Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto bardziej pasuje do Lorny/Maite? |
Fabio Colluci/Fernando Guerra |
|
25% |
[ 6 ] |
Osvaldo Tallancon |
|
75% |
[ 18 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:01:07 05-02-08 Temat postu: |
|
|
jeku przefczytałam te odcinki jednym tchem. normalnie super! nie wiem co napisać, wszystko zaczyna się układać Rebecca z Alexem, David z Sarą i to jest super, a najgorsze to to, że Lorna nadal jest żoną tego osła Osvalda... heh mam nadzieję, że jak dowie się o Fabiu to pierwszzą osobą która będzie cierpieć to będzie Lorna... może wtedy zrozumie, że Fabio i ona są dla siebie stworzeni _ |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 17:39:36 05-02-08 Temat postu: |
|
|
Aaaaa!!!! Granilanie! Bomba! Asiu Bomba!!!! Genilanie wszystko opisałaś Nareszcie razem!!: Hihi hura:D:: Ja chcę newik:D Będzie jeszcze dziś? |
|
Powrót do góry |
|
|
anula:) Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:35:37 05-02-08 Temat postu: |
|
|
Bombowy odcinek
Świetnie to opisałaś.
Cudnie, że wreszcie są razem
Hurrra
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:24:49 06-02-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 97
Zbudziły ją promyki słońca wkradające się do sypialni. Zamrugała powiekami i powoli je otworzyła. Delikatne słońce lekko ją oślepiło. Spojrzała na śpiącego obok męża. Uśmiechnęła się do siebie i bardzo delikatnie przesunęła wierzchem dłoni po jego nagim ramieniu. Zwykle sypiał bez koszulki. Zatrzymała dłoń na bliźnie po niedawnym zranieniu. Tak mało brakowało, żeby go przy niej zabrakło. Zezłościła ją jego lekkomyślność. Westchnęła. Byłoby cudownie, gdyby Osvaldo skończył z życiem, które teraz prowadzi. Wyjechaliby gdzieś… Wzdrygnęła się. To było teraz niemożliwe, przecież jej synek był tak blisko niej. Na razie musi wszystko sobie przemyśleć. Spojrzała na Osvaldo. Czy zrozumie?
- Przyglądasz mi się. – usłyszała nagle jego głos.
- Nie śpisz? – zdziwiła się – Wydawało mi się, że …
- Nie śpię od kilku chwil. – odparł i odwrócił się w jej stronę posyłając przy tym ciepły uśmiech – Wyglądasz pięknie w tych promieniach słońca. – zauważył dotykając jej policzka.
Lorna uśmiechnęła się szeroko i złożyła na jego ustach pocałunek, a potem wtuliła się w niego. Może powinni teraz porozmawiać. Może to odpowiedni moment.
- Ty nigdy mnie nie zdradzisz, prawda? – usłyszała jego niespodziewane pytanie.
Odsunęła się od niego i spojrzała na niego zaniepokojona.
- Skąd to pytanie? - spytała po chwili.
- Ot tak. – odparł zakładając za ucho niesforny kosmyk jej włosów – To było pytanie retoryczne. Wiem, że nigdy byś mnie nie zdradziła, ale chciałbym usłyszeć odpowiedź.
- Skoro to pytanie retoryczne to jej nie potrzebujesz. – starała się uniknąć bezpośredniej odpowiedzi.
- Chciałbym to jednak usłyszeć. – upierał się Osvaldo.
Lorna popatrzyła na niego. Nie wyczuwał tego, jak bardzo przestraszył ją tym pytaniem. Przez chwilę myślała, że Cristobal coś mu powiedział, jednak ciepły wyraz twarzy męża uspokoił ją. Gdyby tylko wiedział…
- Nigdy bym cię nie zdradziła. – odparła po chwili zamyślenia.
Osvaldo przygarnął ją do siebie i mocno przytulił. Wtuliła się w jego ciepłe ciało.
Boże… jestem taka szczęśliwa. Nie dopuść by to się skończyło! – przemknęło jej przez głowę i mocniej się w niego wtuliła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:00:46 06-02-08 Temat postu: |
|
|
Asiu zaległości nadrobiłam już wczoraj, ale dopiero dziś mam czas skomentować odcinki są piękne, R&A zdecydowanie moja uluiona parka, oby byli bardzo, ale to bardzo szczęśliwi zasługują na to
Sara i David wreszcie się pogodzili, uff odetchnęłam z ulgą
Martwię się tylko o Lornę Osvaldo kiedyś pozna prawdę i jak zareaguje? Kocha żonę i nigdy nie zrobiłby jej krzywdy, prawda? Jej może i nie, ale Fabio to już coś innego. Ten to dopiero będzie miał kłopoty oby nic mu się wtedy nie stało, aj ja już zakładam jakieś czarne scenariusze oby złych zdarzeń było jak najmniej
Pozdrawiam gorąco :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:29:23 06-02-08 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek! Osvaldo i Lorna są z sobą szczęśliwi Nadal jestem zdania, że Lorna powinna wszystko wyznać mężowi. Zwlekanie w tej sytuacji do niczego nie prowadzi...
Czekam niecierpliwie na nowy odcinek - cieplutko pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:39:41 06-02-08 Temat postu: |
|
|
super Asiu, że przeczytałaś odcinki i dziękuję za komentarz jeśli chodzi o okoliczności, w jakich Osvaldo pozna prawdę... hmm...mogę tylk ozdradzic, że nie będą one korzystne ani dla Lorny ani dla Fabia. Pozdrawiam Asiu! :*
Pozdrawiam Cię Natko również cieplutko i dziękuję za Twój komentarz :* |
|
Powrót do góry |
|
|
VANESSA* Idol
Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 1013 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:20:58 06-02-08 Temat postu: |
|
|
super odcinki czekam na newik z niecierpliwością |
|
Powrót do góry |
|
|
anula:) Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:14:28 06-02-08 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że Lorna jest szczęśliwa. Zasługuje na to. Ciężko jej będzie wyznać prawde.
Czekam niecierpliwie na newik z A&R. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:45:09 07-02-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 98
Alex delikatnie uścisnął jej dłoń. Stali już od dobrych kilkudziesięciu minut przy jego samochodzie i nie mogli się rozstać. To, co się między nimi wydarzyło, sprawiło, że pękł mur stojący jeszcze niedawno między nimi.
- Nie potrafię się z tobą rozstać. – odparł patrząc na nią zakochanym wzrokiem.
- Może zajrzysz do mnie na chwilę? – zaproponowała z uśmiechem czując jak przepełnia ją szczęście. Nie pamiętała już, kiedy ostatnio tak się czuła. To było nieprawdopodobne! Nie liczyła już na nic, a tymczasem los postawił na jej drodze Alexa.
- To dobry pomysł! Od razu porozmawiamy z Davidem o naszym związku. – Alex był pełen werwy.
- Zwariowałeś? – zawołała Rebeka zaskoczona jego pomysłem – David … on… to jeszcze za wcześnie. – mówiła nieskładnie.
- Rebeka! – skarcił ją – On musi dowiedzieć się jak najszybciej!
Patrzyła na niego w milczeniu. Może miał rację. Zresztą David go zaakceptował od samego początku.
- Chodźmy i niczego się nie bój. – odparł Alex i złapał ją za rękę. Bez oporów poszła za nim. Strach gdzieś minął. W końcu i ona miała prawo do szczęścia.
- A więc jesteście razem? – pytanie Davida wyprzedziło ich tłumaczenia. Oboje spojrzeli najpierw po sobie, aby po chwili rzucić niepewne „tak”.
David przez chwilę milczał i uważnie im się przyglądał. Próbował za wszelką cenę nie zdradzić się jeszcze przed nimi. Zrobił grobową minę.
- No nie wiem, nie wiem, czy odpowiada mi taka sytuacja… - zaczął powoli, udając obrażonego.
Rebeka automatycznie pobladła i mocniej ścisnęła dłoń Alexa. Już miała coś mówić, kiedy David nie wytrzymał i wybuchnął śmiechem.
- Mamo! – zawołał – Jestem całym sercem za!
- Naprawdę? – zawołała i podbiegła do niego. Kiedy tuliła do siebie syna spojrzała na Alexa. Uśmiechał się do niej tak ciepło. Czyżby i ona mogła być znowu szczęśliwa? |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:44:10 07-02-08 Temat postu: |
|
|
Boski odcinek Rebeka i Alex są szczęśliwi a David wszystko akceptuje - Rewelacja Po prostu żyć nie umierać Rebeka zasługuje na szczęście.
Czekam niecierpliwie na nowy odcinek Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
anula:) Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:55:53 07-02-08 Temat postu: |
|
|
Cudny odcinek, nareszcie wszystko się układa. David zaakceptował związek matki. Normalnie sielanka, żyć nie umierać. Niecierpliwie czekam na new. |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 22:00:31 07-02-08 Temat postu: |
|
|
Aaa genialnie!!!! Rebeka jest szczęśliwa:D HUra:D:d Hihi w końcu:D Czekam na newik Asiu:d |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:14:06 08-02-08 Temat postu: |
|
|
Asiu nadrobilam,odc genialne Bardzo sie ciesze,ze Rebeca i Alex w koncu sa razem,a David akceptuje ten zwiazek
Martwie sie o Lorne..oby jak najsyzbciej powieidzala Osvaldo prawde,zanim ten glupek ja uprzedzi |
|
Powrót do góry |
|
|
Franco18 Motywator
Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:00:13 08-02-08 Temat postu: |
|
|
Jedna z najlepszych telenowel na forum bez porównania, zresztą rankingi mówią same za siebie, kapitalna |
|
Powrót do góry |
|
|
|