Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto bardziej pasuje do Lorny/Maite? |
Fabio Colluci/Fernando Guerra |
|
25% |
[ 6 ] |
Osvaldo Tallancon |
|
75% |
[ 18 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
NiuNia Big Brat
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ......z mojego nieba.....
|
Wysłany: 21:41:10 03-02-08 Temat postu: |
|
|
łał widać ze David ma duży wpływ na Rebecę.mam nadzieję że między REBECĄ a ALEXEM do czegoś dojdzie pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:46:13 03-02-08 Temat postu: |
|
|
Boski odc Najpierw David i Sara,potem alex i Rebeca Bardzo sie ciesze,ze David wybaczył Sarze Wreszcie :)Alex jak zawsze slodki Dobrze,ze David go poparl.
Asiu ile jeszcze planujesz odc?) |
|
Powrót do góry |
|
|
Pippa Detonator
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 488 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:48:39 03-02-08 Temat postu: |
|
|
boski tak |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:49:45 03-02-08 Temat postu: |
|
|
Gosiu planuje ok. 150 -170 |
|
Powrót do góry |
|
|
Pippa Detonator
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 488 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:52:06 03-02-08 Temat postu: |
|
|
to sporo |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:53:06 03-02-08 Temat postu: |
|
|
nom, czyli jeszcze jakieś 80 |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:53:10 03-02-08 Temat postu: |
|
|
Aha To dobrze,że jeszcze troche zostalo bo ja nie chce konca:))
Ostatnio zmieniony przez green_tea dnia 21:53:43 03-02-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
NiuNia Big Brat
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ......z mojego nieba.....
|
Wysłany: 22:00:04 03-02-08 Temat postu: |
|
|
green_tea napisał: | Aha To dobrze,że jeszcze troche zostalo bo ja nie chce konca:)) |
ja tak samo nie chce konca pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:16:27 04-02-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 95
Rebeka wzięła głęboki oddech i przymknęła oczy. Powietrze za miastem było takie orzeźwiające. Poczuła teraz, jak bardzo człowiek poddaje się temu codziennemu wyścigowi z czasem. Tutaj żyje się inaczej. Bez pośpiechu. Z piękna naturą obok. Zdecydowanie tego jej brakowało.
- Pięknie tu, prawda? – usłyszała pytanie Alexa i poczuła jego obecność. Automatycznie przeszły ją dreszcze.
- Miałeś rację. Można tu odpocząć. – odparła i spojrzała na niego. Stał za nią i patrzył na nią z jakimś niemym podziwem we wzroku.
- Twoi dziadkowie muszą być tu szczęśliwi. – stwierdziła po chwili.
- I są. – odparł – Ja też chciałbym dożyć takiego wieku jak oni. I mieć u swego boku taką kobietą, jak mój dziadek. – dodał po chwili nie bez wzruszenia.
Rebeka spuściła wzrok. Babcia Alexa była rzeczywiście cudowną osobą, pełną ciepła i taką życzliwą, że od pierwszych chwil Rebeka pozostawała pod jej urokiem. Jaką przyszłość ona ma przed sobą? Na pewno nie taką jaką mają dziadkowie Alexa. Ona będzie sama… Poczuła jak łzy zbierają jej się pod powiekami. Zamrugała nimi, żeby je odpędzić, ale one jak na złość spłynęły po jej policzku.
- Płaczesz? – usłyszała jego głos i poczuła delikatny dotyk jego dłoni na swojej twarzy. Alex powoli otarł samotną łzę z jej policzka – Dlaczego?
Rebeka zaśmiała się smutno i spojrzała na niego. Dopiero teraz uświadomiła sobie, że jest bardzo podobny do swojego dziadka. Mieli te same niebieskie oczy.
- Przygnębiła mnie perspektywa mojej starości. – odparła – A widzę ją w czarnych barwach. Skończę jako samotna, stetryczała staruszka. Z kotem – jedynym przyjacielem znoszącym moje humory.
Oboje spojrzeli na siebie i zaśmiali się.
- Przepraszam. – odparła Rebeka zasłaniając usta ręką – Nie powinnam mówić ci takich rzeczy.
- Brzmi to pesymistycznie. – zaśmiał się Alex – Ale ja wiem, że tak nie będzie.
- Skąd możesz to wiedzieć? – zaśmiała się.
- Bo ja do tego nie dopuszczę. – wyszeptała jej do ucha przechodząc obok niej.
Rebeka obejrzała się za nim, a Alex zawołał do niej:
- Chodź, pokaże ci stajnie!
Rebeka zaśmiała się i podbiegła do niego. Alex wyciągnął do niej rękę, a ona bardzo powoli złapała go za nią. |
|
Powrót do góry |
|
|
Magi Mistrz
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 11368 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:25:26 04-02-08 Temat postu: |
|
|
śliczny odcinek! oj Rebeka i Alex coraz bardziej się zbliżają do siebie on do tego nie dopuści nie wątpie czekam na newik uwielbiam ta parke Pozdrawiam i zapraszam na newik w Cornelii |
|
Powrót do góry |
|
|
NiuNia Big Brat
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ......z mojego nieba.....
|
Wysłany: 16:36:19 04-02-08 Temat postu: |
|
|
czemu Rebeca myśli tak pesymistycznie o swojej starości choćby nie poznała Alexa to i tak miałaby wesołą starość ze swoim szalonym synem super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:20:37 04-02-08 Temat postu: |
|
|
Boskie odcinki I co najważniejsze z Rebeką i Alexem
Super, że Rebeka dała się namówić na wypad za miasto Alex coraz bardziej pragnie się zbliżyć do Rebeki i chyba mu to wychodzi Wszystko jest jak narazie na dobrej drodze
A swoją drogą zastanowiło mnie co się stało z ojcem Davida Bo jeśli on powróci w najmniej oczekiwanym momencie
Asiu czekam niecierpliwie na nowy odcinek, cieplutko pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam na moje telcie
Ostatnio zmieniony przez Natka*** dnia 17:20:57 04-02-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anula:) Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:31 04-02-08 Temat postu: |
|
|
Aj wreszcie coś się dzieje.
He he Alex nie dopuści, żeby Rebeka została sama, świetnie.
Oby tak dalej. Ciekawe jak zakończy się ta wycieczka?
Pozdrawiam i czekam na new. |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:13:29 05-02-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 96
Rebeka poczuła krople deszczu na swojej twarzy, a potem kolejną. Spojrzała na Alexa, a potem na niebo, które wyraźnie się zachmurzyło.
- Chyba zaraz nieźle zmokniemy! – zawołała, a Alex zaśmiał się i rzucił:
- Fajnie byłoby zobaczyć cię w mokrych ciuszkach!
Rebeka delikatnie szturchnęła go w ramię i zaczerwieniła się. Ten facet wyjątkowo ją peszył w ostatnim czasie!
- Za dużo sobie pozwalasz! – zawołała, ale Alex nic nie odpowiedział, tylko złapał ją w pół i spojrzał jej głęboko w oczy.
- Co robisz? – spytała lekko zakłopotana.
- Nie pozwalam, byś mi uciekła. – odparł i przyciągnął ją jeszcze mocniej do siebie.
- Alex… - wyszeptała – Daj spokój, przecież wiesz, że to nie ma sensu.
- Co takiego nie ma sensu? – zapytał udając, że nie rozumie.
Rebeka spojrzała na niego jak wystraszone dziecko i wyszeptała:
- My.
- Skąd to wiesz? – spytał i spojrzał w niebo, skąd spadały coraz większe krople deszczu.
- Nie mam szczęścia w miłości. – odparła cicho.
Alex oparł czoło o jej czoło i spojrzał jej głęboko w oczy. Zastanawiał się, jak do niej dotrzeć. Broniła się ze wszystkich sił. Nie chciała dopuścić do siebie myśli, że mogłaby być szczęśliwa.
- A wiesz, co ja o tym myślę? –spytał nagle oddalając się od niej – Ty po prostu tchórzysz.
- Słucham? – Rebeka stałą w tym samym miejscu – Uważasz, że się boję nowego uczucia?
- Dokładnie tak. – kiwnął głową – To taka asekuracja. Boisz się znowu komuś zaufać.
Rebeka poczuła jak krew odpływa jej z twarzy. Co on mógł wiedzieć o tym, co przeszła?
- Nie masz prawa mnie oceniać. Nic nie wiesz, o tym, co mnie spotkało. Mam prawo się bać. – rzuciła zdenerwowana i odwróciła się, po czym zaczęła iść przed siebie.
Alex podbiegł do niej szybko i złapał za ramię, po czym odwrócił w swoją stronę.
- Przestań się bać! Przy mnie nie musisz! – zawołał przekrzykując coraz głośniej padający deszcz.
- To nie takie łatwe! – zawołała czując jak mokre kosmyki włosów przyklejają jej się do twarzy. Spróbowała się odwrócić, ale Alex ponownie ją zatrzymał i przyciągnął do siebie.
- Kocham cię! – zawołał i zobaczył jej wzrok. Patrzyła na niego oniemiała i blada. Czuł jak drżała z zimna i emocji – Kocham cię. – powtórzył i dodał – Pozwól mi to pokazać…
Bardzo powoli przylgnęła do niego jak małe dziecko. Serce biło jej jak oszalałe. Alex ją kochał! A ona? Boże… co ona czuła? Poczuła jego pocałunki na swoich policzkach. To było niesamowite. Nie wiedzieć kiedy znaleźli się w jego pokoju. Rozbierali się szybko zrzucając z siebie mokre ubrania. Rebeka nie mogła uwierzyć, w to co właśnie się działo. Nie chciała jednak się nad niczym zastanawiać, wolała to wszystko czuć. Kiedy poczuła jego nagie ciało, zawirowało jej w głowie. Nie sądziła, że może być w jej życiu jeszcze tak cudownie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:27:07 05-02-08 Temat postu: |
|
|
Asiu cudowny odcinek Alex kocha Rebekę
I nareszcie moja ulubiona parka jest razem Pięknie to wszystko napisałaś
Czekam niecierpliwie na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
|