcie przejrzała na oczy. Ale jeśli o mnie chodzi, to uważam, że Max dobrze zareagował i Jared niepotrzebnie go powstrzymywał. Mógł jej jeszcze bardziej powiedzieć do słuchu!

I mam szczerą nadzieję, że to Lizzie wygra kolację z jednym z członków zespołu (czyt. z Maxem

)

Może być ciekawie, a pojawienie się Shelly mogło podziałać na Maxa jak płachta na byka

Tylko Lizzie może byc nieco zajęta swoim starym znajomym Ethanem...
Za mało Gabriela! Zdecydowanie za którka scenka między nim i Estrellą. Ciekawi mnie, co takiego odkrył? No bo chyba nie prawdę...

Pozdrawiam!

Eillen · Wysłany: 19:53:25 11-08-11 Temat postu:

Charlie musiała się pojawić, w końcu należy do zespołu, nie?

Ciąg dalszy niestety musi się dopiero napisać, ale mam jeszcze trochę ponad tydzień urlopu więc postaram się jakiś mały zapasik naskrobać... I tak ten odcinek musiałam od nowa pisać, bo sierota (a raczej blondynka ^^') usunęłam sobie plik z pendriva... grrr... wściekła byłam jak nie wiem... ale to tylko ja mogę być taka zdolna

Maggie · Wysłany: 20:30:12 11-08-11 Temat postu:

Nie martw się, mam to samo

Dlatego zawsze robię kilka kopii zapasowych xd
Mam nadzieję, że przez czas wolny naskrobiesz też coś w "Hunterze", co Ty na to? Ale oczywiście nic na siłę. Masz urlop, więc trochę odpocznij

Pozdrawiam!

Eillen · Wysłany: 20:36:35 11-08-11 Temat postu:

No widzisz, a ja - blondynka do kwadratu - nie wpadłam na to, żeby zrobić sobie kopię... No ale nic, najważniejsze, że jakoś udało mi się to odtworzyć, a teraz trzeba myśleć co dalej ;]
Tak, tak... właśnie siadłam do Huntera, bo stwierdziłam, że dawno już tam nie było odcinka, a pomysł na niego chodzi mi po głowie już od jakiegoś czasu

BlueSky · Wysłany: 14:20:50 13-08-11 Temat postu:

Jeju...już koniec sezonu? Hm.. w sumie pojawiło się tak dużo pytań, a mało odpowiedzi i w sumie nadal nic nie wiemy o Nefilimie i o tym, co kieruje Gab`em oraz o więzi rodzinnej Tylera i Lilly.
Wiem, że jestem okropna, ale długo przyjdzie Nam czekać na drugi sezon?
W ostatnim odcinku "dałaś" Nam dużo sielanki, ale coś czuję, iż to tylko pozorna sielnaka i cisza przed burzą. Np., wygrana drużyny Tylera, pojawienie się Charlie, spotkanie Maxa i Shelly.
Jack ojcem dziecka Giny? - szczerze to tego się nie spodziewałam.
I jak zwykle intrygująca końcówka - ale coś czuję, iż Gab`owi wcale nie chodzi o to, iż Estrella jest aniołem.
Czekam...

Eillen · Wysłany: 14:30:22 13-08-11 Temat postu:

Nie wiem jak długo każę Wam czekać. Mam nadzieję, że uda mi się coś napisać dopóki jestem na urlopie czyli przez najbliższy tydzień. Powiem jednak szczerze, że na razie całkowicie wkręciłam się w nowy pomysł, więc nie wiem, jak będzie z tym

BlueSky · Wysłany: 14:48:01 13-08-11 Temat postu:

Ja spokojnie poczekam, ponieważ warto czekać na kontynuację tego opowiadania. Mam nadzieję, iż będziesz je dalej pisać i go nie porzucisz.

Eillen · Wysłany: 14:51:17 13-08-11 Temat postu:

Nie lubię nie kończyć tego, co zaczęłam, ale nie będę niczego obiecywać. W każdym razie na razie nie mam takiego zamiaru

Sunshine · Wysłany: 16:06:03 13-08-11 Temat postu:

Estrella, moje słonko, pomocna, zaradna, wykombinowała The Fuckin'Hell na imprezę i nadal ma przyjaciela, choć z tym ostatnim mogło być krucho.
Tylko jak Tyler może tak po prostu przejść do porządku dziennego nad tym, że jego zmarła siostra żyje a jeden z aniołów, który był przy jej śmierci jest jego przyjaciółką.
Jared zobaczył Charlie i aż oczom nie uwierzył, mam nadzieję, że jej plan przyciągnięcia jej do siebie na stałe wypali.
Shelly i Max, on narozrabiał i teraz krzyczy, że potrzebowała aż tyle czasu na przemyślenia, nie kapuję go.
Ethan, jego postać jakoś mi pasuje wyłącznie jako epizod, wkurza Tylera i ma przeszłość z Lizzy, więc obawiam się, że zostanie na dłużej.
Biedny Alexander, Ashley jest s*ką jakich mało, szybko się z tego facet nie wyplącze.
Czekam na kolejny sezon, przepraszam, że tak nieskładnie, ale aktualnie jestem w fazie wkurzania się na mój WMM, więc wiesz.

Kenaya · Wysłany: 22:21:35 21-08-11 Temat postu:

Jestem i tu trochę spóźniona, ale zawsze

No to się porobiło

Przynajmniej wiemy kim jest ojciec dziecka Giny i coś mi się wydaje, że nic dobrego z tego nie wyniknie. Mimo to i tak nadal uważam, że Gina i Brian powinni być razem. No, ale tylko głośno myślę

Co do Jareda wcale się nie dziwię chłopakowi, że tym razem nie chce pozwolić żonie odejść. W końcu bardzo ją kocha, podobnie jak swojego syna i na pewno za nimi tęskni. Powinni być z nim, a nie gdzieś oddzielnie, tym bardziej, że przecież się kochają. Z drugiej jednak strony jeśli Charlie dowiedziała by się kim jest jej ojciec być może byłaby szczęśliwsza i spokojniejsza ( tylko w jej osobistym mniemaniu, ponieważ prawda może okazać się bolesna i co wtedy). Zastanawiam się jak zamierzasz to rozegrać i jak zareaguje Charlie kiedy dowie się kim jest jej ojciec> no cóż.... ale podejrzewam, że do tego jeszcze trochę musimy poczekać.
No i Estrella.....Jaki to sekret zna Gabe. Bardzo mnie to intryguje, ale nie wydaje mi się, żeby odkrył kim jest dziewczyna ... :p chociaż u Ciebie to nigdy nic nie wiadomo, więc można się spodziewać wszystkiego. Jestem pewna, że i tak nas zaskoczysz. Co do Maxa to mam nadzieję, że pomiędzy nim i Shelly w końcu wszystko się ułoży. Wiewiór za dużo już wycierpiał i należy mu się spokój u boku kobiety, którą kocha

No to by było na tyle. Rozpisałam się trochę, ale mam nadzieję, że wybaczysz mi to rozwiązanie języka

Pozdrawiam i czekam na new oczywiście

Eillen · Wysłany: 18:21:49 22-08-11 Temat postu:

Mówiłam już - uwielbiam takie komentarze, często po ich przeczytaniu w mojej głowie rodzą się nowe pomysły, tak więc nie masz za co przepraszać

Ayleen · Wysłany: 17:27:05 27-08-11 Temat postu:

Tak samo jak inni czytelnicy, mam nadzieję, że niedługo zobaczymy kolejny sezon. a co za tym się kryje... poznamy odpowiedzi na niektóre pytania, albo poznamy kolejne pytania bez odpowiedzi.
Bo nie ma co.. na prawdę dobrze zakończyłaś ten sezon, ostatnim zdaniem Gabriela. To jeszcze dalej nas zachęca. Jednakże, tak sobie myślę, że Gabriel nie mówi o tym, że wie że Estrella jest aniołem, tylko dowiedział się czegoś innego. No chyba, że ta pierwsza teoria jest prawdziwa, a Ty juz coś wykombinowałaś tutaj, jak nas zaciekawić, mimo tego, że Gabriel się dowiedział prawdy. Ymm.. troche chyba niezrozumiale wyjaśniłam.
Wiesz co? Co prawda ostatnio pojawiła się Charlie i Jared, była mowa o ich problemach. Ale jakby nie patrzec, glówni bohaterowi coś chyba przygasli, a na przód wysunęli się młodzi bohaterowie.
Ciekawi mnie wątek Alexandra i Ashley. Cóż ona kombinuje? I po co znowu pojawiła sie w życiu mezczyzny. Tak samo jak Gina, jej dziecko i ojciec jej dziecka. ;o
Pozdrawiam i czekam na nowy odcinek, w nowym sezonie!

Sunshine · Wysłany: 17:33:55 27-08-11 Temat postu:

O cześć Aniu dawno cię nie było

Sorry Aguś za zbaczanie z tematu

BlueSky · Wysłany: 20:27:25 24-09-11 Temat postu:

Strasznie stęskniłam się za tym opowiadaniem

Eillen · Wysłany: 22:43:38 30-10-11 Temat postu:

dubel:P