|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3487 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:42:32 20-12-21 Temat postu: |
|
|
W śpiących mężczyznach jest coś bezbronnego. Nie wiem czy to kwestia tego, że mam Conrado przed oczami i muszę przyznać, że tak bezbronnego i uroczego to go jeszcze nie było. I wyszło na to, że Alec uśpił Conrada a nie odwrotnie. Kołysanka dla Okruszka podziałała więc bardzo dobrze. Ależ utalentowany z niego dzieciak.
Ależ Andrea miała o nim zdanie! Od nienawiści do miłości tylko jeden krok i myślę że mogła być zazdrosna o Conrado jemu nauka przychodziła z łatwością no i wszystkie koleżanki się za nim oglądały. Mam nadzieję, że będzie więcej takich scenek bo ta strasznie mi się podobała
Odkrycie, że Fernando ma uczucia to jak odkrycie nowego gatunku dinozaura. Niby wszystko już o nich wiemy a tutaj nagle nowy i nieznany nam się pojawia. W przypadku Ferdka mamy podobnie nagle okazuje się, że potrafi być miły, dobry, współczujący i pomocny a co do pomocy w ucieczce Alexowi jest bramka numer 3. Alex tak świetnie odegrał swoją rolę bo był przekonany, że wyciągnął go tylko i wyłącznie Sawyer a ojciec się na niego wypiął.
Dlaczego nie jestem zaskoczona, że Santos nie mógł się powstrzymać i sprawdził Simonsa? Emily ma coś w oczach co sprawia, że nawet on nie umie się jej oprzeć. I dogrzebał się kilku ciekawych informacji a i tak rozbroiła mnie końcówka. On się o nią troszczy może wyolbrzymiam, ale to cholernie ujmujące.
Czyli można by rzecz że Fernando miał całkiem normalną rodzinę. Nieważne jak dziwnie to brzmi bo Fernando i normalna rodzina jakoś się ze sobą kłóci. Cóż dowiedzieliśmy się, że to był tradycyjny model a sam Stefano był całkiem normalnym gościem. Myślę, że patrząc na to jak Fernando traktuje kobiety w jego życiu można wysnuć wniosek, że ma problem z matką a nie ojcem.
I nie popieram tego co zrobił Prudenci ojciec chociaż z drugiej strony moim zdaniem chciał ją chronić przed łapami Fernanda. I mam dysonans z jednej strony rozumiem dlaczego to zrobił chociaż jakaś część mnie tego absolutnie nie popiera.
I wszystko nagle nabrało innego znaczenia. Teraz wiemy dlaczego Norrie jest jaka jest. Współczuje jej chociaż jej dalej nie lubię. Nie dziwę się że brała.
No trupa nauczyciela o nazwisku jak piosenkarz to się nie spodziewałam. I widzę, że Wacky nie próżnuje i wymyśla coraz to nowsze śmiertelne narkotyki. I nie wiem dlaczego, ale gdy znaleźli trupa Felix, Marcus i Enrique od razu pomyślałam o pewnej trójce z pewnej magicznej szkoły która zawsze pojawia się tam gdzie są kłopoty jakby je przyciągała. No ale Luke ma narkotyk więc może sprawa ruszy do przodu |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5839 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:06:56 20-12-21 Temat postu: |
|
|
Dzięki za komentarz!
Na pewno będzie więcej retrospekcji z Conradem i Andreą, stwierdziłam że w końcu trzeba trochę przybliżyć Wam postać Andrei. A Alec umie uśpić Conrada, chłopiec zdecydowanie ma talent
To ma sens, Alex myślał, że to Sawyer mu pomógł a tak naprawdę to Fernando odpowiadał za akcję ratunkową.
Nic nie wyolbrzymiasz, Santos traktuje Alice jak siostrę a Emily jest jednak jej matką i myślę, że Santos sam nie rozumie co się z nim dzieje, ale zależy mu nie tylko na Alice ale też na Emily.
I tak, chyba masz rację - Fernando ma bardziej problem z matką, niż z ojcem. Matka nie nauczyła go, jak nawiązywać kontakty z kobietami, Ferdek nie umie też okazywać tak naprawdę uczuć.
Skojarzenie z Hogwartem nawet nie wiesz jak bardzo jest w punkt! Reszta w kolejnym rozdziale |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3487 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:13:13 20-12-21 Temat postu: |
|
|
I bardzo dobrze! Mnie kuszą retrospekcje z Emily i Fabrciem bo o ich przeszłej relacji i samych początkach niewiele wiemy.
No i wrazie wpadki Fernando jest czysty bo wszystkie sprawunki załatwiał Sawyer
Kurcze z jednej strony chcę zniszczyć Conrada więc nie powinnam go lubić, ale on ma coś w sobie co mnie do niego przekonuje.
Coś w tym jest.
Gdy pojawił się Basty miałam od razu skojarzenie z jedną scenką z Harrego Pottera i księcia półkrwi gdy McGonagall pyta ich Dlaczego gdy coś cię dzieje to jest tak wasza trójka? Ron odpowiada; Ja zadanie sobie to pytanie już od sześciu lat idealnie w punkt No i jeszcze ten czarny pies
Ostatnio zmieniony przez Sobrev dnia 21:14:07 20-12-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5839 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:47:21 20-12-21 Temat postu: |
|
|
Jestem za! O nich wiemy mało i głownie w kontekście Fausta, więc z chęcią poczytam o ich początkach!
Dokładnie tak. No i tak jak Javier zauważył w ostatnim rozdziale - Sawyer poszedł trochę jak baran na rzeź. Był totalnym kozłem ofiarnym.
Może Santos zmięknie z czasem
Idealne porównanie! A czarny pies ma już imię i pewnie domyślasz się jakie |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3487 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:57 20-12-21 Temat postu: |
|
|
Poczytasz poczytasz Tylko muszę gdzieś to wcisnąć.
Oj był był bo Fernando jak na fana szach przystało zawsze myśli dwa ruchy do przodu
Może ja go tam takiego lubię
Syriusz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5839 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:07:42 20-12-21 Temat postu: |
|
|
Gdzieś znajdziesz miejsce na pewno. Ja tez muszę pokombinować z Andreą i Conradem.
Dokładnie, Fernando jest mega inteligentny.
Ja też jakoś go lubię, choć jego postępowanie jest dość wątpliwe moralnie, delikatnie mówiąc
Bingo |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3487 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:20:57 20-12-21 Temat postu: |
|
|
Na pewno wcisnę. Lubię początki ten dwójki
Oj tam tego odmówić mu nie można
No, ale z drugiej strony mimo całej miej miłości do Conrado ma powody by się tak zachowywać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5839 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:28:48 21-12-21 Temat postu: |
|
|
Ja również, to zdecydowanie jest wybuchowa para i ich początki nie należą do konwencjonalnych, więc jeśli o mnie chodzi to jestem na tak z retrospekcjami
Fernando to jest sprytna bestia, on wszystko dokładnie kalkuluje i jest zawsze o krok przed innymi
To prawda, Conrado nie jest święty. Swoje przeżył, ale sam też wiele zła wyrządził i czasem chwytał się desperackich czynów, żeby pogrążyć Fernanda.
Ależ mnie palce swędzą na pisanie, do świąt na pewno pojawi się jeszcze jeden rozdział |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3487 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:05:17 21-12-21 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak ich początki są takie że aż trudno sobie wyobrazić że mogliby się w sobie nie zakochać.
Oj tak Fernando to mistrz manipulacji i za to go lubimy
Właśnie, ale czasem dobrzy ludzie robią złe rzeczy w słusznej sprawie.
A mnie tak paluchy świerzbiły, że powstał nowy odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5839 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:02:47 21-12-21 Temat postu: |
|
|
Tak samo pomyślałam, ale jednak przeznaczenie zrobiło swoją robotę i połączyło tę dwójkę
Haha bez tego byłoby nudno!
Czysta prawda.
Jedziesz jak burza!
Jakoś inaczej sobie wyobrażałam Helenę, ciekawy dobór aktorki, ale myślę, że przez to zyskała w moich oczach na sympatyczności, bo wcześniej w mojej głowie miała dość taką surową urodę.
Tristan Sawyer nawet po śmierci potrafi mnie zaskoczyć. Rozumiem, że chciał szantażować Fernanda i mieć zabezpieczenie, ale cały plan był naprawdę bardzo ryzykowny i, cóż tu dużo mówić, kosztowny. Bo nie sądzę że James Flowers po prostu zrobił Tristanowi przysługę. I dla mnie też jest niepojęte, dlaczego postawiony gość z twarzą Dimitra ruszył do domu Diaza w obronie Nadii. Rozumiem, że ten sobowtór był już podstawiony wcześniej i zdążył się do Nadii zbliżyć, może dlatego. Ależ się boję reakcji De la Cruz kiedy się dowie! Ta kobieta już zbyt wiele w życiu przeszła, a tutaj takie rewelacje! Nie dziwię się Helenie, że ma teraz mętlik w głowie. Myślę, że może będzie chciała pogadać z Lucasem i skojarzy pewne fakty, kiedy dowie się o mężu Niny - taki luźny pomysł.
Giovanni też nie miał lekkiego życia i rozumiem postępowanie Montserrat, bo sama też bym była wściekła, ale jednak Gio nie zawinił, tylko jego ojciec. Znów zataczamy koło i obwiniamy synów o grzechy ich ojców, a to nie jest w porządku. Russo obrała sobie Gio jako kozła ofiarnego i całą kampanią na tym zbudowała, trochę się obawiam, że rodzina Romo na tym ucierpi. Widać, że Gio naprawdę to przeżywa, sam nie poszedł w ślady ojca choć oczywiście mógł, miał talent i spryt no i na pewno posłuch. Matka na pewno byłaby z niego dumna gdyby wiedziała, że jednak wybrał inną drogę.
No i mamy kolejną postać, córkę Tristana Sawyera o ile dobrze kojarzę! Nastoletnia ciąża to nawet w dzisiejszych czasach w krajach rozwiniętych temat tabu a co dopiero w zaściankowej społeczności Valle de Sombras i Pueblo de Luz. Martwię się, czy dziewczyna da sobie radę, przydałby jej się ktoś dorosły, z kim mogłaby porozmawiać. Miguel to dobry brat, choć nie łączą ich więzy krwi, ale widać że się o nią troszczy, podoba mi się ich relacja. Mam nadzieję, że ich plany się powiodą, choć oczywiście przed nimi jeszcze długa droga.
Emily ma twardy orzech do zgryzienia, Matt zaczyna mnie irytować. Ta jego wzorowa postawa obywatela i męża, który kontaktuje się z rodziną zaginionej żony jest podejrzana. Za to Derek już mnie kupił, mam przez oczami Antony'ego Mackie i już wiem że Derek będzie konkretnym facetem.
I boję się o Emily, choć wiem że to twarda babka, ale Fabricio ma rację - nie wiem czy grzebanie w starej sprawie coś zmieni. Ale rozumiem, że ona tego potrzebuje, czuje się winna że miała romans z Mattem i pewnie pośrednio obwinia siebie o zaginięcie/śmierć Jenny.
Eric to przyjaciel rodziny - jak Fabricio się dowie kim tak naprawdę jest Eric to będzie miał mały udar
Julian, Ingrid i Lucy czyli nareszcie jakaś szczęśliwa rodzina. Czytać o nich to sama słodycz, jak miło że wreszcie ktoś tutaj jest szczęśliwy!
Co to za doborowa obsada w tym rozdziale! Normalnie nie wierzę, że i dla Jareda znalazło się miejsce w NMD
Fernando jest autentycznie zdziwiony, że Tristan porwał Dimiego. Ciekawi mnie jak zareaguje kiedy spotka się z Dimitrim, czy będzie miał jakieś wyrzuty sumienia? W końcu wiemy że Sawyer'owi nie chodziło o syna, ale o ojca. No i mamy panią Diaz, mecenaskę Barosso, co też ten facet jej zaproponował, że zgodziła się dla niego pracować? Nie pojmuję tego, ale na pewno w swoim czasie poznam odpowiedzi
O i wyszła odpowiedź na moje pytanie z pierwszej części komentarza - jak Sawyer zapłacił Flowersowi. Z funduszy córki, jakże wygodnie. Nie cierpię tego gościa jeszcze bardziej wrrr |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3487 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:29 21-12-21 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za komentarz :*
Co do Heleny. Dominika spełnia swój niespełniony ship i wiem, że może Candice nie ma do końca urody policjantki, ale myślę, że właśnie taki jej urok że nie jeden bandyta się na tym przejechał. Co do Padleckiego w obsadzie. Kurde facet został Strażnikiem Teksasu więc wypisz wymaluj mój Alvaro. A Nadii ja szczerze współczuje. Mąż umarł, wrócił znowu umarł i znowu wrócił. Zobaczymy jak kobieta sobie z tym poradzi Tristan na drugie powinien mieć niespodzianka
Tak Giovanni nie miał lekko w życiu i obwinianie go za grzechy ojca jest delikatnie mówiąc nie fair a co do kampanii nienawiści Russo cóż nie ma dymu bez ognia czy coś
I wprowadzając Adorę upiekłam trzy pieczenie na jednym ogniu albo i więcej ale masz rację ciąża nastolatki to temat tabu nie tylko w społeczności Vds czy PdL ale i w innych krajach i myślę że będzie potrzebowała osoby dorosłej.
Matt ma irytować, wkurzać i na końcu będziesz miała ochotę go powiesić na suchej gałęzi za klejnoty Dlaczego rozmawia z rodziną Jenny? Cóż powiem a Derek to konkretny i nienawidzący Matta facet. I długo szukałam twarzy dla Dereka aż mnie olśniło
Żeby tylko to był mały udar
Ta scenka jest tak słodka, że aż zęby bolał, ale to dobrze po tych wszystkich wybuchach przyda się dużo słodkości a oni mają jej dużo.
Pani mecenas Diaz pojawiła się bo mnie zainspirowałaś. Dlaczego Diaz pracuje dla Barosso? To pytanie za milion i na nie odpowiem w swoim czasie nie chcę odsłaniać wszystkich kart od razu bo gdzie tutaj zabawa
A obsada w dzisiejszym odcinku no piękna mi wyszła |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5839 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:07:03 21-12-21 Temat postu: |
|
|
Dokładnie o tym pomyślałam I bardzo dobrze, chociaż tutaj ich razem zobaczymy
Tak to ma sens
Jeszcze się nie zabrałam za ten serial, ja z dwójki Winchesterów zawsze wolałam Deana, Jensen Ackles to jest klasa sama w sobie, więc nic tylko czekać na trzeci sezon "The Boys".
Nadia to jest dla mnie superwoman jak ona to wszystko ogarnia? Współczuję i zazdroszczę siły jednocześnie
W Pueblo de Luz znajdą się osoby nieoceniające, jeśli by chciała pogadać. Astrid uczy wychowania do życia w rodzinie i jest otwarta w tematach seksu itp. więc jeśli Adora potrzebuje kogoś komu mogłaby się wyżalić to może śmiało walić do Vegi.
Już po Twojej wypowiedzi mam ochotę gościa mocno kopnąć, więc wnioskuję że będzie tylko gorzej. Czekam
Pasuje jak ulał!
Nie życzę Fabriciowi źle, ale martwię się też o Santosa. Nie chciałabym być w jego skórze.
Słodkości nigdy dosyć!
No i ja też tak wolę odsłaniać karty powoli, na pewno wymyśliłaś coś świetnego |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3487 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:58:42 21-12-21 Temat postu: |
|
|
No właśnie chociaż tutaj będą żyć długo i szczęśliwie. Razem.
The Boys podchodziłam raz. Obejrzałam jeden odcinek i przestałam. Może wrócę co do Walkera to przyjemny serial. No i na Padleckiego przyjemnie się patrzy
Nie mam pojęcia jak ona to ogarnia. Ja już niedługo przestanę
Właśnie o Astrid myślałam. Ona musi powiedzieć komuś rzeczy których nie powie bratu.
Oj będzie, ale spokojnie jak się do niego Derek dobierze to facet wyleci w kosmos i spali się w atmosferze.
Fabrcio nic nie powinno być ja się martwię, że Santos straci swój perłowy uśmiech.
Fabrcio jak Fabrcio zaczekaj aż dowie się jego żona
Dokładnie bo wyłożenie kawy na ławę jest takie nudne Nie lubię być nudna |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5839 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:04:17 22-12-21 Temat postu: |
|
|
The Boyz zdecydowanie serial nie dla każdego, ja akurat lubię czarny humor i mi to odpowiada i jestem ciekawa jak postać Jensena będzie się prezentować.
Z tego co kojarze to w Walkerze gra też Lindsey Morgan czyli moja Astrid Może kiedyś się skuszę
Ja to się w ogóle dziwię, że my jeszcze za tym wszystkim jakoś nadążamy bo naprawdę zwrotów akcji jest multum
Tak a kobieta to tez zawsze inaczej, drzwi u Astrid są zawsze otwarte
Strach się bać, czekam z niecierpliwością!
Oj tak tego się obawiam najbardziej - reakcji Emily. Ale powiem Ci, że szkoda mi Santosa bo on naprawdę powoli zaczyna się zbliżać do Emily i sam jest tym przerażony
I zdecydowanie nie jesteś! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3487 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:30:52 22-12-21 Temat postu: |
|
|
Zauważyłam to bardzo specyficzny serial w który trzeba się po prostu wkręcić. Znając mnie i moje zamiłowanie do superbohaterów (są ujęci w zupełnie inny sposób) za jakiś czas sięgnę. I z tego co mi się obiło o uszy to Jensen ma być Green Arrowem
Tak jest tam. Była jednym z powodów dla których obejrzałam serial. Przyjemny, szału nie ma, ale jest spoko
Jeśli zakończenie wątku Matta wyjdzie tak na papierze jak w mojej głowie. To będzie epicko
Oj myślę, że tutaj możemy bardziej bać się reakcji Emily niż Fabrcio. Mi też go żal bo lubię ich relacje i myślę że Emily może go zrozumieć
I całe szczęście |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|