Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Prawo Miłości"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 85, 86, 87  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katia
Detonator
Detonator


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: 11:44:46 24-03-07    Temat postu:

Super telcia ciekawe co będzie dalej. Już nie moge sie doczekać, hej czekam na nowy odcineczek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paolcia:)
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 18831
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jordanów

PostWysłany: 12:12:22 24-03-07    Temat postu:

Ja też. Już sobie wyobrażam co będzie na imprezce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:50:39 24-03-07    Temat postu:

Odcinek 7

Daniela weszła do swojego mieszkania. Było czyściutkie, a w garderobie wszystko było na swoim miejscu. Sukienka w której miała iść na impreze leżała na łóżku.
-On jest cudowny-pomyślała o Miguelu. Zaraz po tym zaczęła się szykować: umalowała się, uczesała i załozyła krótką, czarną sukienkę na ramiączkach. Do tego czarne butki i wyglądała zachwycająco.
-Daniela wyglądasz superowo!-powiedział Miguel
-Dziękuję. Zamówiłeś już taksówkę?
-Tak, będzie za 10 minut.
-To jeszcze zdąże zadzwonić do Carmen-powiedziała łapiąc za telefon. Gdy zakończyła rozmowę, zeszła z Miguelem do taksówki. Odjechali...
********************************************************
Eduardo właśnie wrócił do swojego mieszkania. Nalał sobie whisky i rozsiadł się przed telewizorem. Myślał o Andrei. Kobieta bardzo mu się podobała. Wiedział, że jest zoną jego szefa, ale nie mógł o niej przestać myśleć. Z drugie strony jednak tęsknił za Aną. Piątkowe wieczory zawsze spędzali razem, ponieważ w piątek się poznali. To był dla nich szczególny dzień. Brakowało mu jej, przy niej czuł stablilizacje i bezpieczeństwo.
-Wiem pojadę do mojego domku w górach na ten weekend, przemyśle wszystko...-powiedział sam do siebie.
Wyszedł z domu z małą torbą z rzeczami osobistymi i ubraniami. Odjechał z piskiem opon....
***********************************************
Lorena podbiegła do drzwi słysząc dzwonek do dzrwi. Czuła, że to Jaquelin. Ona zawsze wszędzie była przed czasem...
-Cześć Lore to dla ciebie-pocaławała przyjaciółke w policzek i dała jej butelke czerwonego wina.
-Dziękuję, ślicznie wyglądasz-odparła Lore. Jaquelin miała na sobie śliczny jasno różnowy top i ciemne jeansy.
-Ty też wyglądasz niczego sobie-uśmiechnęła się. Lorena miała na sobie prześwitującą kremową bluzkę i czekoladową spódniczkę. -Jeszcze nikogo nie ma?-zdziwiła się Jaquelin wchodząc do salonu.
-Jesteś pierwsza, zresztą jak zawsze-powiedziała Lorena i po chwli usłyszała dźwięk dzwonka. -O Diego!- powitała go całując w policzek.
-Cześć dziewczyny, same jesteście?
-Jak narazie tak...
***********************************
Ana myślała nad projektem nowego stroju. Poszła do kuchni po szklankę herbaty, nalała i nagle szklanka pękła jej w ręku. Poczuła że musiało stać się coś złego, lecz nie wiedziała co...
********************************************
Była godzina 20.10. Diego myślał ze Daniela juz raczej się nie zjawi. Lorena myślała podobnie. Jednak usłyszała dźwięk dzwonka.
-Witajcie! Już myślałam, że się nie zjawicie-powitała przybyłych. Diego usłyszawszy, że siostra mówi w liczbie mnogej od razu pomyślał, że Daniela przyszła z tym chłoptasiem z którym ją widział. I nie mylił się.
-Cześć Lorena. Przepraszamy za spóźnienie. Ale taksówka....
-Nie ważne, ważne, że dotarliście, przedstawisz nas sobie-zapytała. Miguel bardzo jej się spodobał.
-Jasne Miguel to Lorena, Lorena to Miguel-powiedziała szybko Daniela. Ci podali sobie ręcę. Lorena zaprosiła ich do środka.
-Już myślałam, że nie przyjdziesz.-powiedziała Jaquelin.
-Ale jestem to znaczy jesteśmy. Właśnie znam się z wami od dawna a wy się chyba osobiście nie znacie....
-No nie-powiedzieli Jaquelin i Miguel równocześnie.
-Miguel to jest Jaquelin-powiedziała Daniela.
-Miło mi cię poznać choć czuję, że się bardzo dobrze znamy. Daniela mi tyle o tobie opowiadała.....
-Mnie o tobie także..-powiedziała Jaquelin jak w transie. Zaiskrzyło między nimi od razu, choć sami jeszcze o tym nie wiedzieli.
Diego przygladał się temu wszystkiemu z sofy. Jednak podniósł się chcąc się przywitać.
-Cześć Diego!-Daniela pocałowała go na przywitanie w policzek.
-Witaj!
-Miguel choć na chwilę.
-To jest Diego brat Loreny. Diego to Miguel-dokonała prezentacji Daniela
-Miło cię poznać- uścisnął mu dłoń Miguel. I przytulił się do Danieli... Diego odczuł to samo uczucie zazdrości co wtedy w samochodzie.
-To może zaczniemy jeść kolację-zaproponowała Lorena. Jaquelin usiadła między Diegiem a Danielą. Miguel siedział obok Danieli a Lorena obok niego. Tak w miłej atmosferze jedli kolację. Lorena cały czas patrzyła na Miguela, a Diego spoglądał na Danielę, był pewny że ją i Miguela łączy coś poważnego...
*******************************************************
Tymczasem do Any zadzwonił telefon. Podeszła i odebrała:
-Halo?
-Dobry Wieczór. Sergio Serranos z tej strony.
-Miło mi, w czym mogę pomóc?
-Chciałem zawiadomić ze pan Eduardo Serra wylądował w szpitalu po wypadku samochodowym...
-O mój Boże... Zaraz tam będe, który to szpital?
-Św. Marii Magdaleny.
-Do widzenia i dziękuję za informacje-rzuciła słuchawką i zaczęła się ubierać. Zadzwoniła jeszcze do Evy i wybiegła do szpitala....


