Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Içerde - Braterska rozgrywka - 2016/17 - Show TV / Dizi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 274, 275, 276 ... 631, 632, 633  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jantar
Generał
Generał


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 7796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:25:47 04-02-17    Temat postu:

Aj Pączek widzę, że też ktoś tak ma, ja miałam ogromny kryzys po 15 odcinku i szczerze mówiąc przez dwa tygodnie świadomie nie oglądałam.
Wkleję tu to, co napisałam po 16 odcinku (od niego stoję). Mam nadzieję, że nikogo nie urażę, czy zdenerwuję, bo nie o to mi chodzi.

Jak wspomniałam rozczarował mnie mocno 15 odcinek Icerde, a już bójka Sarpa i Davuta wyjatkowo. Ogólnie bójki w tym serialu są bardziej komiczne niż dramatyczne, przypominają mi takie walki niczym z komiksów dla dzieci, gdzie jakiś "himen" z "supermenem" walczą z przymróżeniem oka, skacząc po ścianach, samochodach, robiąc dziwne miny itd. Przykro mi, ale zamiast być dramatyczną sama bójka była komiczna, tym bardziej że serial staje się tak przewidywalny, że znika gdzieś ten niesamowity dreszczyk emocji z początku, więc nie ma czym się przejać, od razu wiadomo czym ich się bójka skończy. Dotyczy to samo obójki Merta z Sarpem, jak skoczyli z dachu (powinni z wieżowca, po co się ograniczać).
Mam wrażenie że serial staje się swoją własną parodią i pożera sam siebie, co dla mnie jest szczególnie przykre, bo naprawdę na początku mnie totalnie zachwycił.
Nastąpił w nim przerost formy nad treścią, co widać w tej bójce. Niby cały czas się dzieje coś, pułapki, intrygi, pościgi, zdrady, strzelaniny, a tak naprawdę … akcja stoi w miejscu. To jest taki bieg na bieżni, podkręca się prędkość, pot się leje, biegnie się, biegnie od kilkudziesięciu godzin, mimo to… nadal jest się w miejscu.

Mert i Sarp nadal są kretami do 16 odcinka, nadal ni Jusuf ni Celal nie mają grama podejrzenia (no Jusuf miał, ale znów spadł na cztery łapy Mert), nadal nie zbliżyli się o milimetr do rozwiązania zagadli zaginięcia Umuta. Właściwie stan faktyczny jest taki jak w pierwszym odcinku. Scenariusz opiera się na tym, że pojawia się ktoś z zewnątrz postać trzeciego i czwartego planu, intryguje, pozorne niebezpieczeństwo, ale w ogólnym rozrachunku ginie i wszystko wraca do normy. Tak było z pojawieniem się Konstantina, Leyli itd. Patrząc na to, co się dzieje, nic nie wnieśli do oni do serialu (ten bieg w miejscu) .
Nie podoba mi się, że zarówno Merta jak i Sarpa, jak i nikogo z rodziny nie zastanowiło, by sprawdzić pochodzenie Merta. Wiek, blondyn, nie zna imienia, na ulicy, nie wie czemu rodzina go nie szuka, nie wie kto jest rodziną. Haa Sarp pytał o Umuta Melek, bo podejrzał że brat trafił na ulicę, ale nie sprawdził czy to nie może być jedyny chłopak z ulicy, jakiego zna. Obraża dla mnie ten motyw inteligencję i Sarpa i Merta, szczególnie w sytuacji, gdy kreuje się ich na tak sprytnych i błyskotliwych. Już dla mnie bardziej wiarygodnym by było, jakby Mert kazał np. swoje badanie zrobić krwi, jakoś dowiedział się Celal (może podsłuchał) i sfałszował, nie wychodziliby oni na idiotów.

