Telenowele

paulinek · Wysłany: 14:22:06 26-08-09 Temat postu:

to niech sie pisze !
prosze

.Peggy. · Wysłany: 14:24:14 26-08-09 Temat postu:

Postaram sie
Ale nie obiecuje

Fuzzi · Wysłany: 14:27:17 26-08-09 Temat postu:

Super odcinki. Dawaj następne!!

Żaba · Wysłany: 14:58:12 26-08-09 Temat postu:

Odcinki fajne ;D
Ale ja i tak wolałabym przeczyta 7 xD

.Peggy. · Wysłany: 15:06:06 26-08-09 Temat postu:

Bo wy to byscie wszystko naraz chcieli

Żaba · Wysłany: 15:14:33 26-08-09 Temat postu:

No, a czemu nie? ;D
Jakbyś tak dodała dzisiaj te co już masz napisane to jutro mogłabyś się wziać za nowy..

Alb o jeszcze dzisiaj

paulinek · Wysłany: 15:19:19 26-08-09 Temat postu:

popieram cie Żaba

Ayleen · Wysłany: 16:10:19 26-08-09 Temat postu:

Świetne.

Bardzo ciekawi mnie dlaczego on wyjechał, kiedy będziemy mogli się o tym dowiedzieć?

Czekam na new.

Andzia2 · Wysłany: 16:13:32 26-08-09 Temat postu:

odcinek świetny ! ;D
ciekawe czy wyjaśnia sobie sprawę Ucker i Dulce ...
czekam na new ;D

chochlik · Wysłany: 0:20:23 27-08-09 Temat postu:

Bardzo fajna historia...Ich spotkania są coraz ciekawsze

Dulce za dużo mówi, ale skoro jej córeczka to kopia tatusia, jak twierdzi, to może rzeczywiście zostanie z Roberty rajdowiec

Czekam na newsa

.Peggy. · Wysłany: 2:58:34 27-08-09 Temat postu:

Odcinek 5

" Bolid"

Jednak teraz, dzisiaj żałowała tej decyzji. Gdyby miała wyjście to teraz wycofałaby się z obietnicy.
Roberta kiedy dowiedziała się o spotkaniu z kierowcą rajdowym była szczęsliwa. Skakała z radości w przeciwieństwie do Dulce. Ona miała wątpliwosci. Nie wiedziała jak się zachowac. nie wiedziała co powie Pablo. Nie wiedziałą tez jak zareaguje dziewczyna.. przepraszam NARZECZONA Uckera.
Na sama mysl o niej serce jej się krajało. Nie mogła znieśc mysli, że ucker ją całują, przytula a co dopiero sie z nia kocha w łóżku. Dręczyła się mnóstwem pytanień. Naprzykład czy Ona lepiej całuje, czy czesto sie kochaja?. Ale to pytanie dręczyło ją jeszcze bardziej. Czy dawała mu wieksza rozkosz niż ona dała mu ostatniego dnia kiedy byli jeszcze razem.?
"Koniec dreczenia się-pomyslała- Nie ważne. Może jest ładniejsza, może lepiej całuje i może lepiej jest mu z nią niz było ze mną ale aj tez jestem czegoś warta. Mam męża i wspniała córeczke.!!-krzyczała w myslach- Raz kozi smierc. Pójde tam dziś. pokaże mu, że juz mi na nim nie zalezy!"
Ale czy to była prawda?. Czy ona go nadal kochała?. Tak to jest pewne. Nigdy go nie przestała kochać. Nie może mu wybaczyc, że wszystko zepsuł. ze nie wrócił. Że złamał obietnice daną jej. Bolało. Bardzo bolało. Łza samotna zakreciła jej sie w oku, a nastepnie spłynęła gorzko po suchum, różowym policzku.
-Kochanie chodź bo się spóźnimy!-wołałą Dulce czekając na małą Robertę.
-Już mamusiu!!-krzyczała mała zbiegając z góry.- Jestem juz gotowa-usmiechnęła się Roberta.
Dulce spojrzała na córke. Miała na sobie kombinezon dla rajdowców, który dostała od niej na Gwiazdkę. Usmiechneła się. Wygladała cudownie. Dobrze, że związałą jej rano te kucyczki. Wyglądała slicznie.
-No to wskakuj do samochodu mamusia zara zprzyjdzie-powiedziałą Dulce po czym kartke z długopisem i zaczęła cos na niej pisać. kiedy skonczyła odłozyła na blacie w kuchni i wychodząc zamknęła dom.
Ruszyły. Podróż mijała wesoło. Śpiewały piosenki. Najczęściej o Smerfach. Ulubiona bajka zarówno Roberty jak i Dulce. Smiały sie i wygłupiały. Zawsze tak było. Dulce miałą bardzo dobry kontakt z córka. Kochała ją nad zycie.
Wysiadające dziewczyny z samochodu zauważył Ucker. Uśmiechnął się na ich widok. Podszedł do nich bez zastanowienia.
Z daleka nie widział jak wyglądały lecz kiedy podszedł bliżej zaparło mu dech w piersiach. Roberta wygladała jak prawdziwa dziewczynka-rajdowiec. Dulce za to wygladała pieknie. Nie zmieniła się. Nadal na jej widok serce mocniej mu biło. Brakowało mu jej. Nie mógł sie pogodzić z taka utratą. Lecz nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dulce ma sliczną córeczke. Gdyby został z nia nie byłoby Roberty.
Pocieszał się też tym, że los tak zadecydował 8i tak musiało byc.
-Witajcie-usmiechnął sie witając się z dziewczynami
-Witaj-usmiechneła się Dulce. Serce biło jej szybciej na sam jej widok.
-Witaj Roberto-uklęknał przy małej
-To Pan mnie zna?-zapytała dziewczynka
-Tak..mamusia duzo mi o tobie opowiadała
-Tak?-zdziwiła się Roberta. Była jednak szczęsliwa, ze On ją zna.
-Może przejedziesz się ze mną moim samochodem. BMW zauber( nie wiem jak sie to pisze!) ?-zapytał
- A mogę?-w jej oczach Ucker zauwazył radośc i nadzieje. Jak mozna byłoby jej tego nie zaproponowac lub odmówic.Spojrzał w jej małe oczka. Miały brązowy odcień. Coś mu sie skojarzyło. Dul;ce ma błekitne oczy i z tego co widział to Pablo też. Dziwna sprawa.
-Nie wiem czy to jest dobry pomysł..-wtrąciła sie niepewna Dulce. Bała sie, ze może stac sie Robercie jakas krzywda. nie tylko Robercie.
-Dulce proszę..ze mną nic jej się nie stanie-nalegał Ucker. patrzył na nią tymi swoimi czekoladowymi oczami. No i jak mogła mu nie uledz. Te jego oczy były bardzo, ale to bardzo dużym argumentem.
-Mamusiu prosze..-zaczeła teraz patrzeć na nia Roberta. I znów to spojrzenie. Patrzyły na nią dwie pary takich samych, czekoladowych i słodkich par oczu, które kochała. No i jak tu się nie zgodzić?.
-No dobrze-zgodziła się wreszcie a na twarzy obydwojga pojawił sie szeroki usmiech-Ale..-zaczęła
-Tak?-zapytał szczęsliwy Ucker
-Masz ja pilnowac jak oka w głowie.!-zagroziła palcem
-Obiecuje, że nie spadnie jej nawet włos z głowy-usmiechnął sie w podał rekę Robercie. Mała od razu chwyciła swoją raczka jego i razem poszli do bolidu.
Dulce usiadła w I rzędzie na trybunach. Widziała cały tor. Czekała z niecierpliwością aż ujrzy ich razem.
Wreszcie się doczekała. Widziała jak samochód rajdowy ściga się po całym torze. Po trzech okrązeniach wreszcie się zatrzymał. Dulce podeszła do nich. Zauważyła jak szczęsliwa Roberta ściaga kask i biegnie do niej. Dulce miała łzy w oczach. jeszcze nigdy nie widziaął swojej małej córeczki tak szczęsliwej.

chochlik · Wysłany: 11:18:28 27-08-09 Temat postu:

No ładnie, żeby dać się omotać oczkom czekoladowym

No cóż widać, ze ma się te sposoby. Dulce nie jest w stanie odmówić przejażdżki córeczce i w dodatku po wszystkim była taka szczęśliwa

Czekam na newsa

paulinek · Wysłany: 14:52:30 27-08-09 Temat postu:

super odcinek !
dulca miała watpliwośći ale robert nalegała wiec poszli na ten tor !
ucker zabrał mała na przejazdzke i zauwarzył cos w oczach małej .
niech on sie wkońcu skapnie ,ze to jego corka !
czekam na newsa

.Peggy. · Wysłany: 12:32:00 30-08-09 Temat postu:

fajnie ze sie nie domagacie odcinka

Żaba · Wysłany: 12:39:19 30-08-09 Temat postu:

Fajny odcinek^^ Ahh i rodzinka w komplecie ;D i są szczęśliwi, do czasu...
Ale ja chce new...? Najlepiej 8 xD
Cekam ;D