 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ashes Debiutant

Dołączył: 11 Kwi 2017 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:04:53 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Cudowny filmik, piękny! Cała gama emocji i super utwór, rewelacja!!! Jestem fanką Twojej twórczości!!! 
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 23:05:32 25-05-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mel King kong

Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2652 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:59:26 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Pierwszy fragman 36. odcinka:
https://www.youtube.com/watch?v=NTB-2rPqgaU
Cytat: | Myślałam, że nie pokażą braci w zwiastunie, przynajmniej nie w tym pierwszym, a tu proszę mamy najważniejszą scenę. Zbieram się z podłogi. Jeszcze ten początek, jak się padają pytania "Kim jesteś?", "Kim jestem?" i ta wyczekiwana odpowiedź "Jesteś Umutem, Mert". Teraz to już w ogóle nie wiem, jak wytrzymam do poniedziałku. Wow! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashes Debiutant

Dołączył: 11 Kwi 2017 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:04:16 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Mel napisał: | Pierwszy fragman 36. odcinka:
https://www.youtube.com/watch?v=NTB-2rPqgaU
Cytat: | Myślałam, że nie pokażą braci w zwiastunie, przynajmniej nie w tym pierwszym, a tu proszę mamy najważniejszą scenę. Zbieram się z podłogi. Jeszcze ten początek, jak się padają pytania "Kim jesteś?", "Kim jestem?" i ta wyczekiwana odpowiedź "Jesteś Umutem, Mert". Teraz to już w ogóle nie wiem, jak wytrzymam do poniedziałku. Wow! |
|
Cytat: | Najsmutniejsze jest to, że nie od razu uwierzyli w wyznanie Coskuna . Pierwsza ich myśl, że pogrywa sobie z nimi. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:08:19 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Zwiastun miażdżący!
Cytat: |
Wychodzi na to, że przed komisariatem bracia o sobie nie wiedzieli. Może to Mert zlecił Alyanakowi by odbił Sarpa? Stąd i kiwnięcie głową. Pierwsza moja myśl podczas tej sceny była taka, że Mert coś wie/planuje a Sarp niekoniecznie musi być uświadomiony. Później założyłam, ze bracia jednak wiedzieli o sobie, ale ten zwiastun to wyklucza.
Może Mert miał wyrzuty sumienia i dlatego spotkał się w magazynie z Sarpem, przyłożył sobie oba pistolety do głowy i zapytał "kim jestem?". Scena kapitalna! Wejście Coskuna wejściem smoka. Emocje wypisane na twarzach braci - majstersztyk! Klasa sama w sobie! Momenty, które najbardziej mnie poruszyły:
*Mert przystawiający sobie pistolety do głowy,
* łzy w oczach Sarpa,
* Mert trzymający ręce na głowie i później odwracający się w kierunku brata.
Petarda!!! To wtedy musieli uzgodnić plan, Mert na 100% pomógł Sarpowi w akcji przeciwko Celalowi, tak jak myślałam! |
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:19:19 26-05-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pączek Generał

Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:18:55 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Jestem po odcinku 35-tym, więc pozwolę sobie potem na mały komentarz odnośnie jego. Co do zwiastunu to WOW nareszcie dziadyga zrobi to co powinien zrobić już dawno i wyzna chłopakom prawdę <3 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli Blueberry Mistrz

Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13340 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:38:10 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Juli Blueberry napisał: | A ja nie wiem, czy to nie było coś w stylu: Jesteśmy kwita. Ja cię kiedyś nie zastrzeliłem, ty mnie nie zastrzeliłeś wczoraj. |
Cytat: | Wątpię. Sarp nie wiedział przecież co stało się po tym, gdy stracił przytomność. Jeśli chodzi o moment, gdy Mert celował do niego z pistoletu to Yusuf przerwał tę akcję. Wymiana spojrzeń braci przed komisariatem wyglądała mi na pełną współpracę. |
|
Cytat: | Tak, Sarp nie wiedział, co się działo po tym jak stracił przytomność. Nawet na komisariacie powiedział, że nie wie kto strzelał do Yusufa, bo był nieprzytomny. Ja założyłam, że Sarp założył, że Mert mimo możliwości zabicia Sarpa (gdy ten leżał nieprzytomny) nie zrobił tego. Po zwiastunie myślałam, że Mert postanowi odbić Sarpa, ale prawda okazała się inna. To Alyanak i Kudret. Kudert zapytał się Alyanaka, czy wypuścił bestię, która złapie Celala. Gdy Alyanak to potwierdził to Kudert powiedział coś w stylu, że skończą z Celalem, gdy ten będzie zajęty walką z bestią. Poza tym gdy Sarp poszedł do tego "magazyn" to wychodząc z niego powiedział coś w stylu: Komendancie, zemszczę się, ale najpierw muszę odnaleźć Umuta. W związku z tym, wg mnie Sarp nie mógł znać prawdy o Umucie przed więzieniem.
Po zwiastunie wnioskuję, że Sarp wychodząc z tego magazynu musiał się natknąć na Merta, albo może już wtedy Coskun zadzwonił do Merta, aby się z nim spotkać. Sarp śledził Merta i tak znaleźli się w tym magazynie, czy co to tam było. Poznali prawdę. Sarp miał w plecaku naboje i materiały wybuchowe. Pewnie wtedy Mert postanowił działać z Sarpem. I gdy Sarp zadzwonił do Celala to już wiedział o Umucie, dlatego nie bal się wykrzyczeć Celalowi, że Coskun żyje. Tak sobie to wymyśliłam. |
Dzięki za zwiastun
Cytat: | Ja się tego spodziewałam. Nie sądziłam, że od razu bracia wpadną sobie w ramionach. Za bardzo się nienawidzili. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:52:51 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Ja się tego spodziewałam. Nie sądziłam, że od razu bracia wpadną sobie w ramionach. Za bardzo się nienawidzili. |
Cytat: | Było wiadome, że spotkanie braci na dachu nie jest ich pierwszym dlatego tak czekam na retrospekcje. Wydaje mi się, że Twoja teoria z magazynem i Sarpem śledzącym Merta może mieć rację bytu. Pozostaje tylko pytanie dlaczego Mert przykłada sobie oba pistolety do głowy. Jest na granicy szaleństwa, bo spotka się z Coskunem? Inaczej zachowuje się wobec Sarpa, bo okazało się, że ten nie zabił Dziada, który miał informacje o jego rodzinie? Na pewno w tamtym momencie Mert nie wie, że jest Umutem i stąd to jego ironiczne "kim jestem". |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashes Debiutant

Dołączył: 11 Kwi 2017 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:14:27 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Juli Blueberry napisał: | Ja się tego spodziewałam. Nie sądziłam, że od razu bracia wpadną sobie w ramionach. Za bardzo się nienawidzili. |
Cytat: | Było wiadome, że spotkanie braci na dachu nie jest ich pierwszym dlatego tak czekam na retrospekcje. Wydaje mi się, że Twoja teoria z magazynem i Sarpem śledzącym Merta może mieć rację bytu. Pozostaje tylko pytanie dlaczego Mert przykłada sobie oba pistolety do głowy. Jest na granicy szaleństwa, bo spotka się z Coskunem? Inaczej zachowuje się wobec Sarpa, bo okazało się, że ten nie zabił Dziada, który miał informacje o jego rodzinie? Na pewno w tamtym momencie Mert nie wie, że jest Umutem i stąd to jego ironiczne "kim jestem". |
|
Cytat: |
To było po spotkaniu z Eylem, więc Mert pewnie miał na nowo wyrzuty sumienia za wrobienie Sarpa. Zakładam, że po ucieczce Sarpa Coskun postanowił zadzwonić do Merta, powiedział przecież, że "teraz został tylko młodszy brat". Nie wiem czy Coskun dałby radę skontaktować się z Sarpem, więc ten musiał jakoś trafić na Merta w tym magazynie. Potem od razu mamy sceny w nocy, także Sarp dzwoniąc do Celala już wiedział; tak samo Mert, kiedy Celal kazał mu do siebie przyjechać.
Przynajmniej teraz chronologia mi się zgadza.
Może i nie było tam wpadania sobie w ramiona, ale Mert wygląda jakby był na granicy załamania nerwowego. A potem przecież tak dobrze gra przed Celalem. Sarp musi wkroczyć w tej scenie i jakoś go uspokoić, innej możliwości nie widzę. Wątpię żeby Mert sam się od razu pozbierał i stwierdził "zniszczymy razem Kebaba". |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:28:58 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Ashes napisał: |
Cytat: |
To było po spotkaniu z Eylem, więc Mert pewnie miał na nowo wyrzuty sumienia za wrobienie Sarpa. Zakładam, że po ucieczce Sarpa Coskun postanowił zadzwonić do Merta, powiedział przecież, że "teraz został tylko młodszy brat". Nie wiem czy Coskun dałby radę skontaktować się z Sarpem, więc ten musiał jakoś trafić na Merta w tym magazynie. Potem od razu mamy sceny w nocy, także Sarp dzwoniąc do Celala już wiedział; tak samo Mert, kiedy Celal kazał mu do siebie przyjechać.
Przynajmniej teraz chronologia mi się zgadza.
Może i nie było tam wpadania sobie w ramiona, ale Mert wygląda jakby był na granicy załamania nerwowego. A potem przecież tak dobrze gra przed Celalem. Sarp musi wkroczyć w tej scenie i jakoś go uspokoić, innej możliwości nie widzę. Wątpię żeby Mert sam się od razu pozbierał i stwierdził "zniszczymy razem Kebaba". |
|
Cytat: | Coskun szukał też Fusun, ale to było po spotkaniu braci w magazynie. Prowokacja? Zagrywka mająca na celu wkurzyć Celala?
Również mi się wydaje, że Sarp "pozbierał" Merta, udzielił mu wsparcia i zmobilizował. Kojarzy mi się to ze sceną z 31 odcinka po śmierci Melek. Już się nie mogę doczekać 36 odcinka!
Zwiastun oglądałam kilkanaście razy, cały czas go wałkuję. Twarz Merta, gdy Coskun mówi, że jest Umutem - niedowierzanie, wkurzenie na Dziada, że ten sobie pogrywa a później taka dawka emocji po jego słowach. Wow! Za pierwszym razem nie doceniłam tego ujęcia a teraz niesamowicie mnie hipnotyzuje! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashes Debiutant

