Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miłość i inne głupoty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 42, 43, 44  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malutka
King kong
King kong


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:33:01 04-12-08    Temat postu:

Ja też bym prosiła
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam i
z góry dzięki :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vivir
Idol
Idol


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:07:10 04-12-08    Temat postu:

No to zacznę od przeprosin iz wcześniej nie komentowałam twojej teli.. mam nadzieję to zmienić. Masz całkiem niezły styl pisania i z każdego odcinka na odcinek jest lepszy. Jeszcze trochę a będziesz dorównywała osobą które według mnie mają najlepsze style pisania Świetny pomysł, dosyć oryginalny, patrząc po obsadzie, ale przecież obsada nie jest najważniejsza.
No to tak zacznę od Mili muszę przyznać, ze ma charakterek...jeje co mi sie bardzo podoba. Zaraz pewnie mnie zlinczują, ale mogłaby zauważać Victora, albo on sie przełamać... i wtedy do akcji wkroczył by Diego. A propo Diega...juz go uwielbiam...mniam cukiereczekxD Zastanawia mnie czemu musiał ak nagle wyjechać i co zmajstrował jego braciszek...wrrrr
Pabllo wymiata...ma charakterek i pomysły..oby tak dalej:0 Nie to zeny, nie lubiła chłopaka Any ale jakos mi razem nie wyglądają. Zastanawia mnie co ten krestyn wymyśli by pokazać jej ze nie tylko ona go zradzaxdxd
Alex cóż mogę powiedzieć jest podobny do mnie..ja też jem non stop. Mógłby zacząć myśleć o Naty i w drugą stronę. Naty wydaje mi sie być najbardziej dojrzała wśród przyjaciół.
Czekam na new i pozdrawiam!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olitunia
Cool
Cool


Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:09:12 04-12-08    Temat postu:

i ja tez jesli mozna [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:28:32 04-12-08    Temat postu:

Odcinki powysyłane Carmit niezwykle ciesze się, że podoba Ci się moja telcia oraz mój styl, który na najwyższym poziomie nie jest i nie będzie Dziękuje za komentarz i mam nadzieje, że będziesz czytać dalej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any$ka como Mia
Idol
Idol


Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1084
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z forum
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:05:05 05-12-08    Temat postu:

że forum mi działą to powiem coś na temat odcinka
ehem...te ich śledztwo jest boskie
Alex tylko o jedzonku
no, ale wkońcu był pocałunek jeszcze tylko sex, i możesz kończyć telkę ŻART! masz jej nigdy nie skończyć
no, ale Mili zabije Diega albo zacałuje
ehem...kochana ja chcem juz newa xDD czekam ;********
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tinkerbell
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 3933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:07:49 05-12-08    Temat postu:

ja tez poprosze:)
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez tinkerbell dnia 14:09:02 05-12-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:52:45 06-12-08    Temat postu:

Paulina tobie to naprawdę tylko jedno w głowie Wiesz pocałunek był ale taki trochę niepełny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:53:05 06-12-08    Temat postu:

Entrada:

[link widoczny dla zalogowanych]


Odcinek 11

-Jesteście na miejscach?
Natalia spojrzała na chłopaka. Oboje siedzieli w samochodzie przed ogromnym budynkiem.
-Tak jest –usłyszeli uradowany głos Any
-Niestety z nim –mruknęła niezadowolona Milagros
Przez chwilę panowała cisza. Alex spojrzał na czarnowłosą.
-Po akcji należy nam się wielkie burrito! Zabieram cię na istne szaleństwo.
Dziewczyna zaśmiała się głośno.
-Jak możesz myśleć tylko o jedzeniu?
-Nie myślę tylko o tym –odparł oburzony
Przyglądał się dokładnie jej profilowi. Nie chciał stracić choćby szczegółu.
-Idzie! To on! –krzyknęła nagle patrząc przez lornetkę –Jest z kobietą
-Gdzie jest aparat?! –blondyn przeszukiwał schowek w samochodzie
Natalia popukała go delikatni w ramię, gdy na nią spojrzał pokazała na jego kolona.
-O… hehe no tak…
Złapał za aparat, po czym zaczął robić zdjęcia obściskującej się parze.
-Ana! Idą w waszą stronę!
-Się robi! –uśmiechnięta dziewczyna spojrzała na swego towarzysza –Idziemy tatuśku!
-Nawet tak nie żartuj –mruknął Pablo popychając wózek.
Ana zręcznie chwyciła się jego ramienia i z uśmiechem patrzyła na wózek.
-Dlaczego się tak cieszysz? –zapytał zaintrygowany
-Chyba mam udawać, że się uśmiecham do dziecka, nie?!
-Przecież tam nie ma dziecka! To lalka!
-A walnął cię ktoś kiedyś mocno w głowę? –warknęła
Chłopak automatycznie zamilkł. Z oddali zauważyli zbliżającą się parę.
-Ramira nie przy ludziach! –mężczyzna próbował delikatnie odepchnąć od siebie kobietę –Jesteśmy w miejscu publicznym ktoś może nas zobaczyć!
-Co ja poradzę, że nie mogę bez ciebie żyć? –dziewczyna uwiesiła mu się na ramieniu
-Ja bez ciebie też, ale nie musisz tego tak okazywać.
-Ależ misiu pysiu!
-Już ja ci okaże swe uczucia w mieszkaniu –mruknął podstępnie się uśmiechając
Kobieta zachichotała głośno i wtuliła się w jego ramie.
-Przepraszamy, mogliby państwo nam pomóc?
Przed nimi stała para z wózkiem dziecięcym. Kobieta uśmiechała się szeroko, a mężczyzna patrzył na nich uważnie.
-Oczywiście, coś się stało? –zapytał Sergio
-Małemu skończyły się pieluszki, a nie wejdziemy z nim do sklepu. Od razu zaczyna płakać, gdy nie jesteśmy z nim oboje. Czy mogliby państwo?
-Nie ma problemu –odrzekł szybko mężczyzna –Zaraz wracam.
Cmoknął zadowoloną Ramirę w policzek i poszedł do pobliskiego sklepu
-Macie dzieci? –zapytała nagle Ana
-Ooo… nie –odparła zmieszana kobieta
-Dzieci to cudowna sprawa, prawda kochanie? –zapytała spoglądając na bruneta
Pablo uśmiechnął się do niej szeroko na te słowa.
-Prawda, my planujemy już drugie.
-To cudownie. –stwierdziła uśmiechając się –Mogę zobaczyć małego? –podeszła do wózka
-Nie! –krzyknął Pablo
Ramira spojrzała na niego zdziwiona
-On… on nie lubi obcych osób! –pomogła przyjacielowi Ana
-Tak jest, zaraz zaczyna krzyczeć i w ogóle!
Chłopak podszedł do kobiety i położył dłoń na jej ramieniu.
-Przepraszam za to, ale…
-Już jestem
Do rozmawiających podszedł Sergio niosący opakowanie pieluszek.
-Bardzo dziękujemy –Ana uśmiechnęła się do niego szeroko
Mężczyzna złapał Ramirę za rękę i przyciągnął do siebie.
-My już pójdziemy. Do widzenia.
-Jeszcze raz bardzo dziękujemy! –krzyknęła za nimi dziewczyna –Masz?
Zapytała po chwili podbiegając do uśmiechającego się mężczyzny.
-A, co ty taka ciekawska? Pewnie, że mam!
Ana rzuciła się mu na szyję. Zszokowany chłopak powoli ją objął i przytulił jeszcze mocniej. Nagle jak oparzona dziewczyna odskoczyła od niego.
-Mili wasza kolej! –poinformowała przyjaciółkę
-I, co my teraz zrobimy z tymi pampersami? –zapytał Pablo patrząc na opakowanie
-Jak to, co? Weźmiesz je sobie!
Śmiejąc się Ana zaczęła uciekać przed goniącym ją chłopakiem.

-Dlaczego mam takiego pecha? –zapytała z wyrzutem Mili
-Nie przesadzaj –powiedział Diego mocniej obejmując dziewczynę –Naprawdę jest tak źle?
Zbliżył do niej swą twarz. Dziewczyna poczuła się jakby nie mogła oddychać, te oczy… szybko otrząsnęła się.
-A jak myślisz?! Mamy udawać parę!
-Udawać, nie być, więc nie narzekaj!
-Dlaczego nie mogliśmy siedzieć w samochodzie jak Natalia i Alex?
-Bo Alex może tam jeść –odpowiedział śmiejąc się, na co przyłączyła się również ognistowłosa –Idą –dodał spoglądając przez jej ramię
-Co teraz?
-Pocałuj mnie.
-Że, co?!
Diego nie pozwolił dalej krzyczeć dziewczynie. Mocno przycisnął ją do swego ciała i spojrzał w jej piękne oczy. Mili znów straciła oddech, czuła się jakby wszystko wirowało. Szatyn powoli przybliżył do niej swe usta. Próbowała się wyrwać, lecz mocnym uściskiem zatamował jej ruchy. Jego usta delikatnie musnęły kącik jej warg. Zadrżała. Diego wtopił swe palce w jej ogniste włosy, a druga ręką błąkała po jej plecach. Mili westchnęła głośno z zadowolenia. Chłopak już miał zaatakować jej usta namiętnym pocałunkiem, gdy jakby otrzeźwiała dziewczyna odepchnęła go mocno od siebie.
-Odbiło ci mapeciątku jeden?!
Diego wpadł na przechodzącego Sergio.
-Przecież tego chciałaś! Czułem to! –odparł zdumiony swym zachowaniem chłopak
-Raczej czułeś własny swąd! Zacząłbyś się myć!
-Nie okłamuj sama siebie! Podobam ci się!
Dziewczyna wybuchła śmiechem.
-Ty?! Chyba w innym życiu! Nigdy mi się nie podobałeś, nie podobasz i nie będziesz podobać!
-Kochasz mnie –mruknął cicho
Na te słowa Milagros rzuciła się na chłopaka.
-Zabije!
Sergio szybko odciągnął mordującą przyjaciela dziewczynę.
-Proszę się uspokoić!
-Ja jestem spokojna! Tylko go zabije!
-Nie ma mowy!
-Ale tylko raz! Tylko jeden malutki razik, a potem już go zostawię!
-Nie! –krzyknął blondyn trzymając wyrywającą się Mili
Diego trzymając się za szyje oddychał głęboko.
-Zabije i wypatroszę! Wbije twoją głowę na pal, a resztę zjem ze smakiem!
-Wiedziałem, że masz na mnie ochotę! –odparł zadowolony
Wściekła wyrwała się z uchwytu i rzuciła na przyjaciela, który zaczął uciekać z krzykiem.
-Ta dzisiejsza młodzież –mruknęła Ramira kręcąc głową
-Tylko sex im w głowach –dodał Sergio całując ją –Skoro już mówimy o tej sprawie to może zaczniemy iść szybciej do mieszkania?
Kobieta zaśmiała się głośno.

***

-Jesteśmy lepsi niż James Bond, Aniołki Charliego i Pocahontas razem wzięci! –krzyknęła uradowana Natalia
-Dokumenty kobitki? –zapytał Alex
-Są –odparł z dumą Pablo kładąc na stolik dokumenty
Ana uśmiechnęła się do niego szeroko
-Komórka?
-Jest –mruknęła Milagros również kładąc rzecz na stoliku
-Ta kobieta to Ramira Morales są ze sobą od pół roku. Od razu widać, że mają ze sobą romans. Mendez próbował tego nie pokazywać, chociaż niezbyt mu to wychodziło –powiedziała Ana patrząc na pozostałych
-My mamy zdjęcia jak się obściskują –powiedziała ciemnowłosa –A wy, co nic nie mówicie?
Mili i Diego jakby się przebudzili. Oboje myśleli o sytuacji, która zaistniała. Diego nie potrafił wyjaśnić, dlaczego to zrobił. Wprawdzie nie był to pełny pocałunek, ale… i tak czuł się przy nim jak w niebie. Chciałby za wszelką cenę znów pocałować ognistowłosą.
Mili zaś wściekła się na chłopaka. Jak mógł to zrobić?! Przecież mieli tylko udawać! Lecz nie mogła wyrzec się tego, co czuła przy pocałunku. Nie, nie, nie to na pewno jakiś koszmar! A Diego jeszcze jej za to zapłaci!
-Mendez wspominał coś o mieszkaniu. Musimy znaleźć ich gniazdko.
-W takim razie założymy podsłuchy i kamery w jego gabinecie i mieszkaniu –stwierdził Pablo –Nie wymigają się z zarzutów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:59:40 06-12-08    Temat postu:

Entrada:

[link widoczny dla zalogowanych]


Odcinek 12

Leżąc na łóżku przewracał się z boku na bok. Jak mógł do tego dopuścić? Przecież są przyjaciółmi. Wie, że pragnie z nią być, lecz nie może tego zrobić, właśnie ze względu na nią.
-Cholera –mruknął niezadowolony
Nie pamięta choćby minuty, w której by o niej nie myślał. To na pewno nie jest normalna przyjaźń!
Podenerwowany wstał z łóżka i ruszył w kierunku pokoju ognistowłosej.
-Wlazł! –krzyknęła gdy usłyszała pukanie –O nie, tylko nie ty!
-Musimy porozmawiać –powiedział spokojnie przyglądając się jej
-Nie mamy, o czym –warknęła zła
-Owszem mamy. Przestań udawać, że nic się nie stało!
-Nie udaje, bo przecież NIC się nie stało!
-Nic? A pocałunek?!
Dziewczyna zamilkła. Ciągle myślała o tej sytuacji. Była na niego zła, ale i zadowolona z tego, co zrobił. Tak naprawdę, w głębi duszy pragnęła rzucić się na niego i zacałować na śmierć. I jeśli zaraz nie przestanie patrzeć na nią w ten seksowny sposób zrobi to!
-Ja… -zaczęła niepewnie, chcąc mu powiedzieć o tym, że ciągle ma go w swych myślach
-Wyjaśnijmy sobie coś –przerwał jej brutalnie –Nie zrobiłem tego, dlatego bo chciałem, lecz dla dobra akcji. Inaczej na pewno nie zdobylibyśmy tej komórki!
Mili poczuła się jakby dostała czymś ciężkim w głowę.
-Co? –wydusiła z siebie
-Nie chce żebyś myślała, że się w tobie zakochałem lub coś w tym rodzaju. Zrobię wszystko, żeby akcja się powiodła.
Ognistowłosa łapała łapczywie powietrze. Teraz poczuła się jakby ją uderzył w twarz. To ona nie może przestać o nim myśleć, a on robił to tylko z powodu akcji?! Czy ona naprawdę nic dla niego nie znaczy?!
-Wyjdź –powiedziała słabo
-Mili? –zaniepokoił się jej zachowaniem
Przecież kłamie, żeby nie czuła się winna! Mili traktuje go wyłącznie jako przyjaciela! Wie, że jeśli znałaby prawdę pewnie chciałaby zerwać przyjaźń! Bo przecież to nienormalne, żeby przyjaciel myślał w taki sposób jak on o swojej przyjaciółce! Woli pozostać jej przyjacielem, niż już nigdy więcej jej nie zobaczyć.
-Powiedziałam wyjdź! –krzyknęła roztrzęsiona
Szatyn powoli opuścił jej pokój z krwawiącym sercem, a ognistowłosa upadła na łóżko z płaczem.
-Nic dla niego nie znaczę –mówiła płacząc –Więc i on przestanie się dla mnie liczyć!

***

-Diego? –do ocierającego łzy chłopaka podeszła czarnowłosa –Co się stało?
-Nic takiego –odparł szybko –Coś mi wpadło do oka i…
Zamilkł widząc jej wzrok, za dobrze go znała.
-Przepraszam cię, ale nie mogę o tym mówić
-Rozumiem –powiedziała delikatnie się uśmiechając –Lecz pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć.
-Dzięki –chłopak uśmiechnął się do niej niepewnie
-A wy, co tu robicie?! –przed przyjaciółmi pojawił się Alex –Pewnie jakieś nocne igraszki!
-Głodnemu chleb na myśli –powiedziała Natalia
-Wcale, że nie głodnemu!
-A tak swoją drogą Alex… ciekawy jest ten przewodnik zoologiczny –powiedziała Natalia już odchodząc, żeby przyjaciele nie widzieli jej rumieńca
Alex stał ogłupiały patrząc za oddalającą sylwetką dziewczyny.
-Przewodnik zoologiczny? –zapytał zdziwiony Diego
-Nie pytaj –mruknął Alex, któremu poczerwieniały uszy

***

-Kochanie!
Do siedzącego przy stoliku mężczyzny podeszła Ana.
-Coś się stało? –zapytała zdziwiona patrząc na grobową minę chłopaka
Powoli popijał kawę wciąż się nie odzywając. Ana usłyszała piszczący głosik: Oho! Niedobrze!
-Kiedy miałaś zamiar mi o tym powiedzieć? –zapytał po chwili
Dziewczyna spojrzała na niego jak na wariata.
-O czym?
-O tym, że mnie zdradzasz! –krzyknął wściekły
Osoby znajdujące się w kawiarni spojrzały na nich. Ana uśmiechnęła się do nich szeroko i pokręciła głową na znak protestu, po czym pokręciła palcem przy głowie.
-Przestań robić ze mnie głupca! –złapał ją za rękę –Wszystko wiem! Chciałaś mnie wykorzystać!
-Uspokój się! Znowu coś brałeś?
-Kiedy chciałaś mnie rzucić, co? Kiedy obskrobiesz mnie ze wszystkich pieniędzy?!
W kawiarni rozległ się głośny plask. Znów wszyscy spojrzeli na kłócącą się parę.
Rafael złapał się za obolały policzek.
-Nie masz prawa bezpodstawnie mnie oskarżać! Nie wiem, kto nagadał ci takich bzdur i nie obchodzi mnie to! Dla mnie już nie istniejesz!
Wściekła szybko opuściła kawiarnię.
-Ana! –zdruzgotany Rafael opadł bezwładnie na krzesło i ukrył twarz w dłoniach.

***

Wściekła Ana wpadła do domu jak burza.
-Jak mógł tak myśleć?! Co za palant!
Do dziewczyny podszedł jedzący kanapkę Pablo.
-Stało się coś?
Dziewczyna wyrwała mu kanapkę z ręki i w ekspresowym tempie zaczęła ją jeść siadając na kanapie.
-Ej, moja kanapka! Widzę, że stan krytyczny –mruknął niezadowolony
-Świnia powiedział mi, że go zdradzam i chce obskubać z pieniędzy!
-Kto taki? –zapytał przysiadając się nie kanapie
-Rafael, a kto?!
-Wiedziałem, że to gbur! Od samego początku mi się nie podobał!
-Przez niego przytyję! –krzyknęła przerażona –Widzisz? Już mi się tłuszczyk zaczął zbierać!
Odsłoniła kawałek brzucha, a Pablo przełknął głośno ślinę.
-Mi się wydaje, że jest idealny…
-O Boże! –w oczach dziewczyny pojawiły się łzy –To znaczy, że jestem gruba!
-Nie! –chłopak zaczął gestykulować rękami klękając przed dziewczyną –Jesteś piękna! Najpiękniejsza kobieta na świecie! Masz idealne ciało! W ogóle cała jesteś idealna!
Dziewczyna wybuchła płaczem.
-Jestem gruba i brzydka!
-Nieprawda!
-Mówisz tak, żeby mnie pocieszyć!
-Nie! –Pablo złapał ją ze ręce, dziewczyna automatycznie się uspokoiła –Jesteś boginią.
Uradowana rzuciła się na niego mocno przytulając. Oboje zaśmiali się głośno, gdy wylądowali na podłodze.
-Jestem niesamowity! Wyleczyłem kobietę z depresji! –powiedział zadowolony Pablo, a Ana zaśmiała się głośno i wtuliła w jego szyję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:33:50 06-12-08    Temat postu:

Ojej!! Super drugi odcinek tez się pojawił!! Tak Tak Tak!!! Ach pocałunek świetny a Pablo leczy z depresji!1 I przełyka slinę!! Jeee! Oby ten Rafaekl juz znikbnął jak najszybciej!! ja juz go nie chce xD A Mili i Diego... Biedactwa szkoda ze oni sie task plączą... Przewodnik zoologiczny swietny !!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roszpunka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 3724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:51:34 06-12-08    Temat postu:

Już dawno przeczytałam wszystkie odcinki i wiele razy próbowałam
wysłać komentarz ale nie dało rady ; /
Bardzo mi się spodobał Twój styl pisania dlatego postaram się czytać
i komentować regularnie ;]] Pozdrawiam ; ***
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żaba
King kong
King kong


Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 2902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:52:54 06-12-08    Temat postu:

Any$ka como Mia napisał:
że forum mi działą to powiem coś na temat odcinka
ehem...te ich śledztwo jest boskie
Alex tylko o jedzonku
no, ale wkońcu był pocałunek jeszcze tylko sex, i możesz kończyć telkę ŻART! masz jej nigdy nie skończyć
no, ale Mili zabije Diega albo zacałuje
ehem...kochana ja chcem juz newa xDD czekam ;********


To do odc 11^^

a teraz odc 12;
niee..! udzuesz Diega..! Posiekm!! jak on mógł?! głupek jedne:/ teraz pani od teletubisiów bd płakac łoj nie dobrze... Ana nie jest z Rafaele, Ana nie ejt z Rafaelam tak się cieszę xDD eh, no a ten Pablo kochany mój uratował ją z depresji :d kocham tą telcie....


PeEs. no tak, ja zawsze i wszędzie myśle tylko o jednym
Any$kę wymarz ze swej główki przyszedł czas na paulincie ;*********
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 15254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:06:16 06-12-08    Temat postu:

Odcinek 11
Po prostu brak słów cudownie.
Akacja z pieluchami boska. Mili i Diego - ta scenka po prostu nieziemska. Jak ich do siebie ciągnie.
Odcinek 12
Diego cały czas myśli o Mili. On już wie że to nie tylko przyjaźń. Zresztą ona tez zdaje sobie z tego sprawę. Więc dlaczego się oszukują.
No i Ana nie jest z Rafaelem Teraz Pablo musi się postarać
Czekam na kolejny new :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:08:05 06-12-08    Temat postu:

BOSKI!!! xD
a kiedy new???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Princessa
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:52:41 06-12-08    Temat postu:

Boskie dwa odcinki
Pierwsza zlecenie bardzo mi sie podoba...
Fajnie ze Ana nie jest z Rafaelem..., końcowa scenka 12 odcinka bardzo ciekaw...
Czekam na new;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 42, 43, 44  Następny
Strona 17 z 44

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin