Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pączek Generał

Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:04:26 05-02-17 Temat postu: |
|
|
Czy mi się wydaje czy Semie wpadł w oko Nasz Mert...takie odniosłam wrażenie,ale może to tylko moje odczucia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
martoslawa Mistrz

Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11077 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:05:28 05-02-17 Temat postu: |
|
|
Pączek napisał: | Czy mi się wydaje czy Semie wpadł w oko Nasz Mert...takie odniosłam wrażenie,ale może to tylko moje odczucia. |
Nie tylko Tobie się tak wydaje. Ale kto by się jej dziwił? Na pewno nie my.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:05:45 05-02-17 Temat postu: |
|
|
Alyanak to jest spryciarz jakich mało! Pewnie marsz żałobny był ustalonym znakiem, że coś nie gra. Stąd i Davut domyślił się, że Miedzianego porwano.
Mert jaki oschły dla Kebaba.
Minik. Pocieszny człowiek. Komicznie wyglądała jego ogromna dłoń na głowie Melek.
Pączek napisał: | Czy mi się wydaje czy Semie wpadł w oko Nasz Mert...takie odniosłam wrażenie,ale może to tylko moje odczucia. |
Coś podejrzanie często się obok niego kręci. Davut by do niej pasował albo syn Yusufa.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pączek Generał

Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:09:08 05-02-17 Temat postu: |
|
|
martoslawa napisał: | Pączek napisał: | Czy mi się wydaje czy Semie wpadł w oko Nasz Mert...takie odniosłam wrażenie,ale może to tylko moje odczucia. |
Nie tylko Tobie się tak wydaje. Ale kto by się jej dziwił? Na pewno nie my.  |
Absolutnie nie dziwę się jej.Ja to bym się do Merta vel Arasa przyczepiła jak rzep do psiego ogon,chłopina przekichanę by miał ze mną  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:10:57 05-02-17 Temat postu: |
|
|
Sceny braci rewelacja! Oglądam je jeszcze raz. Chemia ogromna, uwielbiam ujęcia, gdy idą pod ramią i mają ze sobą kontakt. Takich perełek więcej! Mert miał sporo racji w tym co mówił, ale widać też, że chce się zemścić na Sarpie za Coskuna. Gdyby tylko wiedzieli, że grają do tej samej bramki...
Biedne Fusun i Eylem. Były przerażone, ale na szczęście maja Sarpa i Merta.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pączek Generał

Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:41 05-02-17 Temat postu: |
|
|
Nie przepadam specjalnie za Eylem,ale podoba mi się jej wiara z Sarpa  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:39 05-02-17 Temat postu: |
|
|
Tył płaszcza Davuta - oczy, nos, buziu tam jest!
Kasztan bawi się w detektywa, mógłby zrobić karierę.
Rozbawił mnie tekst bandziorów pracujących dla Devuta którzy stwierdzili, że przeszukali wszystkie meliny i nie znaleźli tam Dresa. On przecież woli bardziej wyszukane miejsca!
Odkładając na bok motywy kierujące Mertem to czy nie miał racji w tym co mówił Eylem? Oczywiście biorąc pod uwagę okoliczności, czyli fakt, że nie wie, iż Sarp tak naprawdę jest policjantem. Nie zamierzam robić z Merta bohatera, o nie. Ewidentnie widać, ze chce wyrównać rachunki z Sarpem. Chodzi mi tylko o to, że pomijając pewne aspekty o których wiemy my widzowie a nie postać, to Mert miał jednak trochę racji.
O ten schemat mi chodzi:
Sarp -> mafiozo -> zabił człowieka -> wplątał się w mafijne porachunki -> Fusun i Eylem grozi niebezpieczeństwo |
|
Powrót do góry |
|
 |
martoslawa Mistrz

Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11077 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:33:40 05-02-17 Temat postu: |
|
|
A ja jestem dopiero na 59:40. Ciągle przerywam oglądanie, bo nie wytrzymuje z nudów. Mam nadzieję, że teraz się już rozkręci. Chyba muszę przestać oglądać ten serial 2 razy.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
cukierki Generał

Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:06 05-02-17 Temat postu: |
|
|
Oglądacie 19?
Lineczka nie poznalam cie ..Coz za zmiana 
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 22:35:28 05-02-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:44 05-02-17 Temat postu: |
|
|
Baris jest pocieszny. Pokazywał Coskunowi swoją twarz z każdej strony i pytał czy go poznaje.
Smutna scena Sarpa z Fusun. Miałam ochotę oboje przytulić. Sarp działa w słusznej sprawie, ale nie można też krytykować Fusun, bo przecież nie wie o jego misji i jako matka ma swoje racje.
Śliczna scena, gdy Mert przytulał i pocieszał Fusun.
martoslawa, właśnie widzę, że ciężko Ci idzie oglądanie. W oryginale odcinek Ci się podobał, może faktycznie brakuje Ci momentu zaskoczenia i świeżości.
Mnie się ten 19 odcinek bardzo podoba, z napisami jeszcze bardziej. Jestem na 1:02:00. |
|
Powrót do góry |
|
 |
martoslawa Mistrz

Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11077 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:43:28 05-02-17 Temat postu: |
|
|
To i tak widzę, że bardzo w tyle nie jestem, haha.
U mnie była dopiero co kuchnia Celala - głupie były te piski tego bitego chłopa.
Davut jaki grzeczny przy ludziach, umie się zachować. 
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 22:45:59 05-02-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pączek Generał

Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:34 05-02-17 Temat postu: |
|
|
Ja przed chwilą właśnie skończyłam oglądać,ale mam mieszane uczucia względem niego. Na plus na pewno sceny braci,ale dalej mnie męczy,że prawda o ich pokrewieństwie nie wychodzi na jaw,a na dodatek non stop wydarzenia powodują,ze niechęć między Nimi się pogłębia. Na dodatek podejrzewam,iż Coskun udaje tylko że stracił pamięć,no i pewnie akcja skupi się teraz na odnalezionym synu komisarza...Obym się myliła. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:53 05-02-17 Temat postu: |
|
|
cukierki napisał: | Oglądacie 19?
Lineczka nie poznalam cie ..Coz za zmiana  |
Oglądamy, oglądamy. Jesteśmy dokładnie w połowie odcinka.
Sporo osób mnie nie poznało przez nowy zestaw.
Dres się poddaje. Szok i niedowierzanie! Jednak nie a ja mu uwierzyłam, taki przekonujący był.
Celal niczym psychol tłucze swojego człowieka jak mięso.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
martoslawa Mistrz

Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11077 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:49:25 05-02-17 Temat postu: |
|
|
No i wykiwali biednego Davuta, nic mu nie wychodzi.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:52:08 05-02-17 Temat postu: |
|
|
Babka na recepcji powinna być ostrożniejsza. Skoro Davut przedstawił się jako krewny pacjenta to powinien podać jego nazwisko.
Sarp od razu wpadł na myśl, że Coskun udaje, ale co mógł mu zrobić? Dziadyga to cwana bestia! |
|
Powrót do góry |
|
 |
|