|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13334 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:41:54 24-05-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Juli Blueberry napisał: | Cytat: | Ten Gokhan to jakiś przygłup, że tak szybko uwierzył Davutowi Jest policjantem, więc jako policjant powinien szukać prawdy. Mam nadzieję, że wyleci z policji za to, co zrobił. A na początku, gdyby nie Sema, to Sarp mógłby oberwać kulkę Totalny brak profesjonalizmu. Tym bardziej, że nie był świadkiem tego całego wydarzenia. Nie przypomina swojego ojca... |
|
Cytat: | Jeszcze ten wybuch Gokhana przy ciele Yusufa mogłabym zrozumieć. Był w szoku i działał pod wpływem ogromnych emocji, ale jego późniejsze zachowanie absurdalne. Miał tyle dowodów potwierdzających niewinność Sarpa a zaufał mafiozowi Davutowi i jego gierkom. Porażka! |
|
Cytat: | Tym bardziej, że Davut mu powiedział, że Sarp jest skorumpowanym policjantem, a Yusuf zdał sobie z tego sprawę i aby przejrzał smsy ojca. I dodał, że jak wyjdzie, iż Sarp jest policjantem to nie odpowie za śmierć jego ojca, a to on go zabił. I że na pewno winę będzie chciał zrzucić na nich (mafię Celala), a oni nie są w to wplątani, oni chcą jemu i policji pomóc. Nie wierzę, że Gokhan może być taki głupi. Nie wierzę. Przecież gdyby był taki głupi to nie mógłby zostać wtyczką. Kto jak nie on powinien rozumieć Sarpa?? Potem ten nowy komendant powiedział Gokhanowi, że jak okaże się, że Sarp mówił prawdę i jest policjantem to sytuacja będzie inna. Nie wypuszczą go od razu, ale to wiele zmieni. |
Lineczka napisał: | Juli Blueberry napisał: | Cytat: |
Mert strzelał do Sarpa, później miał upozorować strzelaninę Sarpa z Yusufem. Ale na pistolecie zostawił swoje odciski. |
|
Cytat: | Mert wyczyścił pistolet szmatką i gdy podał go Sarpowi to dotykał broni przez materiał. |
|
Cytat: | Chodziło mi o broń, którą wkładał w dłoń Yusufowi. Trzymał pistolet za lufę, jak wkładał mu go do ręki. Chyba, że coś pominęłam. |
Lineczka napisał: | Jak piałam - moim zdaniem bracia dowiedzieli się o sobie w nocy albo rano, bo przed przewiezieniem Sarpa kiwali już sobie głowami, dawali znak. |
Cytat: | A ja nie wiem, czy to nie było coś w stylu: Jesteśmy kwita. Ja cię kiedyś nie zastrzeliłem, ty mnie nie zastrzeliłeś wczoraj.
Mnie ciekawi jak się dowiedzieli, bo musieli obaj się dowiedzieć. Celal im nie powiedział, a Coskun dopiero po usłyszeniu info o Sarpie zdecydował się wyznać prawdę. Chyba, że postanowił zrobić to wcześniej, ale nam tego nie pokazali. Tylko w takim razie po co szukałby Fusun jakby braciom już wyznał prawdę?? |
cukierki, śliczny wiersz
martoslawa napisał: | A te niespoilerowe będę sobie po kolei wklejać.
|
Mój ulubiony koniec odcinka
Cytat: | A w 35 odcinku Coskun powiedział Mertowi, gdy do niego dzwonił, że Sarp bardzo go pokochał (polubił) i nie mógł zabić |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pączek Generał
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:45:59 24-05-17 Temat postu: |
|
|
Mhm, ja dopiero teraz odpalam odcinek i tak czytając Wasze komentarze widzę,że końcówka mocna i polały się łzy u nie jednej osoby...zobaczymy czy i mnie ten odcinek chwyci za serce i się scenarzyści zrehabilitują za ten kwas który wcześniej Nam zaserwowali i przez który lekko się zniechęciłam do Icerde. |
|
Powrót do góry |
|
|
wdzko Wstawiony
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 4079 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:55:53 24-05-17 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Lineczka napisał: | Juli Blueberry napisał: | Cytat: | Ten Gokhan to jakiś przygłup, że tak szybko uwierzył Davutowi Jest policjantem, więc jako policjant powinien szukać prawdy. Mam nadzieję, że wyleci z policji za to, co zrobił. A na początku, gdyby nie Sema, to Sarp mógłby oberwać kulkę Totalny brak profesjonalizmu. Tym bardziej, że nie był świadkiem tego całego wydarzenia. Nie przypomina swojego ojca... |
|
Cytat: | Jeszcze ten wybuch Gokhana przy ciele Yusufa mogłabym zrozumieć. Był w szoku i działał pod wpływem ogromnych emocji, ale jego późniejsze zachowanie absurdalne. Miał tyle dowodów potwierdzających niewinność Sarpa a zaufał mafiozowi Davutowi i jego gierkom. Porażka! |
|
Cytat: | Tym bardziej, że Davut mu powiedział, że Sarp jest skorumpowanym policjantem, a Yusuf zdał sobie z tego sprawę i aby przejrzał smsy ojca. I dodał, że jak wyjdzie, iż Sarp jest policjantem to nie odpowie za śmierć jego ojca, a to on go zabił. I że na pewno winę będzie chciał zrzucić na nich (mafię Celala), a oni nie są w to wplątani, oni chcą jemu i policji pomóc. Nie wierzę, że Gokhan może być taki głupi. Nie wierzę. Przecież gdyby był taki głupi to nie mógłby zostać wtyczką. Kto jak nie on powinien rozumieć Sarpa?? Potem ten nowy komendant powiedział Gokhanowi, że jak okaże się, że Sarp mówił prawdę i jest policjantem to sytuacja będzie inna. Nie wypuszczą go od razu, ale to wiele zmieni. |
|
Cytat: | Dokładnie, jak taki za przeproszeniem debil mógł zostać wtyczką? mnie się to nie mieści w głowie i coś mi tu śmierdzi. Do tego wielokrotnie było podkreślane, jak Yusuf prosi Gokhana o ochronę rodziny Sarpa i mówi, że Sarp jest dla nich ważny. To już mu powinno dać do myślenia, a nie Davut jak dla mnie to z nim coś jest nie tak, a jeśli nie, to jest to jedna z najgłupszych postaci ale i cała organizacja nie jest wysokich lotów, skoro tacy ludzie pracują w wydziale przestępczości zorganizowanej i do tego jeszcze robią za wtyczkę Poza tym, czy nie jest tak, że rodzina czy najbliżsi ofiary nie powinni brać udziału w śledztwie? Bo wiadomo, podchodzą emocjonalnie, nie myślą trzeźwo i racjonalnie albo pałają chęcią zemsty może i nie ma takich przepisów, ale już kilkukrotnie się z tym spotkałam. I tak powinno być zdecydowanie w tym przypadku! A nie że gość jednym kliknięciem kasuje pliki i pali jedyne akta
Nie mogę się doczekać, jak wyjaśnią nam wyjście tajemnicy na jaw
Spodziewałam się pierwszego miejsca dla Icerde, mnie Soz w tym tygodniu mało zachęcił zwiastunami, obstawiałam, że ludzie chętniej zobaczą pojednanie braci ale może wiedzieli, że to będzie na koniec ciekawe, jak kolejny odcinek. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
wdzko Wstawiony
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 4079 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:55:53 24-05-17 Temat postu: |
|
|
dziwne, dubel
Ostatnio zmieniony przez wdzko dnia 19:56:42 24-05-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 10939 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:43:01 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Ashes i ja postanowiłyśmy zrobić coś dobrego dla świata, no i wyszło nam takie coś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7712 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:55:15 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Martoslawa jak cie nie kochac za takie dzieła
Rzucił mi się od razu avek Lineczki w oczy
Czekam na dzieła z 35 |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:22:46 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Piękne animki
Widziałam, że jest już 35 odcinek po angielsku, więc chyba sobie dzisiaj machnę Jestem ciekawa co tam się działo poza wiadomą sceną Ale najpierw oczywiście Soz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27490 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:23:21 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Cudne animki! Motyw przewodni rozbrajający. Ostatnio w tym temacie jest kopalnia skarbów.
Trzecia animka - ta fryzura jest rewelacyjna! Aras powinien do niej wrócić.
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 11:27:54 25-05-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13334 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:58:29 25-05-17 Temat postu: |
|
|
wdzko, zgadzam się. Cytat: | I też uważam, że osoba spokrewniona często jak nie zawsze jest odsuwana od pracy w takiej sytuacji. A pamiętasz może co Gokhan powiedział Sarpowi, gdy ten zapytał się go o tamtego naczelnika? Że tamten został poinformowany i wie o wszystkim, czy coś innego?
I wciąż nie mogę zrozumieć dlaczego nie zjawił się ten naczelnik. Przecież powinien poinformować o sytaucji Sarpa. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27490 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:21:11 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Juli, super podpis! Sarp w ostatnim odcinku wyglądał rewelacyjnie! Świetna stylówa! |
|
Powrót do góry |
|
|
wdzko Wstawiony
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 4079 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:59:28 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | A pamiętasz może co Gokhan powiedział Sarpowi, gdy ten zapytał się go o tamtego naczelnika? Że tamten został poinformowany i wie o wszystkim, czy coś innego?
I wciąż nie mogę zrozumieć dlaczego nie zjawił się ten naczelnik. Przecież powinien poinformować o sytaucji Sarpa. |
Cytat: | Sarp pytał Gokhana, czy powiadomił naczelnika Feridun (czy jakoś tak ) o sprawie a ten odpowiedział "zrobiliśmy wszystko co trzeba", Sarp: "co wam powiedział", G: "nie twój biznes" lub coś takiego... Sarp sam się wkopał, bo nieodpowiedniej osobie powiedział o tym naczelniku i jeszcze dodał Gokhanowi że Yusuf miał jego akta nie tylko w systemie ale skąd Sarp miał wiedzieć, że z niego taki frajer a jeszcze dziwne, że Musa w ogóle nie zareagował gdy Sarp mówił o Feridunie, a Gokhan zapewniał, że z nim rozmawiali mało to wiarygodne, żeby człowieka tak wkopać, ale co zrobić...
A jeszcze wkurzają mnie takie sytuacje, jak ta gdy Fusun z Eylem przyjechały na komisariat, Fusun pyta Semy gdzie Yusuf na co ta: "nie żyje. Sarp go zabił"... no chyba jeszcze nie został osądzony, ale Sema wie lepiej, zamiast powiedzieć, że jest podejrzany o zabójstwo czasami dialogi mnie osłabiają... |
Ostatnio zmieniony przez wdzko dnia 16:02:23 25-05-17, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27490 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:18:47 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Tym bardziej, że Davut mu powiedział, że Sarp jest skorumpowanym policjantem, a Yusuf zdał sobie z tego sprawę i aby przejrzał smsy ojca. I dodał, że jak wyjdzie, iż Sarp jest policjantem to nie odpowie za śmierć jego ojca, a to on go zabił. I że na pewno winę będzie chciał zrzucić na nich (mafię Celala), a oni nie są w to wplątani, oni chcą jemu i policji pomóc. Nie wierzę, że Gokhan może być taki głupi. Nie wierzę. Przecież gdyby był taki głupi to nie mógłby zostać wtyczką. Kto jak nie on powinien rozumieć Sarpa?? Potem ten nowy komendant powiedział Gokhanowi, że jak okaże się, że Sarp mówił prawdę i jest policjantem to sytuacja będzie inna. Nie wypuszczą go od razu, ale to wiele zmieni. |
Cytat: | Zgadzam się! Kto jak nie Gokhan powinien zrozumieć Sarpa? Facet sam był policyjną wtyczką z wydziału narkotykowego. Ironia losu. Czyżby śmierć ojca aż tak wszystko mu przesłoniła? Wystarczyło, że zobaczył Sarpa na miejscu morderstwa i od razu uznał go za winnego? Nie ma w tym sensu i logiki. Poza tym miał czas by ochłonąć a u niego to podziałało w odwrotną stronę. |
Juli Blueberry napisał: | Chodziło mi o broń, którą wkładał w dłoń Yusufowi. Trzymał pistolet za lufę, jak wkładał mu go do ręki. Chyba, że coś pominęłam. |
Cytat: | Davut później chyba wyczyścił tę broń, miał rękawiczki i zatarł ślady, zostawił tylko odciski palców Sarpa. Tutaj warto zwrócić uwagę na pewien szczegół. Zadbanie o detale - w pewnej chwili pomyślałam, że nie uda im się wrobić Sarpa, policja powinna przeprowadzić test na obecność prochu strzelniczego (czy jak to tam się nazywa) na jego rękach i wtedy nic by nie wyszło a tutaj zaserwowano nam Davuta strzelającego z jego dłoni do martwego Yusufa. Szok! |
Juli Blueberry napisał: | A ja nie wiem, czy to nie było coś w stylu: Jesteśmy kwita. Ja cię kiedyś nie zastrzeliłem, ty mnie nie zastrzeliłeś wczoraj. |
Cytat: | Wątpię. Sarp nie wiedział przecież co stało się po tym, gdy stracił przytomność. Jeśli chodzi o moment, gdy Mert celował do niego z pistoletu to Yusuf przerwał tę akcję. Wymiana spojrzeń braci przed komisariatem wyglądała mi na pełną współpracę. |
Juli Blueberry napisał: | A w 35 odcinku Coskun powiedział Mertowi, gdy do niego dzwonił, że Sarp bardzo go pokochał (polubił) i nie mógł zabić |
Cytat: | Coskun - mistrz ciętych ripost. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7712 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:03:37 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Ciekawe kiedy biedzie 35 z napisami
Shelle fajnie masz ze znasz Angielski
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 18:04:38 25-05-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27490 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:22:12 25-05-17 Temat postu: |
|
|
wdzko napisał: |
Cytat: | Dokładnie, jak taki za przeproszeniem debil mógł zostać wtyczką? mnie się to nie mieści w głowie i coś mi tu śmierdzi. Do tego wielokrotnie było podkreślane, jak Yusuf prosi Gokhana o ochronę rodziny Sarpa i mówi, że Sarp jest dla nich ważny. To już mu powinno dać do myślenia, a nie Davut jak dla mnie to z nim coś jest nie tak, a jeśli nie, to jest to jedna z najgłupszych postaci ale i cała organizacja nie jest wysokich lotów, skoro tacy ludzie pracują w wydziale przestępczości zorganizowanej i do tego jeszcze robią za wtyczkę |
|
Cytat: | Niestety wydział ma swoje mankamenty - ponad 30 odcinków zajęło im odkrycie, że Mert jest wtyczką Celala i dostali tę informację podaną na tacy przez Sarpa. |
wdzko napisał: |
Cytat: | Poza tym, czy nie jest tak, że rodzina czy najbliżsi ofiary nie powinni brać udziału w śledztwie? Bo wiadomo, podchodzą emocjonalnie, nie myślą trzeźwo i racjonalnie albo pałają chęcią zemsty może i nie ma takich przepisów, ale już kilkukrotnie się z tym spotkałam. I tak powinno być zdecydowanie w tym przypadku! A nie że gość jednym kliknięciem kasuje pliki i pali jedyne akta |
|
Cytat: | Już o tym pisałam, że mnie się wydaje dziwne, iż Gokhan po śmierci ojca aktywnie działał i prowadził śledztwo. Dlaczego akurat to on sprawdzał dane Sarpa w kartotece zwłaszcza po tym jak chciał do niego strzelić w opuszczonym magazynie? Dlaczego Sema nie zareagowała i nie odsunęła go od sprawy?
Kolejna kwestia, która mnie zastanawia to gdzie podział się naczelnik? Powinna do niego dotrzeć informacja o śmierci Yusufa i powinien się do całej sytuacji odnieść i opowiedzieć o misji Sarpa. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13334 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:53:10 25-05-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Juli, super podpis! Sarp w ostatnim odcinku wyglądał rewelacyjnie! Świetna stylówa! | Dzięki Zgadzam się Chociaż, on dla mnie zawsze wygląda świetnie
wdzko napisał: | Cytat: | Sarp sam się wkopał, bo nieodpowiedniej osobie powiedział o tym naczelniku i jeszcze dodał Gokhanowi że Yusuf miał jego akta nie tylko w systemie ale skąd Sarp miał wiedzieć, że z niego taki frajer a jeszcze dziwne, że Musa w ogóle nie zareagował gdy Sarp mówił o Feridunie, a Gokhan zapewniał, że z nim rozmawiali mało to wiarygodne, żeby człowieka tak wkopać, ale co zrobić... |
|
Cytat: | wdzko, dzięki. Tez zrozumiałam, że Gokhan mu powiedział, że to nie jego sprawa...
Miałam tak samo! Gdy Sarp sb przypomniał o tym naczelniku to wiedziałam, że komuś o tym powie. Gdy przyszedł Gokhan to byłam rozczarowana i nie chciałam aby coś mówił Ehh, Sarp nie miał pojęcia, że powiedział prawdę nieodpowiedniej osobie. Byłam zawiedziona Potem, gdy Gokhan przyszedł z Musą miałam nadzieję, że Sarp zacznie się pytać Gokhana o tego naczelnika i na szczęście zapytał się, ale Musa nic nie powiedział. Jakby był głuchy! |
wdzko napisał: | Cytat: | A jeszcze wkurzają mnie takie sytuacje, jak ta gdy Fusun z Eylem przyjechały na komisariat, Fusun pyta Semy gdzie Yusuf na co ta: "nie żyje. Sarp go zabił"... no chyba jeszcze nie został osądzony, ale Sema wie lepiej, zamiast powiedzieć, że jest podejrzany o zabójstwo czasami dialogi mnie osłabiają... |
| Cytat: | Mnie też. Ale Sema mnie wkurzyła... |
Lineczka napisał: | Kolejna kwestia, która mnie zastanawia to gdzie podział się naczelnik? Powinna do niego dotrzeć informacja o śmierci Yusufa i powinien się do całej sytuacji odnieść i opowiedzieć o misji Sarpa. | Cytat: | Też zadaję sobie to pytanie Gdy postrzelili Yusufa zaraz się zjawił, a gdy go zastrzeli, nie przyszedł. Jak dla mnie to się nie klei... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|