Dołączył: 11 Kwi 2017 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:45:22 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Również mi się wydaje, że Sarp "pozbierał" Merta, udzielił mu wsparcia i zmobilizował. Kojarzy mi się to ze sceną z 31 odcinka po śmierci Melek. Już się nie mogę doczekać 36 odcinka!
Zwiastun oglądałam kilkanaście razy, cały czas go wałkuję. Twarz Merta, gdy Coskun mówi, że jest Umutem - niedowierzanie, wkurzenie na Dziada, że ten sobie pogrywa a później taka dawka emocji po jego słowach. Wow! Za pierwszym razem nie doceniłam tego ujęcia a teraz niesamowicie mnie hipnotyzuje! |
Cytat: | Mam wrażenie, że Sarpowi łatwiej było uwierzyć w słowa Coskuna i to Mert dłużej nie dowierzał. I dlatego myślę, że to Sarp zrobi pierwszy krok w kierunku brata. Ale może ten zwiastun tak tylko wygląda i będzie inaczej. |
Ostatnio zmieniony przez Ashes dnia 14:48:01 26-05-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Juli Blueberry Mistrz

Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13340 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:36:50 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Ashes napisał: |
Cytat: |
To było po spotkaniu z Eylem, więc Mert pewnie miał na nowo wyrzuty sumienia za wrobienie Sarpa. Zakładam, że po ucieczce Sarpa Coskun postanowił zadzwonić do Merta, powiedział przecież, że "teraz został tylko młodszy brat". Nie wiem czy Coskun dałby radę skontaktować się z Sarpem, więc ten musiał jakoś trafić na Merta w tym magazynie. Potem od razu mamy sceny w nocy, także Sarp dzwoniąc do Celala już wiedział; tak samo Mert, kiedy Celal kazał mu do siebie przyjechać.
Przynajmniej teraz chronologia mi się zgadza.
Może i nie było tam wpadania sobie w ramiona, ale Mert wygląda jakby był na granicy załamania nerwowego. A potem przecież tak dobrze gra przed Celalem. Sarp musi wkroczyć w tej scenie i jakoś go uspokoić, innej możliwości nie widzę. Wątpię żeby Mert sam się od razu pozbierał i stwierdził "zniszczymy razem Kebaba". |
|
Cytat: | Coskun szukał też Fusun, ale to było po spotkaniu braci w magazynie. Prowokacja? Zagrywka mająca na celu wkurzyć Celala?
Również mi się wydaje, że Sarp "pozbierał" Merta, udzielił mu wsparcia i zmobilizował. Kojarzy mi się to ze sceną z 31 odcinka po śmierci Melek. Już się nie mogę doczekać 36 odcinka!
Zwiastun oglądałam kilkanaście razy, cały czas go wałkuję. Twarz Merta, gdy Coskun mówi, że jest Umutem - niedowierzanie, wkurzenie na Dziada, że ten sobie pogrywa a później taka dawka emocji po jego słowach. Wow! Za pierwszym razem nie doceniłam tego ujęcia a teraz niesamowicie mnie hipnotyzuje! |
|
Cytat: | Może i to pytanie Merta Kim jestem? było spowodowane słowami Eylem? Sama nie wiem, czy Mert zgadza się z tym, co powiedziała Eylem. Na pewno go to zabolało, skoro nie chciał tego słuchać.
Mert dowiedział się, że Celal całe życie go oszukiwał, więc nie dziwię się, że mógł być blisko od załamania. Mam nadzieję, że Coskun powiedział wszystko, co wiedział i dzięki temu Mertowi jakoś udało się pozbierać, aby udawać przed Celalem.
Wydaje mi się, że szukanie Fusun to już część planu, aby Celal zobaczył Coskuna i myślał, że Coskun wyślizgnął się z rąk i jemu i Sarpowi. Może też w jakiś sposób miało też unaocznić Mertowi jak bardzo Celal chce pomóc Mertowi odkryć prawdę o rodzinie? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:38:08 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Ashes napisał: | Cytat: | Mam wrażenie, że Sarpowi łatwiej było uwierzyć to słowa Coskuna i to Mert dłużej nie dowierzał. I dlatego myślę, że to Sarp zrobi pierwszy krok w kierunku brata. Ale może ten zwiastun tak tylko wygląda i będzie inaczej. |
|
Juli Blueberry napisał: | Cytat: |
Mert dowiedział się, że Celal całe życie go oszukiwał, więc nie dziwię się, że mógł być blisko od załamania. Mam nadzieję, że Coskun powiedział wszystko, co wiedział i dzięki temu Mertowi jakoś udało się pozbierać, aby udawać przed Celalem. |
|
Cytat: | Sarp ma jednak w tej sytuacji "łatwiej". Dla niego to głównie pozytywne odkrycie - po wielu miesiącach wyczerpującej psychicznie i fizycznie misji dowiaduje się kim jest jego brat. Odnajduje Umuta.
Mert zyskuje brata, matkę - rodzinę, ale jednocześnie otrzymuje cios w postaci odkrycia grzechów z przeszłości Celala, człowieka który był dla niego jak ojciec, którego traktował jak wybawcę. W jednej chwili w życiu Merta dochodzi do trzęsienia ziemi i emocjonalnego rollercoastera. Prawda może go przytłoczyć. Jestem pewna, że Sarp podniesie go na duchu, zmobilizuje do działania. W innym wypadku Mert nie byłby w stanie tak szybko się pozbierać i grać przed Celalem.
Teraz wszystko składa się w logiczną całość m.in. Mert w pierwszej połowie 35 odcinka na dalszym planie. Musiał ochłonąć.  |
Juli Blueberry napisał: | Cytat: |
Może też w jakiś sposób miało też unaocznić Mertowi jak bardzo Celal chce pomóc Mertowi odkryć prawdę o rodzinie? |
|
Cytat: | Dokładnie. Szkoda, że nie było sceny, gdy Kebab dyskutuje z Coskunem, Dziad go podpuszcza a ten z dumą mówi o tym co zrobił - że porwał kilkuletnie dziecko, zamienił jego życie w piekło a później wykreował się w jego oczach na bohatera, po latach zrobił z niego policyjną wtyczkę i nastawił przeciwko bratu omal nie doprowadzając do tego by brat zabił brata. Oczywiście to wszystko podsłuchałby Mert. Może jeszcze nam zaserwują taką scenę w kolejnych odcinkach, wszystko możliwe. |
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 14:39:59 26-05-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
martoslawa Mistrz

Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11069 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:18:17 26-05-17 Temat postu: |
|
|
Spoiler ze zwiastunu 36 odcinka:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:25:14 26-05-17 Temat postu: |
|
|
martoslawa, cudowne animki! Wpatruję się w nie i zachwycam. Rewelacja!
martoslawa, Ashes, chwalę wasze avki.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|