Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miłość i inne głupoty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 42, 43, 44  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:24:42 29-11-08    Temat postu:

super!! czekam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:33:04 29-11-08    Temat postu:

hje hje :d ciekawe czy tylko będe wtedy dostępna na forum :loL:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:40:33 29-11-08    Temat postu:

Entrada:

[link widoczny dla zalogowanych]


Odcinek 8

-Jak było w kinie? –zapytała Natalia siadając obok przyjaciółki z kubkiem herbaty
-Świetnie! –odparła entuzjastycznie –Siedziałam obok Pabla, Rafael musiał usiąść w innym rzędzie… nie wiem jak kupował bilety!
Pablo stojący za ścianą złapał się za usta, aby nie wybuchnąć śmiechem. Gdy nie zwracali uwagi podmienił bilety tak, żeby pozbyć się wroga.
-Później poszliśmy na pop-corn, przez Pabla miałam sól we włosach! Byliśmy jeszcze w wesołym miasteczku! Jeździliśmy karuzelami, ale Rafael był tylko na dwóch pierwszych. Musiał pójść do toalety, a potem nie wrócił…
Pablo szybko uciekł i wybuchł śmiechem. Już on się postarał o to, żeby ten laluś nie wrócił… dał jakiemuś dzieciakowi pieniądze za to, żeby ten zamknął drzwi od toalety.
-Nie odzywam się za to do niego! Ale na szczęście byłam z Pablem, który…
-Ana…? –Natalia przerwała subtelnie dziewczynie –Czy to trochę nie dziwne? Chodzi mi o to, że ciągle mówisz o Pablu…
-Nie prawda! –jak oparzona wstała z fotela –Wraz z Pablem spędziliśmy przyjacielski wieczór i nic więcej!
Po tych słowach pognała do swego pokoju mijając przy tym zaspaną Milagros.
-Tej, co? –zapytała ognistowłosa
Czarnowłosa wzruszyła jedynie ramionami.

***

Ana zamknęła oczy, a wczorajsze wydarzenia znów do niej powróciły…

-Dobrze się bawisz? –zapytał obejmując ją swym ramieniem
Oboje siedzieli w kręcącej się karuzeli. Od dawna zapadła już noc. Gwiazdy świeciły jasno na niebie, a światełka z wesołego miasteczka dodawały romantycznego uroku.
Dziewczyna zarumieniła się i mocniej wtuliła w marynarkę, którą od niego dostała.
-Zmarzniesz –powiedziała cicho, prawie niedosłyszalnie
Szatyn uśmiechnął się do niej promiennie.
-Przy tobie nigdy nie jest mi zimno.
Powoli przysunął się do niej jednocześnie mocniej ją obejmując. W tej ciemności i tak zauważyła te nieziemskie czarne oczy. Chłopak delikatnie odgarnął jej włosy.
-Jesteś taka piękna –szepnął gładząc ją po policzku
To, co czuł w tym momencie nie dało się opisać. Jakby znajdował się w siódmym niebie, a nawet lepiej. Ta dziewczyna była nieziemska, istna bogini.
Przeszedł ją przyjemny dreszcz, gdy zaczął ją gładzić po plecach. Powoli ich usta zbliżały się do siebie.
-Pablo –szepnęła cicho
-Koniec jeżdżenia –odezwał się gruby głos.
Karuzela widocznie zatrzymała się kilka minut temu. Wraz z końcem przejażdżki skończyła się piękna bajka.


Otworzyła oczy. To, co wczoraj się wydarzyło nigdy nie powinno mieć miejsca. Nie może do tego dopuścić… lecz co począć z sercem, które bije oszalałe na to wspomnienie?

