Telenowele

Monita · Wysłany: 15:40:11 30-11-08 Temat postu:

No to ja bardzo się cieszę

martunia · Wysłany: 15:42:38 30-11-08 Temat postu:

U Paulina, ale wyznanie

No to ja Ciebie też

Już dodaję, mam nadzieje, że od razu się pojawi, bo ostatnio musiał minąć jakś czas zanim pokazał się na forum

Any$ka como Mia · Wysłany: 15:44:38 30-11-08 Temat postu:

mnie się nie da nie kochać

xDD
najwyżej trochę poczekamy

ale wiesz, forum jest głodne, i zjada odcinki

a potem je wydala ?

martunia · Wysłany: 15:46:54 30-11-08 Temat postu:

Ale skromna

Boże, przez co te odcinki muszą przejść

Entrada:

[link widoczny dla zalogowanych]

Odcinek 10

-Mój mąż mnie zdradza, chce żebyście dali ma na to dowody.
Przyjaciele spojrzeli na siebie, to ich pierwsza sprawa! Rozwalą tego dziada!
Elegancka kobieta położyła na biurku zdjęcie mężczyzny.
-To on. O honorarium nie musicie się martwić, zapłacę dużą kwotę.
Oczy szóstki zaświeciły się natychmiast.
-Dlaczego pani nas wybrała? –zapytał zniecierpliwiony Pablo –Przecież dopiero, co zaczynamy…
Milagros uderzyła chłopaka w głowę, po czym promiennie uśmiechnęła się do kobiety.
-Proszę się nie martwić, zrobimy wszystko, aby zdemaskować drania –po tych słowach spojrzała na bruneta morderczym wzrokiem.
-Chcę zachować dyskrecję, jestem osobą rozpoznawalną i nie życzę sobie skandali.
-Nie lepiej wziąć normalnie rozwód? –zagadnęła nieśmiało Natalia, na co kobieta roześmiała się głośno
-Żeby zabrał połowę majątku? Kochana! Trzeba dbać o własne dobro i pieniądze.
-Będzie z nas pani zadowolona –stwierdził Diego uśmiechając się do niej i podając rękę
-Na pewno –odparła z uśmiechem przyglądając mu się
Milagros kopnęła chłopaka w nogę, przez co wywrócił się na podłogę.
-To ja panią odprowadzę –Ana wyszła z gabinetu z kobietą
-Pierwsze zlecenie! –Alex podskoczył ze szczęścia –Teraz nikt nam nie podskoczy!

***

Ana właśnie robiła sobie coś do jedzenia, gdy zadzwoniła jej komórka.
-Rafael kochanie miło cię słyszeć.
-Ciebie też piękna, co u ciebie?
-Mamy sprawę!
-To cudownie! –ucieszył się chłopak –A kiedy się zobaczymy?
-Nie wiem… mam teraz mnóstwo spraw na głowie…
Pablo dyskretnie podsłuchujący za drzwiami uśmiechnął się podle.
-Nie znajdziesz dla mnie nawet chwili czasu? –powiedział z wyrzutem
-Oczywiście, że znajdę, ale nie…
-Przyjadę dzisiaj dobrze? No to, pa! –odłożył słuchawkę, a Ana w osłupieniu schowała telefon do kieszeni
-Palant! –zła wbiła nóż w deskę
-Ty wiesz, że to nie jest zabawka dla dzieci? –do kuchni dumnie wkroczył podsłuchujący całą rozmowę brunet.
Był niezwykle zadowolony ze swej przyjaciółki. Nie chce się spotkać z tym bufonem, więc on jej będzie w tym pomagał!
-Więc powinieneś się teraz bać –stwierdziła chwytając narzędzie zbrodni i powoli zbliżając się do Pabla
-Ja… -przerażony zaczął się cofać -Chciałem tylko powiedzieć, że dzisiaj ty robisz zakupy!
Po czym szybko czmychnął, a dziewczyna opadła na krzesło.
-Niedługo naprawdę kogoś zabije!

***

Natalia szykowała aparaty, podsłuchy, kamery i inne przyrządy, które przydadzą się w akcjach. Uradowana Mili wskoczyła z rozmachem na kanapę.
-Nie przeżywaj tak, bo się zaraz posikasz! –ognistowłosa z zapałem zaatakowała zielone jabłuszko, które ze sobą wzięła
-Nie przeżywam! –odparła urażona czarnowłosa
-I kogo chcesz oszukać? Piąty raz sprawdzasz sprzęt!
-Dbam o nasze interesy!
-Będziecie się bić? –zagadnął uradowany Alex
-Zjeżdżaj prosiaczku. –Milagros spojrzała na niego morderczym wzrokiem
-Dlaczego prosiaczku? Wole Krzysiu, albo Puchatku! Puchatek lubi miodek, a Królik marchewki… kurcze, którego mam teraz wybrać?
-Ja zamawiam tygryska! –Diego pomachał podniesioną ręką –Robi takie fajne huhuhu! –szatyn zademonstrował okrzyk tygryska
-Zaraz ci ją wsadzę w…
-Czekoladkę? –Natalia wysunęła tabliczkę pełną kalorii
-Od tej dziwnej zmutowanej krowy i świstaka? Dawaj! –Alex rzucił się na jedzenie
-Świstak już tu nie pracuje. Wylatujesz –Natalia zręcznym ruchem uratowała czekoladę
-Od początku naszej znajomości zastanawia mnie, co ty masz z tymi bajkami –rozmyślał szatyn łapiąc kankę przysmaku –Rodzice puszczali ci za często Teletubisie czy, co?
-Zamiast tak rozmyślać poszedłbyś pobiegać, bo widzę, że ci się tłuszczyk zbiera!
Oniemiały Diego zastygł z kanką czekolady w połowie drogi do ust.
-J… jak… jak mogłaś! –po czym rzewnie wybuchł płaczem
Zmieszana Milagros poklepała go po plecach.
-No przecież żartowałam! Wcale nie jest tak źle! Owszem jesteś trochę gruby, ale…
-Nie jestem! –krzyknął zły –To są mięśnie! Jestem dobrze zbudowany, chcesz zobaczyć?
-Nieeee! –przerażona szybko zakryła oczy -Czyli masz taki wielki mięsień piwny?
-Zaraz zobaczymy czy ty masz wałeczki tłuszczu!
Wściekły rzucił się na dziewczynę próbując odsłonić jej brzuch. Ognistowłosa niezwykle krzyczała i wyrywała się, nie raz uderzając Diega.
-Zboczuchy –mruknęła Natalia
-I to w dodatku na naszej kanapie! O! Zobacz to chyba jakaś nowa pozycja, musimy ją zapisać w kamasutrze!
-Kama, co? –Natalia spojrzała na niego ze zdziwieniem
-To taki przewodnik… zoologiczny! –dumny z tego jak wybrnął z niezręcznej sytuacji wyprostował się i uśmiechnął szeroko
-Jak to?
-Są tam… różne zwierzęta i… ich postawy –Alex uśmiechnął się jeszcze szerzej, w takie głupoty Natalia na pewno uwierzy!
-W takim razie chyba sobie kupie –mruknęła przyglądając się parze –Zobaczę, co znajdę na ciebie!
Alex zadławił się czekoladą, którą niepostrzeżenie wykradł i zaczerwienił się po uszy.
-Przestań się wiercić! –Diego przytrzymał jedną rękę dziewczyny –Jesteś niebezpieczna dla społeczeństwa!
-Twoja głupota mnie powala! –dziewczyna uderzyła go w brzuch –Ty wiesz, że masz tak niski iloraz inteligencji, że można się o niego potknąć?!
-Ja mam chociażby i taki!
Wściekła dziewczyna nagle znalazła się na Diegu i to ona go przyciskała do podłogi.
-Jesteś taki głupi sam od siebie czy ci za to płacą?
-Rozgryzłaś mnie to, dlatego jestem taki bogaty.-zachichotał
Mili przez chwilę przyglądała się mu, po czym wstała i otrzepała ubranie.
-Wiesz, co? Lepiej idź do pokoju i zrób to, co zawsze –podniosła palec i spojrzała do góry –E.T. go home.
Diego wybuchł śmiechem. Stojąca nad nim ognistowłosa z potężną aurą pokiwała tylko głową.
-Głupoty nie da się wyleczyć.

***

Pablo podbiegł otworzyć drzwi.
-Rafuś! –krzyknął z entuzjazmem widząc mężczyznę
-Przyszedłem do Any –powiedział chłopak
-Och jakże mi przykro… -szatyn zrobił smutną minkę –Ale jej nie ma!
Szybko zamknął drzwi i wybuchł śmiechem. Znów rozległo się pukanie.
-Taaaak? –zapytał znów otwierając drzwi i o mało co znów nie wybuchł śmiechem
-Umówiliśmy się! Musi być! –krzyknął wściekły Rafael masując obolały nos po zetknięciu z drzwiami.
-W takim razie wejdź, ale sobie na nią poczekacz.
Chłopak spojrzał na niego nie rozumiejąc.
-Powiedziała, że umówiła się z jakimś ciasteczkiem, który jest niezwykle chrupiący.
-Że, co?! –Rafael poczerwieniał ze złości
-Podobnież jest znakomity w wielu sprawach –porozumiewawczo mrugnął do wściekłego chłopaka –Jak to określiła… ach już wiem! Jest jak rurka z kremem! Niezwykle słodki, zaskakujący i bardzo długi o znakomitym nadzieniu, ale to chyba wiązało się z jego inną częścią ciała…
-Zabije go! Powiedz mi gdzie jest! –mężczyzna złapał Pabla za ubranie i zaczął potrząsać
-Spokojnie –Pablo był niezwykle spokojny –Przecież to nie jej pierwszy raz
Oszołomiony Rafael opadł na kanapę
-Jak to?
-Och Ana wiele razy zdradzała chłopaków z innymi, nie jesteś pierwszy –znudzony machnął ręką –Wykorzysta cię i rzuci to normalne.
-Co ja mam teraz zrobić? –załamany ukrył twarz w dłoniach
Pablo uśmiechnął się podstępnie
-Moim zdaniem powinieneś ją rzucić zanim zrealizuje swój plan i zrobi to pierwsza!
-Ale ja ją kocham!
-No to przestań, bo Ana jest bezwzględna! Z nią nie ma zabawy!
Rafael chwiejnym krokiem podszedł do bruneta ocierając po drodze łzy.
-Dziękuje. Nawet nie wiesz ile dla mnie znaczy to, co robisz –poklepał go po plecach i wyszedł z domu.
Pablo uśmiechnął się szeroko.
-To ty nie wiesz ile to dla mnie znaczy –mruknął spoglądając na zdjęcie Any.

Any$ka como Mia · Wysłany: 16:08:47 30-11-08 Temat postu:

xDD skad ci się biora tekie pomysły

pierwszasprawa xDD znaleść dowód na zdrade mezą klijętki...

to nie lepiej, zeby Mili lub Ana, albo tez Natalia gopoderwały, zrobic zdjecia jak się całują czy coś i po sprawie

aaaa, no ja jestem bardzo skromniutka :d nie widać

xDD
Diego i Mili, znowu się gwałcili xDD i nowa pozycja do kamasutry

Pablo to ochydnie, przebeigłe prosie

"huhuhu"

xDD do Dieguśka bardziej pasuje ten taki osioł, czy co tam było z klapniętym uchiem

xDD
ja już czekam na newa;*************

martunia · Wysłany: 16:35:25 30-11-08 Temat postu:

To Kłapołuchy! Co ty bajek nie znasz?

A to jest naprawdę fajny okrzyk

Z przyjaciółką zawsze tak robimy jak się widzimy, zajebiaszczo jest

I dokładnie tak samo jak tygrysek, jestem jego fanką

Dziewczyny do sprawy poświęcać się nie muszą

Pablo i prosie? Jak już to prosiaczek

Widać i to jeszcze jak jaka skromna jesteś

Ja przez Ciebie będę miała coś z psychiką

Barby · Wysłany: 19:36:43 30-11-08 Temat postu:

OMG!!! Kochana przepraszam że tak długo nie komentowałam... ehhh już nie te lata widać... nie nadąrzam z komentowaniem...
No to mają teletubisie pierwszą sprawę...
Kamasutra i jej nowe znaczenie rządzą poprostu... no powalające

uwielbiam Alexa...

ehhhhhh... Pablo strasznie rozwala związki... jak narazie go nie lubię... choć kocham Losy, to jakoś dziwnie nie lubię Pabla... ehhh...
Rafaaa jaki załamany... w sumie nie dziwię się... po tym co mu Pablito naopowiadał...
mam ochotę na czekoladkę od dziwnie zmutowanej krowy

i na odcinek też

Any$ka como Mia · Wysłany: 20:53:06 30-11-08 Temat postu:

xDD przezemnie kochana wszyscy mają coś z psychiką

a no faktycznie Kłapo cośtam

dawno oglądałam

nie pamiętam, tak ?

kurde...musze se kiedyś Puchatka obejżeć

skoro tak mówisz, to ci wieże

Prosie, przebrzydła i przebiegłe

xDD na miano prosiaczka sobie nie zasłużył

xDD
kiedy dasz newika ?

;***

tinkerbell · Wysłany: 21:25:30 30-11-08 Temat postu:

świetny odcinek!!! nie mogę
Mili i Diego i te ich kreskówki

HUHUHU tez to uwielbiałam xD
PAblo jest wredny potworem!!!! ale kocham go za to

tylko żeby jak Ana się dowie go za to nie zabila heh
Alex chyba sie zawstydził lol coś mu ten plan oszukiwania biednej naiwnej Nat nie wyszedł za bardzo hihi xD
czekam z niecierpliwością na new xD

Andzia2 · Wysłany: 21:26:14 30-11-08 Temat postu:

zarąbisty!! xD

Mili i Diego po prostu bosko!! xD

Pablo nieźle okłamał Rafaela

xD

teraz będzie miał drogę wolna do Any

xD

Natalia mnie rozwala chce sobie kupić haha xD
Czekam na new!! oby był szybko proszę [!!!!] xD

mili~*~ · Wysłany: 21:36:36 30-11-08 Temat postu:

Jeee Pablo jest genialny

te zwierzki i czekolada świetne

buziaki

Andzia2 · Wysłany: 21:50:02 30-11-08 Temat postu:

dubel

eh

to forum mnie rozwala

Andzia2 · Wysłany: 21:51:04 30-11-08 Temat postu:

tinkerbell · Wysłany: 12:01:46 01-12-08 Temat postu:

czekma na new xD

Any$ka como Mia · Wysłany: 17:32:51 01-12-08 Temat postu:

czekam na newa xD będzie dzis