Telenowele

CamilaDarien · Wysłany: 16:33:59 25-11-18 Temat postu:

Jak Ariana mogłaby się tym nie przejąć?

Maggie · Wysłany: 16:47:13 25-11-18 Temat postu:

No normalnie. Jeśli jej już nie zależy, to co ją to obchodzi?

Ale tak serio, to mieszacie mi w shipach dziewczyny

CamilaDarien · Wysłany: 17:35:45 25-11-18 Temat postu:

Ale Lucas jak najbardziej ją obchodzi

Jak to mieszamy?

Maggie · Wysłany: 18:29:06 25-11-18 Temat postu:

Myślisz?

A no bo nie wiem już sama, co mam zrobić

Ariucas, Huriana...

Sobrev · Wysłany: 21:11:16 25-11-18 Temat postu:

Madziu odcinek pewnie dodam jutro bo dziś nie wiem jakiego musiałbym mieć sprinta do pisania. Biorę Hugo, Ari i może Evę bo sądzę że ktoś powinien kogoś spotkać

Ariucas zdecydowanie. Lubię Hurianę ale bardziej jako przyjaciół niż coś więcej za to Luke i Ari.

Maggie · Wysłany: 22:13:41 25-11-18 Temat postu:

Ok, rozumiem. W takim razie czekam

Jestem ciekawa jak wyjdzie scenka z Evą

Ja mam kilka scenariuszów w głowie, ale teraz mam jeszcze większy mętlik w głowie niż jak zaczynałam pisać to opowiadanie

Sobrev · Wysłany: 11:40:12 26-11-18 Temat postu:

Mam nadzieję że mi dobrze wyjdzie

Madziu ja mam dokładnie tak samo

Tylko, że moje scenariusze polegają , że jeden pomysł jest bardziej szalony od drugiego i sama siadam i myślę i w dużej części przypadków uznaje że "Ok Dominika , ale to za dużo nawet jak na naszą mieścinę" Wielu bomb wam po prostu oszczędzam bo pomysł i dobry na początku nie ma sensu w przyszłości

Zapraszam na odcinek

Maggie · Wysłany: 19:00:15 26-11-18 Temat postu:

Mam tak samo

W każdym scenariuszu obrywa ktoś inny, ale kończy się równie tragicznie

A teraz co do odcinka...
A więc chodziło o oświadczyny!

Julian właściwie rady nie potrzebował, Hugo sam mu ją wmusił

Kto by pomyślał, że Hugo zna się na oświadczynach. Czyżby już komuś kiedyś się oświadczał? Hmm ciekawe

— Żółte tulipany zwiastuny rozstania —zanucił a Ariana kopnęła go w kostkę. Śmieję się w głos

Dobrze Hugowi zrobiło to spotkanie.

Dobrze że Emma chodzi do psychologa. Ja też bardzo chcę wiedzieć, dlaczego Camilla jej to zrobiła. Bo nie chce mi się wierzyć, że chodziło tylko o Thomasa i o jej małą zemstę, że przez dzieci nie mogła odnieść sukcesu. Jest w tym coś więcej.
Super prezent dla Sammy'ego! Zazdroszczę mu. Zawsze chciałam pieska, ale rodzice zawsze mi mówili, że to obowiązek i w ogóle i kończyło się tak samo. A Sam taki maluch dostał szczeniaczka. To nie fair

Fabricio Fabricio, człowieku idź spać, a nie zajmujesz się pracą!
Mimo wszystko dobrze się stało, że Emily jednak nie jest w ciąży. Choroba i leki tylko by ją osłabiły i mogłyby zagrozić ciąży. No a poza tym ma anemię, więc niech lepiej najpierw zadba o swoje zdrowie a na gromadkę Guerrów przyjdzie czas!

Eva i Thomas - czekałam na to spotkanie! Eva pokazuje nam zupełnie inną twarz przy swoim mentorze, podoba mi się to. No i Ariana musiała mieć niezłą minę.
Kto by pomyślał, że Tom zaoferuje Evie rolę? Chodzą za mną te "Wielkie kłamstewka" od jakiegoś czasu i przypomniałam sobie, że tam podobno grał Santiago Cabrera, ale nie pamiętałaś go tam

To by dopiero jaja były jakby Conrado i Eva zagrali tam razem

Sobrev · Wysłany: 19:13:28 26-11-18 Temat postu:

Madziu dzięki

Tak chodzi o oświadczyny a Hugo myślę że po ostatnich wydarzeniach przydało mu się trochę humoru

bo zwyczajnie się z Juliana nabijał no ale wiem że mu dobrze życzy.

Nie wyobrażam sobie że miałbym nie chodzić Po tym wszystkim co przeszła psycholog jest wskazany. Co do prezentu dla Sama ja osobiście kocham psy i sama mam dwa więc nie wyobrażam sobie bycia dzieckiem i nie posiadania czworonoga

A dlaczego Camilla to zrobiła wyjaśnię wam to. Słowo.

Fabrcio za bardzo wszystkim się przejmuje chociaż podejrzewam że gdyby się położył to by zasnął. Co do gromadki małych Guerrów będzie słowo harcerza ale najpierw zdrowie później dzieci

Co to Santiago. Już wiem kogo tak grał! Wpisałam na youtube Santiago Cabrera big little lies i doznałam olśnienia! że też o tym wcześniej nie pomyślałam. Kto wie, może i zagrać skoro już i tak tam jest

Maggie · Wysłany: 19:23:44 26-11-18 Temat postu:

Oj przyda mu się. Julian wie przecież, że on się tak nabija, ale życzy szczęścia Julkowi i Ingrid

A ja nigdy nie miałam, ale kiedyś sobie sprawię szczeniaka na pewno

Ok trzymam za słowo!

Obejrzę chociażby tylko dla Santiaga

Hahaha byłoby ciekawie

Sobrev · Wysłany: 19:28:03 26-11-18 Temat postu:

Tak, wie, wie i za radą Hugo nie kupi Ingrid żółtych tulipanów

Psy to cudowne zwierzęta mówię z własnego doświadczenia.

Polecam, ja uważam że serial jest świetny nie tylko z powodu Santiago

chociaż to dodatkowy argument

Maggie · Wysłany: 20:10:24 26-11-18 Temat postu:

No to chociaż na coś się Delgado przydał

Dla mnie najważniejszy argument

CamilaDarien · Wysłany: 20:49:19 27-11-18 Temat postu:

Domi, przepraszam, że dopiero teraz, ale miałam dziś lekki zawrót głowy.

No więc Julian zamierza się oświadczyć Ingrid!

Ciekawe czy zostanie chłop przyjęty?

A rady Huga

Czyżby miał w tym doświadczenie?
Hugo omal się przed Arianą nie wygadał, że Lucasowi się "syn" urodził

Dobrze, że Emily się lepiej czuje i że nie jest w ciąży, bo to by jeszcze dziecku mogło zaszkodzić...

Zaraz, chwila. Skąd Fabricio wie, że Santiago nie znosi jak się go nazywa "Santi"?

Widzę, że Emma chodzi na terapię. Dobrze jej to zrobi moim zdaniem

Sammy dostał pieska!

Jego imię kojarzy mi się z ciastkami Oreo

No i proszę Tom ma propozycję dla Evy. Ciekawe co z tego wyniknie

Sobrev · Wysłany: 20:52:25 27-11-18 Temat postu:

Ewa dziękuje i pragnę wyjaśnić kilka kwestii. Nie wiem czy Hugo ma jakieś doświadczenie w oświadczaniu się, to pytanie do Madzi. Po drugie czy Hugo się wygada czy też nie zostawiłam w rękach Madzi po trzecie Fabrcio przez kilka tygodni mieszkał u Diaza więc Santiago i on się poznali

A Oreo to ulubione ciastka Sammiego więc imię nie mogło być inne

Maggie · Wysłany: 17:52:45 28-11-18 Temat postu:

Ja sama zaczęłam się zastanawiać, czy Hugo może mieć jakieś doświadczenie w oświadczaniu się

Może... kto wie?
Postaram się jutro/ w piątek dodać jakiś rozdział, ale jeśli macie wenę, dziewczyny, to śmiało piszcie przede mną