Telenowele

paulinek · Wysłany: 21:51:20 24-08-09 Temat postu:

niechce ci nic obiecywać bo nie wiem co bedzie wtym odcinku , znaczy sie wiem ,ale ja mam takie odpały ,ze coś mi wpadnie do głowy i to pisze dlatego te odcinki potem taki jak z kosmosu wychodza

P@Tk@ · Wysłany: 9:28:19 25-08-09 Temat postu:

a kiedy ten odcinek

chochlik · Wysłany: 11:25:07 25-08-09 Temat postu:

Właśnie...Ja również czekam z niecierpliwością

kinga-13 · Wysłany: 15:08:51 25-08-09 Temat postu:

No kiedy bo nie mogę się doczekać co Pablo i Miranda zrobią

Milka24 · Wysłany: 16:09:48 25-08-09 Temat postu:

prosze o pszeslanie opka na mail bo ie wiem ktore ostatnio czytalam
[link widoczny dla zalogowanych] z gory dzieki

P@Tk@ · Wysłany: 20:49:34 25-08-09 Temat postu:

kiedy new

paulinek · Wysłany: 21:02:08 25-08-09 Temat postu:

a bo gdybym ja wiedziała ? !!!
tak za 2, 3 dni

pawlima · Wysłany: 22:55:03 25-08-09 Temat postu:

A nie moze być jutro

kinga-13 · Wysłany: 9:46:06 26-08-09 Temat postu:

No nie może byc dzis

paulinek · Wysłany: 14:02:02 26-08-09 Temat postu:

nie niestety dzis nie dam rady ponieważ musze przyszykować sie na rozmowe klasyfikacyjna do pracy na jutro !

paulinek · Wysłany: 16:39:11 26-08-09 Temat postu:

odcinek *40* część 1
Stał nieruchomo wpatrują sie w stojąca przed nim dziewczynę. To jawa czy sen ? ta czerwono włosa piękność to jego Miranda ? na to wygląda ale jak to możliwe, przecież ona umarła. Widział jak odeszła z tego świata, ta długa zielona kreska przesadziła wszystko. Ale on ja widzi , stoi przed nim wiec co jest grane?.
Na początku to sobie chłopak pomyślał że mu się to śni, dla pewności uszczypnął się i zabolało wiec to nie sen. Następny genialny pomysł to taki że to zjawa albo duch i tylko on ja widzi, czerwono włosa nęka go teraz . No ale po chwili puknął się w głowę, właściwie to ja go puknęłam ,mówiąc że pierwsza zauważyła ja Silvia. A zbiorowa halucynacja to rzadkość .
P: Pablo – zapytała cichutko przerywając cisze. A wiec jednak jest prawdziwa .
Dla niej ta chwila również była zaskoczeniem . PO ponad 3 latach widzi ukochanego , pomału traciła nadzieje w to ,ze go odnajdzie a tu on stoi przed nią i się gapi jak na milion dolarów. Okej stoi tu ale nie sam , przecież jest z nim ktoś kogo ona kocha całym sercem , ktoś kogo marzyła by zobaczyć od tak dawna.
Przeniosła wzrok na małą blondyneczkę , która stała przytulona do nogi taty . Jej córeczka , jej maleńka Silvia ta sama która wydała na ten świat , i miała w ramionach zaledwie kilka godzin po porodzie. Ni chciał odrywać od niej wzroku , była tak śliczna ,bardzo podobna do Pabla i do niej . Zapragnęła ja przytulić, porwać w ramiona i już nigdy nie wypuścić. Poczuła jak instynkt macierzyński się w niej odzywa , ale nagle poczuła tez złość nie na córeczkę , złość na Pabla. To jego wina , jego i wyłącznie jego nie zabrał jej tylko córki i siebie zabrał jej całe szczęście , miłość , wiarę w drugiego człowieka , radość i milion innych uczuć. Nie miał prawa tego robić , nic nie tłumaczy jego postępowania , ona mu tego nie daruje .
Posłała córeczkę płomienny uśmiech , miła wrażenie ,ze dziewczynka tez lekko się uśmiecha. To dało jej siłę by podejść bliżej , powoli i nie za szybko by nie przestraszyć dziewczynki podeszła do niej i kucnęła obok , starała się powstrzymać łzy.
M: Cześć jestem Miranda- powiedział najspokojniej jak mogła i wyciągnęła dłoń w kierunku córeczki
S: Cześć a ja Silvia ja cie znam ! – powiedział dziewczynka odwzajemniając uścisk
M: wiesz kim jestem ?- zapytała niepewnie
S: tak! –dziewczynka pokiwała główką- tatuś mówił ,ze jesteś moją mamusią
M: może pobawimy się razem – zaproponowała ,zależało jej by złapać jakiś kontakt z blondyneczka
S: jak chcesz to mam domek i lalki Barbie możemy się pobawić – powiedział uśmiechając się , po czym niepewnie dotknęła włosów matki, oglądała je dużym zaciekawieniem- ale masz śmieszne włosy, takie czerwone bardzo ładne
M: podobają ci się? , twoje tez są śliczne- odpowiedział głaszcząc córkę po głowie
S: tatuś mi o tobie mówił i bardzo chciałam cie spotkać czemu nie mieszkałaś z mani ?- zapytała z wyrzutem dziewczynka
M: eee… byłam bardzo chora i musiałam długo leżeć w szpitalu – po części powiedziała prawdę , ale musiał skłamać Silvia jest mała i nie zrozumiała by tego wszystkiego , dorosły miał by problem z ogarnięciem tego a co dopiero 3,5 roczne dziecko.
S: ale nic ci nie jest , jesteś zdrowa już?
M: tak już jestem zdrowa i nigdy cie nie opuszczę ,mam do ciebie prośbę mogę cie przytulić
S: tak ja tez chciałam cie o to poprosić ! – powiedział dziewczynka przytulając mamę
Miranda czuła jak jej serce rozpływa się ze szczęścia , łzy pociekły po jej policzka w takiej ilość ,ze nie mogła ich opanować ,m nawet nie próbowała po raz pierwszy od tak dawna wylewała jej w szczęściu a nie smutku i rozpaczy .
S: kocham cie …mamusiu –wyszeptała dziewczynka
Teraz to miranda miała ochotę skakać ze szczęścia i krzyczeć jak wariatka , jej córeczka powiedział ,ze ja kocha i w dodatku nazwała ja mama nic nie przebije tego nawet wygrana miliona w totka . To najszczęśliwsza chwila w jej życiu i nikt jej tego nie zabierze.
S: czemu płaczesz?- zapytał wystraszona dziewczynka raptownie odwracając się od matki
M: spokojnie , nie chciałam cie wystraszyć przepraszam ,nie płacze coś mi wpadło do oka jestem bardzo szczęśliwa , moja córeczka jest bardzo śliczna i kochana
S: dziękuje … tatusiu jestem głodna – zwróciła się do ojca
P: wiesz kochanie , może ciocia Any da ci cos do jedzenia a ja w tym czasie porozmawiam z mamusia dobrze ?
S: jasne , kocham ci tatusiu !- powiedziała i razem z Any poszły do kuchni
Czerwononosa oblała blondyna chłodnym spojrzeniem , była na niego wściekła , gdyby nie to że ich córeczka jest tuż obok z pewności pobiła by go . Ona zrobi mu taka apokalipsę jaką się świętemu Janowi nie śniła.
M: jesteś siebie dumny !!! –wrzasnęła
P: ja?- zapytał zdezorientowany a czego on się spodziewał że żuci mu się na szyje i zacałuje na śmierć, po czy przeniosą się do sypialni w celu płodzenia siostrzyczki albo braciszka dla Silvii…naiwniak
M: nie święty mikołaj !!!
P: mikołaj a co do tego ma mikołaj ?
M: to może być Tabaluga albo Ben10
P: Humor to cie nawet teraz nie opuszcza
M: odebrałeś mi córkę !!!
P: nie prawda!- bronił się – nie wiedziałem ,że żyjesz po za tym ona jest też moja córka !
M: ale ty mi ja zabrałeś 3,5 roku jej nie widziałam , wiesz co ja przezywałam , ile godzin ,dni przeleżałam w łóżku rozpaczając ,ze was straciłam!!!
P:ale ja naprawdę żałuje , zobaczyłem te kreskę na ekranie i myślałem że…
M: faceci i myślenie !!!...idioto jeden wystarczy było poczekać chwile a ta kreska zamieniał by się w zygzaczek !!!
P: popełniłem błąd wiem wybacz mi !
M: wybacz mi , wybacz mi ??? prosisz mnie o wybaczenie tak ? – zapytała cała czerwona na twarzy
P; tak !- odpowiedział niepewnie
M: wybaczenia ci nie dam , możesz zapomnieć ale dam ci cos innego
P: co ?
M: to!!!- krzyknęła , wzięła zamach i z całej siły z pieści przywaliła blondynowi w twarz !
P;Ałłłlł….- zawył
M: nie chce cie znać !!!- wykrzyczała
P: wiec to koniec?..odejdziesz teraz tak !!!! po tym jak Silvia cie poznała znowu ja skrzywdzisz !!!
M: oczywiście ,ze nigdy nie odejdę będę dla Silvii mama ale z Toba nie chce mieć nic wspólnego !- powiedział i odeszła
P:t o się jeszcze okaże ! , nie pozwolę cie odejść , nigdy !!! – powiedział i udał się do łazienki otrzeć lecąca krew z nosa i kąciku warg.

chochlik · Wysłany: 17:34:23 26-08-09 Temat postu:

Ach krew się polała, cudownie

Należało mu się jak nic!!!!!
Niech ona się teraz na niego pozłości trochę, a on niech wykombinuje coś by ona do niego wróciła

Chociaż to nic pewnego, bo jak to Miranda powiedziała " Faceci i myślenie " hahah
Czekam na newsa

paulinek · Wysłany: 17:45:07 26-08-09 Temat postu:

no tak moge zapewnic ,ze on sie bedzie starał ale jak mu to wyjdzie to niewiem >..zapewnie zle !!!
odc 40 bedzie mił 3 cześci to tak dla was bo jak napisałam ze 40 to ostatni to mni juz chcieli ukamieniować

chochlik · Wysłany: 17:51:11 26-08-09 Temat postu:

W takim razie czekam i mam nadzieję, ze pojawi się wkrótce