Ostatnio zmieniony przez Natka*** dnia 16:31:50 01-03-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:51:48 24-03-07    Temat postu:

Już teraz zapraszam na 8 odcinek w którym to będzie dalsza część imprezy u Loreny.
Komentujcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika_Buenfil
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 4534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:54:42 24-03-07    Temat postu:

świetny odcinek!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 11558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Rebeldowni :P

PostWysłany: 13:19:42 24-03-07    Temat postu:

Swietny odcinek i zapraszm do mnie:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paolcia:)
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 18831
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jordanów

PostWysłany: 13:42:11 24-03-07    Temat postu:

Świetny odcinek!!
Nie mogę się doczekać następnego. Ta imprezka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie
Idol
Idol


Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:29:45 24-03-07    Temat postu:

Supcio odcinek....Czekam na kolejny

________________________________________________________
***AnGiE***

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna_kno
Idol
Idol


Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Karlino

PostWysłany: 15:43:35 24-03-07    Temat postu:

Sporo mi zajęło przeczytanie wszystkich odcinków od początku bo są bardzo obszerne ale nie załuje.... Extra telcia... tylko tak dalej i czekam na new :p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katia
Detonator
Detonator


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: 15:51:22 24-03-07    Temat postu:

Fajny odcineczek , ciekawe jak sprawy się potoczą, czekam na następny !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 11558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Rebeldowni :P

PostWysłany: 15:52:21 24-03-07    Temat postu:

Katia dawno do mnie nie zaglądałaś.A Twoje odcinki jak zwyklesuper:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:42:01 24-03-07    Temat postu:

Bardzo wszystkim dziękuję za te komentarze. Z przyjemnością dodaję kolejny odcinek!!!


