Telenowele

Lineczka · Wysłany: 20:07:29 05-02-17 Temat postu:

Jestem już po czołówce, zaczynamy.

martoslawa · Wysłany: 20:08:13 05-02-17 Temat postu:

Mamy powtórkę tej smutnej sceny z Mercikiem.

Lineczka · Wysłany: 20:13:36 05-02-17 Temat postu:

Kolejny raz poruszyła mnie scena z rozpaczającym Mertem.

Dobrze, że Celal nie został ranny w szamotaninie z Melek, bo znowu wyszedłby na ofiarę.

martoslawa · Wysłany: 20:16:03 05-02-17 Temat postu:

O, ja mam już Dresa!

Ale przywalił Hasanowi, hahahha, biedak zemdlał.

Mert z pozytywką - taka piękna smutna scena.

Celal przyszedł do Melek i się tłumaczy - hahaha, daj se dziadzie spokój.

Lineczka · Wysłany: 20:18:28 05-02-17 Temat postu:

Jak zawsze mnie wyprzedziłaś.

Sarp nadużywa słowa komendant! Będąc w samochodzie z Coskunem mógł sobie darować zwroty grzecznościowe. Ten drań wie już, że Sarp jest policjantem!

martoslawa · Wysłany: 20:19:20 05-02-17 Temat postu:

Zatrzymałam na 13:09 - trochę przerwy od Celala się przyda.

Goń!

Lineczka · Wysłany: 20:20:27 05-02-17 Temat postu:

Jestem na 10 minucie.

Ładnie Dres rozprawił się z Alyanakiem! Uwielbiam jego ironiczny uśmieszek i sarkazm w głosie.

martoslawa · Wysłany: 20:21:27 05-02-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 20:23:27 05-02-17 Temat postu:

Piękna scena z Mertem i pozytywką.

Miałam ochotę go przytulić, aż mi się samej zachciało płakać.

Mert jest żądny zemsty za Coskuna.

Dziad to tylko zniszczenie i niezgodę potrafi siać.

martoslawa · Wysłany: 20:24:34 05-02-17 Temat postu:

Kurczę, podoba mi się ten Twój nowy wystrój.

Lubię bardzo Samdreę, moja ulubiona para z TdR!

Ale jest to zasługa Andrei, bo Samuela lubię już mniej.

Brodzia Ci cuda wyczyniał, wyróżniasz się, nadajesz kolorytu temu ponuremu miejscu.

Na twitterze pojawiło się po tym odcinku niesamowicie dużo hejtu na Merta, czego w ogóle nie rozumiem...

Lineczka · Wysłany: 20:31:15 05-02-17 Temat postu:

Jestem już na 15 minucie, po rozmowie Celala z Melek.

Szkoda mi jej.

Przeżywa ciężkie chwile. Za to Kebab ogromnie mnie wkurza.

Taką krzywdę jej wyrządził a podchodzi do sprawy egoistycznie, mówi o swoim bólu i cierpieniu.

Serio?

Chociaż raz mógłby przestać myśleć o sobie.

martoslawa, mnie też się mój zestaw podoba, jest żywy i przykuwa uwagę.

Zobaczymy czy nasze stanowisko wobec zachowania Merta zmieni się po odcinku z napisami.

Shelle · Wysłany: 20:32:02 05-02-17 Temat postu:

Widzę, że seansujecie

W takim razie przyjemności życzę i może będą Was sobie podczytywać

martoslawa · Wysłany: 20:32:48 05-02-17 Temat postu:

Na razie mi nudno na tym odcinku, ale chyba potem się ciekawiej zrobi? Coś tak kojarzę, ze od połowy byłam zainteresowana.

Lineczka · Wysłany: 20:32:59 05-02-17 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 20:33:52 05-02-17 Temat postu:

Boże,jak widzę płaczącego Merta to mi samej serce się kraję i też szklą mi się oczy

denerwuję mnie zepsuty Kebab i dziad Coskun,że obaj wiedząc prawdę o jego pochodzeniu za cholerę nic mu nie powiedzą!!!

Czy teraz avatar jest ok czy dalej za duży?