Telenowele

Sunehri · Wysłany: 21:35:23 23-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 21:40:06 23-05-20 Temat postu:

No na pewno nie zależy jej

Sunehri · Wysłany: 22:54:15 23-05-20 Temat postu:

127.

Mama Zoyi zauważyła niepewność córki,
Nalega, aby ta zwolniła, ale Zoya uparta.
Jest w stanie na siłę wcisnąć za małe bransoletki. Wszystkie znaki dowodzą, że ten ślub nie może dojść do skutku xD

Współczuję Noor takiej pracy.
Szef popie*dolony.
Arjun obrażony.
Wszystko idzie na opak.

Zoya w domu Hooda.
Ona chyba nieświadoma.
Przecież wręczając Adityi czek/kontrakt na jej ślub,
wydała na siebie wyrok...miłości do Adiego❤❤❤

Z dala nic by nie zdziałał, a będąc blisko Zoyi,
udowodni jej, że oboje się kochają ❤❤❤

Z jednej strony dla Adityi to cios prosto w serce,
Z drugiej - ostatnia szansa na wygraną miłość ❤❤❤

Zastrzelę scenarzystów, jak w 135 odcinku mnie wkurzą.

Sunehri · Wysłany: 23:32:22 23-05-20 Temat postu:

128.
Harsh to ma pomysły.
Przyprowadź nową synową,
Żonę dla Adiego.
Może to wcale nie taki zły pomysł?
Zazdrosna Zoya to by było coś 😁

Brawo Noor, piosenka idealna.
Torturuj dalej swoją siostrę xD
Wspólnymi siłami przekonamy Zoyę.

I tyle wspólnych wspomnień ❤❤❤
Ha ha boski był ten sms od Adiego 😁😁😁
Wiem, że nie możesz o mnie zapomnieć,
Ale przynajmniej przestań o mnie myśleć ❤❤❤❤❤❤❤❤
Adi jest pierwszą i ostatnią osobą, o której myśli Zoya.
Co robi paszczur w tej historii miłosnej???

Matthias_96 · Wysłany: 0:19:03 24-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 127

Mama Zoyi wie, że córka nie chce tego ślubu,
a Wasim uradowany i nalega, i nalega aby przyspieszyć
ten ślub- chociaż nie ma terminów to musiał
wpaść na genialny pomysł, żeby zorganizować
je w Mussorie... Czuję, że będzie bombowo

.

Co za szef

Sunehri jak najdalej
od takiego szefa

. Ciekawe, co zrobi Noor,
bo tak cały czas się koło niej kręci

.

Aditya i organizacja ślbu uZoyi?
Zoyka, coś ty narobiła...
Wasim przecież się zdenerwuje...
Nie wspominając o Anjanie, która z góry
zapewne miała ochotę puścić wazon z kwiatami
na głowę Zoyki

.

Aditya na ślubie, będzie mógł udowodnić
swoją miłość do Zoyi

.

Cóż za romantyzm

.

Matthias_96 · Wysłany: 0:27:04 24-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 128

Jedno wielkie zamieszanie w tym odcinku.
Zoyka z Noor, Arjun z Adim...
Anjana wciąż nastawiona anty-Zoya...
harsh z genialnym pomysłem sprowadzenia
dziewczyny dla Adiego, nowej synowej...
Wyczuwam, że dom Hoodów zrobi się Burdelem
miejscowym

.

Wspomnienia, wspomnieniami, ale Zoya w głębi serca czuje,
coś do naszego Adiego- w końcu, dlaczego organizuje tak szybko
swój własny ślub? I zobacz Sunehri jak wiele rzeczy Adi
wie o Zoyi... Ślub z rozmachem chciała, żółty kolor uwielbia

Matthias_96 · Wysłany: 0:36:08 24-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 129

Ale mnie Wasim już denerwuje- dosłownie
w każdym możliwym znaczeniu tego słowa.
Z Adim wyszedł na wojnę. Adi, żeby pokazać
Zoyi, jak mu na niej zależy, robi wszystko
na jej oczach- to przymierzanie butów- ble,
mam nadzieję, że Arshad umył chociaż swoje
stópki... Wasim ogniki w oczach.
To było pewne, że Zoya się złamie i ucieknie
stamtąd- jak długo można spoglądać na osobę,
która się kocha, i robi dla niej coś, co jest upokorzeniem...

Odcinek mocny- mocne posunięcie Wasima, ale...
Adi się chyba nie złamie, co nie?

Jeszcze ta kłótnia Noor i Arjuna- dlaczego scenarzyści
poszli w tym złym kierunku... Chociaż oni, jako para,
mogliby ratować ten serial, a tak- przedłużają na siłę

.

Sunehri · Wysłany: 8:39:14 24-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 8:43:12 24-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 8:44:41 24-05-20 Temat postu:

129.

Ach ten zuchwalec Aditya❤
W końcu zdobędzie swoją ukochaną
i żaden Wasim mu w tym nie przeszkodzi.

Scena z biżuterią Aditya, Zoya❤
Nie wierzę, że Zoya nie poczuła tu motyli w brzuchu,
kiedy Adi był tak blisko i patrzyli sobie w oczy🥰🥰🥰🥰
Tutaj nawet słów nie trzeba, spojrzenie mówi wszystko.

Paszczur robi za kopciuszka i przymierza pantofelki.
To podłe ze strony Wasima.
Chciał poniżyć Adiego, ale ten nie dał za wygraną.
Udowodnił swój profesjonalizm.

Zoya zaczyna pękać😁😁
Plan Adityi przynosi pierwsze rezultaty 🥰
A Paszczur tego świadkiem.

Zaręczyny wieczorem?
Szybko się to wszystko dzieje🥺🥺🥺

Sunehri · Wysłany: 8:49:29 24-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 8:57:25 24-05-20 Temat postu:

Ta scena to była

Sunehri · Wysłany: 9:34:14 24-05-20 Temat postu:

130.

Znowu ją przyszpilił❤❤❤
I te głębokie spojrzenia w oczy.
I nie ma ucieczki🥰🥰🥰
Cały odcinek bym mogła na to patrzeć 😁

Serio? Wszyscy przyszli zobaczyć jak AdiZoy się dobrze bawią?
I te rany na dłoniach. Pierścienia chyba dziś nie włożymy.

Anjana nadal bawi się w swaty?
Na szczęście Adi postawił sprawy jasno.
On już ma wybrankę swego serducha❤🥰

Zaręczyny coraz bliżej, tylko narzeczony wciąż nie ten xD

Sunehri · Wysłany: 12:26:18 24-05-20 Temat postu:

131. Nadszedł ten przeklęty dzień zareczyn.
A o kim myśli Zoya?❤❤❤
Na szczęście to jeszcze nie ostateczność.
Zaręczyny można zerwać w każdej chwili.
Ale ZONK. Pudełko jest puste.

Aditya miał wypadek?
Zoya rzuca wszystko i WBREW OJCU!!!
biegnie do szpitala❤🥰
czy potrzebujemy więcej dowodów na miłość Zoyi?

Wiedziałam, że Adi robi se jaja xD
No teraz to Zoya ostro się wkurzy.
Paszczur i Adi, aż iskry tu poleciały.

Eh, Zoya. Wkurzyłaś mnie teraz z tym pierścieniem.
Szkoda mi Adityi, że on musi na to
wszystko patrzeć, aż serducho pęka 🥺💔
A ta kretynka zakłada pierścień na Arshadowy palec i wyje,
ta dziewczyna prosi się o wpierdol.
Bredzi jakby się czegoś naćpała.

Adi tak pięknie mówi ❤🥰
Już dawno bym mu uwierzyła, a ta NIE 🤷‍♀️🙈

Ktoś tu się prosi o śliwkę robaczywkę pod okiem,
albo złamany nos.
Szkoda, że Zoya powstrzymała Adiego.
Jesteśmy w szpitalu!
Na miejscu by mu wsadzili nosacza w gips😁

Aditya, zrobiłeś wszystko co w swojej mocy.
Najwyższa pora zrobić pauzę.
Teraz Zoya musi pomyśleć
i sama zaakceptować swoją miłość do Ciebie.
Ona to zrozumie, kiedy nie będzie Cię przy niej.
Zatęskni i zapragnie Cię z powrotem.

Matthias_96 · Wysłany: 12:42:43 24-05-20 Temat postu: