Telenowele

Lineczka · Wysłany: 20:56:34 21-07-17 Temat postu:

Bahri nie powinien wypuszczać Nevry przed akcją w magazynie. Po - ok, ale nie przed. Przecież istniało spore ryzyko, że zawiadomi członków Inicjatywy o nalocie mafii z Poyrazem na czele.

Świetna scena z Bahrim pokazującym Nevrze miejsce w szeregu! Brawo! To jest klasa i dostojność!

Shelle · Wysłany: 20:58:17 21-07-17 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 21:05:11 21-07-17 Temat postu:

Szkoda że nie pokazali Bahriego w akcji

Ale miny naszej mafii i Edy bezcenne

Poyraz tłumaczący się Aysegul no i Poyraz z Sinanem

Czekam

Ciekawa jestem czy tym razem będzie na poważnie czy jak zawsze

czyli na wesoło

jeśli chodzi o oświadczyny czy też zaręczyny

w sumie na jedno wychodzi

Będzie nowy podpis

Ajj

Chyba to poczucie że to koniec mnie przeraża

Juz nie boję się o bohaterów tylko o to że to koniec

Shelle · Wysłany: 21:08:11 21-07-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 21:13:34 21-07-17 Temat postu:

Wspomnę jeszcze o super dwóch scenach:
1. Sado siarczyście uderzający Cinara po tym jak postrzelił Songul

2. Aysegul mówiąca Poyrazowi, że gdy wróci z Sinanem to sobie zrobią menemen

Shelle · Wysłany: 21:20:20 21-07-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 21:23:22 21-07-17 Temat postu:

Cinar dowiedział się, że całe życie żył w kłamstwie i to nie Sadik jest jego biologicznym ojcem. W końcu przejrzał na oczy i zobaczył jaka jest jego mamuśka. Jej tłumaczenia były żałosne. Ciekawe czy to coś zmieni w jego postawie. Powinien wyjechać i odciąć sie od wszystkiego chociaż ja wolałabym aby skończył we więzieniu za te wszystkie jego akcje.
Przyszło mi na myśl, że teraz Nevra będzie żądna zemsty na Bahrim i jego bliskim. Urażona duma to jedno a dwa, że z pewnością będzie uważała, że to przez Ummanów straciła w oczach ukochanego synusia.

Akcja z odbiciem Sinana ciekawa i dostarczająca emocji. Był też humor w postaci współpracy Edy i Zulfo.

Nazwał ją Trinity z Matrisa.

Nawet pasuje!
Trochę za bardzo twórcy poszli w efekciarstwo podczas strzelaniny, kiedy to nasi bohaterzy strzelali gdzie popadło i zachowywali się jak nieustraszeni. Niezbyt mi się to podobało. Przerost formy nad treścią. Wolę metody Sinana.

Młody dał czasu, gdy uciekł i przechytrzył porywacza spychając go ze schodów. Kolejny raz napisze - cały Poyraz.

Akcja z szukaniem Sinana w magazynie przeciągnięta. Na pewno nic mu się nie stało. Nie uśmiercą Młodego (tym bardziej na tym etapie), postrzelony już był w 25 odcinku, więc raczej nic mu nie będzie.

Odcinek na plus. Z butów nie wyskoczyłam, ale było ciekawie.

Szerii · Wysłany: 21:26:00 21-07-17 Temat postu:

Brakuje mi tego poranku jeśli chodzi o Sefera

Poyraz póki co dotrzymuję swoja obietnicę

Taskafa przechodzi na dietę

Takie smutne oczka miał

Zulfo

Te głupie obietnice

Sado kochający ojciec i mąż

Sinan/Aysegul/Poyraz

Biedna Meltem i Zulfo

Shelle · Wysłany: 21:31:30 21-07-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 21:32:12 21-07-17 Temat postu:

Dobra lece z tym koksem, daleko jestescie??

Lineczka · Wysłany: 21:35:20 21-07-17 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 21:35:23 21-07-17 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 21:38:32 21-07-17 Temat postu:

Myślałam że u wszystkich tylko nie u protów będą ,, szalone zaręczyny no cóż i u nich musiało byc wesoło i za to kocham PK jak u wszystkich to u wszystkich musi byc wesoło a potem

Było cudnie

Aż mnie chęć kolejna wzięła na wspominkowe i aktualne zaręczyny........ ( Nie wyrobię się z tymi pomysłami na podpisy do śmierci

Shelle · Wysłany: 21:45:58 21-07-17 Temat postu:

Od czasu jak Sinan tylko wspomniał o tym, czego oczekuje Aysegul, czekałam na jakieś spektakularne oświadczyny Poyraza, a ten wylatuje z tradycyjnymi zaręczynami w obecności "starszyzny"

Jak tu nie kochać tego gościa i PK??

Lineczka · Wysłany: 21:48:33 21-07-17 Temat postu: