Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bolesna Prawda
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie powino byc zakonczenie?
Martiza umiera Luis i Esmeralda korzystaja z jej fortuny
0%
 0%  [ 0 ]
Luis godzi sie z Martiza Esmeralda sie zmienia i zakochuje sie w Paco
25%
 25%  [ 1 ]
Luis i Esmeralda gina Martiza i Paco sa szczesliwi
75%
 75%  [ 3 ]
Martiza i Paco gina Esmeralda i Luis uciekaja z pieniedzmi przed policja i tez gina
0%
 0%  [ 0 ]
Luis popelnia samobojstwo Esmeralda siedzi w wiezieniu M+P=M
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 4

Autor Wiadomość
monalisa
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszwa

PostWysłany: 22:08:06 23-07-07    Temat postu: Bolesna Prawda

Czescie o to moja nowa telenowela pod tytulem bolesna prawda

Obsada:
Patricia Navidad-Esmeralda de Horta
Martin Karpan-Luis Montero
Karyme Lozano-Maritiza Bramonteros
J.A.Baptista-Paco San Fierro
Cesar Evora-Unse Bramonteros

i inni:

Opis:Unse Bramonteros to bogaty przedsiebiorca ma corke piekna Martize
Pewnego dnia jej ojciec zostaje zabity.Martiza odziedziczyla caly majatek.
Poznaje i zakochuje sie w motocykliscie Luisie.Jednak Luis jej nie kocha tylko darzy miloscia chciwa i podla piosenkarke Esmeralde.Esmeralda by zdobyc piniadze uknula szataniski plan...


Ostatnio zmieniony przez monalisa dnia 21:44:42 26-07-07, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:19:04 24-07-07    Temat postu:

Patrcia Navidad w głównej roli! Super!

Zapowiada się extra, na pewno będę to czytać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monalisa
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszwa

PostWysłany: 17:07:35 24-07-07    Temat postu:

Odcinek 1

Bar Monter w ktorym spiewa Esmeralda.Kiedy zaczyna swoja piosenke spostrzega mlodego przystojnego chlopaka.Zaczyna go uwodzic.
Po ukonczeniu pracy Esmeralda wychodzi z baru zaczepia ja jakis pijok
-Przepraszam czego pan chce?
Mezczyzna probuje zgwalcic kobiete
-Zostaw mie ty pijaku! Pomocy! Zostaw mie zostaw!
Nagle podbiega jakis mezczyzna i uderza w twarz pijoka upada.Esmeralda dziekuje za pomoc
-Dziekuje panu za ocalenie mi zycia
-to nic takiego nalezalo mu sie. Co taka piekna kobieta jak pani spaceruje o tej porze?
-,,Przeciez to ten sam mezczyzna ktorego uwodzilam w barze,,-myslala Esmeralda
-Ja wychodzilam z pracy i on mie zaczepil
-Ma pani piekne oczy
-Dziekuje. Jak pan sie nazywa?
-Luis Luis Montero
-A ja Esmeralda de Horta.Milo mi pana poznac

*****
Hacjenda Bramonteros godzinina przed bankietem z okazji rozwoju firmy
-Witaj tato-podchodzi do Unse ktory siedzi w swojim fotelu i pali cygaro skromna i bardzo ladna dziewczyna
-Witaj coreczko.Jak sie czujesz?
-Bardzo dobrze a jak sprawy przed bankietem?
-Tez dobrze.Kochanie a ty jeszcze nie ubrana za chwile bankiet?
-Nie martw sie tato ja sie za bardzo nie stroje tylko wlorze suknie i sie umaluje.

*****
Luis zaprosil Esmeralde na kolacje.Milo spedzaja czas
-To bardzo mile ze mie zaprosiles do tej knajpki
-Cala przyjemnosc po mojej stronie
-Masz dziewczyne?
-Nie jakbym ja mial to bym cie nie zaprosil
-No tak
-Czuje sie przy tobie bardzo nie zwykle chyba sie w pani zakochuje
-Gdzie pracujesz?Duzo zarabiasz?
-Nie duzo ale jest zawsze co do gardla wlorzyc
-mhhh...
-Moze pojdziemy do mojego domu tam sie zabawimy
-Z toba na koniec swiata
-No to chodzmy

*****
Laura narzeczona Unse szykuje sie z kolezanka Bella na bankiet
-Bella pospiesz sie nie mozemy sie spoznic
-Juz ide czy nie wygladam zabujczo
-Wygladasz slicznie. A co wpadla ci w oko Paco dlatego ze mna idziesz?
-Tak a bo co jest bardzo przystojny
-Mam nadzieje ze cos z tego bedzie
-A ty nadal chcesz wyjsc za tego starucha
-Nie mow tak ja go kocham
-Jasne!
-Musimy juz wyjsc

*****
Bankiet sie juz rospoczol.Martiza wyglada przepieknie
-Witaj kochanie
-Witaj Lauro pieknie wygladasz jak zawsze
-Witaj Martizo
-Milo mi cie widziec
Bella rozglada sie czy Paca nigdzie nie ma
Nagle w wchodzi Paco.Wita sie z Unse
-Dobry wieczor panie Unse
-Dobry wieczor Paco mialem nadzieje ze przyjdziesz o Martiza podejc tu
to jest moja corka Martiza
Paco jest zauroczony uroda dziewczyny
-Paco jestem
-Martiza
_____________________________________________________________
Juz nie dlugo nastepny odcinek

Laura Vegas(Agelica Rivera) mam nadzieje ze dobrze napisalam
Belle Lilias(Diana Osorio)


Ostatnio zmieniony przez monalisa dnia 17:11:27 24-07-07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monalisa
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszwa

PostWysłany: 18:13:43 24-07-07    Temat postu:

Odcinek 2

Esmeralda i Luis wyladowali w lozku
-kocham ci moja piosenkarko
-ja ciebie tez ale mysle ze nie bedziemy mogli byc razem
-dlaczego?przeciez sie kochamy
-bo widzisz ja mam takie wielkie marzenie
-jakie pomoge ci je spelnic?
-Pragne byc bardzo bogata a ty jestes biedny
-I co nie moglabys byc z biedakiem ze mna bo nie mam pieniedzy
-Nie nie o to chodzi tylko
-Tylko o co ?
-Skonczmy ta rozmowe.Idz juz
-Wyganiasz mie
-Prosze wyjdz
Luis wychodzi.Esmeralda zaczyna plakac i mowic zdobedzie pieniadze nawet jesli nie bedzie z Luisem

*****
Bankiet juz sie skonczyl trwa sprzatanie
-Martiza i jak podobaci sie Paco bardzo duzo z nim rozmawialas
-Jest bardzo sympatyczny i mily
-To idealna partiia dla ciebie
-Wiem ale tylko go lubie i nic wiecej
-Jeszcze sie za malo znacie
-Tak zamalo sie znamy
-O Paco co za mila niespodzianka
-Dziedobry
-Czesc Martizo
-Czesc Paco
Przez jakis czas patrzeli na siebie
-Chce sie pana zapytac czy moge zabrac gdzies pana corke?
-Tak jezeli Martiza sie zgodzi
-Tak zgadzam sie
Wyszli na konie
Zatrzymali sie zeby konie odpoczely
-Podoba ci sie krajobraz?
-Jest bardzo piekny od jak dawna pracujesz dla mojego ojca
-Juz dosyc dlugo ale nie rozmawiajmy o nim
-A oczym bedziemy rozmawiac?
-O nas
Zblizajac sie doniej chcac ja pocalowac ona odepchnela go mowiac
-Ja nie moge za szubko sie spieszysz musze juz jechac
-Zaczekaj nie chcialem cie urazic Martiza

*****
Jest juz wieczor Esmeralda zaczyna swoj reczital jej wzrok zauwazyl Luisa
Gdy skonczyla reczital podeszla do niego i zaproponowala mu zaby usziedli przy stoliku
-Przepraszam cie za to co powiedzialam
-Nie musisz rozumiem
-Ale mam plan ktory chcialabym zrealizowac tylko z toba
-Jaki
-Oboje chcemy byc szczesliwi wiec musimy zdobyc bogactwo
-Ale jak?
-Znasz Unse Bramonteros to bardzo bogaty przedsiebiorca i on ma corke chce zebys poslubil ja ale najpierw zabij Unse
-Co!!!!!Mam zabic!!!
-Prosze mow ciszej to jedyne rozwiazanie on nigdy by sie nie zgodzil na slub swojej corki z toba
-Rozumiem!Ale czemu zabic mozna inaczej
-Nie nie mozna inaczej-zaczela plakac-On mie skrzywdzil i to bardzo
-Co ci zrobil ?
-Zgwalcil mie i pobil!
-Nie nie mozliwe
-tak niestety
-Nie wybacze mu tego zabije go zabije!
-Nie Luis!
Luis wyszedl bardzo wsciekly.Esmeralda zaczela sie szyderczo usmiechac
-Gdybys wiedzial ze to jest takie male klamstwo dzieki tobie bede bogata HAHAHA!!!!!

*****
Nastepnego dnia Luis kupil bron i pojechal na hacjede Bramonteros
Unser byl na zewnatrz z Martiza Luis schowal sie mierzyl w Unsera
-Tato jestes bardzo zmeczony powinienes sie polozyc wczoraj bardzo dlugo siedziales i pracowales
-Nic mi nie bedzie.Znowu spotykasz sie z Paco
-Spotkalismy sie w restaracji bylo milo
Slychac strzal.Unse upada kula trafila prosto w serce.Luis chowa sie i ucieka Martiza zaczyna krzyczec
-TATO!!!!NIE!!!BOZE POMOCY!!!!!!!PPPPPPPOOOOOOOOOMMMMMMMMMOOOOOOOOCCCCCCCCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
_____________________________________________________________ TO BYL 2 ODCINEK BOLESNEJ PRAWDY
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:06:03 24-07-07    Temat postu:

O Boże! postrzelili go? Czekam na wyjaśnienie... a ten tekst 'pijok' mnie rozwalił czekam na nowy odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monalisa
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszwa

PostWysłany: 11:56:56 25-07-07    Temat postu:

Odcinek 3

-Tato!!Powiedz cos prosze nie umieraj blagam cie Elisa!!!Elisa
-Oh co sie stalo panienko Martizo?Pan Unse co panu jest
-Wezmij pogotowie szybko
Pogotowie przyjechalo
-Prosze mi pomoc moj tata on chyba
-Przykro mi
-Nie Elisa to nie mozliwe nie tatusiu-Zaczela plakac i przytulila sie do Elisy

*****
Luis nimogl sie otrzasnac po tym co zrobil.Poszedl do domu Esmeraldy
-Luis witaj kochanie.Co to za mina?
-Zabilem go ja go zabilem
-Co?!Co ty mowisz zabiles Unse!Kochanie udalo ci sie.
-Jakto cieszysz sie z tego co zrobilem-lza splynela mu po policzku
-Tak mozemy zralizowac nasz plan bedziemy bogaci-przytulila ukochanego
-Nie moge uwierzyc ze ty sie cieszysz
-Luis teraz wystarczy rozkochac w sobie Martize
-Jak mozesz!Ja go zabilem
-Daj spokuj mozemy byc razem jezeli poslubisz Martize
-Prosze cie w imie naszej milosci-powiedziala a lzy jej spynely
-Kocham cie i zeby cie zdobyc zrobie wszystko nawet zabije

*****
Pogrzeb Unse
-Martiza
-Paco jak ciesze sie ze ty tu jestes-przytulila go
-Tak mi przykro
Przychodzi Laura i Belle
-Martizo to nie mozliwe
-Laura-objely sie
-Paco to straszne co sie stalo-objela go Belle
-Martiza to bylo morderstwo-plakala Laura
-Ale kto by chcial zabic tate?-rozplakala sie

*****
Jakis czas pozniej do hacjendy przyjezdza motocyklista
-Dziedobry do kogo pan przyszedl?
-Do pani Martizy Bramonteros
-A kto pyta?
-Luis Montero-powiedzial pewnym tonem
-Co tu sie dzieje?
-O to dobrze ze pani przyszla ktos do pani?
-Mozesz odejsc-powiedziala pewnym glosem i zaczel sie uwaznie przygladac
-Slucham co pan odemie chce?
-Nazywam sie Luis Montero jestem dobrym przyjacielem pani rodziny
-Milo mi pana poznac
_________________________________________________________
to byl 3 odcinek nie dlugo beda nastepne Pozdrowka dla wszystkich
Eisa Pas(Martha Picanes)-Jest opiekunka Martizy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:54:59 25-07-07    Temat postu:

A jednak tata Martizy zmarł...szkoda. Fajny odcinek, czekam na dalszy ciąg tego wątku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 11558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Rebeldowni :P

PostWysłany: 12:59:44 25-07-07    Temat postu:

Ale ta Esmeralda człowiek zmarł tamten jej wspólnik przynajmniej ma skrupuły,aona żadnych no ale cóż i takie postacie muszą występować w telciach.Zastanawiam się czy Luis rozkocha w sobie Maritzę <myśli>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monalisa
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszwa

PostWysłany: 13:13:30 26-07-07    Temat postu:

Odcinek 4
Martiza zaprosila Luisa do domu
-To dziwne ze nigdy o tobie nie slyszalam
-Kilka lat temu wijechalem z miasta
-Mhhh
-Moze wibierzemy sie na wycieczke
-Dobrze a kiedy
-Teraz
-Zgoda
*****
Luis zabrala Martize na motor do lasu
-Pieknie tu
-Bardzo zawsze lubilam tu przychodzic z tatom
-Bardzo mi przykro ze umarl
-Brakuje mi go
-Wiesz co nigdy nie znalem takiej dziewczyny jak ty
-A co wemie jest takiego innego
-Twoje oczy twarz
-To mile ze tak mowisz-Luis zbliza sie i dochodzi do pocalunku

Luis odwozi Martize do domu
-Dziekuje za wieczor bylo mi milo
-To ja powinienem dziekowac-Caluje ja
*****
Nastempnego dnia przy sniadaniu
-Dziedobry panienko Martizo
-Dziedobry Eliso
-Gdzie panienka wczoraj byla?
-Bylam na przejazce z przyjacielem
-Ten chlopak podoba sie pani?
-Ach Eliso ja chyba sie zakochuje w nim
-Ze co?Ale panienka nie zna go prawie
-Wiem ale jest przyjacielem mojego zmarlego ojca
-No niewiem
-Ale ja wiem-rozmazyla sie
*****
Firma Bramonteros w ktorj pracuje Paco.Przychodzi do niego przyjaciel
-Paco witaj przyjacielu!
-Juan Esteban co za niespodzianka!
-Co uciebie dawno sie niewidzielismy?
-A dobrze
-Sprawy sercowe jak?
-Zakochalem sie
-Naprawde?!W kim?
-W corce Unsera Bramonteros Martizy Bramonteros
*****
Luis rozmawia z Esmeralda
-I jak uwodzisz ja?
-Tak jest chyba we mie zakochana
-To wspaniele!
-Nadal nie rozumiem po co mam za nia wyjsc?
-Po to zeby byc bogatym
-A ty jak bedziesz dzieki temu bogata?
-Kiedy ona umrze a to juz bedzie niebawem ja poslubie ci-Zaczela sie szyderczo usmiechac Luis byl obojetny
____________________________________________________________
Kolejne odcinki juz niebawem Pozdrowka
Juan Esteban Munios(Ernesto Laguartia)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:27:19 26-07-07    Temat postu:

No to się zakochali A Esmeralda mnie denerwuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monalisa
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszwa

PostWysłany: 16:58:10 26-07-07    Temat postu:

Odcinek 5
Jakis czas pozniej
Luis i Martiza poszli na kolacje
-Dziekuje za zaproszenie Luis
-To ja dziekuje ze ty sie zgodzilas znamy sie juz jakis czas i jestesmy w sobie zakochani
-No tak
-Chce cie poprosic o reke
-Naprawde?
-Tak jestes kobieta mojego zycia kocham cie i chce zebysmy zyli razem
Martiza wyjdziesz za mie?
-Tak wyjde za ciebie bo cie kocham-Caluja sie namietnie
*****
Martiza przyjechala do firmy spotyka Paco
-Martiza czesc
-Czesc Paco
-Milo mi cie zobaczyc dawno sie niewidzilismy
-No
-Spotkamy sie bo chyba musimy porozmawiac
-Paco posluchaj jestem zareczona
-Co?Ale z kim?
-Wychodze za Luisa przynioslam zaproszenia na moj slub
-Ale my
-Co my?Ty chyba nie miales nadzieji?
-Nie ja tylko jestem wszoku-lzy zaczely mu splywac
-Ja cie przepraszam Paco ale ja kocham Luisa nie wiedzialam o twojich uczuciach
-Nic sie nie stalo.Mam nadzieje ze bedziesz szczesliwa.Musze juz isc no to narazie
-Paco?!
*****
Esmeralda przychodzi na grob Unse
-Witaj moj drogi Unse-powiedziala z nienawiscia w oczach
-Niewiesz jak sie ucieszyla ze umarles to byla najlepsza wiadomosc mojego zycia-pocalowala grob i sie zaczela szyderczo usmiechac
Nagle przychodzi Laura
-Co pani tu robi i kim pani jest?
-Ja ja jestem jego znajoma to takie straszne ze umarl niech spoczywa w pokoju biedny Unse musze juz isc dowidzenia-odeszla
*****
Luis przychodzi do baru Esmeraldy
-Kochanie co za mila niespodzianka
-Zgodzila sie na slub
-To super musimy to uczcic -Zawsze z toba bo cie kocham i zrobie wszystko dla ciebie-Zamykaja przebieralnie. Caluja sie i obsciskiwaja.
Kochaja sie namietnie na kanapie
__________________________________________________________
Nastepne odc juz niebawem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:09:01 26-07-07    Temat postu:

A Esmeralda jak zawsze działa mi na nerwach Czekam na new i zapraszam na moje tele
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monalisa
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszwa

PostWysłany: 17:46:49 26-07-07    Temat postu:

Odc.6
Wybija data slubu Martizy i Luisa przedstawia Eseralde jako swoja siostre
Slub sie zaczyna
-Czy ty Martizo Bramonteros bierzesz o to sobie Luisa Montero za meza i slubujesz mu milosc oraz to ze go nie opuscisz az do smierci
-Tak
-Czy ty Luisie Montero bierzesz o to sobie Martize Bramonteros za zone i slubujesz jej milosc oraz to ze je nieopuscisz az do smierci
-Tak-powiedzial obojetnie
-Oglaszm was mezem i zona mozecie sie pocalowac
Luis caluje Martize wszyscy klaszcza i gratuluja mlodej parze
*****
Zaczyna sie wesele
Mloda para tanczy ze soba
-Jestem taka szczesliwa
-Ja tez narescia jestesmy mezem i zona dopoki nas smierc nie rozlaczy
-Przepraszam czy moge zatanczyc z panem mlodym
-Tak-odeszla a Esmeralda zaczela tanczyc z Luisem
-Udalo sie
-Tak udalo sie
-Nie badz taki obojetny bedziemy bogaci cieszmy sie
-Tak niedlugo ty i ja bedziemy szczesliwi
Martiza rozglada sie po domu i zauwarza Paco
-Paco?Co ty tu robisz?
-Dalas mi zaproszenie wiec musialem przyjsc
-Ale ty przeciez mie
-Ciii!Z calego serca zycze ci szczescia z ukochanym mezczyzna-powiedzial to ze smutkiem w glosie
*****
Wszyscy juz poszli
Luis i Martiza zostali sami w sypialni
-Kocham cie Luis
-Ja ciebie tez
Polozyl ja na lozko i zaczol ja rozbierac.Wtedy przypomial sobie jak sie kochal z Esmeralda
Martiza i Luis zaczeli sie kochac
_____________________________________________________________
5 odcineczek Bolesnej Prawdy a teraz male streszczako kilku odcinkow
Luisa dreczy sumienie
Esmeralda odeszla z baru i zamieszkala w domu Martizy
Martize podtranca samochod
Laura szuka zemsty
Paco zaczyna sypiac z Bella
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monalisa
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszwa

PostWysłany: 19:54:19 26-07-07    Temat postu:

Odc7
Nastepnego dnia przy sniadaniu
-Witaj kochanie juz wstales?
-Tak
-Zjedz bo napewno jestes glodny
-Dobrze moja ukochana zono
-Moze pojdziemy dzisiaj pojezdzic konno?
-Bardzo chetnie
*****
Bella odwiedza Paco w domu
-Czesc Paco
-Czesc Bella wejdz
-Co u ciebie ostatnio widzilismy sie na slubie Martizy?
-Dobrze-posmutnial kiedy przypomiala mu o Martizie
-Ej co jest co to za mina?
-Ja kocham Martize a ona wyszla za Luisa
-Kochasz Martize?Ona nie jest dla ciebie to kokieciara zapomnij o niej jest wiele innych kobiet ktore by marzyly o tobie-zaczela go calowac a on ja wyladowali w lozku
*****
Luis i Martiza poszli na konie
-Uwielbiam jezdzic konno
-Naprawde ja nigdy jeszcze nie jezdzilem
-Zapros swoja siostre na obiad
-Moja siostre na obiad?
-No
-Napewno sie zgodzi
*****
Martiza zaprosila Esmeralde na obiad
-Dziekuje za zaproszenie
-Niema za co jestes milo widzana w naszym domu-powiedziala Martiza
-Moze zjesz cos-zaproponowal Luis
-Dobrze
-Czemu posmutnialas-zapytala sie Martiza
-Mam pewien problem
-Jaki?
-Wrzucili mie z mieszkania nie mam gdzie mieszkac
-Nie ma problemu mozesz zamieszkac u nas prawda Luis
-Tak nie ma problemu-dziwnie zaczol sie patrzec na Esmeralde
-Pani Martizo
-Tak Eliso
-Telefon do pani z firmy
-Przepraszam
Odeszla
-Czemu klamiesz z tym mieszkaniem?
-Chce byc blizej ciebie
-Ja tez bym pragna byc blizej ciebie ale jestem zonaty
-Przestan!
-Juz wrocilam klociliscie sie?
-Nie tylko tak rozmawialismy
_____________________________________________________________
Pozdrowka dla wszystkich
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cris
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 3684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:42:23 26-07-07    Temat postu:

super odcinki, tylko ta Esmeralda....a zawsze tak dobrze mi sie to imie kojarzylo:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin