Telenowele

Maggie · Wysłany: 13:39:54 08-07-13 Temat postu:

Wreszcie nadrobiłam! Znalazłam też te odcinki, co kiedyś mi wysłałaś na pocztę to było mi łatwiej, bo nie musiałam tych komentarzy przewijać ;D
Bardzo mi się podobał odcinek specjalny. Stworzyłaś taki nowojorski klimat, zawsze mi się podobają święta w NY jak są pokazywane w filmach

Sama nie wiem, dlaczego kiedyś zmieniłam zdanie co do Lizzie! Ta dziewczyna jest okropna! A ja już się spodziewałam, że między nią i Maxem coś ten teges...

Bo za Shelly to ja nie przepadam. No ale jak zwykle, dziewucha rodem z Beverly Hills musiała wszystko namieszać. Nie dość, że skłóciła Tylera i Estrellę to jeszcze się bierze za kolejną ofiarę, fotografa. No ale mam nadzieję, że postać Lizzie jakoś ewoluuje i być może ukażesz powody jej zachowania. Bo myślę, że tak naprawdę to ona jest tylko zagubioną dziewczynką, która potrzebuję odrobiny uwagi. Syndrom bogatej dziewczynki, sama rozumiesz

Cały czas czekam aż Charlie odnajdzie ojca. No bo to by było niezwykle ciekawe zobaczyć konfrontację z Lucyferem i w ogóle. Szkoda tylko, że ona nie wie, kto jest jej ojcem. No ale przecież wtedy by go chyba nie szukała

Estrella, podobnie jak kiedyś Jared-anioł, zaczęła ulegać pokusom ziemskiego świata. Zastanawiam się, co teraz z nią będzie i czy Gabe naprawdę trafił do nieba? śmierć kliniczna czy co? (Wybacz, że tak chaotycznie, może coś przegapiłam)
Jak ja nie ogarniam Briana. Sama nie wiem ale on po prostu nie zachowuje się jak anioł. Cały czas i tak ugania się za Lilly. Nie potrafi przyznać przed samym sobą, co czuje. Sam powtarza, że są wrogami, a jednak coś go do niej ciągnie.

Forum strasznie mi muli, nie ogę pisać. Wybacz za błędy.
Pozdraiwam!

Eillen · Wysłany: 17:09:31 08-07-13 Temat postu:

Lizzie to ja nie wiem czy się kiedykowiek zmieni... typowa bogata rozkapryszona dziewczynka i chyba taką pozostanie

Kiedyś pewnie wrócę do wątku Charlie, ale jakoś ostatnio zajęłam się nowymi postaciami i praktycznie wszyscy ze "Zbuntowanego Anioła" poszli w odstawkę. Muszę coś z tym zrobić

A co do Briana... Powtarza sobie, że są wrogami, bo wie czym się może skończyć ich znajomość a i bez tego ma wyrzuty sumienia, że to przez niego Lilly stała się tym kim się stała. Ale spoko, dawny Brian powróci niebawem

Max też, a reszta to jeszcze nie wiem ;D

Dzięki, że chciało Ci się nadrabiać :*
Biorę się za pisanie, bo chyba w końcu wiem z której strony ugryźć to, co mi chodzi po głowie od kilku dni ^^

Maggie · Wysłany: 19:02:33 08-07-13 Temat postu:

Nie wiem, może jestem jakaś dziwna, ale staram się dojrzeć jakąś głębię w bohaterach pokroju Lizzie.
No właśnie zauważyłam, że stare postaci jakoś zaginęły, no ale przecież to jest kontynuacja, nowa 'obsada' i te sprawy, więc nie musisz się tym przejmować

Chociaż nie ukrywam, że bym poczytała

Maxa mi brakuje na pewno, ale coś czuję, że jeszcze coś tam z niego ukulasz. Ta praca w El Fuego na przykład (nie wiem, czy dobrze pamiętam nazwę baru

)
No to czekam i życzę dużo weny!

PS. Ja sama nareszcie zamknęłam w SW rozdział związany z festynem dla Jimmy'ego, bo już zaczynało się to dłużyć przez kilka odcinków. Teraz mogę się skupić na innych postaciach. Eh, pootwierałam sobie za dużo furtek i teraz nie wiem od czego zacząć

Ale przynajmniej nastąpił już pierwszy przełom! Mam nadzieję, że wena przyjdzie i do mnie

Eillen · Wysłany: 19:12:04 08-07-13 Temat postu:

Ja też się staram dostrzec w Lizzie coś więcej, ale jakoś niczego nie widzę

I nie przejmuję się, po prostu dla jasności sytuacji uważam, że dobrze byłoby pewne kwestie wyjaśnić i zamknąć raz na zawsze. Co do Charlie mam pewien plan, ale muszę najpierw wypracować sobie odpowiedni grunt, by wprowadzić go w życie

Podobnie ma się sprawa z Maxem - powiem tylko, że słusznie zwróciłaś uwagę na jego pracę w klubie ;D Też mam za dużo furtek, ale co zrobić... moje postaci po prostu żyją swoim życiem

Widziałam rozdział w SW, nawet pobieżnie przemknęłam po nim wzrokiem, ale właśnie chcę go przeczytać dokładnie, od początku do końca i napisać porządny komentarz, a do tego muszę się skupić ^^ A skupię się, jak w końcu napiszę do The Fallen to, co mi się od jakiegoś czasu plącze po głowie

Mam nadzieję, że przez wakacje wena będzie Ci dopisywać, może nawet uda Ci się napisać kilka odcinków na zapas, żeby potem nie było tak długich przerw

Pamiętam też, że miałaś plan "połączenia" SW z agentami - to mogłoby być ciekawe, aczkolwiek pewnie znów wprowadziłoby niemałe zamieszanie. Ale pomysł na pewno godny przemyślenia

Cokolwiek postanowisz, będę czytać i czekać na kolejne epizody tak długo jak będzie trzeba ;D

Maggie · Wysłany: 19:18:47 08-07-13 Temat postu:

Może w końcu coś dostrzeżesz

Różnie bywa.
Ale u Ciebie to wszystko jakoś się łączy. Anioły, demony itd. Można z tego zrobić niezłą historię. Ja mam wszystkiego po trochu i staje się to chaotyczne.
Spokojnie, jak będziesz miała czas to przeczytasz. Teraz skup się na The Fallen

Ja sama nie wiem, jak wyjdzie z tymi odcinkami. Mam jeszcze pomysły na inne projekty (jeden już od paru lat i nie mogę go wcielić w życie, drugi całkiem nowy, ale planuję z niego zrobić książkę, więc raczej na forum nie będę pisała). Muszę jakoś znaleźć na to wszystko czas. Z doświadczenia wiem, że jak wezmę się za za dużo rzeczy naraz, to nic nie wyjdzie tak, jak powinno. Co za dużo, to niezdrowo

Co do crossovera AA z SW to już nie jestem taka przekonana, ale czas pokaże. Miało to dotyczyć zaginięcia rodziców Maggie i śledztwa Liama i Deana w tej sprawie, ale Walsh i tak już jest zbyt zajęty sprawą Dylana, więc chyba sobie daruję

Pisz dalej!

Eillen · Wysłany: 19:38:20 08-07-13 Temat postu:

No nie wiem... ja czasem mam wrażenie, że mam tu chaos jak w żadnym innym opowiadaniu

Książkę? To ja się zapisuję w kolejce do jej przeczytania i zamawiam egzemplarz z autografem!

Kiedyś myślałam, żeby zredagować Huntera tak, żeby się na książkę nadawał, ale jakoś zupełnie mnie opuściła wena na wampiry i czarownice

Ja sobie zawsze obiecuję, że nie będę wstawiała niczego nowego, dopóki nie skończe jakiegoś projektu, ale jakoś nie mogę się powstrzymać i potem nie wiem w co mam ręce włożyć

A nie myślałaś o tym, żeby może Stars Way odwiedził Liam, ale nie z Deanem tylko z Dylanem? To by mogła być forma fajnej retrospekcji ;D

Dudziak · Wysłany: 20:06:33 08-07-13 Temat postu:

Kiedyś zaczęłam czytać to opowiadanie, ale przeraziła mnie ilość odcinków do nadrabiania, więc zrezygnowałam. Teraz jednak postanowiłam wszystko nadrobić, chociaż idzie mi to mozolnie ze względu na małą ilość czasu

Póki co przeczytałam 4 odcinki, które bardzo mi się spodobały i z pewnością przeczytam resztę

Ogromne wrażenie zrobił na mnie (i pewnie na innych czytelniczkach również) Gabriel

Jest typem luzaka, który ma gdzieś wszelkie obowiązki, ale jest cholernie pewny siebie i, może czasem nadmiernie, wierzy w swój urok osobisty

Jednak to sprawia, że jest bardzo interesującą postacią i czytanie o nim to czysta przyjemność

Ciągnie go do Lizzie, ale mnie o wiele bardziej przypadła do gustu Estrella

Lizzie wydaje mi się troszkę sztuczna i zauważyłam, że robi niektóre rzeczy, by przypodobać się ludziom w szkole. Za to Estrella jest pokorniejsza i wydaje się być sympatyczniejszą osobą

To ona jest tą wysłanniczką, a Gabriel tym, o którego walczą Lucyfer i Szef?

Spośród pozostałych postaci największe zainteresowanie wzbudził we mnie Max. Znów poddał się nałogowi, ale tym razem była to chyba odskocznia od problemów z Shelly. Szkoda, że nie walczy o siebie, tylko natychmiast topi smutki w alkoholu i innym świństwie, ale na szczęście ma świetnego brata u boku, ktory nie pozwoli mu się stoczyć

Jared, J.J i Charlie również mają ciekawy wątek, ale mimo wszystko bardziej mnie interesuje Max i jego problemy

Mogłabyś mi podać co to za aktorzy odgrywają role Gabriela, Estrelli, Lizzie, Max'a, J.J i Jareda?

Maggie · Wysłany: 21:13:59 08-07-13 Temat postu:

Dam Ci znać, jak skończę choć jeden rozdział! Na razie to tylko projekt w mojej głowie!
Z tym połączeniem, to pomyślę! W sumie SW zaczęło się wcześniej niż AA, więc ta retrospekcja może się udać, dzięki

A Huntera zostawiam sobie na jakiś wolny dzień, widziałam bloga, ale nie wiem czy bd miała czas komentować

Dudziak, z tego co pamiętam Gabriela gra Paul Weasley, Lizzie - Jessica Alba, Estrella - Amanda Seyfried, Max - Shane West, Jared - Justin Timberlake a JJ bodajże Jared Leto, ale mogę się mylić. W każdym razie to moje ulubione postacie TF

A przynajmniej większość

Eillen · Wysłany: 21:51:49 08-07-13 Temat postu:

Natuś, podziwiam, że chce Ci się to nadrabiać

W ogóle to jest jakby ciąg dalszy innego mojego opowiadnia, do którego zdaje się odnośnik jest w pierwszym poście, chociać tutaj inne postacie wysunęły się na pierwszy plan ^^ W razie czego, mogę Ci zawsze mailem podesłać, to co udało mi się nagryzmolic do tej pory, to zawsze łatwiej czytać z worda niż przeskakując strony na forum

Maggie niczego nie pomyliłaś ;D
Hunter na blogu stanął na pierwszym rozdziale, więc się nie kłopocz

I nie ma za co, tak mi się nasunęło, że fajnie byłoby w końcu poznać Dylana jako żyjącego kumpla Liama a nie jakąś "fatamorganę", którą czasm widuje Liam ^^
No to ja w takim razie grzenie czekam na ten rozdział

Dudziak · Wysłany: 14:00:17 09-07-13 Temat postu:

Eillen, nie przeszkadza mi takie przeskakiwanie, a przynajmniej mogę przeczytać jakie zdanie mają inni czytelnicy

Paul Wesley w roli Gabriela, czego chcieć więcej

Eillen · Wysłany: 22:44:02 09-07-13 Temat postu:

Jak wolisz

A co do Paula, to żeby było śmieszniej, nie lubię goi wkurzał mnie w "Pamiętnikach wampirów", a tutaj znalazł się w pewnym sensie przypadkowo. Ale Gabe żyje swoim życiem i jak piszę to zapominam że ma to Paul

Dudziak · Wysłany: 20:06:43 10-07-13 Temat postu:

Eillen · Wysłany: 21:09:27 10-07-13 Temat postu:

Ach ten Max... wszyscy mieli do niego słabość już w peirwszej części

Tutaj w pewnym momencie chwilowo się gdzieś zawieruszył, ale wróci, być może już w następnym "odcinku" ^^

Dudziak · Wysłany: 11:16:07 11-07-13 Temat postu:

Czyli będą kolejne odcinki The Fallen?

BlueSky · Wysłany: 22:02:46 12-07-13 Temat postu:

I gdzie mój Tyler?