Telenowele

Lost Princess · Wysłany: 12:29:12 07-07-09 Temat postu:

Jeszcze żyje

Ale jeszcze... Jak pojade na wakacje to ją w morzu utopie

Odcinek chyba dzisiaj będzie! Musze napisać dwa bo w piątek wyjeżdżam, a niestety nie mam laptopa z internetem. Tak to w czasie jezdy samochodem skończyła bym tą telke

. Ostatecznie moge napisać z zeszycie odcinki a później znaleźć komputer z internetem... ale się jeszcze nad tym zastanowie

Airam. · Wysłany: 14:12:19 07-07-09 Temat postu:

Ale ja jestem głupia, dopiero teraz przeczytałam...
Super!! Alan posuwa się do przodu, no i dobrze

Szkoda, że uciekła, ale co tam... nie wszystko na raz...
Czekam na newsik

Lost Princess · Wysłany: 20:32:32 07-07-09 Temat postu:

Dobra biore się za pisanie bo później zapomne i wogóle nie będzie

Sylwia1425 · Wysłany: 22:20:39 07-07-09 Temat postu:

ale mam zapłon nadrobiłam odcinek ajajajajajaj całowali sie heh było by było by ,ale uciekła

Lost Princess · Wysłany: 23:29:29 07-07-09 Temat postu:

Odcinek za chwile dodam

Lost Princess · Wysłany: 23:34:46 07-07-09 Temat postu:

Odcinek 15 część 1

"Głupi jak rybka z klopa"
Następnego dnia mieli samolot do Los Angeles. Wracają! Nareszcie! Już nie mogłabym znieść tych intryg, kłamstw, pocałunków, kłótni i znów pocałunków. Normalnie ochyda. Bleee...! Żeby jeszcze coś z tego było... A tu nic. Kłócą się, całują i znów kłócą. Czy to jest normalne u osób które się nienawidzą? A czy w ogóle oni się nienawidzą? Na razie was pomęczę i wam nie powiem... Ale i tak pewnie się nie zdziwicie jak się dowiecie. No ale dobra. Troszeczkę się zapędziłam. Wracajmy do odcinka!

Siedzieli już na swoich miejscach. Niestety, a może i stety... Tym razem nie mieli miejsc obok siebie. Szkoda?... Raczej nie! Pewnie znów coś by się stało. I ktoś nie dojechał by żywy do domu. Za pewne był by to Alan, bo to on najwięcej obrywa od Angel! Ale nie siedzą razem i jest bezpiecznie... jak na razie! A więc siedzą! Każdy oddzielnie i myślą. A raczej rozmyślają nad tym i nad tamtym, bo myślenie jest rzeczą trudną u Alana... Ale nie będe go obgadywać już bo się chłopak zbuntuje i nie będzie chciał zagrać tak jak ja mu napisze.

Dziewczyna siedziała zamyślona i spoglądała w okno. Tematem jej przemyślenie był nie kto inny niż Alan McCali. Od wczorajszego wydarzenia to właśnie on zaprzątał głowe naszej bohaterki. Angel zastanawiała się dlaczego ją pocałował. Przecież oni się nie znoszą, nienawidzą... ale czy na pewno? Owszem Angel uważa że z Alana jest niezłe ciacho, ale rozumu to on nie ma za grosz!
- Jest głupszy od tej rybki co ją w klopie spuściłam - powiedziała na głos i wszyscy się na nią spojrzeli - ups!
- Mówiłaś o mnie? - zapytał Alan który siedział kilka miejsc dalej. Widział ją dokładnie i tak samo słyszał
- Ależ oczywiście że... - skrzyżowała palce - że nie, ty moja rybko - uśmiechnęła sie do niego ironicznie
- Też Cię kocham pączuszku - uśmiechnął się słodko i odwrócił głowe. Ona zrobiła to samo. Powróciła do poprzedniej czynności! Czyli gapienia się przez okno samolotu. Jednak złapało ją zmęczenie... Oparła głowe o okienko "wielkiego ptaka" i usnęła

- Czy ja naprawdę jestem taki głupi jak jej rybka? - zastanawiał się Alan - Pamiętam ją z czasów kiedy jeszcze się przyjaźniliśmy. No właśnie przyjaźniliśmy! Już nawet nie wiem o co poszło... O wiaderko? Łopatke? Ciągnięcie za włosy? Nieee... to było chyba coś innego... Wiem! To wtedy jak na Helloween przebrała się za czarownice. Powiedziałem że wygląda okropnie i nie będe zbieram z nią cukierków bo mi siary narobi, a później odszedłem a Mandy która była przebrana ze księżniczkę... Więc to o to chodziło! Kurde musze ją jakoś przekonać do siebie! Ze się zmieniłem, że nie jestem już taki głupi jak kiedyś. Chociaż nadal jestem debilem! Było już tak dobrze, a ja ją pocałowałem! Jednak jestem głupi jak jej rybka! Pamiętam jak ją spuściliśmy w klopie... Hahaha. To były czasy - tak oto Alan sobie wspominał. Nawet nie pamięta na czym skończył bo tal samo jak Angel poszedł w objęcia Morfeusza

No to narazie tyle. Jutro dokończe

paulinek · Wysłany: 9:15:24 08-07-09 Temat postu:

odcinek fajny ona go nie lubi jak swojej rybki....
niewiem co napisa,wene komentarzową mi odjeło i nie wyspałam się !!!!
póżniej lepiej skomentuje

Airam. · Wysłany: 10:47:56 08-07-09 Temat postu:

Przecież czarownice są interesujące hahaha !!
No i powrót... pewnie ciekawie !!
Ona myśli, że go nielubi, on nie wie, czy ja lubi...
A co wyjdzie?? Jak znam życie kłopoty

.
Czekam na newsik!

Lost Princess · Wysłany: 23:41:48 08-07-09 Temat postu:

Yyyy... chciałam poinformować że odcinka dzisiaj nie bedzie

Koleżanki przyjechały i nocują i nie miałam czasu napisać

KaeMWu · Wysłany: 1:58:13 09-07-09 Temat postu:

Kończ, kończ.
Jak najszybciej!

patrycjanna88 · Wysłany: 12:46:00 09-07-09 Temat postu:

aaaaa Daria jak ja mogłam nie zauważyć tego opowiadania!!!! jest rewelacyjne, te twoje pomysły hahaha

ja chcę nowy odcinek ale to już!! natychmiast, w tej chwili, żeby nie było!!!!!!!!!

Lost Princess · Wysłany: 16:14:04 09-07-09 Temat postu:

Hahaha jakie żądania

Odcinek będzie pewnie wieczorem bo musze napisać jeszcze do ZK i dokończyć pakowanie

patrycjanna88 · Wysłany: 20:16:13 09-07-09 Temat postu:

no właśnie z racji, że wyjeżdżasz to masz napisać 2 dłuuuugie odcinki zamiast jednego

słuchaj się starszych

Lost Princess · Wysłany: 20:26:51 09-07-09 Temat postu:

Ej... Tak nie wolno

I tak miały być 2 tylko ten drugo to ktoś musi wstawić w środe żebyście tygodnia nie czekali

Ja tam się nikogo nie słucham

^^

patrycjanna88 · Wysłany: 20:30:51 09-07-09 Temat postu:

uważaj bo jak cię w końcu ścignę to będziesz mieć przechlapane moja panno

jak to zabrzmiało, jakby jakaś babusia powiedziała do ciebie

widzisz co z ludźmi robi świadomość, że za miesiąc się będzie mieć 21 lat :O przeraża mnie to... starość nie radość haha