Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A puro nonsenso! (Czysty nonsens!)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emmi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 11858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z łóżka Draconka <3
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:35:41 23-09-09    Temat postu:

To ja sie zabieram do czytania xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonrisa
King kong
King kong


Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:33:42 24-09-09    Temat postu:

Dzisiejszy odcinek w formie opowiadania, (i tak pozostanie już do końca) a w stylu telenoweli. Telenowelowe problemy, sytuacje i nonsensy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Młody chuderlawy kurier (Diego Gonzales) – młody chuderlawy kurier.



EmoBoy (EmoBoy) - EmoBoy


Odcinek 2

Debil był wściekły. Z zaciętą miną wpatrywał się w ekran komputera. Zaciskał pięści na siedzeniu krzesła. Zawsze miał problemy z hamowaniem złości, lecz ostatnimi czasy bardzo się to pogłębiło.

„Najpierw Wasze małe móżdżki nie mogą pojąć tego, co próbuję Wam przekazać, potem przekręcacie moje słowa, a teraz twierdzicie , że piszę nie na temat? Zastanówcie się czasem, zanim coś napiszecie, a potem osądzajcie, kto jest tu winny.”

„Przestań Debilu, bo robisz z siebie kretyna. Tylko się ośmieszasz. Jesteś żałosny, nie warto rozmawiać z takimi ludźmi, jak ty.”

„Jesteście okropni. Gdyby cała ludzkość była, tak upośledzona, jak Wy, to nadal nie mielibyśmy kuchenek gazowych, warcrafta oraz muminków”

„I co ty piszesz? Myślisz, że jesteś fajniejszy, bo umiesz posługiwać się sarkazmem? Nie wszyscy lubią taki typ „humoru”. Straszny z ciebie przychlast xD”

„Przychlast? A co to za dziwo? Jesteście bandą smarkaczy bez argumentów (naturalnie prócz „jesteś żałosny”). Zastanówcie się nad sobą. Nie szanujecie mojego zdania, obrażacie mnie. Naprawdę to ja tu zawiniłem?”

„Nakazuję Wam przestać! Zwłaszcza Ty, Debilu, zasłużyłeś na karę. Prowokujesz bezsensowne kłótnie i jesteś nieuprzejmy wobec koleżanek i kolegów – użytkowników. Dostajesz ostrzeżenie. To już Twoje drugie, a oba przyznano ci z tego samego powodu. Lepiej zacznij się pilnować.”

Zapewne są jakieś granice odpowiedniego zachowania, co do sytuacji, lecz, niestety, Debil ich nie znał. Ze wściekłym warknięciem chwycił w ręce jakiś wielki tom i…
……………………………………………………………………………………………
Tak, Kinia była bardzo zadowolona. Na forum telenowel aż trzy osoby pochwaliły jej recenzję odcinka, a potem ten kretyn czy tam idiota (miałaby pamiętać?) dostał ostrzeżenie. I dobrze. Należało mu się. Uważa, że jest inteligentny… ale Kinia wolała nie zaprzątać sobie główki takimi sprawami. W życiu stawiała na przyjemność, toteż zaczęła rozmyślać o tym, jak poznała Ala z Apolonią. Była z siebie dumna, znów udało jej się sprawić komuś przyjemność. Z rozmarzeniem spojrzała na zdjęcie Anahi. Zawsze wydawało jej się, że jest do niej podobna. Niestety, to musiało być złudzenie, bo nikt tegoż nie potwierdzał. A szkoda. Byłaby to już pełnia szczęścia.
………………………………………………………………………………………………
Donnie spotkał się z Apolonią. Była niewątpliwie piękna, wyglądała bardziej, jak Greczynka, niż Włoszka. Głupie i przekupne z niej dziewczę, ale jakże pocieszne. Liczy się pozycja w społeczeństwie. I tylko to. Żadnych uczuć, zaangażowania, jak po zażyciu morfiny. Co ona tam papla? Chyba cos o rodzinie. Potakuje. Według obliczeń za pół kilka chwil będzie już mógł ją pocałować.
- … a mój ojciec, natomiast, ma własną restaurację! – zakończyła z zadowoleniem swą wypowiedź poczciwa Apolonia.
- Doprawdy? A jaką serwuje kuchnię? Czyżby włoską? – zadał idiotyczne pytanie z krzywym uśmieszkiem błąkającym się po twarzy.
- Skąd wiedziałeś?
Szczere zdziwienie. Szkoda mu jej. Jest taka ładna i słodka, a przy tym taka durna!
- Intuicja. Apolonio, twa uroda mnie olśniewa. Czy zechciałbyś być wybranką mego serca?
- Co?!
No, tak. Zbyt wyszukane słowa.
- Czy będziesz się ze mną spotykać?
- O, tak! Bardzo chętnie. Nawet nie wiem, jak jestem szczęśliwa z tego powodu. Jesteś taki cudowny!
Obejmowanie, komplementy, nieśmiały pocałunek, czułość, słodycz. Donald nigdy nie mógł zrozumieć, dlaczego ludzie mają go za takiego żartownisia. W rzeczywistości przepełniała go gorycz. Wszystko przez jego beztroskie podejście do życia.

……………………………………………………………………………………………….
Drogę do fontanny, Skalsky, znał na pamięć. Nie potrzebował już nawet Wiesia, jednakże wolał, aby był zawsze przy nim. Z wprawą wybrał w swej komórce numer domowy Debila. Odebrał. Dziwne, zazwyczaj siedzi przed kompem i nie odbiera telefonów…
- Słucham – mruknięcie i nieartykułowany dźwięk – coś pomiędzy sykiem, sapnięciem, a warknięciem.
- Mam nadzieję, że pamiętasz o spotkaniu pod fontanną? Obiecałeś, że przyjdziesz i poznasz kilku moich przyjaciół.
- Yyy…
- Przyjdziesz, czy nie?
- …
- Mówię do ciebie!
- …
- No, że jestem ślepy, to wiem, ale, że głuchy, to coś nowego! Dziwne, że tak późno się o tym dowiedziałem. Ciekawe czy już od dawna nie słyszę?
- Przyjdę…
-Wspaniale. Najlepiej będzie, jeśli już teraz wyjdziesz z domu. Do zobaczenia – rzucił, poczym się rozłączył.
Szantaż emocjonalny. Niehumanitarne, acz przynoszące skutki. Debil, mimo, iż jest osobą aspołeczną i nadzwyczaj bystrą, jako jedyny z licznej grupy jego przyjaciół uważał, że Skalskyemu należą się szczególne względu z powodu ślepoty.

…………………………………………………………………………………………
Tak, Al Pacino był zadowolony. Przed porannym spotkaniem z Apolonią ponabijał się przez chwilę z tego ciotowatego kuriera. Uwielbiał to. Ten chłopaczek był tak naiwny. Ale mniejsza z tym… Teraz zmierzał na spotkanie swych wiernych druhów.

…………………………………………………………………………………………….
Debil nie był zadowolony. Z obandażowanymi rękoma szedł na spotkanie obcym ludziom, którzy podobno są „fajni”, „zabawni” oraz „sympatyczni”. Już z daleka wyglądali na towarzyskich i ogólnie wspaniałych. Adaś nie chciał ich poznawać. Wolałby pograć w warcrafta, ewentualnie posprzątać w pokoju, gdyż przebywanie w nim zaczęło poważnie zagrażać zdrowiu. Ale nie, musiał tu przyjść. Kogóż my tu mamy?
- Ej! A gdzie reszta? – zawołał z wyrzutem Skalsky.
Największa tajemnica współczesnej Europy: skoro Darek jest niewidomy, to w jakiż sposób wszystko widzi?
- Nie przyszli. – odpowiedział chuderlak z krzywym uśmieszkiem.
- Nie, no, na serio? To jest Debil, mój przyjaciel – powiedział omal nie uderzając Adasia swą laską w jego łeb. – A to są Kinia i Donnie, moi przyjaciele.
- Co ci się stało, Debilu? – zapytał z rozleniwieniem w głosie Donnie patrząc na jego bandaże.
- Rozbiłem witrynę biblioteczki za pomocą ksiązki i pięści, a potem pokaleczyłem sobie odłamkami szkła różne części ciała, a w szczególności dłonie.
Nim ktoś, po chwili konsternacji, zdążył coś odpowiedzieć, niespodziewanie, nagle , z impetem, w niesamowity sposób pojawił się EmoBoy, wrzeszcząc:
- ZOBACZCIE!!!!!!!!!
I pokazał swój telefon komórkowy, a w nim jakieś wiadomości internetowe (Internet w telefonie? Poj****o ich?! Komputery są, żeby był Internet. Tylko im się to należy, a ani temu czemuś!).
Kinia zbladła, na twarzy Donnie’ego pojawił się dziwny grymas.

To be continued…

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Fascynujące, co nie?


Ostatnio zmieniony przez Sonrisa dnia 22:42:34 18-01-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksia
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 14599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:11:42 24-09-09    Temat postu:

oczywiście, że tak.
bardzo podoba mi się twój styl pisania.
no i świetna rozmowa na forum, wydaję się taka znajoma..
czekam na kontynuację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuzzi
Generał
Generał


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:18:04 24-09-09    Temat postu:

Masz dosyć fajny styl pisania.
I ta rozmowa... bardzo realistyczna.
Czekam na dalsze odcinki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:19:34 24-09-09    Temat postu:

nawet z dystansem nie trzeba do tego podchodzić tak na dobrą sprawę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonrisa
King kong
King kong


Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:21:01 24-09-09    Temat postu:

A kto tu mówił o dystansie?
To telenowela, a ja potrafię zrobić sobie reklamę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:14:37 24-09-09    Temat postu:

ale chodziło mi, że na plus. że wszystko ma realne podstawy. to miałam na myśli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonrisa
King kong
King kong


Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:16:10 24-09-09    Temat postu:

O! To dobrze, zwracam honor. Podczas czytania następnego odcinka pewnie będziesz zawiedziona - taki spoiler.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:04:35 24-09-09    Temat postu:

to zupełnie jak w życiu. jest dobrze, żeby potem wszystko było do chrzanu. czyli po prostu dalej utrzymujesz poziom realizmu. i bardzo dobrze! a co! nie może być ciągle różowo jak na kanale romans. mimo wszystko chętnie przeczytam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Locamente
King kong
King kong


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:43:32 24-09-09    Temat postu:

Wymiana zdań między użytkownikami znajoma.
Ogólnie bardzo ciekawe, zobaczymy co z tego wyniknie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blondi.
Cool
Cool


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:06:46 25-09-09    Temat postu:

bardzo fajnee
strasznie podoba mi sie tytuł xD
czekam na kolejne odcinki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ambrossia
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 6788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:09:04 26-09-09    Temat postu:

Bardzo ciekawa telenowela Taka 'inna' (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu) Na pewno będę tu regularnie zaglądać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mike.
Idol
Idol


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 1161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:42:40 26-09-09    Temat postu:

Super telcia. Najlepsze są wymiany zdań na forum i Debil jak dostał drugie ostrzeżenie xD Albo przegrał w Warcrafcie Donnie chce zdobyć Apolonię, by mieć lepszą pozycję w społeczeństwie. Kinia została pochwalona za recenzje telenoweli

Czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonrisa
King kong
King kong


Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:16:23 29-09-09    Temat postu:

Dzisiejszy odcinek krótki, treściwy i bezsensowny. Aby wydawało się, że jest dłuższy, dodam kilka zdjęć.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Edward Cullen (Robert Pattinson) – haha! Bez jaj! Naprawdę nie wiesz, kim on jest?!


Wielki Królik (?) – mhroczne stworzenie.


Ojciec młodego chuderlawego kuriera (Michael Douglas)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
„Młody człowiek popełnił dziś samobójstwo. W swym liście pożegnalnym pisał o nielubianej pracy kuriera i rówieśnikach szydzących z niego. Pełen żalu ojciec ok. 5 godz. po odnalezieniu zwłok syna wyjechał swym mini busem na ulicę. Jadąc z maksymalną prędkością potrącił na przejściu dla pieszych młodą Apolonię Jakąśtam. Po wyskoczeniu z wozu krzyczał bez przerwy słowo „vendetta”. Zgon Apolonii stwierdzono 5 minut później. Mężczyzna został przewieziony do zakładu zamkniętego na obserwację.”
- … - tyle w tej chwili mieli do powiedzenia.
- Więc dlaczego rozwaliłeś tą szybę? – zapytała Kinia w kiepski sposób próbując rozładować atmosferę.
- Eeee… Może skończmy już na dziś spotkanie. Zdzwonimy się – rzucił Skalsky.
Wszyscy, czym prędzej odeszli, gdyż atmosfera była wprost okrutnie okropna.
Kinia – jako przybite dziewczę z naiwnie zapytała:
- Nie rozpaczasz po śmierci Apolonii? Nie chcesz wiedzieć, dlaczego tamten facet jej to zrobił?
- Szczerze mówiąc: nie. Nie chciałbym także, aby ktokolwiek się dowiedział, że byliśmy parą. I dlatego cię proszę, abyś nikomu o tym nie mówiła.
……………………………………………………………………………………..
/Wake up, Donnie/
/ Za 28 dni 6 godzin 42 minuty i 12 sekund nastąpi koniec świata/
- Why?
……………………………………………………………………………………..
- O mój Boże, Donald! Co ci, do cholery, odbiło?! Jest piąta ta rano! Dałbyś posapać, niepełnosprawnemu! – wyjęczał Skalsky po odebraniu uporczywie dzwoniącego telefonu. W takich chwilach ludzie przeklinają swe poczucie humoru, które tryumfowało przy ustawianiu durnowatego dzwonka.
- Eee….
- CO?
- W sumie, to nic…
- Więc spie***laj – wymruczał i odłożył słuchawkę.
………………………………………………………………………………………….
Koszmarny sen. Doprawdy, okropny. Obudził ją silny wiatr. Z przestrachem otworzyła oczy. Ujrzała Edwarda Cullena siedzącego na parapecie okna.
……………………………………………………………………………………….
I przez ten, doprawdy dziwny, zbieg okoliczności Donnie spotkał się z Kinią dnia następnego przy ławeczce żuli na rynku wioski, którą zamieszkiwali.
- Zdarzyło się coś psychodelicznego… - zaczął Donald, lecz Kinia przerwała mu inteligentnymi słowami:
- Co?!
- To i tamto – odwarknął. – W nocy odwiedził mnie dwumetrowy królik.
- A mnie Edward Cullen.
Spojrzeli na siebie z niewytłumaczalnym niesmakiem.
- I co było potem?
- Królik powiedział, że za 28 dni 6 godzin 42 minuty i 12 sekund nastąpi koniec świata. A co robił u ciebie Edłord?
- Hmmm… To wyglądało mnie więcej tak:
„Cześć, jestem Edłord. Czemu ty nie jesteś Bellą?”
„A czemu miałabym nią być?”
„Bo, iż, gdyż, ponieważ pachniesz truskawkami.”
„Aha.”
- I co potem?
- A potem nic. Poszedł sobie.
- Aha.
…………………………………………………………………………………………………
- Synu, dlaczego na twej podłodze spoczywam stos szkła, papieru i szmat?
- Coo?? – spytał zaspany Debil, przez półsen.
- Nie ważne. Porozmawiamy, gdy dojdziesz do siebie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Kto wie, do jakich filmów nawiązuje ten odcinek, ręka do góry!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:41:31 29-09-09    Temat postu:

tia. nastolatki śniące o Edwardzie. w normalnym życiu robi się to coraz bardziej nudne... i te ich piski.
ale tutaj ujęcie tematu jak najbardziej na miejscu. paranoje dnia codziennego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin