Telenowele

Notecreo · Wysłany: 20:34:54 23-08-07 Temat postu:

no juz wróciłąm i postaram sie jutro wrzucic new

monalisa · Wysłany: 21:48:16 23-08-07 Temat postu:

Fajna telka Zapraszam na Kobiete Marzen czyli Raize identyczna jak kobiete jak z obrazu...

Notecreo · Wysłany: 11:12:40 24-08-07 Temat postu:

postaram sie wpaść

Notecreo · Wysłany: 1:36:03 25-08-07 Temat postu:

Odcinek dziesiąty

Fernando kolejny raz cierpliwie wysłuchał żalów przyjaciela.
-Sam nawarzyłeś sobie tego piwa- powiedział, gdy Jose skończył opowiadać- Musisz się zdecydować, który z nich jest dla ciebie ważniejszy. Nie igraj z ogniem, bo możesz się sparzyć.
-Wydawało mi się, ze wiem co robię, ale teraz wiem ze nic nie wiem- westchnął Jose Augusto
-Miłość zrobiła z ciebie filozofa- lekarz poklepał go po plecach- Idź za głosem własnego serca, a znajdziesz właściwą drogę.

-Muszę się dowiedzieć, kim dla Jose jest ten smoluch kierowca- poirytowany Alex prowadził dialog z własną szafa- wydaje mi się, ze cos go łączy z moim blond chłopaczkiem
- Mówiłeś o mnie, kochanie?- Enrique z maseczką na twarzy wyłonił się z kuchni niczym zjawa.
-Przestań się wygłupiać i nie nazywaj mnie kochaniem- odparł zniecierpliwiony mężczyzna- I zmyj z twarzy te paskudztwo, bo wyglądasz jak idiota.
- Chce być piękny dla ciebie, mój brutalu- zaszczebiotał Enrique i w ostatniej chwili uskoczył przed lecącym w jego stronę wieszakiem- Po co tyle agresji, złość piękności szkodzi. Już pojawiają ci się pierwsze zmarszczki.
- Mógłbyś się na chwile zamknąć- Alejandro był coraz bardziej rozjuszony- Bozia nie poskąpiła ci urody, ale w kolejce po rozum chyba stanąłeś za późno.
- Już sobie idę, nie musisz mnie obrażać- obrażony Enrique obrócił się na pięcie i wydając z siebie przeciągle westchnienia („Co ja się mam z tym facetem? Testosteron uderza mu do głowy”) opuścił pokój.

W tej samej chwili dziedzic rodu Munoz siedział w swoim pokoju i patrzył przed siebie nieobecnym wzrokiem. Nagle przypomniał sobie, ze powinien ułożyć piosenkę na singiel. Początkowo praca nad tekstem szła mu topornie, a w koszu rosła góra pomiętych kartek papieru. Wena całkowicie go opuściła. Zniechęcony wyjrzał przez okno i zobaczył Mariano wyprowadzającego samochód z garażu. Wrócił do pisania i po kilku minutach miał już gotową piosenkę pod tytułem Pierwszy raz (Primera vez).

Sunrose · Wysłany: 2:02:05 25-08-07 Temat postu:

"- Chce być piękny dla ciebie, mój brutalu- " - To było dobre

Jak zwykle świetny i zabawny odcinek

Jose Augusto zakochał się w Mariano ciekawe co na to Alex...czekam na new

Notecreo · Wysłany: 2:04:42 25-08-07 Temat postu:

Alex na pewno nie da za wygraną

K@sicQ · Wysłany: 12:05:20 25-08-07 Temat postu:

heh fajna tela i te teksty Enrique

Notecreo · Wysłany: 12:15:28 25-08-07 Temat postu:

heh dziekuje, Enrique ma poczucie humoru

angie7 · Wysłany: 12:31:06 25-08-07 Temat postu:

niezły odcinek

a szczególnie rozmowa prowadzona przez Alexa i Enrique

Notecreo · Wysłany: 12:57:47 25-08-07 Temat postu:

dziekuje bardzo , ciesze sie, ze podobaja sie wątki komediowe

Fleur · Wysłany: 13:05:55 25-08-07 Temat postu:

No no, postarałaś się

Z braku czasu nie czytałam wszystkich odcinków (nie należę do tych, co piszą: "fajny odcinek wejdź na moją telenowelę") Ale masz do tego talent. Kiedy zacznie się romansik ???

Notecreo · Wysłany: 13:08:12 25-08-07 Temat postu:

chodzi ci o romansik miedzy Jose i Mariano? oni sa niesmaili bardzo i ich uczucie wykluwa sie powoli, nie to co Alex, ktory bierze, co mu sie spodoba

Nila · Wysłany: 13:40:51 25-08-07 Temat postu:

Bardzo mi się podoba;). Piszesz ciekawie, a te teksty i wymiana zdań w ostatnim odcinku między Alex'em a Enqikue są świetne. Czekam na kolejny odcinek

Notecreo · Wysłany: 13:48:41 25-08-07 Temat postu:

ciesze sie bardzo, ze przybyła mi kolejna czytelniczka

...kolejny odcinek niebawem

Iwi. · Wysłany: 23:21:09 25-08-07 Temat postu:

komiczny odcinek