Odcinek 8
W mieszkaniu Loreny wszyscy skończyli jeść kolację. Lorena włączyła muzykę, przyciemniła oświetlenie i zaczęła zapraszać wszystkich do tańca. Jaqueline jako pierwsza poderwała się z miejsca.
-No chodźcie, nie będe przecież sama pląsać!-powiedziała z uśmiechem.
-Zatańczysz?-zapytał Miguel Daniele.
-Jasne!-odpowiedziała i ruszyła na parkiet. Tylko Diego został sam na sofie. Patrzył jak Daniela tańczyła z Miguelem i Jaquelin. Gdy Lorena skończyła sprzątać po kolacji, wzięła brata za ręke.
-Chodź zatańczymy, chyba mi nie odmówisz-uśmiechnęła się.
-Chodź siostra wiesz ze uwielbiam z tobą tańczyć. Wszyscy tańczyli. Diego cały czas spoglądał na Daniele, która tańczyła nadal z Miguelem.
****************************************************************
Ana i Eva wbiegły na oddział. Zauważyły lekarza i podeszły do niego.
-Dobry wieczór! Czy na tym oddziale leży Eduardo Serra?-zapytała Ana.
-Panie z rodziny?
-Tak, jestem córką-odpowiedziała szybko Eva.
-Więc zapraszam panie do mojego gabinetu.
-Pan Serra miał bardzo poważny wypadek samochodowy. Dwókrotnie dachował i dobił do drzewa. Szczęście w nieszczęściu że karetka przejeżdżała wtedy szosą i od razu go reanimowała.
-A co z nim teraz?-zapytała ze łzami w oczach Ana.
-W tej chwili operują go. Została bardzo uszkodzona wątroba, potrzebny będzie przeszczep. Szukamy dawcy.
-Czy któraś z nas będzie mogła być dawcą-zapytała Ana.
-To się okaże po badaniach.
-Mam jeszcze jedno pytania, pacjęt stracił bardzo dużo krwi grupy B-...
-Ja mogę oddać, mam tę grupę-powiedziała szybko Ana.
-Dobrze to zapraszam panie na badanie i pianią na pobranie krwi. Ana i Eva posłusznie za nim podązyły.
*************************************************************
Tymczasem w domu Loreny zabawa była na całego. Lore, Jaquelin i Daniela same tańczyły na środku parkietu. Diego usiadł na sofie i wziął lampkę wina. Miguel usiadł przy nim i powiedział:
-Świetnie razem wyglądaja
-No uroczo-odpowiedział Diego i dodał:
-Długo się znacie z Danielą?
-Tak, nawet bardzo długo.
-Masz piękną dziewczynę! Miguel popatrzał na niego z lekkim zdziwieniem.
-Dziewczynę?
-No tak Danielę.
-Zgadzam się że Daniela jest piękną kobietą ale ona nie jest moją dziewczyną.
-A kim narzeczoną czy zoną?
-Daniela jest moją kuzynką i jednocześnie przyjaciółką-sprostował Miguel. Na te słowa Diego zamarł, a jego dusza była w siódmym niebie.
-A jest z kimś związana?
-Nie.............a co tak o nią wypytujesz?-uśmiechnął się Miguel.
-Tak...poprostu, polubiłem ją.......... Dziewczyny zaraz potym usiadły na sofach.
-O czym tak plotkujecie?-zapytała śmiejąc się Jaquelin.
-A takie tam męskie sprawy.-powiedział Miguel. I wszyscy zaczęli się śmiać.
***************************************************************
-Mamy już wyniki badać-powiedział lekarz.
-Pani Varnon może być pani dawcą wątroby.
-To kiedy zabieg transplantacji-zapytała.
-Jak najszybcie.........najlepiej od razu-powiedział lekarz.
-Tak chodźmy. Uściskała Eve i poszła za lekarzem.
*******************************************************
Lorena włączyła powolną nastrojową muzykę. Wprost do tańca-przytulańca.
Miguel podszedł do Jaquelin.
-Zatańczysz?
-Z przyjemnością. Przytulili się i tańczyli. Diego także wstał i podszedł do Danieli.
-Zatańczysz ze mną-zapytał
-Chętnie. W jego obecności czuła że szybciej bije jej serce, cała drżała...
Tańczyli razem, wyglądali pięknie, przytuleni do siebie. Ich usta dzieliły milimetry, czuli swoje oddechy było im razem bardzo dobrze.
Niestety nadszedł czas rozstania. Wszyscy zaczęli się z wszystkimi zegnać. Daniela nie chciała wychodzić doskonale czuła się w ramionach Diega. On przy niej robił się miękki. Z trudem się z nią żegnał.
-To do zobaczenia w poniedziałek-powiedziała
-Do zobaczenia... Daniela i Miguel wyszli. Jednak Diego wybiegł za nimi.
-Danielo!!!-zawołał Dasz mi swój numer telefonu?
-Jasne. Nie miała żadnej kartki, lecz posiadała szminke. On odsunął marynarkę.
-Mam go napisać na koszuli?
Napisała i pożegnała się z nim subtelnym buziakiem w policzek...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 11558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Rebeldowni :P

PostWysłany: 20:42:52 24-03-07    Temat postu:

Supcio po prostu supcio:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:51:56 24-03-07    Temat postu:

Odcinek 9
Nadszedł poranek. Daniele obudziły promienie wiosennego słońca, które wdarły się przez okno sypialni. Przeciągnęła się leniwie i uśmiechnęła na samą myśl wczorajszego wieczoru. Wspominała kolację, rozmowy, tańce i taniec z Diegiem. To było dla niej wyjątkowe. Z zamyślenia wyrwał ją Miguel.
-Co ty tu robisz tak wcześnie?-zapytała zaspana.
-Nie mogłem już spać i wiedziałem telepatycznie że ty też już nie śpisz. Zaprosiła go gestem ręki do siebie. Usiadł na łóżku.
-O której idziesz po Isabell?
-Najchętniej już bym tam była. Strasznie za nią tęsknie.
-To pójdziemy po nią razem po śniadaniu!!!!
-Super, ale ty robisz śniadanie-powiedziała. Rzuciała w niego poduszką i pobiegła do łazienki.
-Aj te kobiety.........
***********************************************************
Była już godzina 10.00.
Eva wychodziła właśnie z gabinetu lekarza. Zajrzała do ojca który leżał pod aparaturą. Potem postanowiła odwiedzić Ane. Ana właśnie kończyła rozmowę z matką.
-Witaj Ano-powiedziała Eva.
-Dzień dobry-odpowiedziała
-Chcę Ci bardzo podziękować za to wszystko co zrobiłaś dla taty.
-A co z nim?
-Już lepiej, chodź nadal się nie wybudził....
**************************************************************
Diego właśnie się obudził. Od razu pomyślał o Danieli. O ich wczorajszym tańcu. Uśmiechnięty poszedł do łazienki. Po 10 minutach cały mokry wyszedł gdyz wpadł na doskonały pomyśł:
-Zadzwonie do niej i zaprosze na obiad lub kolacje. Znalazł koszulę na której był numer napisany szminką i chwycił za telefon...
Daniela właśnie kończyła się malować. Gdy usłyszła odgłos telefonu podniosła słuchawkę..
-Tak, słucham?-zapytała nadal malując kredką oczy.
-Daniela? To ja Diego-powiedział głos w słuchawce. Wtedy Daniela przejechała sobie czarną kredką po całym policzku. Miguel gdy tylko to zobaczył pękł za śmiechu.
-Diego? Coś się stało?
-Nie chciałem tylko podziękować za miły wieczór i...-przerwała mu Daniela.
-Też uwarzam że było miło i przyjemnie.
-Chciałbym Cię zaprosić na kolację? usłyszł cisze, wtedy Daniela przyłożyła słuchawkę ręką. I zwróciła się do Miguela...
-Diego zaprasza mnie dzisiaj na kolację, co mam mu odpowiedzieć?
-Mnie się pytasz? Idź...
-A co zrobię z Isabell przecież nie zostawie jej samej?
-Ja się ją zajmę, a ty mu odpowiedz bo pomyśli że zemdlałaś.
-Halo?...Diego jesteś tam?
-Tak, to zgadzasz się?
-Bardzo chętnie wybiorę się z tobą na kolację.
-Naprawde to super. O której mam przyjechać?
-Moze spotkajmy się na miejscu?-zaproponowała
-Dobrze spotkajmy się na miejscu oto adres...
-Znam tą restaurację. To o 20.00 na miejscu.
-Tak, to do zobaczenia. Diego odłożył słuchawkę i zaczął podskakiwać cieszył się jak małe dziecko z nowej zabawki.
-Nie wiem czy dobrze zrobiłam-powiedziała Daniela.
-Bardzo dobrze zrobiłaś, a teraz doprowadź swój makijarz do porządku i wychodzimy po królewne.

Godzinę później...
Daniela i Miguel doszli do małych bloczków. W jednym z nich na drugim piętrze mieszkała Carmen w trzypokojowym mieszkaniu.
-Dzień dobry-powiedziała Daniela równo z Miguelem.
-Witajcie! Mała się juz o Ciebie dopytywała.
-Cześć Księżniczko!-krzyknął gdy zobaczył Ise.
-Cześć Myszko!!!-powiedziała Daniela biorąc Ise na ręce i całując w policzek.
-To my już pójdziemy. Nie będziemy ci przeszkadzać.-powiedziała do Carmen
-Ależ nie przeszkadzacie. A mała może częściej u mnie zostawać-uśmiechnęła się.
********************************************************
Daniela i Miguel z Isabel chodzili po parku.
-Daniela-zaczął Miguel
-Tak?
-Opowiedz mi coć o Jaquelin
-A co byś chciał wiedzieć?
-No najlepiej wszystko...
-Spodobała Ci się?-zapytała z uśmiechem
-Tak, i to bardzo. Ona jest cudowna........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:52:43 24-03-07    Temat postu:

Dziękuje wszystkim za czytanie "Prawa Miłości"
KOMENTUJCIE!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 85, 86, 87  Następny
Strona 3 z 87

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin