Telenowele

paulinek · Wysłany: 12:06:55 17-07-09 Temat postu:

pogodzili sie jupi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a ta jedza viktoria popsuła u kate i toma licze ,zę
kate da sie pzrekonac mężowi jak jest prawda i wrucą do siebie !!!!
czekam na new

chochlik · Wysłany: 12:17:03 17-07-09 Temat postu:

Trochę mam zaległości...Mogę prosić o przesłanie mi odcinków na [link widoczny dla zalogowanych] była bym wdzięczna

KaeMWu · Wysłany: 13:14:29 17-07-09 Temat postu:

Och.
Ależ ta Victoria głupia!

Megan · Wysłany: 18:07:05 17-07-09 Temat postu:

Wkurzyłam się ! Ja tu się cieszę, że Jack dotarł na czas i zatrzymał ukochaną, co więcej oboje wyznali sobie miłość nawet oświadczyny zostały przyjęte, a Ty robisz mi coś takiego

Kate i Tom przeszli już wiele i miałam nadzieję, że teraz między nimi wszystko się poukłada jak najlepiej ale nie bo pojawiła się ta flondra ! Zabiję sucz za to co zrobiła. Mam nadzieję, że Tom każe jej spadać, a Kate uwierzy mu, iż nic się nie wydarzyło.

paulinek · Wysłany: 20:31:51 17-07-09 Temat postu:

kiedy newskik?
ja bardzo bym chciała by był jutro!!!!

Brooklyn · Wysłany: 20:38:52 17-07-09 Temat postu:

Może będzie

Póki co trwają przygotowania nad nową telenowelą (wiem, ze miałam już Was nie katować i skończyć z pisaniem )

telka · Wysłany: 14:19:35 27-07-09 Temat postu:

kiedy new

Brooklyn · Wysłany: 14:20:26 27-07-09 Temat postu:

Nie wiem.

Jakoś w tygodniu napisze te dwa ostatnie odcinki i dodam .

paulinek · Wysłany: 17:55:21 27-07-09 Temat postu:

wstawiaj jak najwięcej telek ja lubie byc katowana pisaniem !!!!

Julex007 · Wysłany: 21:41:45 27-07-09 Temat postu:

Brook ty pisz bo jak nie to ja sobie inaczej z Toba porozmawiam...xD

Brooklyn · Wysłany: 21:42:55 27-07-09 Temat postu:

Julex?
Nie wierze!
Wróciłaś?

Napisze napisze w tyygodniu , dwa odcinki nawet dodam

Nie strzelaj już

Lost Princess · Wysłany: 21:44:36 27-07-09 Temat postu:

Taaa Jelex wróciła wypoczęta i zdrowa i znów do nas strzela

Ja też czekam na odcinek

paulinek · Wysłany: 21:52:11 27-07-09 Temat postu:

i ja też czekam !!!!

Julex007 · Wysłany: 0:48:59 28-07-09 Temat postu:

jak zobacze odcinek nowy to przestane

buhahahaha

no jasne ze wrocilam! przeciez was nie zostawie....xD

Brooklyn · Wysłany: 19:05:44 30-07-09 Temat postu:

Odcinek 14.
Proszę ;***

Tom pędził jak szalony do Kate i swojej córeczki, musiał wytłumaczyć nieporozumienie jakie zaszło.
Zapukał do drzwi. Były otwarte.
-Kate, to nie tak jak myślisz- powiedział gdy wszedł do salonu.
-Tom nie chce słuchać jakiegoś taniego kłamstwa które wymyśliłeś gdy do nas jechałeś... To jest koniec, koniec nas, słyszysz!- powiedziała mając łzy w oczach.
-Uwierz mi! Za wiele bym stracił gdybym teraz zdradził ciebie z Victorią! Myślisz, że po co starałem się odbudować wszystko co było między nami? Żeby za chwilę szlag to trafił? Musiałbym być kompletnym idiotą!
-Przestań!- powiedziała zaciskając powieki. Nie chciała przy nim płakać.
-Kate...- powiedział i chwycił ją za ramiona.- Spójrz mi w oczy! Proszę!
-Zostaw mnie... zostaw nas... – powiedziała i wybuchła płaczem.
-Nie! Musisz mi uwierzyć po prostu musisz! Kocham cię, kocham ciebie i nasze dziecko! Chcę być z wami, już wystarczająco dużo czasu straciliśmy przez Victorię i jej intrygi!- wykrzyczał.
-I jak mam ci uwierzyć! Ty zawsze wierzyłeś jej, nawet jak powiedziała ci że Ana nie jest twoją córką! –również odkrzyknęła. Obydwoje przenieśli wzrok na swoją małą córeczkę. Stała w drzwiach tuląc do sobie ukochanego misia. Płakała. Tom podbiegł do niej i wziął ją na ręce. Była bardzo roztrzęsiona. Przytuliła się do niego, cały czas leciutko łkała.
-Już dobrze...
-Tylko trochę się pokłóciliśmy... –powiedziała Kate i wzięła Ane od swojego byłego męża.
-Lepiej będzie jak już pójdziesz- powiedziała, mężczyzna wyszedł... Wiedział, że stracił szanse na wspólne życie z ukochaną.

Sharon stała na balkonie. Ubrana była tylko w koszulkę Jacka. Nagle poczuła, że ktoś obejmuje ją w talii.
-Uciekłaś mi...-wymruczał jej do ucha.
-Wiesz, ja ograniczyłam się tylko do ucieczki na balkon ty chciałeś uciec przede mną do Hiszpanii- powiedziała po czym odwróciła się w jego stronę i pocałowała namiętnie.
-Głupi byłem...- wyszeptał między pocałunkami.
-Yhym.. ale i tak cię kocham- powiedziała. Mężczyzna wziął ją na ręce i zaniósł do sypialni.

Wiem, ze miały być dwa ale jakoś nie mogę napisać ost.

Będzie jakoś za dwa tygodnie. Pozdrawiam ;*