Nie podoba mi się, że protów i jednych i drugich praktycznie nie ma, niewykorzystany potencjał, szczególnie Melek Sarp ze swoją chemią. Scena próby do przestawienia, czy solniczki to mistrzostwo świata, więc czemu ich było dosłownie tyle, co palców u jednej ręki, przez 16 odcinków?
Nie jestem fanką pary Mert/Eylem, ale tak samo ich praktycznie nie ma, wątek ich prawie nie istnieje. Nie wykorzystano dla mnie fantastyczne wątki, dwu/trzy stronne, jakie mogłyby być między protami a villanami Sarp/Melek/Davut, może Alyanak, Celal, a nie jakieś głupie bójki. Walka psychologiczna, podchody, zdobywanie, zazdrość, to co było przy scence z genialną solniczką, przy której padłam. Autentycznie nawet zastanawiałam się, jak ją oglądałam, czy pierwszy raz od tylu miesięcy nie będzie Gienia w podpisie, tylko właśnie solniczka z Icerde, która mnie zachwyciła. Kolejna świetna parka Sarp/Davut/Minik, czemu nie ma pociesznego Minika rozwinięcia, daje tyle humoru serialowi. Nawet wątek Mert/Sarp kręci się wokół tego co robią, a nie ich relacji, wspólnych scenek na lekarstwo. Pamiętam jak w KPA wątek protów kulał, albo stał w miejscu, to spotkania, drwiny Tayyar/Omer/Huseyn/Ali były scenami odcinka. Ile wątek Tayarr/Omer znaczył widać było, po śmierci Tayyara, gdzie jakby powietrze wyparowało z serialu. Celal nie jest taki złośliwy i dowcipny jak Tayyar, ale przecież jest Davud.

Dla mnie powinni nieco zwolnić z akcją, nie wprowadzać na razie niepotrzebnych postaci trzeciego planu z pseudo zagorzeniem, które po 2,3 odcinkach zostaną zabite i wszystko wróci do poprzedniej sytuacji, tylko skupić się na tych świetnych postaciach jakie mają i między nimi rozwinąć relacje.

Na tą chwilę serial 8/10 (jeszcze), a przecież tak z 5 odcinków temu było 10/10. Mimo to nadal oglądam i mi się podoba, ale chcę tego zachwytu, co był kiedyś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wdzko
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 4079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:15:42 04-02-17    Temat postu:

Pączek, Jantar niestety zgadzam się z Wami. Niestety, bo wolałabym się zgadzać w pozytywnych kwestiach a nie negatywnych
Niemniej jednak nie mam zamiaru serialu porzucić, będę oglądać do końca choćby miał dwa sezony! (TFU, TFU)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:26:19 04-02-17    Temat postu:

Niestety tureckie seriale mają tą tendencję, że początek historii, jej punkt wyjścia jest z bardzo dobrym potencjałem. I opierają na niej serial. Mają jedną oś wokół, której dzieje się akcja i ciągną ją póki oglądalności jest zadawalająca i często nic się nie zmienia przez cały sezon. Tak było w KA, jest w KS i obawiam się, że tak pozostanie w Icerde
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11076
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:14:14 04-02-17    Temat postu:

Na wstępie chciałabym Was poinformować, że nastąpiły zmiany w regulaminie forum. Możecie przeczytać całość tutaj:
http://www.telenowele.fora.pl/pomoc-i-informacje,2/regulamin-forum,373.html


Witaj Pączek, miło Cię znów tu widzieć.

Mnie niestety też dopadł kryzys i gdyby nie Mert, dawno porzuciłabym ten serial.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:25:38 04-02-17    Temat postu:

Jantar napisał:
Nie podoba mi się, że zarówno Merta jak i Sarpa, jak i nikogo z rodziny nie zastanowiło, by sprawdzić pochodzenie Merta. Wiek, blondyn, nie zna imienia, na ulicy, nie wie czemu rodzina go nie szuka, nie wie kto jest rodziną. Haa Sarp pytał o Umuta Melek, bo podejrzał że brat trafił na ulicę, ale nie sprawdził czy to nie może być jedyny chłopak z ulicy, jakiego zna. Obraża dla mnie ten motyw inteligencję i Sarpa i Merta, szczególnie w sytuacji, gdy kreuje się ich na tak sprytnych i błyskotliwych. Już dla mnie bardziej wiarygodnym by było, jakby Mert kazał np. swoje badanie zrobić krwi, jakoś dowiedział się Celal (może podsłuchał) i sfałszował, nie wychodziliby oni na idiotów.
A ja sb nie przypominam, aby Sarp wiedział, że Mert wychował się na ulicy. Sarp wie, że jego brat żyje i Celal go porwał oraz to, że mógł trafić do gangu dzieci ulicy, ale nic nie powiedział Fusun aby jej nie robić fałszywej nadziei. Natomiast Eylem i chyba Fusun wiedzą, że Mert wychował się na ulicy i tylko Eylem wie, że Mert nawet nie wie jak ma na imię i nie zna daty swojego urodzenia. Poza tym Mert jest starszy od Umuta i chyba musiał mieć kogoś kto płacił za jego naukę, więc aż taką "sierotą" nie był... Chyba, że ja o czymś zapomniałam... A na jakiej podstawie wg Cb Mert miałby zrobić sb badania DNA z Fusun? Przeczucie? Czy to, że on nie ma rodziny, a Sarp poszukuje brata? Bo na razie to nic nie wskazuje na to, aby Mert coś sb przypomniał z przeszłości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Generał
Generał


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 7796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:51:14 04-02-17    Temat postu:

No właśnie z przeczucia, skoro wie, że ta rodzina szuka dziecka, prawdopodobnie ono trafiło na ulicę, to z czystej przezorności, ja bym zrobiła. Skoro wymyślił sobie imię, on to wie, nie wie ile ma lat, to skąd może wiedzieć, czy jest w rzeczywistości starszy od Umuta. Nie pamięta dzieciństwa, owszem, ale też nie pamięta nic, więc istnieje jakakolwiek możliwość, że to ci, co go szukają. Tym bardziej, ze chyba jak dobrze pamiętam Melek mu powtórzyła rozmowę z Sarpem, jak się pytał, czy nie było wśród nich chłopca podobnego wiekiem, wyglądem. Już to by mnie zainteresowało, że skoro Sarp szuka dziecka tam, skąd pochodzą moje najdawniejsze wspomnienia, to może...? Mało tego, wie że miał brata, chyba starszego, mu powtórzyli, więc.. No mnie by zainteresowało, jeśli naprawdę szukałabym rodziny, sprawdzałabym każdy trop, nawet ten najbardziej niewiarygodny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:44:22 04-02-17    Temat postu:

Jantar napisał:

Jak wspomniałam rozczarował mnie mocno 15 odcinek Icerde, a już bójka Sarpa i Davuta wyjatkowo. Ogólnie bójki w tym serialu są bardziej komiczne niż dramatyczne, przypominają mi takie walki niczym z komiksów dla dzieci, gdzie jakiś "himen" z "supermenem" walczą z przymróżeniem oka, skacząc po ścianach, samochodach, robiąc dziwne miny itd. Przykro mi, ale zamiast być dramatyczną sama bójka była komiczna


Zgadzam się z Tobą. Mnie końcówka 15 odcinka ogromnie rozczarowała i w sumie chyba dobrze, że mieliśmy po niej 2 tygodnie przerwy w czekaniu na kolejny odcinek. Przejaskrawiona do granic możliwości walka Davuta z Sarpem przypominała parodię. Polecam filmik martoslawy - tango. Na dokładkę Melek z pistoletami przy głowie - zero zaskoczenia, można było przewidzieć jak ta scena dalej się potoczy.

Jantar napisał:
Nastąpił w nim przerost formy nad treścią, co widać w tej bójce. Niby cały czas się dzieje coś, pułapki, intrygi, pościgi, zdrady, strzelaniny, a tak naprawdę … akcja stoi w miejscu. To jest taki bieg na bieżni, podkręca się prędkość, pot się leje, biegnie się, biegnie od kilkudziesięciu godzin, mimo to… nadal jest się w miejscu.

Mert i Sarp nadal są kretami do 16 odcinka, nadal ni Jusuf ni Celal nie mają grama podejrzenia (no Jusuf miał, ale znów spadł na cztery łapy Mert), nadal nie zbliżyli się o milimetr do rozwiązania zagadli zaginięcia Umuta. Właściwie stan faktyczny jest taki jak w pierwszym odcinku.


Niestety coś w tym jest zwłaszcza jeśli chodzi o wątek braci. Nad tym ubolewam. Historia Merta i Sarpa ma olbrzymi potencjał, jesteśmy w połowie serialu i wypadałoby aby już jakieś konkretne postępy były. Tymczasem niby są jakieś wskazówki i poszlaki - zbadanie krwi na koszulce potwierdzające, że Umut żyje, gierki Coskuna z Mertem, ale to mało.

Jantar napisał:
Scenariusz opiera się na tym, że pojawia się ktoś z zewnątrz postać trzeciego i czwartego planu, intryguje, pozorne niebezpieczeństwo, ale w ogólnym rozrachunku ginie i wszystko wraca do normy. Tak było z pojawieniem się Konstantina, Leyli itd. Patrząc na to, co się dzieje, nic nie wnieśli do oni do serialu (ten bieg w miejscu)


Nie do końca się zgodzę, bo jednak coś te postaci wniosły swoim udziałem. Może nie były to przełomowe rzeczy, ale:
1) Akin zagroził pozycji Celala, intryga była świetnie opracowana, ale w ostatecznym pogrążeniu Kebaba przeszkodził mu Sarp
2) za sprawą nagrań od Leyli Komendant stracił zaufanie do Merta i go zdegradował z szefa zespołu do członka zespołu, do tego dodajmy że dzięki Adwokatowi i jego akcji Yusuf i Sarp się pogodzili i znowu zaczęli grać w jednej drużynie.

Jantar napisał:
Nie podoba mi się, że zarówno Merta jak i Sarpa, jak i nikogo z rodziny nie zastanowiło, by sprawdzić pochodzenie Merta. Wiek, blondyn, nie zna imienia, na ulicy, nie wie czemu rodzina go nie szuka, nie wie kto jest rodziną. Haa Sarp pytał o Umuta Melek, bo podejrzał że brat trafił na ulicę, ale nie sprawdził czy to nie może być jedyny chłopak z ulicy, jakiego zna. Obraża dla mnie ten motyw inteligencję i Sarpa i Merta, szczególnie w sytuacji, gdy kreuje się ich na tak sprytnych i błyskotliwych. Już dla mnie bardziej wiarygodnym by było, jakby Mert kazał np. swoje badanie zrobić krwi, jakoś dowiedział się Celal (może podsłuchał) i sfałszował, nie wychodziliby oni na idiotów.


Mnie dziwi, że Eylem i Fusun nie potrafią złożyć elementów układanki w całość. Znają historie Merta a nie wyciągają z niej wniosków. Sarp robi co może, szuka, ale losów Merta nie zna. Dlatego go nie obwiniam. A Mert? Za wszelką cenę szuka rodziny, do tego stopnia, że jest zaślepiony i nieobiektywny. Kiedy w grę wchodzą ogromne emocje logika może zawieść. Coskun powiedział mu, że ma matkę, ojca i brata. Może to też ma jakieś znaczenie? Mógł sobie Dziad darować tego ojca.

Co do rozważań o wątkach miłosnych to one w tym serialu są na dalszym planie. Sarp z Melek mieli na początku sporo scen (3 i 5 odcinek) a później aż do 15 posucha. Eylem z Mertem też mieli swoje momenty zwłaszcza w odcinkach 11-13, ale ostatnio niestety za wiele ich nie ma. Wolałabym większego wyważenia, ale dla mnie wątki miłosne w tym serialu nie są aż tak ważne.

Nie chcę spoilerować, więc napiszę tylko, że w kolejnych odcinkach (po 16) pewne tajemnice wychodzą na jaw, co za jakiś postęp uznać można.

Jantar napisał:
Na tą chwilę serial 8/10 (jeszcze), a przecież tak z 5 odcinków temu było 10/10. Mimo to nadal oglądam i mi się podoba, ale chcę tego zachwytu, co był kiedyś.


Mnie serial nadal zachwyca, ale czuję niedosyt jeśli chodzi o wątek braci. Mam nadzieję, że nie będę musiała czekać z jeszcze 10 odcinków na postęp w ich relacji. Jak już pisałam - ten wątek ma olbrzymi potencjał, a był taki czas, że dają ich jak na lekarstwo - np. odcinki 13-15. Najwyższy czas na przełom w ich relacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pączek
Generał
Generał


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 9898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:11:43 05-02-17    Temat postu:

Myślałam,że tylko ze mną jest coś nie tak,że gdzieś Icerde mnie zmęczyło,ale widzę,że nie jestem sama.
Dobra,skoro tajemnica o braciach nadal nie wychodzi z cienia,to powinni dla równowagi dawać dużo wspólnych scen Merta i Sarpa,wtedy to by było według mnie zrównoważone i mnie by zadowoliło,bo w scenach gdy bracia są razem są takie emocję,iskry lecą,a Aras i Çağatay mają niesamowitą chemię,zgranie się,że scenarzyści kompletnie tego nie wykorzystują, a szkoda

martoslawa również witam, ale mnie zaskoczyłaś,ze też Cię serial znudził, byłam pewna, ze kto jak kto,ale zarówno Ty jak i Lineczka jesteście wierne serialowi,ale widać,że wszystko ma swoje granice i to ciągnięcie się z wyjaśnieniem co naprawdę łączy Sarpa i Merta zmęczy najwierniejszego widza.
Oj ten Aras ma coś w sobie,że tak Nas trzyma przy tej produkcji

Eclipse masz rację, punkt wyjścia mieli naprawdę dobre - wątek braci- ale po drodze zamiast skupić się na nim, to dodali kilka innych i akcja skupiła się na tych pobocznych,gubiąc punkt który skupia całość. Liczę,ze naprawdę ze w najbliższych odcinkach ta główna tajemnica wyjdzie na jaw,bo nie wiem ile jeszcze można to przeciągać.

Lineczka co do wspólnego oglądania i komentowania serialu,to się na to piszę. Może nie jutro,bo wieczorem mnie nie będzie w domu,ale postaram się aby następny obejrzeć już z Wami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:17:39 05-02-17    Temat postu:

Jest odcinek 19 z napisami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:48:53 05-02-17    Temat postu:

Wielkie dzięki dla tłumaczy za miłą niespodziankę w niedzielny poranek. Nie spodziewałam się, że już będzie czekał na nas kolejny odcinek z napisami! Super.

martoslawa, umawiamy się na wspólne oglądanie dzisiaj? Może ktoś do nas jeszcze dołączy, byłoby super.

Pączek, chociaż serial uwielbiam za wątek braci, postać i historię Merta oraz wiele innych kwestii to nie pozostaje bezkrytyczna. Raczej nie o to chodzi. Oby więc wątek braci wrócił na odpowiednie tory! W ostatnich odcinkach (18, 19) ich scen było więcej, ale czekam na przełom i współpracę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:54:43 05-02-17    Temat postu:

Dziękuję za 19 odcinek Icerde Team, jesteście niesamowite

Jantar napisał:
No właśnie z przeczucia, skoro wie, że ta rodzina szuka dziecka, prawdopodobnie ono trafiło na ulicę, to z czystej przezorności, ja bym zrobiła. Skoro wymyślił sobie imię, on to wie, nie wie ile ma lat, to skąd może wiedzieć, czy jest w rzeczywistości starszy od Umuta. Nie pamięta dzieciństwa, owszem, ale też nie pamięta nic, więc istnieje jakakolwiek możliwość, że to ci, co go szukają. Tym bardziej, ze chyba jak dobrze pamiętam Melek mu powtórzyła rozmowę z Sarpem, jak się pytał, czy nie było wśród nich chłopca podobnego wiekiem, wyglądem. Już to by mnie zainteresowało, że skoro Sarp szuka dziecka tam, skąd pochodzą moje najdawniejsze wspomnienia, to może...? Mało tego, wie że miał brata, chyba starszego, mu powtórzyli, więc.. No mnie by zainteresowało, jeśli naprawdę szukałabym rodziny, sprawdzałabym każdy trop, nawet ten najbardziej niewiarygodny.
Wg mnie jakby Mert zaczął podążać za każdym niewiarygodnym tropem to tylko straciłby czas, on potrzebuje jakiegoś punktu zaczepienia. Poza tym Mert dopiero od niedawna chce znaleźć rodzinę, bo dowiedział się od Coskuna, że ona istnieje. I wie, że Coskun zna prawdę, więc chce tę prawdę usłyszeć od niego.

Ja już po odcinku. I nie zmieniłam zdana, co do końcówki i zachowania Merta. Nie zadzwonił po karetkę I jeszcze nie podobało mi się jak Mert powiedział Celalowi, że ukarze Sarpa, skoro Celal go nie ukarał

Mert dostał nowy samochód A Sarp chyba też, ale w jego przypadku zrobili to jakoś po cichu

Rozmowa Sarpa z mamą była taka

Podoba mi się wiara Eylem w Sarpa I mam nadzieję, że ona na serio tak myśli

Zastanawiam się, co to za sprawa Celala i Davuta...

Cytat:
Zastanawiam się, co Davut zrobi ze swoim "dochodzeniem"... Może tak jak w przypadku Mestana dowie się czegoś o Sarpie i może właśnie z tego powodu zginie???


Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 18:57:35 05-02-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11076
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:42:16 05-02-17    Temat postu:

Lineczka, ja o 19 mogę startować.

Juli, Twój podpis jest niezgodny z regulaminem forum.

Pączek napisał:
martoslawa również witam, ale mnie zaskoczyłaś,ze też Cię serial znudził, byłam pewna, ze kto jak kto,ale zarówno Ty jak i Lineczka jesteście wierne serialowi,ale widać,że wszystko ma swoje granice i to ciągnięcie się z wyjaśnieniem co naprawdę łączy Sarpa i Merta zmęczy najwierniejszego widza.
Oj ten Aras ma coś w sobie,że tak Nas trzyma przy tej produkcji

Ja jestem wierna, ale Mertowi. Inne wątki nie interesują mnie za bardzo. Choć czasem się zdarza. Z w grupie jest fajnie oglądać, bo można się pośmiać.

Tobie też muszę zwrócić uwagę co do avka, jest za szeroki i niezgodny z nowym regulaminem.


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 19:44:47 05-02-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pączek
Generał
Generał


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 9898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:57:20 05-02-17    Temat postu:

martoslawa napisał:


Pączek napisał:
martoslawa również witam, ale mnie zaskoczyłaś,ze też Cię serial znudził, byłam pewna, ze kto jak kto,ale zarówno Ty jak i Lineczka jesteście wierne serialowi,ale widać,że wszystko ma swoje granice i to ciągnięcie się z wyjaśnieniem co naprawdę łączy Sarpa i Merta zmęczy najwierniejszego widza.
Oj ten Aras ma coś w sobie,że tak Nas trzyma przy tej produkcji

Ja jestem wierna, ale Mertowi. Inne wątki nie interesują mnie za bardzo. Choć czasem się zdarza. Z w grupie jest fajnie oglądać, bo można się pośmiać.

Tobie też muszę zwrócić uwagę co do avka, jest za szeroki i niezgodny z nowym regulaminem.


Gdyby Aras wiedział jakim jest wabikiem by przy produkcji,w której gra zostały Jego najwierniejsze fanki

Oj, sorki,nie wiedziałam, zaraz zmienię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:59:47 05-02-17    Temat postu:

Jestem! Zaczynamy oglądanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11076
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:01:41 05-02-17    Temat postu:

Pączek napisał:
Gdyby Aras wiedział jakim jest wabikiem by przy produkcji,w której gra zostały Jego najwierniejsze fanki

Oj, sorki,nie wiedziałam, zaraz zmienię.

Jutro musisz live'a z nami obejrzeć, nie widzę innej możliwości, najwierniejsze fanki muszą się łączyć.

Ten regulamin to świeża sprawa, więc jeszcze nie wszyscy muszą ogarniać, ale wczułam się w pilnowanie porządku na forum.


TAAAAK, ale czekaj, niech ja odcinek odkopię z facebooka!

Już włączyłam!


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 20:05:31 05-02-17, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 274, 275, 276 ... 631, 632, 633  Następny
Strona 275 z 633

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin