Telenowele

Dul_O · Wysłany: 16:40:01 25-11-09 Temat postu:

ej;p po takiej zapowiedzi, to odcinek jest wręcz wskazany xd

Andzia2 · Wysłany: 19:40:32 25-11-09 Temat postu:

no zapowiedz zabójcza

dawaj odcinek

chochlik · Wysłany: 18:48:40 26-11-09 Temat postu:

Ja skoro nie moge mieć takiego A. Brody'ego to ja poproszę o szybkiego newsa

Blondi. · Wysłany: 18:51:53 26-11-09 Temat postu:

witam cię Dul ? ;*
nie dam! xD
bo nie mam

Natalii_xD · Wysłany: 19:24:45 26-11-09 Temat postu:

Dawaj
Ja wiem że masz xD
[wkopałam Cię] ;P

Blondi. · Wysłany: 22:47:12 27-11-09 Temat postu:

Cicho! xD
nie mam postaram sie coś napisać ale nie obiecuję :*
najlepsze jest to że sama do końca nie wiem jak sie ta tela skończy

dzięki za komy ;*****

Natalii_xD · Wysłany: 0:34:29 28-11-09 Temat postu:

Alle ja wiem.

Masz, masz...
I WRZUĆ.
A i czekam na fotosy

januszka · Wysłany: 12:44:31 29-11-09 Temat postu:

mmm nowe postacie xdd .;*
czekam na neeeewsa. xd
SZYBKOO .! xdd ;******

Natalii_xD · Wysłany: 18:54:26 29-11-09 Temat postu:

Kaja xD
Widzisz, ile osób czeka na newa?
Nawet ja, bo nie miałam go "w rękach"...
Wiesz co?
Menda z Ciebie

I nawet fot mi nie wysłała...
Szuja

Szeherezada · Wysłany: 1:22:50 30-11-09 Temat postu:

Nowi bohaterowie swietnie moze cos się nie oczekiwanego wydaży.
Taki spolier a odcinka nie ma, tak nie może byc bo dawno nie było.

Reni · Wysłany: 19:00:31 30-11-09 Temat postu:

Fajny spojler. Czekam na dalsza czesc odcinka. Gdzie ona mu tam łapska wkłada

Blondi. · Wysłany: 18:24:34 02-12-09 Temat postu:

część 1
odcinka 13

Chciał zobaczyć go z bliska, przysunął się do niej i przejechał dłonią wzdłuż narysowanego królika…
Jego dotyk palił jej skórę, poczuła miliony dreszczy przechodzących ją od stóp do głów…
Mimo tego nie wiele myśląc złapała prysznic i wymierzyła w chłopaka.
Odkręciła wodę a gwałtowny strumień lodowatej wody zmoczył ubranie i przy okazji ostudził samcze zapędy bruneta.
Czy na długo…? Raczej nie w tym momencie jego twarz kolorem przypominała jej włosy.
Był wściekły, Nic nie zrobił i nie zasłużył sobie na zimny prysznic.
-Jestem cały mokry! Chciałem tylko zobaczyć króliczka!- krzyknął zdenerwowany.
Przesadziła zazwyczaj na jego dotyk nie reagowała atakiem, wręcz przeciwnie za każdym razem.
Odpowiadała intensywniej na każdego rodzaju pieszczoty zadawane przez niego .Jego mózg jeśli w ogóle pracował w jej obecności to nie przyswajał aż tylu informacji.
Zaraz przecież powiedziała "nie dotykaj mnie”Brawo kabelki zaczęły stykać, trochę zajęło mu zanim doszedł do tego dlaczego został zmoczony.
Lecz mimo to jego mina się nie zmieniła, nie podobała mu się poza uwodzicielki która dyktuje warunki.
-Umowa była jasna, było mnie nie dotykać- odpowiedziała, zarzuciła na swoje niczym nie okryte ciało puchaty biały szlafrok i wyszła z łazienki. Jej frywolne ruchy doprowadzały go do szaleństwa, lecz trzeba było przynać że był twardy.
Szukała bielizny w szafce, gdy zaszedł ja od tyłu i obrócił do siebie. Odsunął się na bezpieczną odległość.
-Słucham?- zapytała leniwie podnosząc powieki, w nim aż się gotowało.
-Co zrobisz gdy ja zabronię ci mnie dotykać?
-Ppff ,to sobie zabraniaj- parsknęła śmiechem, choć doskonale zdawała sobie sprawę z tego że długo by tak nie pociągła.
Działał na nią jak narkotyk, uzależniła się…
Był jej potrzebny do życia jak tlen.
-Ciekawy jestem jak długo wytrzymasz- zapytał wabiąco oblizując usta, podziałało…
Od razu przykuł jej wzrok, miała ochotę bezzwłocznie się w nie wczepić.
-Na pewno dłużej niż ty! – odrzuciła podniesiony tonem, powoli tracąc nad sobą kontrolę…
-Tak…?- wolał się upewnić
-Tttak!- odpowiedziała zaciągając się kuszącym zapachem jego perfum który rozkosznie drażnił jej zmysły.
W odpowiedzi zdarł z siebie mokrą koszulę po czym rzucił ja w kąt.
Uwielbiała to potężne męskie i bardzo seksowne ciało.
Naprężone mięśnie pod wpływem zimniej wody działały na nią podniecająco.
Twarde wystające brodawki sprawiły że nie myślała o niczym innym jak tylko przyssanie się do nich…
Przysunęła się do niego i wyciągnęła nieśmiało prawą rękę w stronę jego umięśnionej klatki piersiowej.
Szybko ja złapał i uniósł do góry.
-Nie możesz… - zakomunikował cicho… jego słodki a zarazem męski i władczy głos sprawiał że nie była sobą.
Wysunęła drugą , lecz ta tak samo jak poprzednia znalazła się w uścisku jego dłoni nad jej głową.
Przysunął kobietę do ściany i wymruczał nad uchem
-Powiedziałem że nie możesz mnie dotykać…-wolną ręką rozwiązał pasmo od szlafroka odsłaniając nieco jej piersi, brzuch i uda… Żaden mężczyzna jak dotąd nie był w stanie tak nią manipulować…Wodził palcem po szyi i dekolcie zniewolonej czerwonowłosej.
Opuszkami palców drażnił jej nabrzmiałe piersi zsuwając dłoń niżej…
delikatnie pieścił jej łechtaczkę a ona jęczała z rozkoszy.
Nie panowała nad swoim ciałem, wiele wysiłku kosztowało ją ustanie na nogach.
Aby jej ulżyć wziął ją na ręce i ułożył na łóżku. Gdy zachłannie pieścił jej usta swoimi zapomniał o absurdalnym zakazie, a jej rączki natychmiast powędrowały w stronę zamka jego spodni.
-Nie pozwoliłem co dotykać…- wydyszał stanowczo
-Po pierwsze nie będziesz mi rozkazywał!
Po drugie robię to co chcę!
Po trzecie…- nie skończyła ponieważ usiadł na niej okrakiem, przyciskając jej ręce do łóżka.
-Nienawidzę cię! –wykrzyczała mu prosto w twarz próbując bez skutecznie wydostać się z jego uścisku.
-Kocie…- zaczął niepewnie
-Co!!?- była naprawdę wściekła, ale co jej się dziwić
-Kocham cię…- wydusił w końcu a ona tylko odwróciła głowę w drugą stronę, byle tylko na niego nie patrzeć… nie takiej odpowiedzi oczekiwał.
Nikomu wcześniej tego nie mówił, zdecydował się właśnie ja obdarzyć mianem kochanej osoby a ona po prostu go olała…

chochlik · Wysłany: 18:32:50 02-12-09 Temat postu:

Aaaaaaaaaaaaaaaaa Cudooooo!!!!!
Oni na siebie działają jak magnez i ja sie wcale nie dziwię, ze nie moga przestać się dotykać

Kurcze i po co były te zakazy?
On wyznał jej miłość...Mam nadzieję, ze ona jakoś ładniej na to zareaguje i nie zrobi mu żadnej przykrości

Oby tylko się opamiętała

czekam na newsa

Bunia · Wysłany: 20:15:53 02-12-09 Temat postu:

Jak to go olała?? no nie wybaczę jej tego;( niech zmieni lepiej zdanie i też mu wyzna co czuje.. no bo tak swoją drogą to chyba czekała tylko aż jej wyzna że ją kocha a teraz co odrzuciła go;/
te ich zakazy to mnie rozśmieszają.. oboje wiedzą że są dla siebie jak tlen...
Szybko pisz drugą część

Blondi. · Wysłany: 18:52:36 03-12-09 Temat postu:

Ja wiem czy czekała?
ona nie wie czym jest miłość dla niej coś takiego nie istnieje

często namiętność i pożądanie jest mylone z miłością...
witam cię Bunia ;*
następna część nie wiem kiedy xD
dzięki za komy ;***