Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dalsze-pdg-losy-by Lucia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.Kaa.
Idol
Idol


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Hollywood.

PostWysłany: 11:48:00 30-08-07    Temat postu:

cudne odcinki.!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankhakin
Komandos
Komandos


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 12:28:37 30-08-07    Temat postu:

Wspaniałe odcinki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika_Buenfil
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 4534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:17:23 30-08-07    Temat postu:

Dzieki,newik jutro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:38:37 30-08-07    Temat postu:

super odcinki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:03:59 30-08-07    Temat postu:

super odcinki! oby bracia się pogodzili i ciekawe co kombinuje Rafael
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika_Buenfil
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 4534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:57:19 31-08-07    Temat postu:

Odc.661

Prosze cię odejdź-powiedziala Sara

Nie,dopóki ty nie powiesz mi prosto w oczy ze ty takze mnie nie kochasz-powiedział Rafael

Nie kocham cie-odpowiedziała Sara

Nieprawda straciłas pamięć i to dlatego-mówił Rafael

Błagam cie zostaw mnie!!Daj mi wreszcie spokój!-odeszła szybkim krokiem

Jeszcze będziesz ze mną Saro jeszcze będziesz-powiedział Rafael odwrócił sie na pięcie i poszedł

Norma rozmawiała z Juanem

Kochany prosze cie nie biez do siebie słów Oscara-prosiła Norma

On ma racje ja przynosze same nieszczęścia-powiedział Juan

Nieprawda-powiedziała Norma

Nie rozumiem dlaczego za mnie wyszłas-powiedział Juan

Przestań!!Wyszłam za ciebie bo sie w tobie zakochałam-powiedziała Norma-I tak będzie zawsze dopóki smierc nas nie rozłączy

Sara weszła do Franco siedział tam Oscar

Witaj Saro-powiedział Oscar

Witaj,nadal bez zmian?-spytała

Niestety-odpowiedział Oscar

Chciałabym zostac sama z Franco-powiedziała Sara

Dobrze wyjde na chwile-powiedział i wyszedł a Sara usiadła przy Franco wzięła go za ręke i w tej własnie chwili jego palce zaczeły sciskac dłoń Sary...







Odc.662

Franco-powiedziała Sara kiedy próbowała wyjść to Franco nadal trzymał ją za ręke otworzył oczy i spojrzał na nią-Franco

Teraz nie tylko słysze twój głos ale i cie widze-powiedział Franco

Naprawde mnie widzisz?-spytała Sara

Tak widze cie-odpowiedział Franco-Widze cie bo cie kocham i to własnie dzięki miłości odzyskałem przytomność i wzrok

Najdroższy-przytuliła męza Sara i w tej chwili wszedł Oscar

Franco!-krzyknął

Witaj Oscar-powiedział Franco

Braciszku-przytulił Franca-Bóg mnie wysłuchał

Nareszcie jestem wsród was-powiedział wzruszony Franco który własnie wrócił do życia...

Norma była własnie w gabinecie stomatologicznym kiedy wszedł Marco

Witaj,ale nie ma Emilce-powiedziała Norma

Przyszedłem do ciebie-powiedział Marco

Do mnie?Czy cos sie stało?-spytała Norma

Tak-odpowiedział Marco

Co takiego?-spytala Norma

Normo nie potrafie dłużej ukrywac tego co czuje-zaczął Marco i wziął ja za ręke-Zakochalem sie w tobie Normo kocham cię-i nie czekajac na to co powie Norma zaczął ją całować...







Odc.663


Nie!-krzyknęła Norma odpychając go

Dlaczego?-spytał

Bo nie!-zdenerwowała sie Norma-Masz zone

A ty męza-odpowiedział Marco-Ale cie kocham

Ale ja ciebie nie kocham i to jest nie mozliwe-powiedziała Norma gdy zadzwonił telefon odebrała-Halo

Norma,Franco obudził sie-powiedziała Sara

Naprawde?Boze to cudownie-powiedziała Norma

Cudem jest to ze widzi Normo Franco widzi-powiedziała Sara

Prawdziwy cud miłosci-powiedziała Norma

Tak to prawda-powiedziała Sara-Przyjedziesz?

Nie moge,jestem w pracy ale kończe za 2h-powiedziałą Norma

Więc dozobaczenia-powiedziała Sara

Moze zawioze cie do szpitala i porozmawiamy-powiedział Marco

Zostaw mnie prosze daj mi spokój-prosiła Norma odkładając słuchawke

Dlaczego nie mozesz mi dac szansy chociaz na rozmowe?-spytał Marco

Bo nie chce z tobą o tym rozmawiac-powiedziała Norma siadając za biurkiem

Dobrze wyjde ale wróce-powiedział Marco-Kocham cie-i wyszedł Sara była u Franco

Jestem taka szcześliwa-powiedziala Sara

Kocham cie Saro-powiedział Franco

Ja ciebie tez kocham-powiedziała Sara i po raz pierwszy od dłuzszego czasu ich usta znowu sie spotkały złączyły sie w długim pocałunku...







Odc.664


Oscar był własnie w hotelu z nieznajomą kiedy wstawała zatrzymał ją

Jak masz na imie?-spytał

Po co ci ta wiadomość?-spytała

Chciałbym wiedziec-powiedział Oscar

Niech będzie tak jak jest-odpowiedziała

Nie,chce wiedziec jak masz na imie-powiedział

A ty jak masz na imie?-spytała

Oscar-odpowiedział

A ja jestem Marisol-odpowiedziała

Moze opowiesz mi cos o sobie-powiedział Oscar

Jesteś nachalny-powiedziała

No taki juz jestem-powiedział Oscar

Jimena wybrała sie na grób matki bardzo brakało jej jej matki która by z nią porozmawiała doradziła

Mamo nie wiem co sie dzieje z Oscarem stał sie dla mnie zimny i obojętny-mówiła Jimena-Nie wiem co mam wogole zrobic

Nagle ktos podszedł do cierpiącej Jimeny i dotknął jej ramienia przerażona odwróciła głowe i spojrzała przerazonym wzrokiem na tego człowieka...

Marisol własnie opowiadała swoją historie

No więc mieszkałam w Rio de Janeiro ale przyjechałam tu by zacząć zarabiac no i zostałam dziwką-opowiada Marisol-Nie mam dzieci ani męża to cała moja historia a ty opowiedz teraz swoją

Ja mam dwuch braci obaj mieli wypadek ale jest juz dobrze mam czwórke dzieci i zone-opowiada Oscar

Kochasz ją?-spytała Marisol

Pogubiłem sie i nie wiem czy nadal kocham zone-powiedział smutno Oscar







Odc.665




Mój Boze co tu robisz!-krzyknęła zdenerwowana Jimena

Mówiłem ze wróce-rzekł mężczyzna

Myslałam ze na dobre wyjechałes i mnie wreszcie zostawiłeś Jorge!!-krzyknęła gotowa do ucieczki ale powstrzymywało ją tylko jedno trzymał ją mocno za ręke

Teraz pójdziesz ze mną-powiedział Jorge

Nigdzie z tobą nie pójde!-krzyknęła Jimena

Ależ pójdziesz pójdziesz-powiedział Jorge i zaczął ją ze sobą ciągnąć

Do hacjendy wrócił Juan

Juan?Co tu robisz?-spytała Ruth

Dobrze sie juz czuje więc wypisałem sie ze szpitala-powiedział Juan

To nierozwazne z twojej strony-wtrąciła sie Eva

Evo ja tez jestem lekarzem i wiem co jest rozwarzne a co nie-powiedział Juan i odebrał kiedy zadzwonił telefon-Halo

Oscar?-spytał głos z telefonu

Nie,jego brat-odpowiedział Juan

Juan-powiedział

Kto mówi?-spytał

Jorge-odpowiedział

Co ty do diabła....-Jorge mu jednak przerwał

Mam Jimene jesli Oscar nie przyjedzie pod podany adres zabije ją-powiedział Jorge i podał mu adres Juan zapisał sobie

Jorge!!-krzyknął Juan kiedy ten sie rozlączył

Co sie stało?-spytała Ruth

Wrócił Jorge-powiedział odkłądając słuchawke

Tylko nie to-powiedziala Eva

I ma Jimene-powiedział Juan wybiegając z hacjendy

Juan!!!-krzyknęła Ruth







Odc.666

Sara własnie była u Franco on spał bo dostał cos na uspokojenie bardzo przejmował sie o braci Sara w tym czasie zaczeła sobie przypominac pewne szczegóły z przeszłości jak poznała Franco jak za niego wychodziła

Kocham cie Franco-powiedziała Sara do spiącego Franka-Nigdy cie nie opuszcze będziemy razem az do smierci

Oscar własnie wrócił do hacjendy

Dobrze ze jestes-powiedziała Ruth

Cos sie stało czy tak chcesz pogadac jaki to ja jestem ostatnio niedowytrzymania-powiedział Oscar

To jest wazne-powiedziała Eva

No to mowcie-powiedział Oscar

Wrócił Jorge!-krzyknęła Ruth-Ma Jimene!

Co takiego??Jak to ma Jimene skąd o tym wiecie?-pytał Oscar

Bo zadzwonił rozmawiał z nim Juan-powiedziała Eva

Juan??-zdziwił sie Oscar

Tak,wypisał sie ze szpitala i po rozmowie z Jorge wyleciał z hacjendy-powiedziała Ruth

Zostawił adres?-spytał Oscar

Chyba cos tam zapisywał-powiedziała Ruth i zaczeli szukac kartki z adresem Juan był juz na miejscu była to opuszczona autostrada

Witam witam-powiedział Jorge wychodząc z ukrycia

Gdzie Jimena?-spytał Juan

Na twoim miejscu raczej powinien byc Oscar-powiedział Jorge

Gdzie Jimena!-powtórzył Juan

Spójrz w dół-powiedział Jorge a Juan zaczął sie rozglądac az wreszcie zobaczył przywiązaną do mostu Jimene

Juan!-krzyknęła

Jimeno nie bój sie będzie dobrze!-krzyknął Juan

Jesli Oscar sie nie zjawi nie zobaczy smierci swojej ukochanej-powiedział smiejący sie Jorge

Juan nie wiedział co ma zrobic zycie Jimeny było w niebezpieczeństwie w kazdej chwili lina do której była przywiązana moze pęknąć i wtedy Jimena spadnie z wielkiej wysokosci...







Odc.667


Norma wyszła z gabinetu ale czekał na nią Marco

Normo!-krzyknął

To znowu ty-powiedziała

Porozmawiajmy prosze-powiedział Marco

Nie mamy o czym-powiedziała Norma

Kocham cie-powiedział Marco

Nigdy więcej tego nie mów-prosiła Norma

Dlaczego?-spytał Marco

Bo nie!-krzyknęła Norma

Norma!!-krzyknęła Ruth

Co sie stało?-spytała Norma

Juan Oscar i Jimena są w niebezpieczeństwie-powiedziała Ruth

Juan??-zdziwiła sie Norma

Tak,wyszedł na własną proźbe ze szpitala-powiedziała Ruth

Ale co sie stało jakie niebezpieczeństwo?-pytała Norma

Jorge wrócił-powiedziała Ruth

Nie to nie mozliwe-powiedziała Norma

Juan pobiegł uratowac Jimene a po Juanie wybiegł Oscar-powiedziała Ruth

Znasz adres?-spytała Norma

Tak-odpowiedziała Ruth

To jedziemy-poweidziała Norma

Jade z wami-powiedział Marco

Nie,to ciebie nie dotyczy-powiedziała Norma i pobiegła z Ruth

A na opuszczonym moscie...

Jesli kochasz Jimene to ją uwolni-prosił Juan

Nie!-krzyknął Jorge-Kocham ją i nie pozwole by była z Oscarem






Odc.668


Jesteś szalony-powiedział Juan-Zabijesz Jimene

Tak zrobie to juz dawno to sobie obiecałem kiedy wyjechałem i planowałem zemste z kazdym dniem nienawidziłem ciebie Oscara Jimeny wogole wszystkich-mówił Jorge

Przybiegł Oscar

Co z Jimeną!-krzyknął

No prosze zjawił sie królewicz by uratowac swoją królewne-powiedział Jorge

Gdzie Jimena?-spytał Oscar

Jorge jest niebezpieczny-powiedział Juan-Przywiązał Jimene do mostu

Jimena!-krzyknął Oscar

Oscar,najdroższy!-krzyknęła Jimena

Odwiąż ją!-krzyknął Oscar

Nigdy-powiedział Jorge-Zabije ją na twoich oczach

I kiedy zaczął odwiązywac sznur Oscar rzucił sie na niego a ze sznur był juz troche odwiązany i Jimena miała za chwile spaść Juan rzucił sie w strone sznura i niestety ale razem z Jimeną spadł z duzej wysokosci do wody...

Jimena!!!-krzykneli obaj a Jorge był tak przerażony ze nie wiedział co robic bardzo kochał Jimene ale uciekł

Jimena!Juan!!-krzyczał Oscar lecz w wodzie nie widział ich nagle przybiegły Ruth i Norma

Oscar-powiedziała Ruth

Gdzie Jimena i Juan?-spytała Norma lecz Oscar nic nie mówił był tak przerażony ze zadno słowo nie przechodziło mu przez gardło...







Odc.669

Oscar!Odpowiedz-denerwowała sie Norma

Jorge zaczynał odwiązywac line rzuciłem sie na niego a Juan zauwazył ze lina za chwile sie odwiąże zucił sie w strone tej liny no i on i Jimena...-mówił Oscar

Nie tylko nie to-załamała sie Norma

Spokojnie-powiedziała Ruth

Skocze za nimi!-krzyknął Oscar ale Ruth go powstrzymała

Nie!-krzyknęła

Tam jest mój brat i żona musze ich ratowac!-krzyczał Oscar

Oscar ma racje-krzykneła Norma

Przestańcie wiem co sie stało ale oni napewno...oni napewno tego nei przezyli-powiedziała Ruth przytulajac zrozpaczonych Oscara i Norme...

Franco obudził sie zdenerwowany Sara podeszła do niego

Co sie stało?-spytała

Sam nie wiem mam złe przeczucia-powiedział Franco

Jak to?-spytała Sara

Mam wrazenie ze stało sie cos złego-powiedział Franco

Napewno miałes zły sen-powiedziała Sara

Nie,napewno cos sie stało-powiedział Franco

Ale dokładniej z kim?-spytała Sara

Z Juanem-odpowiedział Franco

Wiesz ja teraz tez mam dziwne przeczucia-powiedziala Sara

Zadzwon do domu-powiedział Franco







Odc.670

Oscar Ruth i Norma nadal stali na moscie była z nimi policja

Jak to sie stało?-spytał policjant

Do mojego brata zadzwonił ten Jorge Espinoza tutaj mielismy sie spotkac-powiedział Oscar-Jimena była przywiązana do mostu Juan za nią sie rzucił no i to wszystko

Prosze powiedziec czy oni mogą życ?-spytała Norma

To najmniej prawdopodobne-powiedział policjant

Ale są szanse?-spytał Oscar

45%-odpowiedział policjant Oscar przytulił Norme oboje byli bardzo załamani ich zycie w tym momencie straciło cały sens...

Sara weszła do Franka nie miała szcześliwej miny

Co sie stało?-spytał Franco

Cos strasznego-odpowiedziała Sara

Co takiego?-spytał Franco

Nie wiem sama jak ci to powiedziec-powiedziała Sara

Powiedz od razu-prosił Franco

Juan i Jimena...oni chyba nie zyją-odpowiedziała Sara

Nie!!!!!-krzyknął załamany Franco
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankhakin
Komandos
Komandos


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 13:39:45 31-08-07    Temat postu:

Super odcinki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika_Buenfil
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 4534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:06:56 31-08-07    Temat postu:

Dzieki,newik jutro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika_Buenfil
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 4534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:55:38 01-09-07    Temat postu:

Odc.671

Spokojnie kochany-powiedziała Sara

Musze sie dowiedziec!-krzyknął Franco a Sara z trudem go powstrzymywała Franco wreszcie przytulil sie płacząc do Sary ona tez nie chamowała łez...

Oscar i Norma z trudem wrocili do domu

I co?-spytała Eva

Żadnych sladów-powiedziała Norma-Przepraszam-i pobiegła załamana na góre przezywała to samo co kilka lat temu kiedy dowiedziała sie o smierci Juana oczywiscie domniemanej smierci

Oscar jak sie czujesz?-spytała Eva

Fatalnie,wybaczcie musze wyjsc-i wyszedł

A na bagnach tam gdzie kiedys Dinora i Fernando zaprowadzili Juana i Gabriele byli własnie Juan i Jimena Juan obudził sie potem podbiegł do Jimeny

Jimena-krzyczał a ona sie obudziła

Żyjemy-powiedziała Jimena

Tak tak zyjemy-odpowiedział Juan-Tylko najlepiej by było gdybysmy umarli

Gdzie my jestesmy?-spytała Jimena

Na bagnach-odpowiedział Juan

Tylko nie to!-krzyknęła Jimena

Uspokój sie znam to miejsce tu Dinora i Fernando przetrzymywali mnie i twoją matke-powiedział Juan-Teraz musimy tylko znaleźć wyjscie

Jakim cudem rzeka nas tu przyniosła?-spytała Jimena

Nie wiem tego,wiem jedynie ze musimy sie z tąd wydostac i to jak najszybciej-powiedział Juan







Odc.672

Nadszedł wieczór... Norma zamknięta w sypialni ciągle płakała w końcu wszedł do niej Juan David

Mamo-powiedział

Co sie stało synku?-spytała chlipiąc

Tata i ciocia Jimena wrócą bo oni żyją-powiedział Juan David

Jestes juz dorosły powinies wiedziec ze to jest ciężka sytuacja-powiedziała Norma

Znam sytuacje mamo,ale tata i ciocia Jimena zyją czuje to-powiedział Juan David przytulając matke

Tak bardzo chciałabym wierzyc ze jeszcze zobacze Juana i Jimene-powiedziała Norma

Zobaczysz mamo zobaczysz-powiedział Juan David

A tymczasem w domu Rosario...

Wszyscy słuchali telewizji wiedzieli juz co sie wydarzyło Dinora wstała

Musze wyjść-powiedziała

Dokąd?-spytała Rosario?

Chyba wiem gdzie jesli zyją mogą byc Jimena i Juan-powiedziała Dinora

Gdzie?-spytał German

Przyprowadze ich-powiedziała Dinora wychodząc

A Jimena cała drżała z zimna Juan przytulał ją do siebie tęsknił za wszystkimi na dodatek wyszedł nie dawno ze szpitala i był cały obalały bardzo bolała go noga o tym jednak nie mówił Jimenie zeby sie nie bała jeszcze bardziej

Wyobrazasz sobie teraz co czują nasi bliscy?-spytała

Wyobrażam-powiedział Juan-Uwolnimy sie juz nie długo







Odc.673

Minął dzień...

Nikt w hacjendzie nie spał Oscar poszedł do baru topił swe smutki w alkoholu podeszła do niego dziewczyna

Nie masz ochoty na miłą chwile ze mną?-spytała

Odczep sie-powiedział Oscar

Ej co sie z tobą stało-powiedziała przysiadając się

Nic ci do tego-odpowiedział Oscar

Oscar powiedz-prosiła Marisol

Moja zona...ona prawdopodobnie nie zyje-powiedział Oscar

Co takiego?!-powiedziała Marisol-To straszne

Mój najstarszy brat takze-odpowiedział Oscar

Nie to nie mozliwe,moze oni uciekli razem-powiedziała Marisol

Czy ty sobie zdajesz z prawe z tego co mówisz?Juan kocha Norme!-powiedział Oscar

Miłość nie jest wieczna-powiedziała Marisol

Nie wiesz co mówisz-powiedział Oscar

No dobrze chodź rozluźnisz sie-powiedziała Marisol

Nie!-krzyknął Oscar-Nigdy więcej!-i wyszedł

Dziwak z niego-powiedziała Marisol-Ale podoba mi się

Na bagnach...

Juan przytulał do siebie Jimene oboje byli bardzo zmarznięci obudził sie kiedy poczuł dotyk dłoni na jego ramieniu

To ty!-krzyknął Juan niedowierzając własnym oczom







Odc.674

Dinora zjawiła sie z Juanem i Jimeną w domu Rosario wszyscy byli zaskoczeni

Wszystkie mędy sie zjawiły-powiedział Juan

Przymkni sie!-krzyknęła Dinora i pchneła ich na sofe

Jak ich znalazłas?-spytał German

Na bagnach-odpowiedziała Dinora-Wiedziałam ze rzeka ich tam przeniesie

No prosze kogo widze spójrz Malcolm-powedziała Carmela wchodząca

Widzisz Jimeno to co ja-powiedział Juan

Wszyscy nasi wrogowie-odparła Jimena

Tak-odpowiedziaŁ Juan

Myslałes Juanie Reyes ze zapomnielismy o was?-spytał Malcolm

Otóż nie-odpowiedziała Carmela

Brakuje tylko Fernanda-usmiechnął sie Juan

On nie zyje-odpowiedziała Jimena

To prawda,ale myslelismy ze Dinora nie zyje a ona zyje-odpowiedział Juan

A co Fernanda to sie mylicie on juz nie zyje-odpowiedziała Dinora-Ale mam jeszcze jednego wroga dla was

O kim mówisz?-spytał German

Zaraz zobaczycie to będzie niespodzianka dla Rosario-odpowiedziała Dinora

Dla mnie?-zdziwiła sie Rosario

Tak-odpowiedziała Dinora wychodząc

Nigdy z nami nie skończycie-powiedział Juan

Jeszcze zobaczymy Juanie Reyes-odpowiedział Memo i w tej chwili weszła Dinora z...

Armando??-Rosario nie wierzyła własnym oczom przed nią stał jej mąż Armando Navarro...







Odc.675

Rosario zemdlała a Armando podbiegł do niej

Rosario,najdroższa-mówil

Nigdy bym nie uwierzył w to co widze-powiedział Memo i podszedł do Armanda-Szefie!-zaczał go obściskiwac

Juz uspokój sie-powiedział Armando i odepchnął Mema

Daj spokój Armando ona i tak teraz sie nie obudzi-powiedziała Dinora-Dopiero za 5minut

Skąd wiesz?-spytał

Tak samo zemdlała na mój widok a co dopiero na twój-odpowiedziała Dinora

Armando wstał i podszedł do Juana i Jimeny

No prosze kogo tu mamy-powiedział Armando

To nie mozliwe-powiedział Juan-Przeciez ty nie zyjesz

Żyje-odpowiedział Armando-Udało mi sie jakos przezyc Zemsta przytrzymywała mnie przy zyciu

I co teraz zrobisz?-spytał Juan

Do Jimeny nic nie mam bo nic mi nie zrobiła nawet do Oscara nic nie mam ale ciebie bardzo nienawidze-powiedział Armando

To wypuścice Jimene-powiedział Juan

Nie ma mowy!-krzyknęła Dinora

Rozpaplała by wszystkim!-powiedział German

Nie nic nie powiem przysięgam-powiedziała Jimena







Odc.676

Nie zamydlaj nam oczu!-powiedział Armando

Zaraz skoro nie mamy nic do Jimeny to mozemy ją wypuścic-powiedział Malcolm

Jak ty to sobie wyobrażasz?-spytała Dinora

No ona nic nie powie-odpowiedział Juan

Nie wierze!-krzyknął Memo

A jesli wrócisz do hacjendy to co bys powiedziała?-spytała Dinora

Że...że Juan utonął i tylko mnie sie udało uratowac-powiedziała Jimena-Przeciez to prawdopodobne bo Juan wyszedł ze szpitala dzisiaj

No i co wy o tym sądzicie?-spytała Dinora

Mozemy jej zaufac-odpowiedział German

No dobrze wypuścimy cie,ale jesli powiesz komus słówko to zabijemy najpierw Juana bo go zdradziłas a potem Ciebie-odpowiedziała Dinora

Obiecuje ze nic nie powiem-rzekła Jimena

Zeby temu udowodnic będziesz miała podsłuch-odpowiedział German zawieszając jej mały mikrofonik-Będziemy wszystko słyszec

Czy to potrzebne?-spytała Jimena

Oczywiscie-odpowiedział Memo

Wszyscy w hacjendzie coraz bardziej sie denerwowali Oscar i Norma nie mogli sobie znaleźć miejsca

Moze pojedziemy tam jeszcze raz-zaproponował Oscar

Nie,to nie potrzebne-odpowiedziała Norma

Spokojnie taka nerwica wam nie pomoze-rzekła Eva

Nie potrafimy sie uspokoic-rzekł załamany Oscar







Odc.677

Mineła 1h...

Jimene juz wypuscili a Rosario własnie sie ockneła

To ty Armando?-spytala

Tak to ja-usmiechnął sie

Myslałam ze snie-odpowiedziała Rosario

Nie snisz ja naprawde żyje-przytulił Rosario

No a gdzie Jimena?-spytała Rosario rozglądając się

Wypuscilismy ją-odpowiedziała Dinora

No ale dlaczego?!Przeciez ona moze wszystko wygadac-powiedziała Rosario

Nie wygada bo za duzo straci-powiedziała Dinora

Jesli to zrobi zabijemy Juana a potem ją-odpowiedział German

Przed hacjende podjechała taksówka z niej wysiadla Jimena kiedy Eva ją zobaczyła o mało nie zemdlała

Jimena!-krzyknęła

Evo!-wpadły sobie w ramiona

Ty żyjesz-powiedziała

Tak udało mi sie uratowac-odpowiedziała Jimena

A Juan?-spytała

Juan?On...nie...nie udało mu sie przezyc-skłamała Jimena

Mój Boze-powiedziała Eva







Odc.678

Kiedy Eva weszła do salonu z Jimeną wszyscy stali jak wryci na jej widok

Jimena!-krzyknął Oscar

Tak Oscar to ja-odpowiedziała Jimena

Kochana-wpadli sobie w ramiona łzy leciały im jak deszcz z rynny

A Juan?-spytała Norma

Własnie?Juan-powiedział Oscar

Juan nie przezył-odpowiedziała Jimena

Co!Nie to nie mozliwe-krzyknęła bezradna Norma

Nie udało mu sie uratowac-dokończyła Jimena

Niestety nie mogła powiedziec prawdy wtedy Juan zostałby zamordowany a i ona straciłaby życie

Po kilku minutach wszyscy pojechali do szpitala do Franka i Sary ucieszyli sie na widok Jimeny

Dobrze ze nic ci nie jest-odpowiedział Franco

A Juan?-spytała Sara

On nie przezył-odpowiedziała Jimena było jej bardzo trudno ukrywac prawde ale wiedziała ze nie moze powiedziec prawdy bo miała przy sobie podsłuch

Juan mój Boze...Oscar nasz brat nie zyje-powiedział smutnym głosem Franco

Wiem Franco nie zdązylem mu powiedziec jak bardzo go kocham-powiedział Oscar przytulając brata a Juan wszystko słyszał i pragnął znaleźć sie z nimi z trudem chamował łzy

Prosze wypuście mnie-prosił

Nie!-krzyknęła Dinora

Skończcie z tą głupią chęcią zemsty-prosił Juan

Od wielu lat pragniemy tej zemsty i własnie musimy ją dokończyc-odpowiedział Armando







Odc.679


Juan został zaprowadzony do sypialni nie chcieli zeby usłyszał ich plany do sypialni weszła Dinora

Dobrze sie czujesz?-spytała

Na twój widok rzygac mi sie chce-odpowiedział Juan

A ja cie nadal pragne-odpowiedziala Dinora

Mimo upływu lat nic sie nie zmieniłas-powiedział Juan

A ty nadal jestes przystojny-powiedziała Dinora siadając obok niego

Wypuśc mnie-prosił Juan

Nie zrobie tego nie pozbawie siebie tego widoku-powiedziała Dinora

Rodzina potrzebuje mnie na miłość Boską jesli masz kawałek serca to błagam wypuść mnie-prosił Juan

Popros mnie w inny sposób-powiedziała Dinora

W jaki?-spytał Juan

Kochaj sie ze mną-powiedziała Dinora dotykając jego ciała i zbliżyła swoje usta do jego ust

Nigdy w życiu-wyszeptał Juan

W takim razie cie nie wypuszcze-powiedziała wstając

Wole tu gnic niz sie z tobą przespac-powiedział Juan

W tym samym czasie w hacjendzie Jimena chodziła nerwowo po pokoju bała sie o Juana ale nie mogła nic powiedziec wreszcie wpadł jej do głowy pewien pomysł wyjeła kartke i długopis cos napisała z łazienki wyszedł Oscar

Kochanie jeszcze sie nie położyłas?-spytał Oscar

Czekałam na ciebie-powiedziała Jimena podając mu kartke

Co to jest?-spytał

A to pewnie piłeczka którą zostawila Jimenita-powiedziała Jimena a Oscar poprostu nie rozumiał co Jimena mówi wreszcie spojrzał na kartke i przeczytał

"Nie mów tego na głos,Juan żyje przetrzymują go nasi wrogowie Dinora i Armando zyją są z nimi Memo,German,Malcolm,Carmela i Rafael-przeczytał w myslach Oscar i spojrzał przestraszonym wzrokiem na Jimene...







Odc.680

Oscar spojrzał na Jimene przestraszonym wzrokiem ona pokazała mu zeby wyszedł i pokazała mu tez mikrofonik a Oscar przestraszył sie bardziej i wyszedł

Co tam sie dzieje??-Dinora była podejżliwa

Napewno zaczeli sie czulic-odrzekł Rafael

Ha ha ha bardzo smieszne-rzekła Dinora

Juan leżący w łóżku myslał o Normie i dzieciach

Dinora i cała ta zgraja zabiją mnie i napewno juz was nie zobacze-myslał Juan- Boże pomóż mi nie zwariować

Oscar poszedł do salonu gdzie siedziała Norma z Evą i Ruth

Mam cos dla was-rzekł

Co takiego?-spytała Ruth

Jimena ma podsłuch wiec napisała to-Oscar podał im kartke Norma po przeczytaniu spojrzała na Oscara

Jak to?!Dinora zyje Armando także-Norma nie wierzyla w to co było napisane

Tak-odpowiedział Oscar

Juan zyje-Norma płakała z radosci a jednoczesnie ze smutku ze Juan jest teraz wieziony przez całą szajke-I co teraz zrobimy?

Nie wiem-odpwoiedział Oscar

Musimy go uwolnic i wtrącic do więzienia wszystkich-rzekła Norma

Nie teraz,Jimena ma mikrofonik oni wszystko słyszą-rzekł Oscar

Mam tak czekac nic nie robiąc!-zdenerwowała się Norma

Spokojnie zrobimy juz nie długo zrobimy-powiedział Oscar







Odc.681

Wszyscy w hacjendzie sie połozyli spac Ruth takze znowu przysniła jej sie Libia

Libia!-krzyknęła

Ona odwróciła się i spojrzała mętnym wzrokiem na Ruth

Dokąd idziesz?-spytała

Na cmentarz-odpowiedziała

Jak to?Dlaczego?-Ruth nie wiedziała po co Libia chce iśc na cmentarz

Nagle zmienił sie krajobraz był szary i ponury Ruth okręciła sie wokół nie wiedziała gdzie sie znajduje a po za tym Libi nie było obok niej wogole jej nie było

Libia!-krzyczała-Libia!!

Obok niej pojawiła się dziwna paczka

Co to jest???-Ruth usiadła przy niej i zaczeła otwierac a w tej paczce była jeszcze jedna paczka-Co to ma byc?

Kiedy odwiązała i tą paczka Ruth wyjelała tort sztuczny tort i kiedy go otworzyła było w nim zdjęcie Juana wzięła to zdjęcie do reki

Co to ma znaczy?-zaczeła sie zastanawiac i nagle to zdjęcie zapełniło sie krwią Ruth przeraziła sie i opusciła zdjęcie na ziemie przebudziła sie bardzo zdenerwowana i spocona Antonio takze sie obudził

Co sie stało?-spytał zaspany

Miałam koszmar-odpowiedziała

Znowu Libia?-spytał

Tak-odpowiedziała






Odc.682

Kilka dni później...

Franco wrócił do hacjendy oboje z Sarą byli bardzo szczęśliwi Sara powoli przypominała sobie przeszłość Oscar własnie rozmawial z Antoniem Manolem i Miguelem chciał jak najszybciej odbic Juana gdy wszedł Franco

Co to za narada?-spytał

A tak rozmawiamy-skłamał Oscar

Nie kłam,co sie stało?!-spytał Franco-Wszyscy są jacys dziwni

Juan żyje-odpowiedział Antonio

Jak to??-Franco był zaskoczony

Dinora i Armando także zyją-odpowiedział Oscar

Nie tylko nie to-powiedział Franco

Przetrzymują go-odpowiedział Oscar

Skąd wiecie?-spytał Franco

Uwolnili Jimene ona napisala mi to na kartce-odpowiedział Oscar

Nic nie rozumiem-odpowiedział Franco

Zbieżmy wszystkich mężczyzn z hacjendy i odbijmy Juana-zaproponował Miguel

Tak to dobry pomysł,ale musimy zawiadomic policje-odpowiedział Oscar

Nie!Sami się z nimi rozprawimy-odrzekł Franco

Franco na miłość Boską nie dawno wyszedłes ze szpitala-powiedziaŁ Oscar

To nic,musimy uratowac Juana-powiedział Franco

Nikt z nich nie wiedział ze Norma

Sara i Jimena takze postanowiły odbic Juana i same wyruszyły na pomoc...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankhakin
Komandos
Komandos


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 10:58:03 01-09-07    Temat postu:

Super odcinki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika_Buenfil
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 4534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:36:01 01-09-07    Temat postu:

Dzieki,new jutro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:03:57 01-09-07    Temat postu:

super odcinek! trzymam kciuki że się uda im odbić Juana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika_Buenfil
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 4534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:50:40 02-09-07    Temat postu:

Odc.683

Jestes pewna?-Sara spytała Norme kiedy kierowała autem

Tak-odpowiedziała

Juz postanowiłysmy i sie nie wycofamy musimy uratowac Juana-rzekła Jimena

A jesli sie nam nie uda?-spytała Sara

Uda sie zobaczycie dziewczyny ze sie uda-odpowiedziała Norma

Do Juana wszedł Malcolm z jedzeniem

Nie jestem głodny-odpowiedział Juan

Chcesz umrzec?-spytał

Śmierc jest lepsza od siedzenia w tym miejscu-rzekł

Nie martw sie Juanie Reyes juz nie długo umrzesz-odpowiedział gdy weszła Dinora

Zamiast gadac moze go nakarmisz-powiedziała Dinora

On nie chce jeść-powiedział Malcolm

Daj mi to i wyjdź-powiedziała Dinora zblizyła sie do Juana z miska jedzenia usiadła przy nim

ZJesz?-spytała

Z twoich rąk nigdy-powiedziaŁ Juan-Rozwiąż mnie

Nie zrobie tego-rzekła Dinora

Jestem głodny a z twoich rąk nic nie tkne-odpowiedział Juan

Ok ale bez zadnych sztuczek-powiedziała Dinora i zaczeła rozwiązywac mu ręce

Juan spojrzał na Dinore i chociaz to była kobieta uderzył ją z pięści tak ze straciła przytomność...








Odc.684


Juan związał nie przytomną Dinore i wziął pistolet

Boże pomóż mi-pomyslał Juan i wyszedł z pokoju niestety wszyscy byli w salonie no nie było tylko Mema z zaskoczenia Juan wyleciał

Nie ruszajcie sie bo zabije was gnidy!-krzyknął

jak sie wydostałes!-rzekł Armando

Nie wasza sprawa-powiedział podchodząc do drzwi

Drzwi są zamknięte nie wyjdziesz-powiedziała Rosario

Dawajcie klucz!-krzyknął

Nie damy ci go-powiedział Armando

Gdzie Dinora?!-spytała Rosario

Leży nieprzytomna-powiedział Juan i nagle wszedł Memo i zaczeli się bic wystrzeliły dwie kule...

Sara Jimena i Norma nadal jechały w samochodzie

A moze zawróćmy-rzekła Sara

Nie,chce uwolnic Juana-powiedziała Norma

Ich jest bardzo duzo chyba nie damy rady-powiedziała Jimena

Damy z pomocą Boską-odpowiedziała Norma

A w hacjendzie Oscar szukał Jimeny i natknął sie na Ruth

Co jestes taka zdenerwowana?-spytał

Ah Oscar nie wiem czy ci o tym powiedziec-rzekła

To mow-Oscar był zdenerwowany

Podszedł Antonio

Co sie stało?-spytał

Ruth mów co sie stało-rzekł Oscar

Jimena Norma i Sara pojechały uwolnic Juana-powiedziała Ruth







Odc.685


Co takiego!-krzyknąl Oscar-Pozwoliłas im na to!

Probowałam wytłumaczyc zeby tego nie robiły no ale uparły sie-odparła Ruth

Antonio jedziemy za nimi-powiedział Oscar

Ja tez-odparła Ruth

Nie,zostan-powiedział Antonio i obaj szybkim krokiem wyszli przed hacjendą stali Franco z Manolem

Dokąd to?-spytał Franco

Nasze dziewczyny pojechały uwolnic Juana-odpowiedział Oscar

Jade z wami-odpowiedział Franco

Nie,ty jestes o kulach więc nic nam nie pomozesz-rzekł Oscar

Skąd wiesz?!-rzekł Franco

Ech pozałuje tego kiedys no dobra Manolo jedziesz z nami-powiedział Oscar

Ok-wszyscy wsiedli do auta i odjechali

A nikt nie wiedział kto dostał te dwie kulki czy Memo czy moze Juan Memo zleciał z Juana był ranny,ale Juan tez byl ranny

Tylko nie to-rzekła Rosario-I co teraz?

Armando weźmy Juana do pokoju znam sie troche na medycynie-rzekł Rafael

Niech umiera!-powiedział Armando

Dinora miała go zabic przeciez nie pozbawimy go tej przyjemnosci-rzekł German

No tak-zgodził sie Armando-A co z Memo?

Jemu i tak nic nie pomoze-odpowiedział Malcolm







Odc.686

Siostry własnie podjechały pod dom Rosario wysiadły z auta

I co teraz?-spytała Sara

Jak to co,wchodzimy-rzekła Norma ale Jimena ją przytrzymała

Musimy odczekac-rzekła Jimena

Odczekac?!Musimy uratowac Juana!-krzyknęła Norma

Siostry ruszyły ratowac Juana a German i Rafael przeniesli Juana do pokoju bardzo krwawił i był nieprzytomny odwiązali Dinore która oprzytomniała

Co sie stało?-spytała Memo nie zyje a Juan postrzelony-powiedział Rafael

I co teraz?-spytała Dinora

Musimy zatamowac krwawienie-rzekł Rafael

Jimena Norma i Sara były przed oknem

Jestes pewna ze tu jest Juan?-spytała Norma

Tak-odpowiedziała Jimena

To jak tam wejdziemy?-spytała Sara

Wejdziemy jakos-odpowiedziała Jimena







Odc.687

Oscar i Franco ruszyli z Antoniem Manolem i Miguelem za Jimeną Sarą i Normą

Żeby tylko zdążyc-mówił Franco

Trzeba było sie spodziewac że własnie tak zrobią-rzekł Oscar

Jak myslisz?One juz tam są?-spytał Antonio

Pojechały przed nami to napewno są juz tam-odpowiedział Oscar

Jimena własnie wspominała sie po scianach okno znajdowało sie na trzecim piętrze siostry stały

Jimeno uwazaj!-powiedziala Sara

Ciszej!Wiem ze mam uwazac-rzekła JImena

W pokoju gdzie lezał nie przytomny Juan trwało wielkie napięcie Dinora bardzo bała sie ze Juan nie przezyje

I co?-spytała Dinora

Przezyje-odpowiedział Rafael

Jimena własnie wspieła sie i trzymała okna zauwazyła Juana przeraziła sie mysląc że nie zyje...








Odc.688

I co?-spytała Dinora

Kule udało mi sie wyjąć-rzekł German

Ale czy przezyje?-spytała Dinora

Oczywiscie-rzekł Malcolm-Reyesom zawsze sie udaje przezyc

Zamkni sie!-krzyknęła Dinora

Donia Dinora-rzekła Carmela patrząc w lusterko

Co sie stało?-spytała

Zza okna ktos nas sledzi-powiedziała a Dinora odwróciła sie i usmiechneła

Prosze prosze kogo tu mamy-rzekła

Jimena spojrzała na nią przestraszonym wzrokiem dała znak siostrom zeby uciekły

Chyba ją zobaczyli-rzekła Norma

Musimy jej pomóc-powiedziała Sara

Masz racje to nasza siostra a tam jest mój mąż wejdziemy-powiedziała Norma-Masz broń?

Broń?-zdziwiła sie Sara

Tak,nie pamiętasz zawsze nosiłas ją przy sobie-rzekła Norma

Nie wiem musze sprawdzic-odpowiedziała Sara podbiegając do auta







Odc.689


Sara podbiegła do auta i wyjechała broń dała ją Normie

Co chcesz zrobic?-spytała Sara

Wyruwnamy z nimi rachunki raz na zawsze-powiedziała Norma

Boże pomóż nam-prosiła Sara

Dinora wciągneła Jimene do pokoju

Wydałas nas-rzekła

Co z JUanem?-krzykneła Jimena

Spokojnie przezyje-odpowiedział Malcolm

Mam nadzieje bo zabiłabym was sama-rzekła Jimena

Oj zaraz chyba popuscimy-usmiechnął sie German

Przestań!-krzyknęła Jimena

Ani kroku!-krzyknęła wpadająca do pokoju Norma

A to co siostrzyczki z pomocą-powiedziała Dinora

Juan!-krzyknęła Norma

Co z nim!?-spytała Sara

Przezyje-odpowiedział German







Odc.690


A wy odłóżcie broń-prosiła Dinora

Lepiej sie nie zbliżajcie!-krzyknęła Norma-Bo jestem zdolna do wszystkiego

Norma-majaczył Juan

Pozwólcie mi do niego podejść a nic wam nie zrobie-mówiła Norma

Nie,nie wolno zblizac sie do mojego mężczyzny!-krzyknęła Dinora

Juan jest moim mężem i mężczyzną nigdy nie był twój!-krzyknęła Norma

Przestańcie!Juan jest wazniejszy!-krzyknęła Jimena

W tym sie zgadzamy-odpowiedziała Dinora

Bracia juz dojeżdżali...

Oby nie było zapóźno-rzekł Franco

Co im strzeliło do głowy-powiadział Oscar

Trzeba było sie spodziewac ze nie będą stały bezczynnie-powiedział Antonio







Odc.691

Jimeno wydałas nas musisz za to zapłacic-rzekł German

Nie!-krzyknęła Norma

No to strzelaj krasnoludku odważ sie na ten krok!-denerwowała ją Dinora

Chętnie to zrobie-rzekła Norma

Normo prosze cię nie rób tego-mówila Sara

Musimy wreszcie z nimi skończyc-mówiła Norma

Skończymy w inny sposób-powiedziała Sara

Oni nas nie zabiją-rzekł Malcolm-Za bardzo sie tego boją

Moja siostra byc moze ale nie ja!-krzykneła Sara odbierając broń

Saro co ty wyprawiasz-rzekła Norma

Pamiętam wszystko co zrobiliscie i odwaze sie na wszystko!-krzyknęła

Saro nie brudź sobie rąk-prosiła Jimena

Puśćcie Jimene i Juana!-krzyknęła Sara

Nie-odpowiedział Rafael wychodząc zza Malcolma

A podobno mnie kochasz-rzekła Sara

Odeszłas odemnie-rzekł Rafael

Dajcie spokój!-krzyknęła Dinora

Własnie w tej chwili weszła Carmela z bronią w ręku strzeliła w góre wszyscy sie przerazili...







Odc.692

Ani kroku bo zabije was siostry Elizondo!-krzyknęła

Brawo-powiedział German

Carmelo tylko nie zrób sobie krzywdy-powiedział Malcolm

Spokojnie-rzekła

Uspokój sie Carmelo-powiedziała Norma

Dawno juz mogłam was zabic-rzekła

Ale tego nie zrobiłas i teraz tez tego nie zrobisz-rzekła Norma

Ech nie znacie mnie jestem zdolna do wszystkiego.Prawda Malcolm-powiedziała

Oczywiscie-rzekł

Przestańcie juz tą zabawe nudzi juz-rzekła Dinora

Na pani rozkaz moge zabic Norme Elizondo-rzekła

Sama to zrobie-odpowiedziała

A teraz oddajcie broń!-rzekł German podchodzac

Ani sie waz-krzyknęła Sara

Oddaj mu dziecinko inaczej cie zabije-rzekła Carmela

Jednak i German i Sara zaczeli się szarpac nikt nic nie robił tylko stał w miejscu nagle broń wystrzeliła...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankhakin
Komandos
Komandos


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 11:12:21 02-09-07    Temat postu:

Super odcinki i ciekawe kto dostał tym razem kulke !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika_Buenfil
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 4534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:49:55 02-09-07    Temat postu:

Dzieki New bedzie jutro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następny
Strona 12 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin