Telenowele

Bebe · Wysłany: 23:01:58 23-12-08 Temat postu:

Czytam twoją telenowelę na bieżąco jednak jakoś nie mam zbytnio czasu komentować. Pomysł jest świetny, obsada też. A odcinki jeszcze lepsze.
Gabi ma słabą głowę. Widać, że nie pije i nie ma wprawy. Żeby tak szybko się upić i do tego stracić przytomność. Widać, że dziewczyna pochodzi z dobrego domu abstynentów. Czy mi się wydaje że Daniel się zakochał czy też nie? Oby tak bo pasują do siebie z Gabrielą jak ulał. Jak oni nie będą razem to będzie znak, że nadchodzi koniec świata. Daniel rozpoznał że Kopciuszkiem jest Gabi ale nic nie powiedział. Czyżby zrobił to specjalnie? Na pewno tak. Sądzę, ze to jest oznaka tego iż Danielowi podoba się nasz kopciuszek w nowej wersji i chciał sprawdzić jak będzie sie zachowywała w jego obecności. Ale ostatnie słowa Gabi mnie zatkały. Ciekawe co odpowie Daniel. A jeszcze bardziej ciekawi mnie wieczór czyli randka.
Czekam na kolejny odcinek.

Megan · Wysłany: 23:06:46 23-12-08 Temat postu:

Aż mnie zatkało

Takiego zwrotu akcji to ja się nie spodziewałam nawet w snach

Gabi obudziła się w niemałym szoku. Nie dziwię się bo obudzić się w łóżku mężczyzny którego ledwo się zna to musi być nie lada przeżycie.
I wydało się Daniel od samego początku wiedział kim był Kopciuszek

ale go wzięło na nią

Tylko dlaczego Gabi nie cieszy się tak jak On przecież sama do niego coś czuje ?

I jeszcze jedno dlaczego Gabi nie pamięta co się stało w nocy i jak na to zareaguje Daniel? Co będzie z nim dalej ?
Ach ja proszę o new !

malutka · Wysłany: 23:32:00 23-12-08 Temat postu:

Przepraszam, że dopiero teraz komentuję. Kocham tą telkę !
Jest cudowna !
Nie wiem czemu ją dopiero zauważyłam.....
Daniel jest cudowny

Umie się bawić w kotka i myszkę xD
Ja już myślałam że on jej nie poznał a tu jedne wielki O
heh pozdrawiam i czekam na new :*
Kiedy bd

Żaba · Wysłany: 23:50:54 23-12-08 Temat postu:

a wiec tak...czytam, ale nie komentuje xdd cicha wielbicielka ze mnie

telka bardzo mi się podoba xd Jest bardzo fajna, Gabi jest spokojną dziewczyną... która przeszła bardzo fajną przemiane :d Kocham Daniela...tak też myślałam, ze poznał ją po oczętach... bardzo mnie ciekawi co się wydaży w nast odc xdd
czekam na new;***

mili~*~ · Wysłany: 1:25:54 24-12-08 Temat postu:

Ach super odcinki xD i kocówka genialna

Ciekawe czy sie kochała czy nie xD Okaże się

Ale mądry sie domyslił
Wogule oni sa słodcy

julcia · Wysłany: 14:11:35 25-12-08 Temat postu:

kiedy news?

j17k · Wysłany: 15:45:16 25-12-08 Temat postu:

Dziękuje za komentarze

new będzie chyba dzisiaj

pozdrawiam;*

Bebe · Wysłany: 15:53:46 25-12-08 Temat postu:

To ja czekam na ten odcinek.

julcia · Wysłany: 15:55:52 25-12-08 Temat postu:

to ja tez juz czekam

DulceM · Wysłany: 16:12:07 25-12-08 Temat postu:

O to ja tez czekam:DD
czytam od początku ale nei komentuje-leń

D
telka super.Gabi i Daniel..ciekawe co jej odpowie??
Daniel ją poznał i chyba nie przyznała sie dlatego,że chciał ją lepiej poznać.Jest zauroczony jej niesmiałością..przyznam ze takiego obrotu sprawy sie nie spodziewałam:))
Czekam na new:)

malutka · Wysłany: 17:51:01 25-12-08 Temat postu:

Czekam

j17k · Wysłany: 19:47:47 25-12-08 Temat postu:

Odcinek 12

- Rzecz w tym, że... - przerwała, starając zebrać się na odwagę. - Widzisz, problem polega na tym... to znaczy, chodzi o to, że..
Nie pamiętam, czy się z tobą kochałam! - Wybuchła wreszcie.
Puścił jej włosy. Czuł, że patrzy na nią. Z ogromnym wysiłkiem zmusiła się do tego, aby spojrzeć mu w oczy. Był wściekły.
- Czy to znaczy, że sądzisz, iż wczoraj w nocy kochaliśmy się? - powiedział cichym głosem.
- A tak nie było? - udało jej się powiedzieć.
- Myślisz, że jestem, mężczyzną, który wykorzystywałby kobietę, która za dużo wypiła?
- No to co ja tu robię? Dlaczego jesteś... - wskazała ręką na obnażone ciało.
- Przyniosłem cię tutaj wczoraj wieczorem, bo ta sypialnia znajduje się najbliżej tarasu. Nie mogłem cię dobudzić. A kiedy zrozumiałem,
że śpisz jak kamień, postanowiłem cię tu zostawić. Domyśliłem się, że nie będzie ci wygodnie w tej sukience, więc ją zdjąłem.
Przez chwilę przyglądała mu się w milczeniu.
- To znaczy, że nic między nami nie zaszło?
- Dokładnie tak. Protestuję przeciwko przypuszczeniu, że wykorzystałem podobną sytuację.
- Ale spałeś ze mną,
- Tak, ale nic więcej - tylko spałem. W końcu to mój pokuj. A łóżko jest duże dla nas dwojga.
- Aha.
- To wszystko, co masz mi do powiedzenia?
- A co jeszcze chcesz, żebym powiedziała?
- Chyba należą mi się przeprosiny.
- Przeprosiny? - popatrzyła na niego. - Miałabym cię przepraszać za to, że się z tobą nie kochałam? - spytała z gniewem.
- Oczywiście, że nie za to. Powinnaś mnie przeprosić za posądzenie, że cię wykorzystałem.
Przez chwilę zastanawiała się nad tym i przyznała mu rację. Kiedy się obudziła, wszystko to spadło na nią tak nagle, że nie była
w stanie myśleć jasno.
- Przepraszam. Nie chciałam cię obrazić. - powiedziała.
Jego urażona mina wywołała uśmiech na jej twarzy. Zaczęła dostrzegać komizm całej tej sytuacji. Przecież nic się nie stało,
z wyjątkiem tego, że się wygłupiła poprzedniej nocy. Ale to nie takie straszne. Na ile pamięta miniony wieczór, cudowny czas
spędzony z Danielem był wart nawet ośmieszenia.
Teraz, gdy już mogła o tym pomyśleć, uznała, że on nie jest taki, jak go sobie przedtem wyobrażała.
Dzięki niemu poczuła się kimś niezwykłym i była mu bardzo wdzięczna za sposób, w jaki ją traktował.
Gabi odzyskała dobry humor i uśmiechnęła się do niego.
- Nie wiem, skąd przyszło ci to do głowy. - powiedział ponuro.
- Sam powiedziałeś, że tę sytuację można różnie interpretować.
- A ty natychmiast zinterpretowałaś ją tak, jakbym był uwodzicielem nieprzytomnych kobiet.
- Tak. - roześmiała się. - Nie powinieneś czuć się obrażony. Cała ta sytuacja jest nietypowa. Przynajmniej dla mnie.
- No cóż, ja również nie co dzień budzę się z kimś w łóżku.
Gabriella otrzeźwiała na wspomnienie, kim on jest i na myśl o tym, że niezależnie od tego, jak niewinna była ta noc, wszystkie
okoliczności świadczyły przeciwko niej.
- Kto wie o tym, że spędziłam tu noc? - spytała z niepokojem.
- Czemu pytasz? Myślisz, że twoje nazwisko dostanie się do gazet? Nie bój się, nikt nie wie, że tu spałaś. A co ważniejsze,
nikogo to nie obchodzi.
Odwróciła się do niego tak, że leżeli teraz twarzą w twarz.
- Przykro mi, że czujesz się obrażony.
Odruchowo wyciągnęła rękę i pogłaskała go po nie ogolonym policzku. Powoli odwrócił głowę i pocałował jej dłoń. Wyraz gniewu
zniknął z jego oczu, a zastąpił go jakiś blask.
Objął ją, nachylił się i wargami dotknął jej ust. Gabi zadrżała, czując całą słodycz tego pocałunku. Daniel przesunął się tak,
że jedną nogą leżał na Gabrielli. Oparł łokcie po obu stronach jej głowy i zaczął pokrywać jej twarz pocałunkami. Całując ją dalej.
odkrył wrażliwe miejsce na szyi i skoncentrował na nim całą swoją uwagę.
Gabi nie potrafiła leżeć dłużej nieruchomo. Odwróciła głowę i spojrzała Danielowi w oczy. Ich żar poruszył ją bardziej niż pocałunek.
Teraz całował ją spragniony jej smaku i dotyku. Gabi poczuła, że zaczyna mu ulegać. Jego język wtargnął do jej ust.
Odruchowo zarzuciła mu ramiona na szyję, zanurzyła palce we włosach i rozkoszowała się cudownymi doznaniami wszystkich zmysłów.
- Gabi, pragnę cię. Chcę się z tobą kochać. - wyszeptał tuż przed jej ustami.
- Wiem. - szepnęła.
- Możemy?
- Nie! To znaczy nie chcę. - powiedział, odsuwając się nagle od niego.
- Nie chcesz? - spytał.
Gabriella usiadła na łóżku biorąc głęboki oddech.
- Nic nie rozumiesz. Nie mogę. Nie należę do osobą, która kocha się z kimś, kogo nie zna. Słyszałam o tobie wiele, ale nie wiem, jaki
jesteś naprawdę. Chwile spędzone z tobą są czymś niezwykłym dla mnie. Nie chcę tego popsuć, robiąc coś, czego później bym
się wstydziła.
- Rozumiem. - powiedział po chwili.
- Przepraszam, że pozwoliłam ci myśleć inaczej.
- Daj spokój. To szaleństwo ze strony każdego z nas. Nie potrzebuję komplikacji, zwłaszcza teraz.
- Powinnam już wrócić do hotelu. Gdzie jest moje ubranie?
Podszedł do krzesła, wziął ostrożnie sukienkę, podszedł do łóżka i podał jej. Widząc, że nie ma wyboru wyszła z łóżka i szybko
narzuciła ja na siebie.
- Czujesz się już lepiej? - spytał.
Skinęła głową.
- Zaraz wrócę. - powiedziała i poszła do łazienki.
Poprzedniego wieczoru zachowywał sie dziwnie. Zignorował wszystkich gości, którzy przyszli na przyjęcie i spędzał czas z kobietą,
która nie powinna nic dla niego znaczyć. Z początku nie poznał jej, choć się do tego nie przyznawał. Dopiero gdy odwróciła się
i spojrzała na niego, rozpoznał te niezapomniane oczy. Wyglądała na opanowaną i pewną siebie, dopóki nie spojrzał głęboko
w jej źrenice i nie dostrzegł niepewność i bezbronność.
W ciągu dwóch lat po rozwodzie starał się trzymać z daleka od kobiet. Po tym, jak jego związek z Amber się rozpadł, nie chciał się
już więcej angażować. Nie lubiła narażać sie na ciosy. Amber wiedział, jak wykorzystać jego miłość do córki. Michelle to jego jedyna
słabość. Jednak do Gabrielli żywił coś, czego przedtem nie czuł w stosunku do nikogo. Nie rozumiał tego.
Podszedł do szafy i wyjął czyste ubranie. Choć wczoraj zakończył serię występów, musiał pracować nad materiałem do zbliżającej się
sesji nagraniowej. Musiał o tym pamiętać i nie rozpraszać się.
Odwiezie Gabi do hotelu, a wieczorem pójdą na oficjalną randkę. To wszystko. Już nigdy jej nie zobaczy. Myśl o tym sprawiała mu ból.
Przecież znał ja dopiero dwa dni. Oczywiście, że wiele dowiedział się o niej poprzedniej nocy. Świetnie czuł się w jej towarzystwie.
Ma i tak w życiu dość problemów. Mimo że ona bardzo mu się podoba, nie powinien dać się ponieść emocjom.
Wszystkie te postanowienia wyleciały mu z głowy, kiedy Gabriella wyszła z łazienki.
Umyła twarz i uczesała włosy. Nawet bez makijażu wyglądała ślicznie.
- Gotowa do wyjścia? - spytał.
- Nie musisz mnie odwozić do hotelu. Wezmę taksówkę.
- Dobre wychowanie nakazuje, aby odwieść kobietę z którą spędziło się noc. Zanim pójdziemy, nie napijesz sie czegoś?
- Nie, dziękuję. - odpowiedział uprzejmie.
Z uśmiechem prowadził ją przez hol.
Dlaczego czuł się przy niej tak, jakby rozgrywał z góry przegraną bitwę? Jest nie tylko piękna i inteligentna, ale również ma
cudowny charakter. Tak łatwo można się w niej zakochać. Nawet za łatwo.

julcia · Wysłany: 20:17:02 25-12-08 Temat postu:

Ach wiedziałam ze to byłoby zbyt piekne

Ale to dobrze o nim świadczy ze jej nie wykorzystał
Jejku ale miedzy nimi iskrzy, jeszcze chwila a by mu uległa
Było tak słodko
Po przezyciach z eks zoną Danielowi nie bedzie łatwo zaufać zadnej kobiecie ale on chyba juz sam wie ze sie zakochał
Gabi oczarowuje go swoją prostotą, nie jest tak inne kobiety z jego otoczenia
Kochana ja tu szybko czekam na newsa

Żaba · Wysłany: 1:39:52 26-12-08 Temat postu:

no tak, nie mogli spędizć ze soba nocy...

eh..marzenia są piękne

aj...było gorąco....

ehem...on coś do niej czuje ona tak samo...
ale już niedługo ona wyjedzie...x[[
haha xdd nie może tka być

ja chcieć new..! czekam;***

roszpunka92 · Wysłany: 2:01:06 26-12-08 Temat postu:

Czytam dość regularnie Twoją telkę ale jakoś nie mogłam się zabrać żeby
ją skomentować.Zacznę o tego,że pomysł jest bardzo ciekawy a obsada
moja ulubiona.Podoba mi się również Twój styl pisania przez co czysta mi
się lekko i przyjemnie.Bardzo polubiłam postaci Gabi i Daniela dlatego też
z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.Pozdrawiam ; ***