***

-Co my tu mamy?
Alex podstępnie potarł łapki, po czym wyciągnął z lodówki duże pudełko lodów.
-Kocham życie –westchnął z zadowoleniem jedząc przysmak
-To nie twoje!
Do kuchni wkroczyła rozzłoszczona zachowaniem przyjaciela Natalia.
-Leżało w lodówce, która jest wszystkich, czyli moja! –odparł chłopak nawet nie spoglądając na nią
-Zapłacisz za wszystko, co już wyjadłeś! Będziemy zamykać lodówkę na kłódkę!
-Ukradnę wam kluczyki –pokazał jej język –Chcesz trochę?
Podsunął lody przed twarz czarnowłosej.
-Ty… -zaczęła wściekła, lecz po chwili uśmiechnęła się do niego –Jeszcze pytasz? Pewnie, że chcę!
-Załatwione! –do kuchni wpadła rozradowana Milagros –Mamy reklamę! A wy znowu razem podjadacie? –zapytała widząc Alexa i Natalię blisko siebie pożerających lody.
Przyjaciele spojrzeli na siebie zdziwieni, po czym szybko od siebie odskoczyli.
-Jak tak dalej pójdzie będzie was łatwiej przeskoczyć niż obejść
Zaśmiała się głośno i wyszła z pomieszczenia.
-Odezwała się Paris Hilton! Podrośnij to pogadamy! –krzyknął za nią czerwony na twarzy blondyn
Natalia wytarła łzy spływające po policzkach.
-Jestem… gruuuuuuuuuuuuuba!
Z impetem wtuliła się w ramię chłopaka mocząc je obwicie łzami.

***

Cała szóstka siedziała niecierpliwie w salonie. Pośrodku na stoliku leżał mały, niepozorny, czarny telefon.
-Dzwoń… dzwoń… -Diego poruszał dziwnie rękoma nad urządzeniem
-Jak tak będziesz robił to na pewno nikt nie zadzwoni! –powiedział zdenerwowany Pablo poprawiając się na kanapie
-To lepsze od nic nie robienia! –odgryzł się szatyn –Poza tym magia może nam pomóc!
-Ty weź się stuknij w tą swoją pustą głowę! –Milagros rzuciła w chłopaka poduszką, przez co ten upadł na podłogę uderzając przy okazji w kant fotela –Natalia przepraszam wiesz, że nie o to mi chodziło.
Ciemnowłosa siedziała ze skrzyżowanymi rękoma i odwróconą twarzą od ognistowłosej.
-Obraziłaś mnie, powiedziałaś, że jestem gruba!
-Nie prawda! Ja tylko sugerowałam, żebyś…
-Się odchudziła?! –wściekła spojrzała na dziewczynę
Milagros widząc niebezpieczne iskierki w oczach Natalii skuliła się trzymając przed sobą jedynie poduszkę.
-Nie bij –pisnęła
-Och przestańcie! –Ana oglądała się w lusterku –Przecież ja nie mogę się denerwować, bo mi się loczki burzą!
-Ana kochanie –Alex objął dziewczynę –Nie rób z siebie osoby, która ma głowę tylko po to, żeby jej woda nie naleciała i żeby miała, na czym włosy nosić.
Blondynka uważnie przyjrzała się chłopakowi, widać było, że nie zrozumiała.
-Lepiej wyglądać nigdy nie będziesz! –krzyknął rozzłoszczony
-Czyli wyglądam przepięknie? –szczęśliwa pocałowała chłopaka w policzek –Dzięki Alex, jesteś prawdziwym przyjacielem!
Chłopak uderzył głową w stolik.
Nagle zadzwonił telefon. Wszyscy rzucili się na urządzenie. Biedny Diego, który nie zdążył podnieść się po uderzeniu w fotel…
-Słucham?! –uradowany zwycięstwem Pablo wypiął dumnie pierś –Tak to my, w czym mogę pomóc?... Tak… tak… nie… chyba… nie zdejmujemy kotów z drzew! Proszę zadzwonić po straż pożarną!
Wściekły odłożył słuchawkę. Mili poklepała go po plecach.
-O nic cię nie obwiniamy, starałeś się. Wprawdzie byłeś do kitu, ale to nie twoja wina! Powinieneś zmienić fryzurę i zainwestować w gumki…
Wszyscy spojrzeli na nią zszokowani.
-Gumy do zębów! Lub tic-taci! –speszona wybrnęła z niezręcznej sytuacji
Wściekły Pablo spojrzał na nią, miał ochotę kogoś zabić… Mili jest taka mała… nie musiałby kopać dużego dołu!
-Nie możesz tego zrobić!
Przed już wyciągającym dłoń do szyj ognistowłosej Pablem stanął zdyszany i posiniaczony Diego.
-Tylko ja mam prawo ją zabić! I zrobię to właśnie teraz!
Dziewczyna z krzykiem czmychnęła na piętro, a chłopak poleciał za nią zostawiając za sobą ślady krwi.


Ostatnio zmieniony przez martunia dnia 17:20:17 29-11-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any$ka como Mia
Idol
Idol


Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1084
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z forum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:48:57 29-11-08    Temat postu:

oj..twoje to zaniedługo, oznacza, ze jeszcze dziś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tinkerbell
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 3933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:55:08 29-11-08    Temat postu:


Żeby jeszcze przystojny był, a to coś nawet do krowy porównać nie można, bo urazi się biedne zwierzę"
kocham ten text kocham krowy xD
kocham Pabla Kocham ostatnią scenę
ale nie kocham czekać na kolejny odcinek bo juz się nie mogę doczekać .
Diego jest zazdrosny hihi Mili milutka..
ale co z Alexem i Nat ? czekam też jak u nich się coś wydarzy xD
najbardziej uzależniony jest Pablo od Any chyba hihi
czekam na new
bOsko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:02:40 29-11-08    Temat postu:

Forum mnie zaczyna denerwować, mam problemy z dodaniem odcinków

Entrada:

[link widoczny dla zalogowanych]


Odcinek 8

-Jak było w kinie? –zapytała Natalia siadając obok przyjaciółki z kubkiem herbaty
-Świetnie! –odparła entuzjastycznie –Siedziałam obok Pabla, Rafael musiał usiąść w innym rzędzie… nie wiem jak kupował bilety!
Pablo stojący za ścianą złapał się za usta, aby nie wybuchnąć śmiechem. Gdy nie zwracali uwagi podmienił bilety tak, żeby pozbyć się wroga.
-Później poszliśmy na pop-corn, przez Pabla miałam sól we włosach! Byliśmy jeszcze w wesołym miasteczku! Jeździliśmy karuzelami, ale Rafael był tylko na dwóch pierwszych. Musiał pójść do toalety, a potem nie wrócił…
Pablo szybko uciekł i wybuchł śmiechem. Już on się postarał o to, żeby ten laluś nie wrócił… dał jakiemuś dzieciakowi pieniądze za to, żeby ten zamknął drzwi od toalety.
-Nie odzywam się za to do niego! Ale na szczęście byłam z Pablem, który…
-Ana…? –Natalia przerwała subtelnie dziewczynie –Czy to trochę nie dziwne? Chodzi mi o to, że ciągle mówisz o Pablu…
-Nie prawda! –jak oparzona wstała z fotela –Wraz z Pablem spędziliśmy przyjacielski wieczór i nic więcej!
Po tych słowach pognała do swego pokoju mijając przy tym zaspaną Milagros.
-Tej, co? –zapytała ognistowłosa
Czarnowłosa wzruszyła jedynie ramionami.

***

Ana zamknęła oczy, a wczorajsze wydarzenia znów do niej powróciły…

-Dobrze się bawisz? –zapytał obejmując ją swym ramieniem
Oboje siedzieli w kręcącej się karuzeli. Od dawna zapadła już noc. Gwiazdy świeciły jasno na niebie, a światełka z wesołego miasteczka dodawały romantycznego uroku.
Dziewczyna zarumieniła się i mocniej wtuliła w marynarkę, którą od niego dostała.
-Zmarzniesz –powiedziała cicho, prawie niedosłyszalnie
Szatyn uśmiechnął się do niej promiennie.
-Przy tobie nigdy nie jest mi zimno.
Powoli przysunął się do niej jednocześnie mocniej ją obejmując. W tej ciemności i tak zauważyła te nieziemskie czarne oczy. Chłopak delikatnie odgarnął jej włosy.
-Jesteś taka piękna –szepnął gładząc ją po policzku
To, co czuł w tym momencie nie dało się opisać. Jakby znajdował się w siódmym niebie, a nawet lepiej. Ta dziewczyna była nieziemska, istna bogini.
Przeszedł ją przyjemny dreszcz, gdy zaczął ją gładzić po plecach. Powoli ich usta zbliżały się do siebie.
-Pablo –szepnęła cicho
-Koniec jeżdżenia –odezwał się gruby głos.
Karuzela widocznie zatrzymała się kilka minut temu. Wraz z końcem przejażdżki skończyła się piękna bajka.

Otworzyła oczy. To, co wczoraj się wydarzyło nigdy nie powinno mieć miejsca. Nie może do tego dopuścić… lecz co począć z sercem, które bije oszalałe na to wspomnienie?

***

-Co my tu mamy?
Alex podstępnie potarł łapki, po czym wyciągnął z lodówki duże pudełko lodów.
-Kocham życie –westchnął z zadowoleniem jedząc przysmak
-To nie twoje!
Do kuchni wkroczyła rozzłoszczona zachowaniem przyjaciela Natalia.
-Leżało w lodówce, która jest wszystkich, czyli moja! –odparł chłopak nawet nie spoglądając na nią
-Zapłacisz za wszystko, co już wyjadłeś! Będziemy zamykać lodówkę na kłódkę!
-Ukradnę wam kluczyki –pokazał jej język –Chcesz trochę?
Podsunął lody przed twarz czarnowłosej.
-Ty… -zaczęła wściekła, lecz po chwili uśmiechnęła się do niego –Jeszcze pytasz? Pewnie, że chcę!
-Załatwione! –do kuchni wpadła rozradowana Milagros –Mamy reklamę! A wy znowu razem podjadacie? –zapytała widząc Alexa i Natalię blisko siebie pożerających lody.
Przyjaciele spojrzeli na siebie zdziwieni, po czym szybko od siebie odskoczyli.
-Jak tak dalej pójdzie będzie was łatwiej przeskoczyć niż obejść
Zaśmiała się głośno i wyszła z pomieszczenia.
-Odezwała się Paris Hilton! Podrośnij to pogadamy! –krzyknął za nią czerwony na twarzy blondyn
Natalia wytarła łzy spływające po policzkach.
-Jestem… gruuuuuuuuuuuuuba!
Z impetem wtuliła się w ramię chłopaka mocząc je obwicie łzami.

***

Cała szóstka siedziała niecierpliwie w salonie. Pośrodku na stoliku leżał mały, niepozorny, czarny telefon.
-Dzwoń… dzwoń… -Diego poruszał dziwnie rękoma nad urządzeniem
-Jak tak będziesz robił to na pewno nikt nie zadzwoni! –powiedział zdenerwowany Pablo poprawiając się na kanapie
-To lepsze od nic nie robienia! –odgryzł się szatyn –Poza tym magia może nam pomóc!
-Ty weź się stuknij w tą swoją pustą głowę! –Milagros rzuciła w chłopaka poduszką, przez co ten upadł na podłogę uderzając przy okazji w kant fotela –Natalia przepraszam wiesz, że nie o to mi chodziło.
Ciemnowłosa siedziała ze skrzyżowanymi rękoma i odwróconą twarzą od ognistowłosej.
-Obraziłaś mnie, powiedziałaś, że jestem gruba!
-Nie prawda! Ja tylko sugerowałam, żebyś…
-Się odchudziła?! –wściekła spojrzała na dziewczynę
Milagros widząc niebezpieczne iskierki w oczach Natalii skuliła się trzymając przed sobą jedynie poduszkę.
-Nie bij –pisnęła
-Och przestańcie! –Ana oglądała się w lusterku –Przecież ja nie mogę się denerwować, bo mi się loczki burzą!
-Ana kochanie –Alex objął dziewczynę –Nie rób z siebie osoby, która ma głowę tylko po to, żeby jej woda nie naleciała i żeby miała, na czym włosy nosić.
Blondynka uważnie przyjrzała się chłopakowi, widać było, że nie zrozumiała.
-Lepiej wyglądać nigdy nie będziesz! –krzyknął rozzłoszczony
-Czyli wyglądam przepięknie? –szczęśliwa pocałowała chłopaka w policzek –Dzięki Alex, jesteś prawdziwym przyjacielem!
Chłopak uderzył głową w stolik.
Nagle zadzwonił telefon. Wszyscy rzucili się na urządzenie. Biedny Diego, który nie zdążył podnieść się po uderzeniu w fotel…
-Słucham?! –uradowany zwycięstwem Pablo wypiął dumnie pierś –Tak to my, w czym mogę pomóc?... Tak… tak… nie… chyba… nie zdejmujemy kotów z drzew! Proszę zadzwonić po straż pożarną!
Wściekły odłożył słuchawkę. Mili poklepała go po plecach.
-O nic cię nie obwiniamy, starałeś się. Wprawdzie byłeś do kitu, ale to nie twoja wina! Powinieneś zmienić fryzurę i zainwestować w gumki…
Wszyscy spojrzeli na nią zszokowani.
-Gumy do zębów! Lub tic-taci! –speszona wybrnęła z niezręcznej sytuacji
Wściekły Pablo spojrzał na nią, miał ochotę kogoś zabić… Mili jest taka mała… nie musiałby kopać dużego dołu!
-Nie możesz tego zrobić!
Przed już wyciągającym dłoń do szyj ognistowłosej Pablem stanął zdyszany i posiniaczony Diego.
-Tylko ja mam prawo ją zabić! I zrobię to właśnie teraz!
Dziewczyna z krzykiem czmychnęła na piętro, a chłopak poleciał za nią zostawiając za sobą ślady krwi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any$ka como Mia
Idol
Idol


Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1084
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z forum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:23:35 29-11-08    Temat postu:

xDDD
kochanie jak ja cię kocham
a już się bałam, że zapomniałąś o kłótniach to jednek nie mozliwe

"-Ty weź się stuknij w tą swoją pustą głowę!"
"Dziewczyna z krzykiem czmychnęła na piętro, a chłopak poleciał za nią zostawiając za sobą ślady krwi"
"-O nic cię nie obwiniamy, starałeś się. Wprawdzie byłeś do kitu, ale to nie twoja wina! Powinieneś zmienić fryzurę i zainwestować w gumki…
Wszyscy spojrzeli na nią zszokowani.
-Gumy do zębów! Lub tic-taci! –speszona wybrnęła z niezręcznej sytuacji "


Oj...nasza wiwióra zaczyna być zabijana jak ona mogła zasugerować, ze May jest gruba... co się wydarzy na piętrze?
czy to na co tak czekam?
ajaja :d ja czekam juz kochanie na newa :**************
aaaa odcinek był zajebiaszczy tak jak zawsze i te twoje teksty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:24:15 29-11-08    Temat postu:

Jeeee!!! Genialny odcibnek xD Super poprostu D; Widać, że Pablo wykorzystał sytuacja
Diego chce zabic nam kolezankę nie powinien
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:31:23 29-11-08    Temat postu:

boski!!! xD hehe xD
Ana na pewno się zakochała w Pablu xD
nieźle wymyślił chłopak z tymi biletami i kibelkiem
mili hehe xD
Natalia i Alex ślicznie!!
Czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:38:22 29-11-08    Temat postu:

dubel eh
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:40:34 29-11-08    Temat postu:

Dziękuje za komentarze
Na pięterku troche się wydarzy, ale co nie powiem A Mili zabić się nie da, to taki terminator Raczej ona będzie zabijać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any$ka como Mia
Idol
Idol


Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1084
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z forum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:56:57 29-11-08    Temat postu:

bd się całowac?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Princessa
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:01:11 29-11-08    Temat postu:

Boskie dwa odcinki

odc.7
Chłopcy jacy zazdrośni..., a najbardziej Pablo i te kino...
Alex jak zwykle zabawny

odc.8
Ana myśli o Pablo Nie źle to wymyślił z tymi biletami i kiblem
Alex i Nati świetnie
Scenka w salonie super

Świetna robota..., teraz czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kikiunia
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 14366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:09:41 29-11-08    Temat postu:

Przepraszam, ze przegapiła tyle odcinków...Wszystkie są oczywiście superowe..
Już nie mogę doczekać sie tego co ma wydarzyć się na pięterku
czekam na new;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tinkerbell
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 3933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:38:23 29-11-08    Temat postu:

Boski odcinek kolejny
Głupia Ana tylko niech teraz nie ucieka przed Pablem
bo to taki swój chłopak hhehehe dobrze wszystko obmyślił i wykonał jestem zniego dumna..
biedna Nataliaa jak Mili mogła tak powiedzieć...Alex powinien ją pocieszyć
mam wrażenie że Ana czasami nie myśli
Mili Diego uuu będzie niebezpiecznie
czekam na new:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 42, 43, 44  Następny
Strona 9 z 44

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin